Czołem.

Jakiś czas temu pisałem o kłopotach z dyskami WD. W ramach gwarancji
wymieniałem dyski z powodu wypadających sektorów w sumie chyba ze 3
razy. Ostatecznie pozbyłem się WD, i tymczasowo założyłem jakiegoś
Seagate na SATA, który przypadkowo wpadł mi w ręce. Tym niemniej kłopoty
się nie skończyły, w zeszły weekend znów pojawiły się podobne kłopoty
jak poprzednio, na szczęście udało mi się dysk uporządkować narzędziami
systemowymi. W SMARTcie pojawiło się ostrzeżenie ULTRA DMA CRC Error
Count, co wskazuje na kłopoty z komunikacją z kontrolerem. Z tego co
udało mi się wyguglać, to w BIOSIe wypadało by ustawić kontroler SATA w
trybie AHCI, tymczasem u mnie zwyczajnie takiej opcji *nie ma*. Płyta to
MSI G41M4, BIOS AMI, najnowszy dostępny, OS to XP. Tam gdzie w BIOSie
powinna być opcja AHCI, jest tylko i wyłącznie tryb IDE. Ponieważ jest
to zwyczajny domowy blaszak służący głównie do netu i starszych gier,
niespecjalnie zależy mi na prędkości ani pojemności dysków SATA i
skłaniam się do kupienia dysku IDE, puki jeszcze nowe są dostępne. Tym
niemniej pytam - co jest grane - skopany BIOS ? A może są inne skuteczne
rozwiązania, np. podłączenie dysku SATA do IDE poprzez przelotkę ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem