eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKoło zapasowe w komorze silnika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2011-09-01 22:39:22
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-09-01 21:48, Dykus pisze:
    > Witam,
    >
    > Przeglądam sobie odcinki programu Sonda i to mnie zaskoczyło

    A tak na marginesie to od jutra poczawszy, codziennie od poniedzialku do
    piatku o 18:30 bedzie leciala Sonda na TVP Historia.
    To tak jakby ktos chcial poogladac cos ciekawszego w TV, niekoniecznie
    na czasie ;>


    --
    Karolek


  • 12. Data: 2011-09-01 22:48:51
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: p0li <p...@p...onet.pl>

    O->Dnia 2011-09-01 22:32:20 niejaki Alex81 napisał:
    > On 1 Wrz, 22:20, jerzu <t...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Thu, 1 Sep 2011 22:01:20 +0200, p0li <p...@p...onet.pl> wrote:
    >>>ponadto zastava 1100 - a podejrzewam że i fiat-protoplasta miał tak samo
    >>>(chyba 124)
    >>
    >> Fiat 127. Koło w komorze silnika, zgadza się.
    >
    > To bardzo fajnie, tylko protoplastą Zośki był Fiat 128 ;-)

    i ztcp 127 nie miał koła w komorze a 128 miał

    tu fotki 127
    http://www.samochodyswiata.pl/viewtopic.php?f=14&p=6
    04860

    --
    P0zdrawiam
    p0li
    hydro rulez ;)
    prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki


  • 13. Data: 2011-09-01 23:18:18
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: " Wmak" <w...@W...gazeta.pl>

    p0li <p...@p...onet.pl> napisał(a):

    > ponadto zastava 1100 - a podejrzewam że i fiat-protoplasta miał tak samo
    > (chyba 124)
    >
    Zastava 1100p była jugosłowiańską wersją fiata 128.
    Pod maską było pełnowymiarowe koło zapasowe.
    Jeździłem tym autem na początku lat 80-tych i dobrze pamiętam moment, gdy w
    pierwszą zimę stanu wojennego po posiłku w restauracji Forum (chyba tak się
    nazywała, naprzeciwko Kuźni) w Wilanowie zauważyłem uchyloną maskę i po
    otwarciu kumpel krzyknął: "o Q...a ! motor ci ukradli".
    Ukradli tylko koło ale zrobiło się okropnie pusto w komorze silnika.
    Chcieli też ukraść akumulator ale uratował go solidny kabel elektryczny, z
    którego zrobiłem uchwyt do noszenia w celu ładowania.
    Zesztywniały na mrozie supeł na kablu nie dał się złodziejom rozplątać a
    akumulator nie był w ogóle zamocowany, tylko owinięty tym kablem stał sobie w
    korytku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2011-09-01 23:45:48
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 01.09.2011 21:48, Dykus pisze:
    > Witam,
    >
    > Przeglądam sobie odcinki programu Sonda i to mnie zaskoczyło - koło
    > zapasowe w komorze silnika:
    > Ciekawe rozwiązanie. :)
    ma pewne zalety, nie trzeba wydobywać koła spod załadowanej podłogo
    bagażnika, ani spod spodu ubłoconego auta. Nie wiadomo tylko jak się
    zachowa przy czołówce.

    > 1. To "dojazdówka" czy normalne koło?

    np seat ibiza miał w tym miejscu dojazdówkę. Z powodów wymienionych
    wcześniej fajnie sie to koło wymieniało. ale teraz najlepsze. to
    dziurawe koło, właśnie przed chwilą odkręcone, nie pasowało do kosza
    dojazdówki - za duże było!!!!!!!!!11111JEDEN JEDEN. wyobrażasz sobie
    wycieczkę po polsce z dziewczyną z bagażami i teraz gdzie to koło
    wsadzić? na początku lat 90siątych to raczej krucho było z wulkanizacją
    tym bardziej taką czynną po 15stej...

    ToMasz


  • 15. Data: 2011-09-02 00:56:47
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > A tak na marginesie to od jutra poczawszy, codziennie od poniedzialku do
    > piatku o 18:30 bedzie leciala Sonda na TVP Historia.

    Dzieki za info, co prawda mam juz dawno zassane, ale ciesze sie, ze panu
    T. Pyciowi udalo sie wreszcie "uwolnic Sonde". Z tym "niekoniecznie na
    czasie", to nie do konca masz racje, ogladajac po 20-30 latach
    zaskakiwala mnie nie raz aktualnosc tematow. Coz, prawa fizyki sie nie
    zmieniaja, technologie tez jakby nieznacznie, kompy owszem, ale i tak
    panowie Kurek i Kaminski byli i sa niedoscignionym idealem TVP. Daj
    Boze, zeby kiedys pojawili sie nasladowcy...

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
    > (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com


  • 16. Data: 2011-09-02 01:19:26
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: J_K_K <j...@i...fm>

    W dniu 2011-09-01 23:45, ToMasz pisze:
    >Nie wiadomo tylko jak się
    > zachowa przy czołówce.

    Przecież nie pójdzie na kabinę ;-)
    A w maluchu to akurat robiło za wzmocnienie :-)

    --
    Pzdr

    JKK


  • 17. Data: 2011-09-02 01:21:22
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: Dykus <d...@s...wp.pl>

    Witam,

    Dziękuję wszystkim za błyskawiczne odpowiedzi.

    Ja tam młody jestem, więc mnie takie rozwiązania zaskakują... :)
    Choć wiem, że kiedyś w komorze silnika więcej miejsca było. Pamiętam w
    Uno to mógłbym się przytulić do silnika i pewnie maskę dałoby się
    zamknąć. Teraz to czasami ciężko zestaw naprawczy do opon upchnąć...


    --
    Pozdrawiam,
    Dykus.



  • 18. Data: 2011-09-02 02:09:39
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2011-09-01 21:56, Maciek pisze:
    > Dnia Thu, 01 Sep 2011 21:48:33 +0200, Dykus napisał(a):
    >
    > (...)
    >
    > Na zdjeciu wyglada na Fiata Ritmo.
    >
    dokladnie - choc nie wiedzialem, ze w tych fiatach tak bylo

    > Bylo to spotykane i w innych autach - m.in. Citroen CX mial zapas pod
    > maska.
    >
    dokladnie tak

    > A taki Trabant to mial nad silnikiem bak :)
    >
    > Cuda, panie.
    >
    nie nad a obok - z prawej strony auta (badz z lewej stojac nad nim)
    i mial nad bo tam nie bylo pompy paliwa tylko 'grawitacyjny opad' ;)

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 19. Data: 2011-09-02 07:13:38
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2011-09-01 21:57, Waldek Godel pisze:
    > Ritmo.
    > Tak samo miał Citroen CX:
    > http://www.flickr.com/photos/34107011@N08/4026663137
    /

    126p i garbus, z tym, ze one mialy kolo w komorze silnika, a silnik w
    bagazniku ;)


    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl


  • 20. Data: 2011-09-02 07:39:16
    Temat: Re: Koło zapasowe w komorze silnika
    Od: "Sawa" <f...@m...pl>

    Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:j3onii$vca$1@news.onet.pl...
    > Witam,
    >
    > Przeglądam sobie odcinki programu Sonda i to mnie zaskoczyło - koło
    > zapasowe w komorze silnika:

    Łada niwa do 90 któregoś też miała montowane z boku obok silnika, niestety
    nie mam foty bo ja wstawiłem Diesla i musiałem wywalic je na dach ;-D

    Sawa


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: