-
91. Data: 2015-03-30 18:04:25
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
> On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>> W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
>> sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
>> zepsuc.
>
> Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest
> zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygłoszonych opiniach mam
> spore wątpliwości....
Świat coraz szybciej odchodzi od automatów olejowych, a coraz częściej są to
dwusprzęgłowe skrzynie zautomatyzowane.
Czyli z wszystkimi wadami skrzyń manualnych oraz automatycznych.
-
92. Data: 2015-03-30 18:05:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> Co najmniej jeden się sprawdził - DSG w wydaniu VW
Powiedz to megrimsowi.
-
93. Data: 2015-03-30 18:25:42
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 30 Mar 2015 11:53:37 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
>Zaraz, bylo na gorce, wiec hamulec trzymamy caly czas.
>Jak sie znudzi naciskac - to co wystarczy N, czy trzeba P ?
>
Zawsze P. N uzywa sie tylko wtedy gdy samocgod tzreba pchac lub
ciagnac.
>Puszcza hamulec i naciska gaz - to i w manualu dziala, o ile gorka
>lagodna, a odstep z tylu wiekszy.
>W sumie manipulacji podobna ilosc.
>
>Za to doceniam pod stroma gore, gdzie pewnie wystarczy nacisnac gaz i
>puscic hamulec - ekwilibrystyka z recznym w manualu jest spora.
>
>J.
Puscic hamulaec i nacisnac gaz
A.L.
>
-
94. Data: 2015-03-30 18:28:37
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 30 Mar 2015 10:51:16 +0200, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
>news:283hhadkhegho0h97mhkgfq4da1ucgin74@4ax.com...
>> On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef <c...@i...pl> wrote:
>>
>>>W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:
>>>
>>>> Cena, kolego cena. No i inne koszty.
>>>> A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
>>>> sprawia trudnosci.
>>>
>>>Tylko cena.
>>>Nie chodzi o trudność zmieniania biegów, tylko wyciągania z portfela :-)
>>
>> NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...
>>
>
>
>Sprzęgło normalnie używane wytrzymuje 150-200 tys. km. Koszt 800 - 2000 zł.
>W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 zł (pytałem się w zeszłym
>tygodniu, bo muszę wymienić).
700 zlotych? Loco usa 50 dolcow. Lupia z was skore w Europie.
>Więc czy wymienisz sprzęgło czy 3 razy olej w
>tym przebiegu, to na jedno wychodzi. Dodatkowo w skrzyni automatycznej masz
>jakieś zaworki, tarczki, czujniki, filtry, sterownik elektroniczny. Więcej
>rzeczy, które mogą się popsuć.
Jakos nigdy mi sie nei zepsulo. Ani nikomu z krewnych-i-znajomych.
Probka dosyc liczna.
>Wygoda jest, nie przeczę, trzeba się tylko przyzwyczaić do zmian biegów
>według widzimisię skrzyni. Ale automat wymaga dodatkowych czynności
>serwisowych.
Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA
A.L.
-
95. Data: 2015-03-30 18:32:37
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 30 Mar 2015 18:04:25 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:a...@n...neo
strada.pl...
>> On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>>> W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
>>> sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
>>> zepsuc.
>>
>> Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak jest
>> zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygłoszonych opiniach mam
>> spore wątpliwości....
>
>Świat coraz szybciej odchodzi od automatów olejowych, a coraz częściej są to
>dwusprzęgłowe skrzynie zautomatyzowane.
Trzeci swiat?...
A.L.
-
96. Data: 2015-03-30 18:35:45
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: A.L. <a...@a...com>
On Mon, 30 Mar 2015 08:38:02 +0200, nadir <n...@h...org> wrote:
>W dniu 2015-03-30 o 01:32, A.L. pisze:
>>> Typowy użytkownik samochodu, przynajmniej w naszej długości
>>> geograficznej, kieruje się zasobnością swojego portfela, kupno samochodu
>>> i jego dalsza eksploatacja mocno ten portfel drylują, a skrzynia
>>> automatyczna jeszcze bardziej.
>>
>> Niby jak "dryluje"?...
>
>Automat jest póki co droższy w zakupie i późniejszej eksploatacji.
Dlaczego jest drozszy w eksploatacji? Poki co, nie zauwazylem zeby byl
drozszy w zakupie
A.L.
-
97. Data: 2015-03-30 18:47:07
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 30 Mar 2015 11:28:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
> Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA
A czy czasem u Was ciągle nie są stosowane te klasyczne, ze sprzęgłem
hydrokinetycznym stąd mniej awaryjne?
--
Marek
-
98. Data: 2015-03-30 18:59:19
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
On Mon, 30 Mar 2015 11:28:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>> Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA
>A czy czasem u Was ciągle nie są stosowane te klasyczne, ze sprzęgłem
>hydrokinetycznym stąd mniej awaryjne?
Oczywiscie ze sa, ale i starsze europejskie tez takie sa.
No i zdaje sie od dosc dawna skrzynia potrafi zblokowac to sprzeglo,
zeby strat nie wnosilo.
J.
-
99. Data: 2015-03-30 19:18:29
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Trybun <i...@j...ru>
W dniu 2015-03-29 o 18:56, Marek pisze:
> On Sun, 29 Mar 2015 18:14:43 +0200, Trybun <i...@j...ru> wrote:
>> I manual ma swój urok.
>
> Mnie nie przeszkadza, że są dziwacy, którzy lubią. Niech sobie lubią.
> Wkurza mnie natomiast to, że tacy kreują u nas rynek i w efekcie mamy,
> że producentom nie opłaca się proponować wersji autom. skoro i tak
> (lepiej) się sprzeda manual. A jak jest dostępny automat to
> odstraszają tych co by może chcieli wygórowanymi ekstra kosztami.
> Jakby niewiadomo jaki to był luksus. W efekcie w sprzedaży nowych
> samochodów udział automatów to nadal mniejszość, chociaż powoli
> sprzedaż rośnie.
>
Kreują rynek? Coś około 2x lat jeździłem automatami, zupełnie nie było
powodów do narzekań, ale gdy mi brat dał się przejechać Passatem z
automatem który posiadał 1.8 litrowy silnik i coś około 100 KM mocy to
za takie coś producent powinien w pace wylądować. Tak więc automat i
owszem, jednak do tego potrzeba większego silnika i sporej mocy. I tak
już nawiasem - od kilku lat jeżdżę manualami i zupełnie mi nie tęskno do
automatów.
-
100. Data: 2015-03-30 20:10:23
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:r9uihaldmcu609grtamgqsno5s070kha7k@4ax.com...
> On Mon, 30 Mar 2015 10:51:16 +0200, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>
>>Użytkownik "A.L." <a...@a...com> napisał w wiadomości
>>news:283hhadkhegho0h97mhkgfq4da1ucgin74@4ax.com...
>>> On Sun, 29 Mar 2015 21:52:18 +0200, cef <c...@i...pl> wrote:
>>>
>>>>W dniu 2015-03-29 o 19:19, J.F. pisze:
>>>>
>>>>> Cena, kolego cena. No i inne koszty.
>>>>> A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
>>>>> sprawia trudnosci.
>>>>
>>>>Tylko cena.
>>>>Nie chodzi o trudność zmieniania biegów, tylko wyciągania z portfela :-)
>>>
>>> NA przyklad na wymiane tarczy sprzegla co i rusz...
>>>
>>
>>
>>Sprzęgło normalnie używane wytrzymuje 150-200 tys. km. Koszt 800 - 2000
>>zł.
>>W automatach wymieniasz olej co 60 tys., koszt 700 zł (pytałem się w
>>zeszłym
>>tygodniu, bo muszę wymienić).
>
> 700 zlotych? Loco usa 50 dolcow. Lupia z was skore w Europie.
Dlatego z powodu cen w Europie przyjmują się inne rozwiązania techniczne niż
w Ameryce.
>
>>Więc czy wymienisz sprzęgło czy 3 razy olej w
>>tym przebiegu, to na jedno wychodzi. Dodatkowo w skrzyni automatycznej
>>masz
>>jakieś zaworki, tarczki, czujniki, filtry, sterownik elektroniczny. Więcej
>>rzeczy, które mogą się popsuć.
>
> Jakos nigdy mi sie nei zepsulo. Ani nikomu z krewnych-i-znajomych.
> Probka dosyc liczna.
>
Jakie przebiegi osiągały te samochody?
>>Wygoda jest, nie przeczę, trzeba się tylko przyzwyczaić do zmian biegów
>>według widzimisię skrzyni. Ale automat wymaga dodatkowych czynności
>>serwisowych.
>
> Zadnych nie wymaga. Przynajmniej w USA
W Europie wymagają. Nalejesz złego oleju, to szarpie. Nie wymienisz oleju,
to coś tam w środku się przypali. Jakaś opaska w środku się urwie, to nie
można ruszyć ani do przodu ani do tyłu.
O ile USA wyprzedza Europę w skrzyniach automatycznych w osobówkach, to w
przypadku ciężarówek jest zacofane. Jak czytam sobie w Internecie, to ciągle
są w produkcji niesynchronizowane skrzynie biegów.
--
Pozdrawiam,
yabba