Marcin Krakowiak <m...@f...net.pl> wrote in
news:3CCC3F05.3272EC39@fiber.net.pl:

> Piotr Meyer wrote:
>
>> Nie chcę się czepiać, ale czy planując wdrożenie takiej usługi,
>> nie wzieliście nawet pod uwagę systemu pozwalającego w sposób
>> prosty i jednoznaczny na namierzenie rozrabiającego osobnika?
>
> bardzo chetnie to robilismy we wspolpracy z innymi ofiarami
> naszych klientow, niestety w tym przypadku info dotarlo do nas w
> postaci telefonow serwisowych

Odpowiedz na proste pytanie: czy w tej chwili masz możliwość
natychmiastowego (załóżmy 1 dzień) odcięcia konkretnego swojego klienta
od konkretnej usługi na wniosek (np. e-mail) IRCopa? Jeśli tak, to IMO
powinni Cię podłączyć, jeśli nie - masz problem, bo masz dziurawy
system ustalania odpowiedzialności. IMO to normalne, że jeśli nie
jesteś w stanie zapewnić kontroli na niższym poziomie, to zostanie ona
zapewniona na wyższym.

--
/**** Nachyl się nad wanną, wskocz do niej po szyję ****\
***** Wszyscy umarliście - ja jedyny żyję *****
\**** P.K.Dick ****/

do góry

"Aguirre" <-...@t...pl> wrote in news:aaj6rl$541$1@news.tpi.pl:

> Czy władze uczelni,
> której pracownikami są IRCopowie wiedzą czym zajmują się
> jej pracownicy (administratorzy) w godzinach pracy ?
> Czy władze uczelni mają swiadomość tego, że serwery
> przeznaczone do wspomagania prac naukowych, badawczych
> i dydaktyki są wykorzystywane jako _prywatne_ zabawki
> grupki użytkowników ?

A napisz list (nie e-mail) do dziekana czy rektora uczelni, to
będziesz wiedział. U mnie na uczelni jest zakaz używania IRCa i MUDów
(o chatach ani słowa ;-) ).

> Dlaczego budżet Państwa - czyli podatnicy - są zmuszeni
> do sponsorowania prymitywnej rozrywki grupki pasożytów ?

Mam spore wątpliwości, czy władze uczelni wiedzą _dokładnie_ do
czego służy sprzęt... Inna sprawa, że studenci chcą go zwykle do
cvreqół wykorzystywać...

--
/***************************************************
*****\
|****\ Strona Koła Naukowego Informatyki 'BIOS' /****|
|******\ http://kni.univ.szczecin.pl /******|
\***************************************************
*****/

do góry

Użytkownik "Krzysztof Zietara" <t...@s...net.pl> napisał w wiadomości
news:slrnadcloe.m66.tarhim@chruptak.studio.net.pl...
> On Mon, 6 May 2002 02:26:01 +0000 (UTC), Robert wrote:
>
> >
> > usera. Nie wiedzą też tego, że świadczą usługę o charakterze publicznym
i
> > nie mogą ograniczać dostępu do niej wg. własnego widzimisię. Nie wiedzą
też
> > pewnie paru innych rzeczy, ale to zapewne chętnie wyjaśniłby im jakiś
> > prawnik ...
>
> Czy sugerujesz, że jeżeli prowadzę stronę o hodowli psztymucli i nie jest
> ona dostępna dla ludzi wchodzących z nieparzystych IP (bo takie mam hopla
> artystyczne, nieparzyste IP źle wyglądają w statystykach), to ktoś może
mnie
> za to pozwać? Jeżeli nie, wytłumacz dlaczego ircnet ma być inaczej
> traktowany.

To nie jest świadczenie usługi.
Wyimaginuj sobie, że np. taka TPSA odcina część userów od netu. Według tego
co piszesz to przecież może. W końcu to jej łącza i jej sieć dostępowa.
Prawda ?

To jedna sprawa. A druga to czyste chamstwo operatorów. Jak można
człowiekowi napisać, że "nie jesteśmy związani żadnym układem ..." itd. W
sumie cały ten IRCnet mało mnie interesuje - nigdy nie korzystałem i pewnie
nigdy nie będę. Drażni mnie tylko sposób podejścia Wielce Szanownych
Operatorów tegoż.

A tak BTW: co to są psztymucyle ? Da się to to zjeść ? :)

pozdr. Robert

do góry

Użytkownik "Robert Redziak" <s...@s...plukwa.net> napisał w
wiadomości news:slrnadcid5.4di.spambox@supersonic.plukwa.net...

> Mylisz się. Chciałeś powiedzieć ,,Szanowni Państwo. Ponieważ
> ostatnio nasilają się przypadki nadużywania przywileju jakim
> jest dostęp do IRCNetu postanowiliśmy zaprzestać dalszego
> udostępniania tej usługi...''

po pierwsze: to nie jest żaden przywilej !
po drugie: zaprzestać udostępniania zawsze możesz ale nie wybiórczo tylko w
ogóle

>
> > Ciekawe kto będzie pierwszy ... ?
>
> Napieraj. Ale najpierw uświadom sobie, że dostęp do IRCNetu jest
> dla Ciebie przywilejem, nie prawem.

Jesteś tego pewny ?
Może podasz przepis konkretnej ustawy która o tym mówi ?
Moim zdaniem, jeśli serwer stoi na uczelni państwowej utrzymywanej przez
państwo to albo taka uczelnia świadczy dostęp wyłącznie dla swoich (obcych)
studentów albo dla wszystkich.

pozdr. Robert

do góry

Tomasz 'BloodMan' Tomkowiak wrote:

> Przecież w każdej szkole idzie dostać narkotyki.
> Dzieciaki uczš się od starszych kolegów najgorszych
> nawyków - przeklinania, picia, palenia, narkotyzowania się...

Tak, moj kolega uzaleznil sie od LSD wlasnie w szkole,
teraz musi codziennie rano robic sobie zastrzyk z LSD w
galke oczna, inaczej juz nie dziala...


> Wiesz jaka się zrobi dopiero afera, jak za irc będzie trzeba
> płacić? Ty lepiej nie zaczynaj - bo skoro chce się kogoś
> zabić za głupiego opa, to za placenie może być jakaś grubsza
> afera w stylu zmiana rzšdu, czy powstanie, partyzantka, bojówki...

Pomysly placenia za IRC przypominaja mi genialny pomysl
placenia tantiem przez ISP autorom stron WWW. Obawiam sie,
ze na tych platnych serwerach siedzieli by tylko ich wlasciciele :8)
Ale pamietajcie - dajac cos za darmo _tworzycie komunizm_.
Wezmy na przyklad tych cholernych komuchow, wystawiajacych
na komuszych serwerach free software. Zgroza...

P.S. IRC to pikus, ja bym opodatkowal World Wide Web - powiedzmy
0.05 PLN za wejscie na strone... a najlepiej to zamknac ten caly Internet,
przeciez przynosi same straty...

--
SHADOUT: well-dipper, a Fremen honorific.
| http://www.hyperreal.info | Sieg Heil Szatan #za kratkami?# | SiRE^23

do góry

Aguirre wrote:

> Ponieważ IRC nie ma nic wspólnego z działalnoscia edukacyjna
> i naukowa możliwe jest tylko jedno racjonalne rozwiazanie:

Mysle, ze powinno sie wydawac koncesje na korzystanie z transportu TCP/IP ->
przeciez sluzy on glownie do dystrybucji pornografii...

--
GHAFLA: giving oneself up to gadfly distractions. Thus: a changeable
person, one not to be trusted.
| http://www.hyperreal.info | Sieg Heil Szatan #za kratkami?# | SiRE^23

do góry

W artykule <ab8m07$rvd$1@news.tpi.pl> Aguirre napisał(a):
>
>> czy bardzo cie boli to ze placisz podatki na edukacje?
>
> Nie - dlaczego ? Edukacja to jedna z najsensowniejszych
> inwestycji realizowanych przez budżet państwa.
> Co więcej - nie sadzę, aby koszty utrzymania IRC-a w jakis
> znaczacy sposób uszczuplały tę pulę - chodzi mi jednak o zasady.
> Obecnie z funduszy przeznaczonych na naukę finansowana jest
> w sposób niejawny działalnosć serwisu o charakterze rozrywkowym.

hmm... to moze zabronmy uruchamiac na serwerach uczelnianych _jakich kolwiek_
procesow, bo jeszcze sie okaze, ze sa one potajemnie wykorzystywane przez
osoby je uruchamiajace do celow niekoniecznie zwiazanych z edukacja.
czy jesli posiadacz konta na serwie uczelnianym odpala np. slrn do czytania
newsow _nie ziwazanych_ z jego edukacja to czy _moze_ to robic na serwie
uczelnianym czy moze powinien kupic konto u komercyjnego dostawcy?
odpowiedz sobje na jedno pytanie: po co daje sie konta shell studentom i
pracownikom wyzszych uczelni...

>
>> a udowodnij ze to z twoich pieniedzy kupiono serwer na ktorym dziala ircd.
>
> A co tu udowadniać ? Jesli główne serwery IRC w Polsce
> sa urzadzeniami będacymi własnoscia uczelni a działalnosć
> uczelni jest finansowana głównie z budżetu (KBN ?) to w
> jakims stopniu kupione zostały za moje podatki. Z tego
> samego zródła opłacane sa łacza oraz pensje administratorów.
>

hmm... a jesli sa dotacje na sprzet z zagranicy? to czy mozna na tym
sprzecie odpalac ircd lub podobne procesy czy nie?

>> nie sadze aby za pieniadze podatnikow byly
>> finansowane takie sprzety.
>
> Być może się mylę, jednak według mojej wiedzy na ten temat
> szkielet sieci IRC funkcjonuje na sprzęcie wyższych uczelni.
> Jesli tak - to zarzuty dotyczace nieprawidłowosci w sposobie
> finansowania IRC sa w pełni uzasadnione.

patrz wyzej

--
pozdr.
K.

do góry

On Tue, 7 May 2002 21:58:36 +0000 (UTC), Robert
<r...@p...onet.pl> wrote:

> po pierwsze: to nie jest żaden przywilej !

Jest.

> po drugie: zaprzestać udostępniania zawsze możesz ale nie wybiórczo tylko w
> ogóle

Bo?

>> Napieraj. Ale najpierw uświadom sobie, że dostęp do IRCNetu jest
>> dla Ciebie przywilejem, nie prawem.
>
> Jesteś tego pewny ?

Najzupełniej.

> Może podasz przepis konkretnej ustawy która o tym mówi ?

Przepis? Nie wystarczy Ci to, że uczelnie pozwalają ludziom
spoza nich na korzystanie ze *swoich* zasobów? Uważasz, że
korzystanie z nieswoich dóbr jest prawem?!

> Moim zdaniem, jeśli serwer stoi na uczelni państwowej utrzymywanej przez
> państwo to albo taka uczelnia świadczy dostęp wyłącznie dla swoich (obcych)
> studentów albo dla wszystkich.

Tak Ci się tylko wydaje. 1. To uczelnia dysponuje swoimi
pieniędzmi tak, a nie inaczej. 2. Nie masz żadnego dowodu na to,
że serwery uczelniane, na których są uruchomione ircd są
utrzymywane z dotacji, a nie z pieniędzy pozyskanych w drodze
świadczenia jakiś usług. 3. Uczelnia może udostępniać swoje
zasoby komukolwiek zechce i na zasadach, jakie ustali. A Tobie
nic do owych zasad, nie dysponuj czyjąś własnością. I dlatego
dostęp do IRCNetu jest przywilejem, nie prawem.

r.
--
____________________________________________________
________
robert rędziak :: 1.0654205607477 j.w.g. :: rekin.plukwa.net

p l u k w a z o n e s u p p o r t t e a m

do góry

Robert <r...@p...onet.pl> wrote:
> To nie jest świadczenie usługi.
> Wyimaginuj sobie, że np. taka TPSA odcina część userów od netu. Według tego
> co piszesz to przecież może. W końcu to jej łącza i jej sieć dostępowa.
> Prawda ?

Guzik, a nie prawda. Za dostęp do Internetu płacisz TPSA.
Za dostęp do IRCNET-u nie płacisz nikomu.
Nic nie rozumiesz i dajesz głupie przykłady.

> sumie cały ten IRCnet mało mnie interesuje - nigdy nie korzystałem i pewnie

To po co zabierasz głos, skoro nawet nie wiesz co to jest i jak działa?
Jednym słowem - pleciesz bzdury.


--
Przemysław Maciuszko

do góry

Paweł 'Róża' Różański wrote:

> > bardzo chetnie to robilismy we wspolpracy z innymi ofiarami
> > naszych klientow, niestety w tym przypadku info dotarlo do nas w
> > postaci telefonow serwisowych
>
> Odpowiedz na proste pytanie: czy w tej chwili masz możliwość
> natychmiastowego (załóżmy 1 dzień) odcięcia konkretnego swojego klienta
> od konkretnej usługi na wniosek (np. e-mail) IRCopa? Jeśli tak, to IMO
> powinni Cię podłączyć, jeśli nie - masz problem, bo masz dziurawy
> system ustalania odpowiedzialności. IMO to normalne, że jeśli nie
> jesteś w stanie zapewnić kontroli na niższym poziomie, to zostanie ona
> zapewniona na wyższym.

nie preczytales wszystkiego
a/ nie swiadczymy tej uslugi od 2 lat
b/ mam (dla innych uslug) i mialem taka mozliwosc (technicznie i regulaminowo)
c/ nie jestem 'odlaczony'

pzdr, MK http://www.max.pl

do góry