-
1. Data: 2019-02-04 12:11:59
Temat: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Hej,
Taka sytuacja. Jest pakiet ogniw 7S3P (czyli siedem sekcji połączonych
szeregowo, każda sekcja po trzy ogniwa połączone równolegle). Ogniwa te
pochodzą z hulajnogi, która była przez wiele miesięcy pozostawiona bez
ładowania i powoli (~1,3 mA) je rozładowywała. Kupiłem tę hulajnogę i
chcę ją przywrócić do życia.
Po naładowaniu okazało się, że jedna sekcja z siedmiu ma zauważalnie
niższe napięcie, niż pozostałe. Podładowałem tę jedną, wyrównałem
napięcie, rozładowałem wszystkie -- rozjechało się o ok. 200 mV. Po
naładowaniu rozjazd wynosi już 600 mV (wszystkie mają 4.2 V, a ta jedna
3.8 V).
Efekt jest taki, że układ ochrony baterii (battery protector) widzi ten
rozjazd i odłącza pakiet.
Pytanie: da się cokolwiek z tym jeszcze zrobić? Praktykuje się wymianę
ogniw (tylko tych "słabszych"), może jakieś starzenie (nie przeszkadzałoby
mi zestarzenie tych pozostałych, żeby dorównać do tej jednej sekcji)?
Zakładam że battery protector rozłącza pakiet nie bez powodu. Czym grozi
obejście protectora? Może dojść do pożaru z przeładowania pozostałych
ogniw?
Innymi słowy: jest jeszcze jakiś sposób, żeby uratować ten pakiet, czy
pozostaje tylko wymiana wszystkich ogniw?
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
2. Data: 2019-02-04 12:31:21
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 4 Feb 2019 11:11:59 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Innymi słowy: jest jeszcze jakiś sposób, żeby uratować ten pakiet, czy
> pozostaje tylko wymiana wszystkich ogniw?
Jeśli to 16850 to kup na flomarku starą baterię od laptopa. Napewno 3
ogniwa odzyskasz i wymienisz tylko te co słabiej ładują.
--
Jacek
I hate haters.
-
3. Data: 2019-02-04 12:49:51
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
>> Innymi słowy: jest jeszcze jakiś sposób, żeby uratować ten pakiet, czy
>> pozostaje tylko wymiana wszystkich ogniw?
>
> Jeśli to 16850 to kup na flomarku starą baterię od laptopa. Napewno 3
> ogniwa odzyskasz i wymienisz tylko te co słabiej ładują.
Mam w sumie taką baterię, tylko przecież nie mam pewności, że te ogniwa
będą idealnie zbilansowane z tymi pod względem pojemności... a może wcale
nie muszą być?
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
4. Data: 2019-02-04 14:05:13
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 4 Feb 2019 11:49:51 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Mam w sumie taką baterię, tylko przecież nie mam pewności, że te ogniwa
> będą idealnie zbilansowane z tymi pod względem pojemności... a może wcale
> nie muszą być?
Oczywiście że lepiej jak są. Dlatego jak wykorzystujesz stare ogniwa to
obowiązkowo mierzysz i porównujesz ich pojemność w kontrolowanych
warunkach. Ładujesz do umownego napięcia i rozładowujesz typowym prądem
do umownego dolnego napięcia. Ja stosuję 4,3/3,3 V i prąd 0,8 A.
--
Jacek
I hate haters.
-
5. Data: 2019-02-04 14:49:54
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e061dcb5-25de-44ce-9677-3da51c89f2c0@tr
ust.no1...
>Taka sytuacja. Jest pakiet ogniw 7S3P (czyli siedem sekcji
>połączonych
>szeregowo, każda sekcja po trzy ogniwa połączone równolegle). Ogniwa
>te
>pochodzą z hulajnogi, która była przez wiele miesięcy pozostawiona
>bez
>ładowania i powoli (~1,3 mA) je rozładowywała. Kupiłem tę hulajnogę i
>chcę ją przywrócić do życia.
>Po naładowaniu okazało się, że jedna sekcja z siedmiu ma zauważalnie
>niższe napięcie, niż pozostałe. Podładowałem tę jedną, wyrównałem
>napięcie, rozładowałem wszystkie -- rozjechało się o ok. 200 mV. Po
>naładowaniu rozjazd wynosi już 600 mV (wszystkie mają 4.2 V, a ta
>jedna
>3.8 V).
W li-ion to bardzo duzo. 4.2V=naladowane, 3.8= mocno rozladowane.
>Efekt jest taki, że układ ochrony baterii (battery protector) widzi
>ten
>rozjazd i odłącza pakiet.
Byc moze widzi cos innego - ze np pod obciazeniem spada do 3.4V i jest
rozladowane.
Naladuj te jedna sekcje, ewentualnie rozladuj pozostale,
albo zrob jakis balancer i laduj do pelna.
No i pomacaj te ogniwa w czasie ladowania - mialem przypadki, gdy
padalo jedno ogniwo z sekcji rownoleglej.
>Pytanie: da się cokolwiek z tym jeszcze zrobić? Praktykuje się
>wymianę
>ogniw (tylko tych "słabszych"),
niby sie praktykuje, ale dobrze by dobrac taka sama pojemnosc, a ze
nie znana ... podmienic wszystkie.
A moze na Ali bedzie tania bateria to tej hulajnogi ?
>Zakładam że battery protector rozłącza pakiet nie bez powodu. Czym
>grozi
>obejście protectora? Może dojść do pożaru z przeładowania pozostałych
>ogniw?
Oczywiscie.
>Innymi słowy: jest jeszcze jakiś sposób, żeby uratować ten pakiet,
>czy
>pozostaje tylko wymiana wszystkich ogniw?
Ja bym poprobowal. Moze dobry.
J.
-
6. Data: 2019-02-06 13:24:50
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Efekt jest taki, że układ ochrony baterii (battery protector) widzi ten
>>rozjazd i odłącza pakiet.
>
> Byc moze widzi cos innego - ze np pod obciazeniem spada do 3.4V i jest
> rozladowane.
To nie zależy od obciążenia. Raczej pewien stan rozładowania to
triggeruje. Sterownik potrafi się w ogóle nie włączać. Sam układ ochrony
potrafi odciąć baterię nawet przy poborze poniżej 1 mA, a nawet ładowarki
potrafi nie przepuścić. Mierzyłem go.
> Naladuj te jedna sekcje, ewentualnie rozladuj pozostale,
Zrobiłem tak w pierwszej kolejności. Ustawiłem na wszystkich to samo
napięcie, poczekałem z dobę -- było takie samo. Rozładowałem trochę
(pobór 4 A przez kilkanaście minut), naładowałem (całość). Rozjechało
się.
> albo zrob jakis balancer i laduj do pelna.
Tak, to jest jakaś opcja uratowania trupa...
Zastanawiam się też nad całkowitym obejściem tych odstających od reszty
ogniw. Pytanie tylko co na to battery protector i co na to sterownik, jak
mu nagle napięcie spadnie (on wyłącza silnik przy ok. 19 V, więc mamy 3.2
V na ogniwo pod obciążeniem).
Pozostaje jeszcze opcja ostateczna, czyli kupienie dwóch tanich aku
żelowych 12 V, kilka Ah, przyczepienie do podłogi i jazda na takiej
wydumce. Trakcyjne nie będą, pewnie szybko się wykończą, ale jeśli
mam dać 20 zł za sztukę, to akceptowalny kompromis :)
Mimo wszystko wolałbym uratować oryginalne baterie. Nie chcę iść w koszt
kupowania nowych ogniw do niej, to i tak tylko zabawka, chociaż fajna
jest, zasięg też podobno ma spory (teoretycznie 40 km na nowych ogniwach,
w praktyce myślę że przy mojej wadze nawet 10 km to będzie coś).
> No i pomacaj te ogniwa w czasie ladowania - mialem przypadki, gdy
> padalo jedno ogniwo z sekcji rownoleglej.
Macałem, nie grzały się.
> niby sie praktykuje, ale dobrze by dobrac taka sama pojemnosc, a ze
> nie znana ... podmienic wszystkie.
No właśnie... tego się boję. Przecież nawet minimalne niezbilansowanie
będzie się kumulowało po jakimś czasie. Ten układ ochronny nie wygląda,
jakby miał balancer.
> A moze na Ali bedzie tania bateria to tej hulajnogi ?
Pobieżnie poszukałem, nie widzę :(
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
7. Data: 2019-02-06 13:25:34
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
> Oczywiście że lepiej jak są. Dlatego jak wykorzystujesz stare ogniwa to
> obowiązkowo mierzysz i porównujesz ich pojemność w kontrolowanych
> warunkach. Ładujesz do umownego napięcia i rozładowujesz typowym prądem
> do umownego dolnego napięcia. Ja stosuję 4,3/3,3 V i prąd 0,8 A.
Tylko jaka jest szansa, że losowe ogniwa z losowej baterii będą akurat
miały identyczną pojemność jak obecne w hulajnodze? Przecież nawet
najmniejszy rozjazd bez balancera będzie się kumulował.
--
Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika
-
8. Data: 2019-02-06 13:30:03
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Wed, 6 Feb 2019 12:25:34 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Tylko jaka jest szansa, że losowe ogniwa z losowej baterii będą akurat
> miały identyczną pojemność jak obecne w hulajnodze? Przecież nawet
> najmniejszy rozjazd bez balancera będzie się kumulował.
Zakładam że do tej baterii masz dedykowany zasilacz ładujący który
kontroluje każdą z szeregowych sekcji indywidualnie. Lub to co ty
nazywasz "battery protector" jest w rzeczywistości balancerem. Jak nie,
to kicha :) albo sobie sam zrobisz ładowarkę.
--
Jacek
I hate haters.
-
9. Data: 2019-02-06 13:57:47
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1ap7ykut1jd4r$.197lcvu01hg00.dlg@40tude
.net...
Dnia Wed, 6 Feb 2019 12:25:34 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
>> Tylko jaka jest szansa, że losowe ogniwa z losowej baterii będą
>> akurat
>> miały identyczną pojemność jak obecne w hulajnodze? Przecież nawet
>> najmniejszy rozjazd bez balancera będzie się kumulował.
>Zakładam że do tej baterii masz dedykowany zasilacz ładujący który
>kontroluje każdą z szeregowych sekcji indywidualnie. Lub to co ty
>nazywasz "battery protector" jest w rzeczywistości balancerem. Jak
>nie,
>to kicha :) albo sobie sam zrobisz ładowarkę.
Wydaje mi sie, ze balancery w fabrycznych bateriach to raczej
rzadkosc.
Ale to w zasadzie nie przeszkadza w uzyciu innej pojemnosci.
Najwyzej ktores ogniwa beda pracowac w innym zakresie ładunku.
A swoja droga ... jesli mamy taki "protector" bez balancera ... to co
powoduje, ze sie sekcje nie rozjezdzaja ?
Li-ion maja jakis naturalny mechanizm wyrownywania, czy faktycznie
jest w tym jakis drobny balancer ?
Taki np uklad
http://www.ti.com/product/BQ77905
J.
-
10. Data: 2019-02-06 14:33:45
Temat: Re: Rozbilansowanie ogniw Li-Ion
Od: "zhbick" <n...@s...pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:51c98251-9e23-454f-8b0f-8220eb563ae3@tr
ust.no1...
> Pozostaje jeszcze opcja ostateczna, czyli kupienie dwóch tanich aku
> żelowych 12 V, kilka Ah, przyczepienie do podłogi i jazda na takiej
> wydumce. Trakcyjne nie będą, pewnie szybko się wykończą, ale jeśli
> mam dać 20 zł za sztukę, to akceptowalny kompromis :)
Żelowe są używane przecież w UPS a to zastosowania, w których jak
najbardziej dochodzi do pełnego rozładowania.
> Mimo wszystko wolałbym uratować oryginalne baterie. Nie chcę iść w koszt
> kupowania nowych ogniw do niej
Amatorsko wymieniłbym po prostu te ogniwa, które się zużyły. Pojemność
zastępczych dobrałbym na podstawie pojemności któregoś z pozostałych ogniw,
które są jeszcze sprawne. To nie jest aparatura podtrzymująca życie i
spokojnie można się pobawić w takie druciarstwo tanim kosztem. A radość z
własnoręcznie przeprowadzonej naprawy - bezcenna! :-)