-
51. Data: 2018-01-15 16:45:33
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 14.01.2018 o 00:45, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Sat, 13 Jan 2018 16:43:13 +0100, Kaczin napisał(a):
>
>
>>> Skoro podobno wszystkie wielkie koncerny dopłacają do swoich modeli
>>> flagowych (w sensie że cena nie pokrywa kosztów produkcji), a sprzedają je
>>> jedynie ze względów prestiżowych, bo przekładają się na sprzedaż niższych
>>> modeli, to pewnie tym bardziej dotyczy to jakiś małoseryjnych wersji
>>> specjalnych.
>>>
>>
>> Pewnie nawet nie wiesz jak daleko jesteś od prawdy :)
>> Weźmy takiego iPhone'a
>
> Nie sądziłem że iPhone jest samochodem.
> A jeśli nie było to dostatecznie jasne, to moja wypowiedź odnosiła się do
> samochodów i motoryzacji, a nie rynku telefonów.
>
>
>> W krótkich żołnierskich słowach, PR decyduje o tym jak ludzie
>> postrzegają daną markę. Jeśli Audi raz dało d.py, to nikt teraz nawet
>> nie pomyśli, że to marka godna uwagi.
>
> Ale czemu dali dupy?
> To że przy uderzeniu 30km/h w drzewo zniszczyła się "stłuczkowa" część
> strefy zgniotu to znowu takie danie dupy?
>
> Ranni byli dlatego że nie zapięli pasów - na to niestety żadna konstrukcja
> samochodów o obecnej koncepcji nie zaradzi. Wali się bezwładnie łbem z
> prędkością tych 30km/h w pierwszą rzecz która znajduje się z przodu.
> A to wcale nie jest tak powoli - to prędkość którą osiąga się spadając z
> 4m. Żadnych szans na zatrzymanie się rękami, nawet jak ktoś się spodziewa
> uderzenia i jest przygotowany.
>
> Bo bez przesady - ten samochód wygląda brzydko, ale konstrukcja nie jest
> jakoś poważnie uszkodzona.
> Twarde części (podłużnice, rama silnika) to się tam by dopiero zaczynała
> odkształcać.
>
Brniesz jak Chazan.
Kto to napisał:
"Zresztą nie sądzę żeby małoseryjny pojazd opancerzony był szczególnie
dobrze zabezpieczony przed zderzeniem z drzewem.
Rama i strefy zgniotu pewnie seryjne, a masa kabiny pewnie sporo większa.
A nie sądzę żeby koncernowi się chciało poświęcać na małoseryjne edycje
tyle uwagi i robić tylu crashtestów ile robią seryjnym modelom, żeby
dopracować tego typu zagadnienia tak jak dopracowane są w seryjnych
autach."
--
Kaczin
-
52. Data: 2018-01-15 16:52:41
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 15 Jan 2018 14:53:03 +0100, w <p3ibnt$28o$13@node1.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> > Poza tym ... samo ruszenie to by tu chyba nijak nie zagrozilo, krytyczny
> > byl skret w lewo przez pojazd wyprzedzany/omijany.
>
> No ale biegli ponoć napisali, ze włączenie się do ruchu i to mnie
> interesuje.
Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po dobrej
zmianie - to może nawet rozprawy nie będzie :)
-
53. Data: 2018-01-15 17:26:13
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "T." <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:5a5c76c2$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2018-01-15 o 10:30, Shrek pisze:
>> W dniu 15.01.2018 o 10:25, p...@g...com pisze:
>>
>>> no i kwestia obrazen czy mozna je odniesc siedzac na siedzeniu pasazera
>>> (w drugim rzedzie) przy predkosci 30 km/h ?
>>
>> Jak nie masz zapiętych pasów, to zależy głównie od miękkości fotela przed
>> tobą. Pierdolnięcie 30km/h w coś twardego to jak najbardziej można sobie
>> coś złamać.
>>
>> Shrek
>>
> Ja kiedyś tryknąłem łbem w łączenie dachu i szyby - to jeszcze w Maluchu
> było, jak nie było bezwładnościowych pasów. Nie wyhamowałem do końca -
> stuknięcie przy prędkości podejrzewam ok. 10 km/godz. Poduszek toto
> oczywiście nie miało :-)
> Śliwa spora i 10 dni zwolnienia neurologicznego...
> T.
zwolnienie powyżej 7 dni czyli wypadek;)
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
54. Data: 2018-01-15 17:46:22
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.01.2018 o 16:52, r...@k...pl pisze:
> Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po dobrej
> zmianie - to może nawet rozprawy nie będzie :)
I to wydaje się dla dobrej zmiany najlepsze rozwiązanie - niech się
przedawni;)
A tak na poważnie to nie rozumiem, co oni kurwa wydziwiają. Przecież to
nie pierwszy i jedyny przypadek, że borowiki komuś brykę rozwalają.
Dawniej podpisywali papier i było po sprawie. Przecież nie ich kasa.
Shrek
-
55. Data: 2018-01-15 18:10:10
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p3ilst$j3p$...@n...news.atman.pl...
W dniu 15.01.2018 o 16:52, r...@k...pl pisze:
>> Sąd zapewne powoła drugiego biegłego, chyba że to będzie już sąd po
>> dobrej
>> zmianie - to może nawet rozprawy nie będzie :)
>I to wydaje się dla dobrej zmiany najlepsze rozwiązanie - niech się
>przedawni;)
A kto zaplaci za cinquecento ? :-)
>A tak na poważnie to nie rozumiem, co oni kurwa wydziwiają. Przecież
>to nie pierwszy i jedyny przypadek, że borowiki komuś brykę
>rozwalają. Dawniej podpisywali papier i było po sprawie. Przecież nie
>ich kasa.
Ale tu jest trup, tzn dwoch rannych, nie wystarczy podpisac papieru,
sledztwo prokuratora jest z urzedu.
Moze jakby pani premier dzien mniej lezala, a borowik sobie nogi nie
zlamal ... tzn skoro zlamal, to juz lezenie pani premier nie mialo
znaczenia.
J.
-
56. Data: 2018-01-15 19:36:12
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2018-01-15 o 17:26, tck pisze:
>
> Użytkownik "T." <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:5a5c76c2$0$15204$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2018-01-15 o 10:30, Shrek pisze:
>>> W dniu 15.01.2018 o 10:25, p...@g...com pisze:
>>>
>>>> no i kwestia obrazen czy mozna je odniesc siedzac na siedzeniu
>>>> pasazera (w drugim rzedzie) przy predkosci 30 km/h ?
>>>
>>> Jak nie masz zapiętych pasów, to zależy głównie od miękkości fotela
>>> przed tobą. Pierdolnięcie 30km/h w coś twardego to jak najbardziej
>>> można sobie coś złamać.
>>>
>>> Shrek
>>>
>> Ja kiedyś tryknąłem łbem w łączenie dachu i szyby - to jeszcze w
>> Maluchu było, jak nie było bezwładnościowych pasów. Nie wyhamowałem do
>> końca - stuknięcie przy prędkości podejrzewam ok. 10 km/godz. Poduszek
>> toto oczywiście nie miało :-)
>> Śliwa spora i 10 dni zwolnienia neurologicznego...
>> T.
>
> zwolnienie powyżej 7 dni czyli wypadek;)
>
>
Teoretycznie. Z tą głową to mi dali na wszelki wypadek, bo łeb trochę
bolał. I poszedłem do lekarza dopiero następnego dnia. Ale formalnie to
masz rację :-)
T.
-
57. Data: 2018-01-15 20:49:15
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 15 Jan 2018 16:45:33 +0100, Kaczin napisał(a):
> W dniu 14.01.2018 o 00:45, Tomasz Pyra pisze:
>> Dnia Sat, 13 Jan 2018 16:43:13 +0100, Kaczin napisał(a):
>>
>>
>>>> Skoro podobno wszystkie wielkie koncerny dopłacają do swoich modeli
>>>> flagowych (w sensie że cena nie pokrywa kosztów produkcji), a sprzedają je
>>>> jedynie ze względów prestiżowych, bo przekładają się na sprzedaż niższych
>>>> modeli, to pewnie tym bardziej dotyczy to jakiś małoseryjnych wersji
>>>> specjalnych.
>>>>
>>>
>>> Pewnie nawet nie wiesz jak daleko jesteś od prawdy :)
>>> Weźmy takiego iPhone'a
>>
>> Nie sądziłem że iPhone jest samochodem.
>> A jeśli nie było to dostatecznie jasne, to moja wypowiedź odnosiła się do
>> samochodów i motoryzacji, a nie rynku telefonów.
>>
>>
>>> W krótkich żołnierskich słowach, PR decyduje o tym jak ludzie
>>> postrzegają daną markę. Jeśli Audi raz dało d.py, to nikt teraz nawet
>>> nie pomyśli, że to marka godna uwagi.
>>
>> Ale czemu dali dupy?
>> To że przy uderzeniu 30km/h w drzewo zniszczyła się "stłuczkowa" część
>> strefy zgniotu to znowu takie danie dupy?
>>
>> Ranni byli dlatego że nie zapięli pasów - na to niestety żadna konstrukcja
>> samochodów o obecnej koncepcji nie zaradzi. Wali się bezwładnie łbem z
>> prędkością tych 30km/h w pierwszą rzecz która znajduje się z przodu.
>> A to wcale nie jest tak powoli - to prędkość którą osiąga się spadając z
>> 4m. Żadnych szans na zatrzymanie się rękami, nawet jak ktoś się spodziewa
>> uderzenia i jest przygotowany.
>>
>> Bo bez przesady - ten samochód wygląda brzydko, ale konstrukcja nie jest
>> jakoś poważnie uszkodzona.
>> Twarde części (podłużnice, rama silnika) to się tam by dopiero zaczynała
>> odkształcać.
>>
>
> Brniesz jak Chazan.
> Kto to napisał:
>
> "Zresztą nie sądzę żeby małoseryjny pojazd opancerzony był szczególnie
> dobrze zabezpieczony przed zderzeniem z drzewem.
> Rama i strefy zgniotu pewnie seryjne, a masa kabiny pewnie sporo większa.
>
> A nie sądzę żeby koncernowi się chciało poświęcać na małoseryjne edycje
> tyle uwagi i robić tylu crashtestów ile robią seryjnym modelom, żeby
> dopracować tego typu zagadnienia tak jak dopracowane są w seryjnych
> autach."
No i oczywiście tak zapewne jest.
A8L W12 waży 2055kg, wersja Security podobno jest o ~800kg cięższa, czyli
waży ~2855kg.
Tj. o 180kg więcej niż DMC najcięższej wersji Audi A8L.
39% większa waga, zwiększa energię kinetyczną tak samo jak zwiększenie
prędkości o 18%.
I w podobny sposób wpłynie na uszkodzenia pojazdu.
Audi z wypadku wygląda dokładnie tak jakbym spodziewał się że będzie
wyglądać takie Audi po uderzeniu ~30km/h w drzewo.
A obrażenia Szydło są takie jakich można się spodziewać w takim zderzeniu
jadąc bez pasów.
Gdyby jechali z prędkością ~50km/h to Audi byłoby rozwalone jak to Q7 z
crashtestu, a Szydło byłaby poważnie ranna, jeśli w ogóle by przeżyła.
Chyba że miałaby zapięte pasy, to nic by się jej nie stało nawet przy
50km/h.
Nie rozumiem co tu jeszcze jest niejasne.
Tzn. rozumiem intuicję osób które spodziewają się że "pancerna limuzyna"
tak powinna wyglądać po uderzeniu w drzewo z prędkością 90+km/h i jeszcze
nikomu nic się nie powinno stać nawet jadąc bez pasów... Ale nie - tak nie
jest.
-
58. Data: 2018-01-15 20:50:08
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 15 Jan 2018 10:35:46 +0100, T. napisał(a):
> W dniu 2018-01-15 o 10:26, p...@g...com pisze:
>> --Widać podniesioną maskę, zniszczony zderzak i kawałek błotnika. Do tego
przekoszona chłodnica. To aż takie zniszczenia? Nawet szyba jest cała.
>>
>> to jest szkoda calkowita :-) rekord swiata przy predkosci 30 km/h wiec fabryka
plakala jak zdjecia ogladali :-)
>>
> Nie - uderzenie było w drzewo, a nie płaską ścianę. Nawet wydaje mi się,
> że po uderzeniu samochód prześliznął się bokiem po tym drzewie.
Bok to on ma potyrany, bo przerysował się o Seicento.
-
59. Data: 2018-01-15 20:51:53
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Mon, 15 Jan 2018 14:53:03 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 15.01.2018 o 14:43, J.F. pisze:
>
>> Panowie jechali bez syren tylko na swiatlach, wiec nie byli pojazdem
>> uprzywilejowanym, wiec jesli postanowiles sie zatrzymac i ich
>> przepuscic, to juz z wlasnej nieprzymuszonej woli, wiec przy ruszaniu
>> nastepuje wlaczenie :-P
>
> Ale biegli (ponoć) napisali, że był uprzywilejowany i dlatego nastąpiło
> włączenie do ruchu.
Biegły może też ma rodzinę i kredyt na mieszkanie do spłacenia i nadal chce
być biegłym? :)
A nie gnić w jednej celi z kierowcą Seicento? ;)
-
60. Data: 2018-01-16 08:06:20
Temat: Re: Jest winny, jest rekonstrukcja tylko ze tajna :-)
Od: p...@g...com
--A obrażenia Szydło są takie jakich można się spodziewać w takim zderzeniu
jadąc bez pasów.
pani premier miala zapiete pasy a dowodem jest wybuchnieta poduszka ktorej nikt nie
widzial :-) chyba ze Audi jechalo 80 km/h I dzwieknelo w drzewo przy 50 km/h co
stawia ich w niekorzystnej sytuacji jesli chodzi o wine ... wybor jest pomiedzy dwoma
klamstwami wiec prosiaczki sa w potrzasku :-)