eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2013-03-10 18:31:10
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 09 Mar 2013 18:10:44 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
    > Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
    > http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny
    -sprezarka-i3070838998.html
    > Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
    > spadku ciśnienia itp
    > A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
    > w bagażniku, rowery i piłki.
    > Więc polecam.

    A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?

    Bo te najtansze z supermarketu to nieznosnie dlugo.

    J.


  • 12. Data: 2013-03-10 19:25:07
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-03-10 18:31, J.F. pisze:
    > Dnia Sat, 09 Mar 2013 18:10:44 +0100, Krzysztof 45 napisał(a):
    >> Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
    >> http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny
    -sprezarka-i3070838998.html
    >> Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
    >> spadku ciśnienia itp
    >> A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
    >> w bagażniku, rowery i piłki.
    >> Więc polecam.
    >
    > A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?

    Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na
    minutę.

    --
    Krzysiek


  • 13. Data: 2013-03-11 08:04:45
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: m...@g...com

    W dniu sobota, 9 marca 2013 18:00:36 UTC+1 użytkownik Qlfon napisał:
    > Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od
    >
    > składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem
    >
    > - wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od
    >
    > sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie
    >
    > w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie
    >
    > koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi
    >
    > się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z
    >
    > gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
    >
    > raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.
    >
    > --
    >
    > Qlfon, Lublin
    >
    > Triumph Sprint ST 1050
    Witam

    A co jest przyczyna karteczek z pogrozkami ? Jakies prywatne miejsce zajmujecie czy
    cos ? Bo rozumiem zwrocic uwage ale spuszczac powietrzec czy rysowac lakier to juz
    wandalizm i na to jest paragraf, tak jak koledzy radza: kamerka w oknie i potem
    stosowna reakcja.
    U mnie na osiedlu dawny hotel robotniczy wyjamuje kilka rodzin romow czy jakis innych
    "rumunow" (od razu zaznacze, ze nie mam nic do zadnej nacji jesli tylko nie krzywdzi
    innych). I zaczal sie cyrk, na osiedlu ginelo wszystko: rowery, wycieraczki z aut,
    anteny, radia, kolpaki, kradzieze w piwnicach itp. Grupa powiedzmy mlodziezy (srednia
    wieku 18-20 lat) ma te swoje auta, jakies bmw czy audi po 1 000 EUR ale jezdza,
    nikomu krzywdy nie robia, co chwile cos przy tych samochodach dlubia, maja
    przynajmniej zajecie :) Jak im zaczeli te auta okradac to sie chlopaki wkurzyli i
    zglosili sprawie na paly. A Ci jak zwykle "nie ma swiadkow, sprawa w toku" i g... z
    tego bylo. No to jednego (chyba byl losowo wybrany) z tych "rumunow" zlapali, oblali
    benzyna i ... pokazali zapalniczke. Aluzja zostala zrozumiana i teraz mozna zostawic
    otwarte auto z portfelem na siedzeniu - nic nie zginie :)
    Oczywiscie opisane zajscie "nigdy nie mialo miejsca" a zostalo przytoczone jako
    humoreska-ciekawostka i autor posta zdecydowanie potepia takie czyny jako niegodne i
    karalne przez polskie prawo :PPPPPPP

    Pozdrawiam
    Xiant


  • 14. Data: 2013-03-11 08:56:08
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-03-09, Qlfon <r...@l...pl> wrote:
    > Od jakiegoś czasu mam problem z kimś z mojego osiedla: zaczynało się od
    > składania lusterek, potem przerysowany cały bok a dziś w nocy/nad ranem
    > - wszystkie cztery koła bez powietrza. Nie wiem o co chodzi, ale od
    > sąsiada wiem, ze kiedyś też dostał karteczkę z pogróżkami za parkowanie
    > w tym samym miejscu co ja parkuję. Obawiam się, że to dzisiejsze to nie
    > koniec a płacenia za przyjazd mobilnego wulkanizatora z kompresorem mi
    > się nie uśmiecha. Zatem pojawia się pytanie: jaki kompresor zasilany z
    > gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
    > raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.
    >
    http://allegro.pl/nowy-kompresor-sprezarka-continent
    al-contimobility-i3077683172.html

    Taki sobie kup. Sa tez kity z uszczelniaczem wiec mialbys 2w1 :-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 15. Data: 2013-03-11 22:24:07
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: "Axel" <a...@o...bezspamu.pl>


    "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote in message
    news:khij67$ab8$1@news.vectranet.pl...
    >>> Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
    >>> http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny
    -sprezarka-i3070838998.html
    >>
    >> A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?
    >
    > Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na
    > minutę.
    >
    Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.
    Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze nie
    dopompował...

    --
    Axel


  • 16. Data: 2013-03-12 07:02:49
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-03-11 22:24, Axel pisze:
    > Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.
    > Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze
    > nie dopompował...

    Po to go właśnie nabyłem. Ale stoperem czasu nigdy nie mierzyłem ;)
    Nie jest to prędkość kompresora na stacji, ale manometr rośnie w oczach.
    Na oko 1 minuta może max 2 min

    --
    Krzysiek


  • 17. Data: 2013-03-12 10:27:37
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: kapec <k...@o...pl>

    Jezeli ma to dzialac i nie byc zabawka to takie cos
    http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-jednotlokowy-e
    scape-72l-min-z-walizka
    ewentualnie troche drozsze
    http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-dwutlokowy-esc
    ape-150l-min-nowy-model
    Oprocz wydajnosci podanej w litrach na minute przy pompowaniu 4 kol
    waznym parametrem jest jak dlugo moze pracowac bez przerwy. Ten tanszy
    stosuje w offroadzie, gdzie opony sa sporo wieksze niz zwyklych
    osobowek i na wydajnosc i czas pracy nie narzekam.


  • 18. Data: 2013-03-12 17:27:57
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-03-12 10:27, kapec pisze:
    > Jezeli ma to dzialac i nie byc zabawka to takie cos
    > http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-jednotlokowy-e
    scape-72l-min-z-walizka
    > ewentualnie troche drozsze
    > http://escape4x4.pl/produkt/kompresor-dwutlokowy-esc
    ape-150l-min-nowy-model
    > Oprocz wydajnosci podanej w litrach na minute przy pompowaniu 4 kol
    > waznym parametrem jest jak dlugo moze pracowac bez przerwy. Ten tanszy
    > stosuje w offroadzie, gdzie opony sa sporo wieksze niz zwyklych
    > osobowek i na wydajnosc i czas pracy nie narzekam.
    >
    Wszystko się zgadza. Każdy dobiera według własnych potrzeb.
    W moim przypadku i większości ludzi taki wydatek jest niepotrzebny i
    nieopłacalny.
    Ile razy w roku my te koła pompujemy, a zwłaszcza od zera? Jak z nimi
    wszystko jest OK to od czasu do czasu sprawdzamy ciśnienia i je
    wyrównujemy i to wszystko. Do tego nie potrzeba kompresora za trzy stówy
    i więcej. Druga sprawa to taka że na prawie każdej stacji mamy
    kompresor, i sprawniej takie wyrównywanie ciśnienia idzie wykonać na
    stacji paliw niż rozwijać się z kompresorem i szamotać się z kablami.
    Ja podałem przykład kompresora do 100zl. Jest powiedzenie że "tanie
    mięso psy jedzą" OK. Ale on faktycznie zdaje mi egzamin od kilku lat
    przy pompowaniem kół samochodowych, rowerowych, piłki do nogi, kosza,
    siatki. Jest tego w sezonie trochę. W domu mam mały zasilacz 12A i daje
    radę.

    Trochę nie w temacie, ale też kompresor-pompka i żeby nie było że neguję
    te droższe, ta ja nabyłem cztery lata temu kompresor automatyczny ale do
    pompowania pontonów za 450zł. 500l/min i dyma do prawie jednej
    atmosfery. W sezonie pompuje około 40-50 razy ponton 3,30m a podłogę w
    nim do 0,7atm i jeszcze się nie zepsuł, wiec też go polecam
    http://www.pontony.net.pl/gp80d.jpg

    Wszystko wedle potrzeb :)
    --
    Krzysiek


  • 19. Data: 2013-03-13 02:02:45
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 11 Mar 2013 22:24:07 +0100, Axel napisał(a):
    > "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote in message
    >>>> Ja trzy lata użytkuję identyczny jak ten
    >>>> http://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mocny
    -sprezarka-i3070838998.html
    >>>
    >>> A ile pompuje jedno calkiem puste kolo ?
    >> Już nie pamiętam jak długo, 5-8 min. Napisane na nim jest 35 litrów na
    >> minutę.
    >>
    > Dla mnie istotniejsze jest, ile pompuje z 2,1atm do powiedzmy 2,3.

    Kolega sie boi ze zastanie cztery flaki..

    > Kiedys wziąłem na próbę kompresorek i oddałem po 5 minutach, bo jeszcze nie
    > dopompował...

    Podobne mam wspomnienia.
    A tu 4 flaki :-)

    J.


  • 20. Data: 2013-03-14 14:28:49
    Temat: Re: Kompresorek do kół zasilany z zapalniczki?
    Od: ptoki <s...@g...com>

    On 9 Mar, 18:10, Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> wrote:
    > W dniu 2013-03-09 18:00, Qlfon pisze:
    >
    > > ...] pytanie: jaki kompresor zasilany z
    > > gniazdka 12V polecacie? Koszt nie jest jakimś strasznym wyznacznikiem,
    > > raczej zależy mi na trwałości całego ustrojstwa.
    >
    > Ja trzy lata użytkuję identyczny jak
    tenhttp://allegro.pl/kompresor-metalowy-gwarancja-mo
    cny-sprezarka-i30708...
    > Kupiłem go za 70zł i jak na razie nie posiada oznak zużycia, klekotania,
    > spadku ciśnienia itp
    > A trochę pracuje pompując kilka aut bo kolesie wiedzą że coś takiego mam
    > w bagażniku, rowery i piłki.
    > Więc polecam.

    Też mam taki, :)
    Od tego samego goscia.
    Jak szukalem to kierowalem sie jakims testem w moto tescie czy czyms
    takim. Wlasnie taki byl relatywnie solidny.
    U mnie opony r16 205 65 z polowy atmosfery do dwu i pół napompował w
    czasie kiedy mierzyłem cisnienie w pozostałych trzech (czyli jakieś
    3-5 minut).

    Polecam.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: