-
1. Data: 2019-02-08 23:21:59
Temat: Jeszcze raz prąd styków przekaźnika
Od: Desoft <N...@i...pl>
Ostatnio było o prądzie minimalnym styków - jest to do znalezienia w
dokumentacji.
A w drugą stronę?
Nie mogę znaleźć nigdzie informacji jaki jest maksymalny prąd płynący
przez styki.
Ale nie interesuje mnie prąd załączania - to podają, tylko ile styki
wytrzymują jak są zwarte.
Wiadomo przekaźnik został zaprojektowany do załączania obciążeń, ale ja
mam urządzonko w którym styki zwierają bez obciążenia i dopiero potem
pojawia się prąd. W drugą stronę podobnie prąd schodzi praktycznie do
zera i dopiero następuje otwarcie styków.
Szukałem pod "prąd topienia styków", ale nic konkretnego nie znalazłem.
--
Desoft
-
2. Data: 2019-02-09 08:32:38
Temat: Re: Jeszcze raz prąd styków przekaźnika
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2019-02-08 o 23:21, Desoft pisze:
> Ostatnio było o prądzie minimalnym styków - jest to do znalezienia w
> dokumentacji.
> A w drugą stronę?
> Nie mogę znaleźć nigdzie informacji jaki jest maksymalny prąd płynący
> przez styki.
> Ale nie interesuje mnie prąd załączania - to podają, tylko ile styki
> wytrzymują jak są zwarte.
> Wiadomo przekaźnik został zaprojektowany do załączania obciążeń, ale ja
> mam urządzonko w którym styki zwierają bez obciążenia i dopiero potem
> pojawia się prąd. W drugą stronę podobnie prąd schodzi praktycznie do
> zera i dopiero następuje otwarcie styków.
> Szukałem pod "prąd topienia styków", ale nic konkretnego nie znalazłem.
>
Będzie problem z samoczyszczeniem styków, nie osiągniesz minimalnego
prądu przy łączeniu. Jeśli nie wyczyści przy łączeniu to łączenie
nastąpi dopiero gdy wzrośnie prąd i wtedy maksymalny prąd łączony z
tabelki wychodzi...
Możesz założyć że prąd łączenia zapewnisz wtedy bierzesz rezystancję
styków max i sprawdzać kiedy ugotujesz styki.
Zawsze możesz zapytać producenta, kiedyś pytałem o szczegóły Relpol i
odpowiedzieli w następnym dniu roboczym.
--
pzdr, j.r.
-
3. Data: 2019-02-12 09:54:04
Temat: Re: Jeszcze raz prąd styków przekaźnika
Od: Tomalo <r...@g...com>
> Ostatnio było o prądzie minimalnym styków - jest to do znalezienia w
> dokumentacji.
> A w drugą stronę?
> Nie mogę znaleźć nigdzie informacji jaki jest maksymalny prąd płynący
> przez styki.
> Ale nie interesuje mnie prąd załączania - to podają, tylko ile styki
> wytrzymują jak są zwarte.
> Wiadomo przekaźnik został zaprojektowany do załączania obciążeń, ale ja
> mam urządzonko w którym styki zwierają bez obciążenia i dopiero potem
> pojawia się prąd. W drugą stronę podobnie prąd schodzi praktycznie do
> zera i dopiero następuje otwarcie styków.
> Szukałem pod "prąd topienia styków", ale nic konkretnego nie znalazłem.
Może chodzi tobie o obciążalność prądową stałą zestyku?
Looknij - takie rzeczy podają, przykładowo:
https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116303
/b2e39e24bb72d42cbaf4173341873aa6
https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116298
/29fd5f6a873205634e0334bf661fff92
-
4. Data: 2019-02-12 16:53:35
Temat: Re: Jeszcze raz prąd styków przekaźnika
Od: Desoft <N...@i...pl>
W dniu 2019-02-12 o 09:54, Tomalo pisze:
> Może chodzi tobie o obciążalność prądową stałą zestyku?
> Looknij - takie rzeczy podają, przykładowo:
> https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116303
/b2e39e24bb72d42cbaf4173341873aa6
>
> https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116298
/29fd5f6a873205634e0334bf661fff92
Tak na zdrowy rozum, to prąd po załączeniu powinien być większy od prądu
łączeniowego.
Podczas załączania 20A - a potem już tylko można 10A?
Chociaż.. to co sugerujesz brzmi przekonywująco.
--
Desoft
-
5. Data: 2019-02-13 10:20:33
Temat: Re: Jeszcze raz prąd styków przekaźnika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Desoft" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q3uq5v$4fd$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-02-12 o 09:54, Tomalo pisze:
>> Może chodzi tobie o obciążalność prądową stałą zestyku?
>> Looknij - takie rzeczy podają, przykładowo:
>> https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116303
/b2e39e24bb72d42cbaf4173341873aa6
>
>> https://www.maritex.com.pl/product/attachment/116298
/29fd5f6a873205634e0334bf661fff92
>Tak na zdrowy rozum, to prąd po załączeniu powinien być większy od
>prądu łączeniowego.
>Podczas załączania 20A - a potem już tylko można 10A?
O co chodzi z tym pradem za/łączeniowym ?
Moze po prostu producent podaje jedna wartosc, wiadomo - przez chwile
mozna przeciazyc, ale to juz na odpowiedzialnosc klienta.
Tyrystory i triaki - o, tam jest ciekawie.
J.