eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKolizja a możliwość jej uniknięcia - jak to jestKolizja a możliwość jej uniknięcia - jak to jest
  • Data: 2014-09-08 09:48:48
    Temat: Kolizja a możliwość jej uniknięcia - jak to jest
    Od: Franc <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hej Grupo,

    Ostatnio coraz częściej trafiają mi się sytuacje, gdzie pomimo mojego
    pierwszeństwa przejazdu kierowcy wymuszają.

    Ostatnia sytuacja. Zapa się zielone światło, jadę na wprost. Z przeciwka
    facet rusza, daje lewy kierunek i przejeźdza mi z pełną premedytacją przed
    maską w lewo.
    Skrzyżowane na tyle duże, że zdołałem wyhamować, obtrąbić kolesia (nawet
    nie spojrzał - teraz taka moda jakaś że udają, że nic nie zrobili),
    przejechać swoje na wprost i uspokoić tentno.

    Niby sytuacja ewidentna (wina faceta), ale zastanawiam się jak by do tego
    podeszła Policja w sytuacji dzwonu. Bo tak:
    - miałem możliwośc uniknięcia uderzenia. Facet ruszył na tyle szybko, że
    jakby go trafił, to pewnie byłoby to przednie koło, może drzwi od pasażera

    Świrem nie jestem i celowo nie rozbijam samochodów, chociaż czasami aż
    człowieka świeżbi, żeby jednego z drugim spotkała jakaś przygoda na drodze.

    Gdzieś czytałem (nie wiem, na ile to jest prawda), że nie jest tak, że
    skoro masz pierwszeństwo to możesz zaknać oczy i pojechać swoje nie patrząc
    na drogę ani na inne samochody, nawet gry te pojechały źle i wymusiły.

    Jak to jest?

    --
    Franc

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: