-
111. Data: 2014-04-06 13:20:55
Temat: Re: Kolejna nied?wiedzia przys?uga na przej?ciu...
Od: tá´Ź
A.L. wrote:
> Na ogol zdarza sie odrotnie: to samochod znajduje sie w tym samym
> miejscu co pieszy
Ale Ty mundry jesteś.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
112. Data: 2014-04-06 13:22:16
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
LEPEK wrote:
> Jak by były mandaty po 5000 za
> nie udzielenie pierwszeństwa pieszemu (powstającemu jeszcze przed
> postawieniem stopy na jezdni), to kierowcy przestali by mieć w dupie,
> czy ktoś próbuje przejść przez ulicę.
Gdyby tak było, to wystarczyłoby ustanowić karę śmierci za każde
przestępstwo i przestępczości by nie było. Niestety, tak to nie działa.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
113. Data: 2014-04-06 13:24:36
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
Shrek wrote:
> IMHO wystarczy sama kamera - zjawisko wyprzedzania na przejściu jest
> dość proste do wykrycia automatyczną analizą obrazu. Już samo
> wyeliminowanie wyprzedzania przez skuteczną tresurę ograniczy problem o
> kilkadziesiąt procent.
Na drodze 2 czy 3 pasmowej jest to niewykonalne, każdy tam wyprzedza, czy
chce, czy nie.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
114. Data: 2014-04-06 15:26:38
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-06 13:17, t? wrote:
> Jest różnica, czy ktoś idzie, chociaż wie, że nie może -- wtedy bierze na
> siebie ryzyko i uważa. Poza tym jeśli coś go walnie na przejściu w takiej
> sytuacji, to sprawa będzie oczywista.
>
> Powiedz ludziom, że "mogą, ale", to zapamiętają tylko, że mogą i będą
> łazić na czerwonym jak przez łąkę, patrząc w niebo.
Taa jasne. Logika twojego rozumowania powala;) Więc należy zabronić
wszystkiego - inaczej to niebezpieczne:P
Shrek.
-
115. Data: 2014-04-06 15:28:12
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-06 13:24, t? wrote:
>> IMHO wystarczy sama kamera - zjawisko wyprzedzania na przejściu jest
>> dość proste do wykrycia automatyczną analizą obrazu. Już samo
>> wyeliminowanie wyprzedzania przez skuteczną tresurę ograniczy problem o
>> kilkadziesiąt procent.
>
> Na drodze 2 czy 3 pasmowej jest to niewykonalne, każdy tam wyprzedza, czy
> chce, czy nie.
No patrz, a ja nie chce i nie wyprzedzam. Co w tym trudnego - są takie
dwa pedały - w razie konieczności puszczasz ten prawy a jak naprawdę
potrzeba to wciskasz środkowy:P
Shrek.
-
116. Data: 2014-04-06 17:11:30
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 6 kwietnia 2014 15:28:12 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-04-06 13:24, t? wrote:
>
>
>
> >> IMHO wystarczy sama kamera - zjawisko wyprzedzania na przejściu jest
>
> >> dość proste do wykrycia automatyczną analizą obrazu. Już samo
>
> >> wyeliminowanie wyprzedzania przez skuteczną tresurę ograniczy problem o
>
> >> kilkadziesiąt procent.
>
> >
>
> > Na drodze 2 czy 3 pasmowej jest to niewykonalne, każdy tam wyprzedza, czy
>
> > chce, czy nie.
>
>
>
> No patrz, a ja nie chce i nie wyprzedzam. Co w tym trudnego - są takie
>
> dwa pedały - w razie konieczności puszczasz ten prawy a jak naprawdę
>
> potrzeba to wciskasz środkowy:P
>
>
>
> Shrek.
Ten od wypadku też wcisnął środkowy. Ale zanim się zatrzymał przejechał kilkadziesiąt
metrów. Kluczem nie jest zatrzymywanie się bo pies chce przejść albo jakaś staruszka.
Kluczem jest prędkość. Oczywiście piesi przede wszystkim muszą uważać jak wchodzą na
jezdnię. Jezdnia to naturalne środowisko dla maszyn co ważą od kilkuset kilogramów
wzwyż i poruszają się z dużymi prędkościami.
-
117. Data: 2014-04-06 17:43:41
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-06 17:11, k...@g...com wrote:
>>> Na drodze 2 czy 3 pasmowej jest to niewykonalne, każdy tam wyprzedza, czy
>>
>>> chce, czy nie.
>>
>>
>>
>> No patrz, a ja nie chce i nie wyprzedzam. Co w tym trudnego - są takie
>>
>> dwa pedały - w razie konieczności puszczasz ten prawy a jak naprawdę
>>
>> potrzeba to wciskasz środkowy:P
>>
>>
>>
>> Shrek.
>
> Ten od wypadku też wcisnął środkowy.
No i? Naprawdę dalej twierdzisz, że niewyprzedzanie na przejsciu jest
niemożliwe?
Shrek.
-
118. Data: 2014-04-06 18:24:00
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
Shrek wrote:
> No patrz, a ja nie chce i nie wyprzedzam. Co w tym trudnego - są takie
> dwa pedały - w razie konieczności puszczasz ten prawy a jak naprawdę
> potrzeba to wciskasz środkowy:P
Nie masz szans jechać z identyczną prędkością co ten obok. Jeśli ruch
jest duży, to zawsze Ty jego wyprzedzasz albo on Ciebie.
Już nie mówiąc o tym, gdy jadący równolegle z Tobą zacznie hamować. Nim
się zorientujesz, już będziesz za przejściem.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
119. Data: 2014-04-06 18:26:44
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: tá´Ź
Shrek wrote:
> Taa jasne. Logika twojego rozumowania powala;) Więc należy zabronić
> wszystkiego - inaczej to niebezpieczne:P
To po co w ogóle są światła? Przecież kierowca czy pieszy może
samodzielnie zorientować się, czy może przejść lub przejechać czy nie i
zrobić to albo nie.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
120. Data: 2014-04-06 18:45:05
Temat: Re: Kolejna niedźwiedzia przysługa na przejściu...
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-04-06 18:24, t? wrote:
> Shrek wrote:
>
>> No patrz, a ja nie chce i nie wyprzedzam. Co w tym trudnego - są takie
>> dwa pedały - w razie konieczności puszczasz ten prawy a jak naprawdę
>> potrzeba to wciskasz środkowy:P
>
> Nie masz szans jechać z identyczną prędkością co ten obok. Jeśli ruch
> jest duży, to zawsze Ty jego wyprzedzasz albo on Ciebie.
No nie mam, a jednak nie wyprzedzam na przejściach - w czym masz problem?
> Już nie mówiąc o tym, gdy jadący równolegle z Tobą zacznie hamować. Nim
> się zorientujesz, już będziesz za przejściem.
I często ci tak hamują bez powodu? Bo mi jakoś nie.
Shrek.