-
91. Data: 2013-12-23 00:03:42
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>>
>>> O! No i taki zeby nie dalo sie go wylaczyc, wtedy by mozna kapeluszom
>>> kurew do srodka narzucac ;-)
>>>
>>> A tak na powaznie to czym to sie rozni od CB?
>>
>> Musiałby przede wszystkim być w każdym lub prawie każdym samochodzie.
>> Mógłby
>> oferować lokalizację i powiązane z nią usługi, kategoryzowane komunikaty
>> itp
>>
> Po co?
By móc przekazać komuś informację tak, jak można próbować przesyłać za
pomocą CB
-
92. Data: 2013-12-23 00:19:59
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-22, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
>>>>
>>>> No bardzo wiele opcji. Jedna z nich jest to ze ktos w Ciebie wjedzie bo
>>>> akurat na ekraniku szukal tej laski co to obok jedzie.
>>>
>>> Co tu szukać ? Wskazuje na obrazie drogi samochód obok.
>>>
>> Jazda samochodem to nie pilotowanie F16 czy promu kosmicznego. To zwykla
>> prosta czynnosc przy ktorej do komunikacji wystarczaja proste gesty
>> i kierunkowskazy. Pogadac to se mozesz na fejsie.
>
> Se możesz sam pogadać. Ja pisałem o tym, jak ktoś w prosty sposób mógłby
> wskazać inny samochod na drodze do skierowania dla niego użytecznej
> informacji.
>
Jaka to uzyteczna informacje chcesz kierowac do samochodu obok?
>>>>
>>>> Bez sensu, jest CB i funkcjonuje bez zastrzezen,
>>>
>>> Jak nie masz zastrzeżeń to zaniżowe wymagania masz
>>>
>> Nie, po prostu mam wymagania adekwatne do zapotrzebowania.
>
> - jak ścieżka do ... ?
> - czysto
>
To tez, aczkolwiek nie naleze do pytajacych co 2 minuty jak tylko wjada
na inna droge. Jakbys mial CB to moze i bys po 112 nie dzwonil ze zmiana
kola.
>>>
>>> Wtedy nie potrzeba CB
>>>
>> CB czesto pomaga w informowaniu sie o roznych rzeczach a tu wcale nie jest
>> potrzebna informacja w ktorym samochodzie jedzie ten kto gada.
>
> No chyba, że akurat jest.
>
Jakis konkret podasz?
--
Artur
ZZR 1200
-
93. Data: 2013-12-23 00:52:45
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>>>>
>>>>> No bardzo wiele opcji. Jedna z nich jest to ze ktos w Ciebie wjedzie
>>>>> bo
>>>>> akurat na ekraniku szukal tej laski co to obok jedzie.
>>>>
>>>> Co tu szukać ? Wskazuje na obrazie drogi samochód obok.
>>>>
>>> Jazda samochodem to nie pilotowanie F16 czy promu kosmicznego. To zwykla
>>> prosta czynnosc przy ktorej do komunikacji wystarczaja proste gesty
>>> i kierunkowskazy. Pogadac to se mozesz na fejsie.
>>
>> Se możesz sam pogadać. Ja pisałem o tym, jak ktoś w prosty sposób mógłby
>> wskazać inny samochod na drodze do skierowania dla niego użytecznej
>> informacji.
>>
> Jaka to uzyteczna informacje chcesz kierowac do samochodu obok?
Że mu kołpak odpada.
>>>>>
>>>>> Bez sensu, jest CB i funkcjonuje bez zastrzezen,
>>>>
>>>> Jak nie masz zastrzeżeń to zaniżowe wymagania masz
>>>>
>>> Nie, po prostu mam wymagania adekwatne do zapotrzebowania.
>>
>> - jak ścieżka do ... ?
>> - czysto
>>
> To tez, aczkolwiek nie naleze do pytajacych co 2 minuty jak tylko wjada
> na inna droge.
Ale inni pytają
> Jakbys mial CB to moze i bys po 112 nie dzwonil ze zmiana
> kola.
Dwa
>>>>
>>>> Wtedy nie potrzeba CB
>>>>
>>> CB czesto pomaga w informowaniu sie o roznych rzeczach a tu wcale nie
>>> jest
>>> potrzebna informacja w ktorym samochodzie jedzie ten kto gada.
>>
>> No chyba, że akurat jest.
>>
> Jakis konkret podasz?
Np jak pyta o drogę.
-
94. Data: 2013-12-23 00:56:12
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "masti" <g...@t...hell>
>>
>>>>> Brak na drodze sprawnego systemu komunikacji między kierowcami,
>>>>> takiego cyfrowego CB
>>>>
>>>> To prawda.
>>>> Już dawno wymyśliłem sobie taki system, który pozwalałby pogadać z
>>>> innymi samochodami w odległości do kilkudziesięciu metrów. Przecież
>>>> technicznie to nic trudnego.
>>>>
>>> O! No i taki zeby nie dalo sie go wylaczyc, wtedy by mozna kapeluszom
>>> kurew do srodka narzucac ;-)
>>>
>>> A tak na powaznie to czym to sie rozni od CB?
>>
>> Musiałby przede wszystkim być w każdym lub prawie każdym samochodzie.
>> Mógłby oferować lokalizację i powiązane z nią usługi, kategoryzowane
>> komunikaty itp
>
> <http://www.motorauthority.com/news/1079974_volvo-ou
tlines-benefits-of-
> car-2-car-communication>
No i właśnie
http://en.wikipedia.org/wiki/Vehicular_communication
_systems
-
95. Data: 2013-12-23 00:58:46
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik John Kołalsky j...@k...invalid ...
>> To prawda.
>> Już dawno wymyśliłem sobie taki system, który pozwalałby pogadać z
>> innymi samochodami w odległości do kilkudziesięciu metrów. Przecież
>> technicznie to nic trudnego.
>
> Najpierw samochody musiałyby mieć jakikolwiek system komunikacji.
> Jeśli miałby być powszechny to musiałby zaspokajać jakieś większe
> potrzeby. W ogólności wydaje się, że jakkolwiek jakaś aplikacja
> musiałaby do tego powstać to nie ma jeszcze odpowiedniego rozwiązania
> komunikacyjnego takiego jak zdecentralizowana ale samoorganizująca się
> sieć cyfrowa. Nie wiem czy nie ma czegoś takiego bazującego na WiFi.
>
Pomysł dalece niewykonalny wiec mozna pobajdurzyć.
Można to rozwiazać dużo prościej - obowiązkowo wystawiony numer telefonu na
tylniej/bocznej szybie samochodu.
Komórke to juz chyba dziś ma każdy...
-
96. Data: 2013-12-23 01:31:46
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
>
>>> To prawda.
>>> Już dawno wymyśliłem sobie taki system, który pozwalałby pogadać z
>>> innymi samochodami w odległości do kilkudziesięciu metrów. Przecież
>>> technicznie to nic trudnego.
>>
>> Najpierw samochody musiałyby mieć jakikolwiek system komunikacji.
>> Jeśli miałby być powszechny to musiałby zaspokajać jakieś większe
>> potrzeby. W ogólności wydaje się, że jakkolwiek jakaś aplikacja
>> musiałaby do tego powstać to nie ma jeszcze odpowiedniego rozwiązania
>> komunikacyjnego takiego jak zdecentralizowana ale samoorganizująca się
>> sieć cyfrowa. Nie wiem czy nie ma czegoś takiego bazującego na WiFi.
>>
> Pomysł dalece niewykonalny wiec mozna pobajdurzyć.
> Można to rozwiazać dużo prościej - obowiązkowo wystawiony numer telefonu
> na
> tylniej/bocznej szybie samochodu.
> Komórke to juz chyba dziś ma każdy...
Nie zrozumiałeś problemu
-
97. Data: 2013-12-23 01:47:44
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: AZ <a...@g...com>
On 2013-12-22, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
>>
>> Jaka to uzyteczna informacje chcesz kierowac do samochodu obok?
>
> Że mu kołpak odpada.
>
A to juz klaksonem i prostym gestem sie nie da?
>>>
>>> No chyba, że akurat jest.
>>>
>> Jakis konkret podasz?
>
> Np jak pyta o drogę.
>
A po co Ci informajca ktory to pyta o droge?
--
Artur
ZZR 1200
-
98. Data: 2013-12-23 02:16:34
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>>
>>> Jaka to uzyteczna informacje chcesz kierowac do samochodu obok?
>>
>> Że mu kołpak odpada.
>>
> A to juz klaksonem i prostym gestem sie nie da?
Dwa samochody dalej ? Nie strach w ogóle podjechać ?
>>>>
>>>> No chyba, że akurat jest.
>>>>
>>> Jakis konkret podasz?
>>
>> Np jak pyta o drogę.
>>
> A po co Ci informajca ktory to pyta o droge?
By mi nie musiał przez 5 min tłumaczyć gdzie jest.
-
99. Data: 2013-12-23 07:40:58
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sat, 21 Dec 2013 13:11:25 +0100, John Kołalsky
> Człowiek może w ogóle tamtędy nie jeździć
> albo jeździć o innych porach.
Niczego to nie zmienia w tej sytuacji.
--
Pozdor Myjk
-
100. Data: 2013-12-23 08:43:14
Temat: Re: Kozak trafił na silniejszego
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-12-22 23:38, masti pisze:
> Dnia pięknego Sun, 22 Dec 2013 23:16:26 +0100 osobnik zwany John Kołalsky
> napisał:
>
>> Użytkownik "AZ" <a...@g...com>
>>
>>
>>>>> Brak na drodze sprawnego systemu komunikacji między kierowcami,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^
>>>>> takiego cyfrowego CB
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>
>>>> To prawda.
>>>> Już dawno wymyśliłem sobie taki system, który pozwalałby pogadać z
>>>> innymi samochodami w odległości do kilkudziesięciu metrów. Przecież
>>>> technicznie to nic trudnego.
>>>>
>>> O! No i taki zeby nie dalo sie go wylaczyc, wtedy by mozna kapeluszom
>>> kurew do srodka narzucac ;-)
>>>
>>> A tak na powaznie to czym to sie rozni od CB?
>>
>> Musiałby przede wszystkim być w każdym lub prawie każdym samochodzie.
>> Mógłby oferować lokalizację i powiązane z nią usługi, kategoryzowane
>> komunikaty itp
>
> <http://www.motorauthority.com/news/1079974_volvo-ou
tlines-benefits-of-
> car-2-car-communication>
Zdaje się, że nie doczytałeś o czym była mowa - ten system to nie
cyfrowe CB, tylko anonimowa komunikacja między systemami "samochodów"
"shared technology for communication between cars and roadside
infrastructure" i takie rzeczy są już realizowane w sposób
pośredni, bądź bezpośredni.