Witam,
może znajdzie się specjalista, co podpowie...

zaczęło mi delikatnie kapac - pod samochodem co dzien mała plamka
cieczy - to prawdopodobnie płyn chłodzący - sadzać po kolorze,
gęstości i zapachu.

zagladalem pod auto i widac, ze cieknie, ale dokladnie nie wiem skad

czy ktos ma z was jakis patent, jak to zdiagnozowac, dokladnie skad
cieknie i czym uszczelnic?

pacjent to fiat Panda

dzieki i pozdrawiam

do góry

W dniu 2010-10-01 10:22, VoyteG pisze:
> Witam,
> może znajdzie się specjalista, co podpowie...
>
> zaczęło mi delikatnie kapac - pod samochodem co dzien mała plamka
> cieczy - to prawdopodobnie płyn chłodzący - sadzać po kolorze,
> gęstości i zapachu.

No to jeszcze wyeliminuj płyn do spryskiwacza, bo jest dość podobny.


> zagladalem pod auto i widac, ze cieknie, ale dokladnie nie wiem skad
>
> czy ktos ma z was jakis patent, jak to zdiagnozowac, dokladnie skad
> cieknie i czym uszczelnic?

Dokładnie skąd cieknie to trzeba dokładnie podejrzaną okolicę umyć myjką
ciśnieniową, potem wytrzeć, uruchomić i patrzeć gdzie się pojawia wyciek.
Skoro nakapie Ci tego plamkę, to znaczy że leci w takim tempie że będzie
widać.

Co do uszczelnienia to zależy od miejsca. Jak cieknie na pompie wody, to
wymiana pompy, jak na łączeniu węży to pewnie wystarczy rozmontować,
wyczyścić i lepiej dociągnąć opaskę.
Jak na chłodnicy to trzeba wymienić chłodnicę, albo próbować jakieś
preparaty do uszczelniania.

do góry

Użytkownik "VoyteG" <V...@h...com> napisał w wiadomości
news:7e0f19b0-b338-4ab1-811e-4327ff4070f7@d25g2000yq
c.googlegroups.com...
Witam,
może znajdzie się specjalista, co podpowie...

zaczęło mi delikatnie kapac - pod samochodem co dzien mała plamka
cieczy - to prawdopodobnie płyn chłodzący - sadzać po kolorze,
gęstości i zapachu.

zagladalem pod auto i widac, ze cieknie, ale dokladnie nie wiem skad

czy ktos ma z was jakis patent, jak to zdiagnozowac, dokladnie skad
cieknie i czym uszczelnic?

---------------------
Zagrzać dobrze tak aby się włączył wentylator. Wtedy jak jest nieszczelność
to będzie leciało jak z kranu. Ja tak miałem że nie leciało dopóki sie
wentylator nie włączył. Tuż przed włączeniem zaczęło sie lać.

do góry

On 1 Paź, 11:02, Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> wrote:
> W dniu 2010-10-01 10:22, VoyteG pisze:
>
>
> No to jeszcze wyeliminuj płyn do spryskiwacza, bo jest dość podobny.

wlalem plyn o ostrym zapachu, wiec to jest z chlodnicy


>
> Dokładnie skąd cieknie to trzeba dokładnie podejrzaną okolicę umyć myjką
> ciśnieniową, potem wytrzeć, uruchomić i patrzeć gdzie się pojawia wyciek.
> Skoro nakapie Ci tego plamkę, to znaczy że leci w takim tempie że będzie
> widać.

wszedlem pod samochod i kapie tak na wysokosci osi przedniego kola
tylko tam jest wiele zakamarkow
czy jest jakis pomysl, poza rozebraniem polowy silnika?

najciekawsze jest, ze kiedy podnioslem na lewarku samochod (pod
przednim lewym kolem) to przestalo ciec, jak opuscilem i postawilem na
ziemi - to kapie

polozylem pod autem lustro i jest widoczna ewidentna plama z kapania

> Jak na chłodnicy to trzeba wymienić chłodnicę, albo próbować jakieś
> preparaty do uszczelniania.

A jakie mozesz polecic preparaty?

do góry

> czym uszczelnic?

na pewno nie uszczelniaczami do chłodnic, może się tak zdarzyć, że najpierw
to co uszczelniacz uszczelni to będzie nagrzewnica i dopiero wtedy się
zaczynają korowody, chyba że sprzedajesz auto i masz to w d...,

brat

do góry

On 1 Paź, 12:10, "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> wrote:

>
> O ile kapie gdy auto jest uruchomione. Mi na przykład z Peugeota 106 kapało
> tylko gdy był wyłączony.
>

Wlasnie, mi kapie, gdy jest zimny... i postoi 2 godziny
widac zwlaszcza rano po nocy

do góry

>> czy ktos ma z was jakis patent, jak to zdiagnozowac, dokladnie skad
>> cieknie i czym uszczelnic?
>
> Dokładnie skąd cieknie to trzeba dokładnie podejrzaną okolicę umyć myjką
> ciśnieniową, potem wytrzeć, uruchomić i patrzeć gdzie się pojawia wyciek.

O ile kapie gdy auto jest uruchomione. Mi na przykład z Peugeota 106 kapało
tylko gdy był wyłączony.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

do góry

W dniu 01.10.2010 11:52, VoyteG pisze:
> najciekawsze jest, ze kiedy podnioslem na lewarku samochod (pod
> przednim lewym kolem) to przestalo ciec, jak opuscilem i postawilem na
> ziemi - to kapie

A może jednak płyn od wspomagania ucieka gdzieś spod magla (przekładni
kierowniczej)? Z maglami to jest tak, że czasami kapią bardziej jak
zostawisz skręcone koła w którąś ze stron. A jak kapie płyn z
chłodnicy/nagrzewnicy, to jest słodki w smaku. :>

S.

do góry

On 1 Paź, 12:23, Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
wrote:
> W dniu 01.10.2010 11:52, VoyteG pisze:

>
> A może jednak płyn od wspomagania ucieka gdzieś spod magla (przekładni
> kierowniczej)?

Jak to zdiagnozowac?

Z maglami to jest tak, że czasami kapią bardziej jak
> zostawisz skręcone koła w którąś ze stron. A jak kapie płyn z
> chłodnicy/nagrzewnicy, to jest słodki w smaku. :>

na razie tylko dotykalem, rekami i taki jest cierki i slodki w
zapachu :)

do góry

W dniu 01.10.2010 12:34, VoyteG pisze:
>> A jak kapie płyn z
>> chłodnicy/nagrzewnicy, to jest słodki w smaku. :>
> na razie tylko dotykalem, rekami i taki jest cierki i slodki w
> zapachu :)

A masz w ogóle wspomaganie hydrauliczne? Płyn do wspomagania jest typowo
lekko lepisty i czerwony - zajrzyj do zbiorniczka wyrównawczego i
będziesz wiedział. Ten test ze skręceniem kół też może Cię naprowadzić -
jak przy skręceniu kapanie przejdzie w ciurkanie. No i jeszcze kapki
raczej będą bliżej kół niż środka.

S.

do góry