-
11. Data: 2016-12-29 09:07:22
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
No widzisz, nie drukujesz map (inna sprawa, ze do map lepsze A-3).
-----
> No tak, tego w życiu bym nie uwzględnił -
12. Data: 2016-12-29 11:17:17
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: "Ktos i jeszcze cos" <c...@i...cos>
W dniu .12.2016 o 19:56 Irokez <n...@w...pl> pisze:
> W dniu 2016-12-27 o 00:54, Ktos i jeszcze cos pisze:
>
>> Wszystko pięknie, aczkolwiek odnośnie atramentówek jedno mnie w nich
>> odpycha - zasychanie głowic.
>
> A jak tam Brother, którego ma zastąpić ten Epson, sobie daje radę?
>
>
Brother DCP-135c dłuuugo dzielnie się bronił. Na początku stosowałem tusze
ActivJet, aczkolwiek później zszedłem na Actisa i też było ok. Ba! Miałem
nawet epizod, że brakło mi czarnego a potrzebowałem wydrukować dokumenty,
więc wygrzebałem stary pojemnik czarnego od Canona, uzupełniłem kadridż
i... Brother dalej śmigał :)
Od jakiegoś czasu jednak pojawiają się białe paski (tak, jakby kilka dysz
było zaschniętych/zatkanych). Przekłamania w kolorach również się zdarzają.
Możliwe że to przez te Actisy, ale pewności nie mam. Z resztą, tej
drukarki nie mam zamiaru wyrzucać. Po prostu potrzebuję w innym miejscu
drugą.
Odnośnie jeszcze Brothera, to wkurza mnie tacka. U mnie się zacięła i nie
dało się jej nijak wyszarpać. Po kilku miesiącach jakimś cudem puściła...
Inną niedogodnością, to jak już wspomniałem - upierdliwość gdy skończył
się któryś z kolorów - nie wydrukuje, dopóty _wszystkie_ kolory będą
dostępne, pomimo że wydruk cz/b. Od czasu do czasu zaciął się też papier,
ale to akurat było sporadyczne. Częściej pogięte kartki miałem w Canon i
HP.
--
Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie
-
13. Data: 2016-12-29 11:24:55
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: "Ktos i jeszcze cos" <c...@i...cos>
W dniu .12.2016 o 13:50 Poldek <p...@i...eu> pisze:
>>> Wszystko pięknie, aczkolwiek odnośnie atramentówek jedno mnie w nich
>>> odpycha - zasychanie głowic.
>>
>> A jak tam Brother, którego ma zastąpić ten Epson, sobie daje radę?
>
> Mam w domu Epsona L110, czyli nieco starszy model z serii tych Epsonów z
> baniakami. Jak to w domu / domowym biurze - czasami nic nie drukuję
> przez kilka tygodni, potem 1 kartkę, innego dnia 200 stron, po paru
> dniach kilka zdjęć itd. Owszem zaschła głowica ze dwa razy w ciągu tych
> 2,5 lat odkąd mam tą drukarkę. Kliknąłem przeczyszczanie i po 5 minutach
> wszystko ok.
No to u mnie sposób drukowania podobny... Głównie dokumenty cz/b i kilka
kolorowych wykresów itp. Zdjęć nie drukuję, bo uważam, że taniej i
zdecydowanie lepiej wyjdzie wizyta w studiu foto.
Tego zaschnięcia się obawiam, bo podejrzewam, że obecnego Brothera swego
czasu nie używałem dłużej i możliwe, że był nawet wyłączony z sieci(2-3
m-ce?). I chyba od tamtej pory zaczął "paskować". teraz jest włączony i
czasem czyści te głowice, ale to jednak prąd żre. Laser mógłbym wyłączyć i
nie martwić się.
--
Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie
-
14. Data: 2016-12-29 12:02:09
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: "Ktos i jeszcze cos" <c...@i...cos>
W dniu .12.2016 o 14:55 Marek <p...@s...com> pisze:
> Powiem Ci, że sprzedawca władował mnie w zakup wielofunkcyjnej laserówki
> OKI M363. Nie ma do niej jeszcze zamienników, to fakt, ale nawet patrząc
> na ceny zamienników do innych małych kombajnów, to i tak wychodzi drogo
> w eksploatacji w porównaniu z atramentówkami Epsona serii L i to na
> oryginałach. Gdy sobie podsumujesz koszty tonerów, bębnów itp to koszty
> druku będą wielokrotnie wyższe niż w w/w atramentówkach. Owszem, laser
> jest bardzo wygodny i szybki. W Epsonach i HP czas
> zeskanowania/skopiowania jednej strony po postoju potrafi frustrować.
> Miałem parę modeli tych drukarek więc nie chcę generalizować. Zdarzało
> mi się uruchamiać kopiowanie strony i w tym czasie wyciągać auto z
> garażu by nie marnować czasu a czekanie.
>
> W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz
> na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za
> coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz
> szybciej niż przy normalnej eksploatacji.
>
Czytałem Twój wątek. U mnie jakoś strasznie dużo tych wydruków by nie
było. Kolor potrzebuję do grafiki wektorowej, więc jakości zdjęciowej być
nie musi.
Odnośnie laserówek, to polecili mi je znajomi w pracy. Sam z resztą
dawniej rekomendowałem laserówki Samsunga (cz/b) i nie znam osoby, która
byłaby niezadowolona. Aczkolwiek o ile laserówka cz/b kosztuje 200-300zł o
tyle kolorowa to już ok 800-1000zł (tyle co omawiane Epsony).
Nie chciałbym się wkopać w laser, w którym jak u Ciebie, byłyby jednak b.
drogie kadridże, albo za kilkanaście tysięcy stron wymieniać jakiś element
wart tyle co nowa drukarka...
Dochodzi zużycie prądu - zawsze można by podłączyć drukarkę do listwy i
gdy ta nie jest używana, pstryknąć i zapomnieć aż do następnego wydruku. Z
laserówką po dłuższej przerwie nie powinno być problemów, za to z
atramentówką może być loteria (nie zawsze ma się możliwość, żeby zrobić
"cykliczne drukowanie antyzaschnięciowe" ).
Ta atramentówka ma jeszcze jeden atut - jest faktycznie mała i ma skaner.
Czytam gdzieniegdzie, że ma też feler i "nie widzi" grubszych kartek.
I tak źle i tak niedobrze :))
--
Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie
-
15. Data: 2016-12-29 12:19:43
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2016-12-28 o 14:55, Marek pisze:
> jest bardzo wygodny i szybki. W Epsonach i HP czas
> zeskanowania/skopiowania jednej strony po postoju potrafi frustrować.
> Miałem parę modeli tych drukarek więc nie chcę generalizować. Zdarzało
> mi się uruchamiać kopiowanie strony i w tym czasie wyciągać auto z
> garażu by nie marnować czasu a czekanie.
Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do
kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.
> W atramentówkach z kolei musisz sobie ustawić timer aby przynajmniej raz
> na tydzień/dwa wydrukować coś kolorowego by tusz nie zasechł. Coś za
> coś. Gdy samochód będziesz odpalał raz na miesiąc, to też go zniszczysz
> szybciej niż przy normalnej eksploatacji.
Chyba że masz głowice zintegrowane a nie osobne pojemniki na tusze. Mój
Canon potrafił stać i pół roku bez wydruki a po odpaleniu wydruki
wychodziły jak z nowej.
--
www.automo.pl - www.autobaza.pl - www.vin-info.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.
-
16. Data: 2016-12-29 15:20:53
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2016-12-29 o 12:19, Chris pisze:
>
> Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do
> kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.
>
Mam Xeroxa i startuje w parę sekund, a po kliknięciu "drukuj" jest
kartka zanim wstanę i dojdę do garderoby (a siedzi schowana, bo wielkie).
Ale w robocie mamy Canona takiego wielkiego multi-fulti-kulti i ten
faktycznie jak z kopa nie dostanie to nie wystartuje ;)
--
Irokez
-
17. Data: 2016-12-29 15:55:43
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2016-12-29 o 12:02, Ktos i jeszcze cos pisze:
> Czytałem Twój wątek. U mnie jakoś strasznie dużo tych wydruków by nie
> było. Kolor potrzebuję do grafiki wektorowej, więc jakości zdjęciowej
> być nie musi.
Laser świetnie się nadaje do takiej grafiki - i jak zauważył kolega
ąćę... wydruk odporny jest na mokre paluchy.
> Dochodzi zużycie prądu - zawsze można by podłączyć drukarkę do listwy i
> gdy ta nie jest używana, pstryknąć i zapomnieć aż do następnego wydruku.
> Z laserówką po dłuższej przerwie nie powinno być problemów, za to z
> atramentówką może być loteria (nie zawsze ma się możliwość, żeby zrobić
> "cykliczne drukowanie antyzaschnięciowe"
Wtedy problemy są gwarantowane nawet. Raz w życiu walczyłem z zaschniętą
głowicą, której wymiana to jedyne 2000zł. Więc było o co walczyć. Zajęło
mi to 2 dni, ale udało się. Od tego czasu mam "uraz" i pilnuję się z
profilaktycznymi wydrukami po dłuższej przerwie.
> Ta atramentówka ma jeszcze jeden atut - jest faktycznie mała i ma skaner.
>
> Czytam gdzieniegdzie, że ma też feler i "nie widzi" grubszych kartek.
>
>
> I tak źle i tak niedobrze :))
Nie ma to jak kartka i ołówek. :-D
--
Pozdrawiam,
Marek
-
18. Data: 2016-12-29 16:17:25
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: Marek <p...@s...com>
W dniu 2016-12-29 o 12:19, Chris pisze:
> Brat ma laser color HP i zanim wystartuje to można spokojnie iść do
> kuchni i przygotować obiad :) ale potem już idzie normalnie.
Więc warto zwrócić uwagę i na ten aspekt przed zakupem - to do
wątkotwórcy. Może farta miałem, że trafiałem na szybkie urządzenia
wielofunkcyjne.
> Chyba że masz głowice zintegrowane a nie osobne pojemniki na tusze. Mój
> Canon potrafił stać i pół roku bez wydruki a po odpaleniu wydruki
> wychodziły jak z nowej.
A wcale nie. Np. z wielofunkcyjnych mam Epsona XP-850 z kartridżami w
głowicy. Gdy postoi trochę (ze 2 tygodnie), to zdarza się, że głowicę
trzeba czyścić - niektóre dysze zatykają się. Chyba zawsze czyszczenie
pomaga (nie pamiętam większych problemów).
Dzieje się to tylko wtedy gdy pilnie potrzebuję zabrać wydruk :-D
Inna urządzenie HP o oznaczeniu C410, które ma analogiczną konstrukcję -
ta potrafi dać czadu. Nawet krótki postój powodował czasem perturbacje.
Jeszcze w okresie gwarancyjnym miała zmienianą głowicę. Niewiele pomogło.
Przy tuszu dostarczanym wężami kłopot faktycznie potrafi być
poważniejszy i to wcale nie z powodu zasychania. Przy poprzednim Epsonie
R3000 miałem efekt taki jakby spływał tusz z końcówek i lekko się
zapowietrzały. W konsekwencji drukarka nie była w stanie "zassać" koloru
jakiegoś nawet po N czyszczeniach. Kilka dysz zaledwie drukowało test
głowicy określonego koloru i za każdym razem inne. Trzeba było pod
ciśnieniem tusz podać od drugiej strony i problem znikał. Model SC-P600
też raz mi wyciął taki numer.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
19. Data: 2016-12-29 19:10:35
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Dla brata tylko Brother.
-----
> Brat ma laser color HP -
20. Data: 2016-12-30 09:17:30
Temat: Re: Kolorowa drukarka laserowa
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Dell? Canon? HP?
Sporo opinii użytkowników poszczególnych modeli znajdziesz na amazon.co.uk
Już przez zakupem szukaj zamienników i przekalkuluj koszty.
W tej cenie to ciężko znaleźć coś taniego w eksploatacji - im niższa cena, tym
eksploatacja droższa niestety (bo się wymienia całe kartridże, a nie tonery, bo są
jednorazowe pojemniki, a nie butelki itp.).
Tańsze modele mają okrojone sterowniki - Windows odwala za nie większość roboty.
Do wydruków cz.-b. postawiłbym osobną drukarkę cz.-b., tu można zejść na kilka groszy
za stronę.
Jak masz miejsce, to jest spory rynek używanych drukarek poleasingowych, ale to
wielkie kobyły są (za to z wieloma wodotryskami - podajniki, sortery itp.)
-----
> Szukam dobrej laserówki z kolorem.