-
21. Data: 2019-11-12 18:20:25
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 12.11.2019 o 18:05, J.F. pisze:
>>> Pijany pasazer siedzi z tylu ... kto wie.
>
>> Wiadomo - był pijany uczestnik.
>
> Jest szansa, ze policja nie sprawdzi, wiec nie zakwalifikuje.
> Ale ... ma prawo sprawdzic takze pasazerow, i wtedy bedzie pijany
> uczestnik.
No na takiej zasadzie to jak jest pijany kierowca, to jest szansa, że
spierdoli;)
>>> Pijany rowerzysta wywroci sie na jezdnie - wypadek z winy kierujacego.
>> Taksówka wjedzie pod autobus nocny w warszawie... alkomedon:P
>
> Szczegolnie gdy pasazer poszkodowany, no to juz nie ma bata - trzeba
> sprawdzic :-)
Nie ma co sprawdzać - z nocnego jak dmuchną to wszyscy będą pijani
łącznie z kierowcą - tam jest po prostu pół promila w atmosferze - jak
tym oddychasz, to tyle samo wydmuchniesz;)
--
Shrek
-
22. Data: 2019-11-12 18:37:24
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 12.11.2019 o 18:15, J.F. pisze:
> Prorok zakazuje spozycia, nie produkcji :-)
Ale za to w raju będzie można już spożywać do oporu -
bezpośrednio z rzek winem płynących. I to w towarzystwie
wiecznie młodych i pięknych dziewic co rusz(anie)
odnawialnych.
-
23. Data: 2019-11-13 00:41:47
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-11-11 14:33, Kviat wrote:
> W dniu 11.11.2019 o 12:50, Jacek pisze:
>
> I dla jasności: nie uważam, że wypicie jednego piwa czy lampki wina
> powoduje, że człowiek jest pijany. Na drogach są pilniejsze problemy do
> rozwiązania, np. zapierdalacze.
Gdzie tu problem?
-
24. Data: 2019-11-13 10:13:01
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 00:41:47 +0100, kk napisał(a):
>> I dla jasności: nie uważam, że wypicie jednego piwa czy lampki wina
>> powoduje, że człowiek jest pijany.
Wiesz co? Umiesz jeżdzić na rowerze? Zrób sobie ciasny slalom z butelek,
taki żebyś się musiał wysilić by przejechać na trzeźwo. Potem spróbuj
po piwie :) A dopiero potem zabieraj tu głos na ten temat.
--
Jacek
I hate haters.
-
25. Data: 2019-11-13 10:58:31
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2019-11-10 o 22:54, Zenek Kapelinder pisze:
> https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/zer
owy-limit-alkoholu-dla-kierowcow-w-calej-unii/kej70b
8
>
No i już wiadomo dlaczego GB ucieka.
-
26. Data: 2019-11-13 11:46:04
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Kviat
W dniu 13.11.2019 o 10:13, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 13 Nov 2019 00:41:47 +0100, kk napisał(a):
I teraz nie wiem, czy to pytanie do mnie, czy do kk...
>>> I dla jasności: nie uważam, że wypicie jednego piwa czy lampki wina
>>> powoduje, że człowiek jest pijany.
>
> Wiesz co? Umiesz jeżdzić na rowerze?
Umiem.
> Zrób sobie ciasny slalom z butelek,
> taki żebyś się musiał wysilić by przejechać na trzeźwo. Potem spróbuj
> po piwie :)
Wiesz co? Napisałem, że nie uważam, że wypicie jednego piwa czy lampki
wina powoduje, że człowiek jest pijany, a nie, że powinien po alkoholu
jeździć slalomem między butelkami.
> A dopiero potem zabieraj tu głos na ten temat.
Czytaj uważnie uwzględniając kontekst, a dopiero potem zabieraj tu głos
na ten temat.
W cywilizowanych krajach limit na alkohol jest większy niż 0, bo to
prędkość zabija, a nie butelka piwa. Normalny człowiek po wypiciu
jednego piwa będzie jechał jak zawsze normalnie, a nawet będzie bardziej
uważał, a zapierdalacz będzie zapierdalał niezależnie od tego czy wypił
piwo, czy nie. Zmniejszenie limitu do 0 w książeczce z przepisami to
najłatwiejsze pozorowanie, że coś się robi dla bezpieczeństwa, zamiast
realnego działania.
Pozdrawiam
Piotr
-
27. Data: 2019-11-13 12:30:54
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 11:46:04 +0100, Kviat napisał(a):
> Normalny człowiek po wypiciu
> jednego piwa będzie jechał jak zawsze normalnie
I tu się mylisz.
A poza tym, jest oczywiste że:
1. Nie każdy wypadek jest po alkoholu, są i inne przyczyny.
2. Wypadków po alkoholu jest więcej (relatywnie, of course).
--
Jacek
I hate haters.
-
28. Data: 2019-11-13 12:54:07
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Kviat
W dniu 13.11.2019 o 12:30, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 13 Nov 2019 11:46:04 +0100, Kviat napisał(a):
>
>> Normalny człowiek po wypiciu
>> jednego piwa będzie jechał jak zawsze normalnie
>
> I tu się mylisz.
Może.
https://autempoeuropie.pl/aktualnosci/dopuszczalne-l
imity-alkoholu-we-krwi-w-europie
"Coraz częściej zwraca się uwagę na fakt, że pijani kierowcy z wysoką
zawartością alkoholu we krwi uczestniczyli w niewielkim procencie
wszystkich wypadków. Wynika z tego, że tylko nieliczne jednostki
decydują się na tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Natomiast ci,
którym alkomat wskazywał na 0,5?, częściej stawali się ofiarami kolizji,
niż ich sprawcami. To może sugerować, że kierowcy po wypiciu lampki wina
baczniej zwracają uwagę na otoczenie, obawiając się wywołania wypadku."
> A poza tym, jest oczywiste że:
> 1. Nie każdy wypadek jest po alkoholu, są i inne przyczyny.
> 2. Wypadków po alkoholu jest więcej (relatywnie, of course).
Ale po jakim alkoholu? Przecież nawet w krajach gdzie limit jest większy
niż 0 nikt normalny nie postuluje zwiększenia limitu do 3 promili.
Pozdrawiam
Piotr
-
29. Data: 2019-11-13 13:12:59
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 13 Nov 2019 12:54:07 +0100, Kviat napisał(a):
> W dniu 13.11.2019 o 12:30, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Wed, 13 Nov 2019 11:46:04 +0100, Kviat napisał(a):
>>
>>> Normalny człowiek po wypiciu
>>> jednego piwa będzie jechał jak zawsze normalnie
>>
>> I tu się mylisz.
>
> Może.
>
> https://autempoeuropie.pl/aktualnosci/dopuszczalne-l
imity-alkoholu-we-krwi-w-europie
>
> "Coraz częściej zwraca się uwagę na fakt, że pijani kierowcy z wysoką
> zawartością alkoholu we krwi uczestniczyli w niewielkim procencie
> wszystkich wypadków. Wynika z tego, że tylko nieliczne jednostki
> decydują się na tak skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie. Natomiast ci,
> którym alkomat wskazywał na 0,5?, częściej stawali się ofiarami kolizji,
> niż ich sprawcami. To może sugerować, że kierowcy po wypiciu lampki wina
> baczniej zwracają uwagę na otoczenie, obawiając się wywołania wypadku."
Korzystasz z faktu że nie wiadomo jak wielu ludzi prowadzi po alkoholu,
ponieważ takich badań brak. W zawiązku z tym trudno ocenić o ile wzrasta
prawdopodobieństwo spowodowania wypadku w porównaniu do trzeźwych jak i
trudno ocenić ilość wypadków w funkcji zawartości alkoholu.
Ale jest mnóstwo badań kondycji psychofizycznej innej niż prowadzenie
auta, wykonywanych prze kompetentne osoby w warunkach odpowiadających
standardom naukowym. Tam sięgnij.
Sugerujesz że osoba pijana nadrobi wzmożoną uwagą braki koncentracji? I
czym większy stopień spicia tym większa koncentracja? LOL
>
> Ale po jakim alkoholu? Przecież nawet w krajach gdzie limit jest większy
> niż 0 nikt normalny nie postuluje zwiększenia limitu do 3 promili
Po każdej ilości alkoholu.
https://www.parpa.pl/index.php/zagrozenia-zycia-publ
icznego/nietrzezwosc-kierowcow
--
Jacek
I hate haters.
-
30. Data: 2019-11-13 14:19:49
Temat: Re: Koniec balu panno Lalu?
Od: Kviat
W dniu 13.11.2019 o 13:12, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 13 Nov 2019 12:54:07 +0100, Kviat napisał(a):
>
>> W dniu 13.11.2019 o 12:30, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Wed, 13 Nov 2019 11:46:04 +0100, Kviat napisał(a):
>>>
>>>> Normalny człowiek po wypiciu
>>>> jednego piwa będzie jechał jak zawsze normalnie
Wyciąłeś to: a nawet będzie bardziej uważał.
>>>
>>> I tu się mylisz.
>> Może.
>>
>> https://autempoeuropie.pl/aktualnosci/dopuszczalne-l
imity-alkoholu-we-krwi-w-europie
>>
>> "(...) Natomiast ci,
>> którym alkomat wskazywał na 0,5?, częściej stawali się ofiarami kolizji,
>> niż ich sprawcami. To może sugerować, że kierowcy po wypiciu lampki wina
>> baczniej zwracają uwagę na otoczenie, obawiając się wywołania wypadku."
> Korzystasz z faktu że nie wiadomo jak wielu ludzi prowadzi po alkoholu,
Bo to nie ma znaczenia w kontekście wyżej cytowanego cytatu.
Słowo klucz: częściej.
> ponieważ takich badań brak. W zawiązku z tym trudno ocenić o ile wzrasta
> prawdopodobieństwo spowodowania wypadku w porównaniu do trzeźwych jak i
> trudno ocenić ilość wypadków w funkcji zawartości alkoholu.
No to skoro trudno i się nie da, bo brak badań, to nie ma sensu
dyskutować, czy limit 0 jest lepszy niż limit 0,2.
Za to wiadomo, że prawdopodobieństwo zabicia kogoś trafiając tego kogoś
samochodem z prędkością 150 km/h po mieście na trzeźwo jest większe, niż
trafiając go jadąc 30 km/h po jednym piwie.
> Ale jest mnóstwo badań kondycji psychofizycznej innej niż prowadzenie
> auta, wykonywanych prze kompetentne osoby w warunkach odpowiadających
> standardom naukowym.
To fajnie.
> Tam sięgnij.
Pominę to milczeniem, bo to kompletnie bez związku.
> Sugerujesz że osoba pijana nadrobi wzmożoną uwagą braki koncentracji? I
> czym większy stopień spicia tym większa koncentracja? LOL
"nawet w krajach gdzie limit jest większy niż 0 nikt normalny nie
postuluje zwiększenia limitu do 3 promili."
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś taką sugestię, skoro napisałem coś wręcz
przeciwnego. LOL
Pozdrawiam
Piotr