Piotr C. <k...@g...com> wrote:

>> Piotr też mi zupełnie zniknął, ostatnio widziałem go w wątku o starych
>> telefonach (bo w sumie o czym innym? :) ).
>
> Jestem, sporadycznie zaglądam. Faktycznie bardziej działam w "starych
> telefonach" - http://telesfor99.org. Nie mogłem znaleźć żadnego czynnego
> serwera nntp działającego z USA.

Jak chcesz dostęp to się odezwij:
http://news.chmurka.net/register.php

> Przykra sprawa ze Sławkiem. Młody facet - 51 lat! Widzieliśmy się chyba
> dwa razy - na zlocie 7.2002 w Lwówku (notabene, pisałeś że masz zdjęcia
> - nie podrzuciłbyś?)

Mam zdjęcia, ale z innego spotkania -- 24.01.2003 w Warszawie. Nadal
chcesz? Pytanie też, czy obecni na nich nie mają obiekcji, ale skoro był
link na grupie to zakładam, że nie. Jak mają, to niech dadzą znać (część
nadal czyta).

> W ogóle nie kojarzę Cię po mailu, a z pewnością się znamy.

Znamy, choć nie na żywo. Nie ukrywam się, po prostu odrobinę bardziej
zacząłem dbać o prywatność i nie chcę być łatwo googlowalny :) rot13:
Nqnz Jlfbpxv.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

> Mam zdjęcia, ale z innego spotkania -- 24.01.2003 w Warszawie. Nadal
> chcesz?

Nie, dzięki, chodziło mi o Lwówek.

> Znamy, choć nie na żywo. Nie ukrywam się, po prostu odrobinę bardziej
> zacząłem dbać o prywatność i nie chcę być łatwo googlowalny :) rot13:
> Nqnz Jlfbpxv.

OK już wiem! Zaraz zarejestruję się na chmurce. Dzięki

P.

do góry

> OK już wiem! Zaraz zarejestruję się na chmurce. Dzięki

Sam sobie odpowiadam... no więc postanowiłem jako czytnik zainstalować slrn na
domowym raspberry i korzystać zdalnie przez terminal. Nie da się stworzyć własnej
mini-lity zasubskrybowanych grup, a posty posortowało ALFABETYCZNIE. Dzizas, kurde,
jak dobrze że minęły czasy kiedy soft tworzyli ludzie w jakimś cięższym stadium
autyzmu. To już wolę to co jest teraz, interfejs dla debili i te kwestie prywatności.
Jest piękna pogoda, mam te pare godzin po pracy - zaprawdę mam ciekawsze rzeczy niż
ślęczeć nad zmiennymi systemowymi czytnika, rozwijanego od 1994 r. :)) Prawie 40 lat
mam, czas sp...la, już nie jestem studentem że całą nocke ustawiałem coś w linuksie
;)

To taka dygresja, poza tym pozdrawiam wszystkich! I raczej pozostanę przy googlu.

do góry

Piotr C. <k...@g...com> wrote:

> Sam sobie odpowiadam... no więc postanowiłem jako czytnik zainstalować
> slrn na domowym raspberry i korzystać zdalnie przez terminal. Nie da się
> stworzyć własnej mini-lity zasubskrybowanych grup, a posty posortowało
> ALFABETYCZNIE. Dzizas, kurde, jak dobrze że minęły czasy kiedy soft
> tworzyli ludzie w jakimś cięższym stadium autyzmu. To już wolę to co
> jest teraz, interfejs dla debili i te kwestie prywatności. Jest piękna
> pogoda, mam te pare godzin po pracy - zaprawdę mam ciekawsze rzeczy niż
> ślęczeć nad zmiennymi systemowymi czytnika, rozwijanego od 1994 r. :))
> Prawie 40 lat mam, czas sp...la, już nie jestem studentem że całą nocke
> ustawiałem coś w linuksie ;)

Nigdy nie używałem slrna, ale od prawie 20 lat używam tina (a od paru lat
właśnie na raspberry) i sobie chwalę :) Z drugiej strony, zacząłem właśnie
w czasach, kiedy jeszcze chciało mi się siedzieć nad konfiguracją, no i
parę rzeczy w tinie wtedy popoprawiałem i utrzymuję swoje patche na nie.
Nie wiem, czy dziś znalazłbym na to... nawet nie tyle czas, bo w końcu
czas na pisanie na newsy jest, więc na konfigurację czytnika też by był,
ale siłę i ochotę.

> To taka dygresja, poza tym pozdrawiam wszystkich! I raczej pozostanę przy googlu.

Jasne. Konto w razie czego jest :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On Wednesday, September 25, 2019 at 4:06:55 AM UTC-7, Queequeg wrote:
> Nigdy nie używałem slrna, ale od prawie 20 lat używam tina (a od paru lat
> właśnie na raspberry) i sobie chwalę :)

Jestem wytrwały, więc spróbowałem tego tin. Nieee!
Pomijając (chyba) brak plików konfiguracyjnych, wszystko z command line, to: na
p.m.t. wczytało jakieś 60-70 wątków. Za każdym otwarciem wczytuje od nowa. Postowanie
"not allowed". To jest po prostu masochizm, naprawdę dziwię się ówczesnym
programistom ich brakowi wyobraźni (do dzisiaj to niestety pokutuje w linuksach
chociaż jest postęp).

P.

do góry

On 2019-09-25, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
> Nigdy nie używałem slrna, ale od prawie 20 lat używam tina (a od paru lat
> właśnie na raspberry) i sobie chwalę :) Z drugiej strony, zacząłem właśnie
> w czasach, kiedy jeszcze chciało mi się siedzieć nad konfiguracją, no i
> parę rzeczy w tinie wtedy popoprawiałem i utrzymuję swoje patche na nie.
> Nie wiem, czy dziś znalazłbym na to... nawet nie tyle czas, bo w końcu
> czas na pisanie na newsy jest, więc na konfigurację czytnika też by był,
> ale siłę i ochotę.

Uzywam slrn i ze 2 lata temu, kiedy po długiej przerwie wróciłem na
Newsy instalowałem go na goło. Nie kojarzę, żadnych wymienionych przez
Piotra problemów.. Jedyne co musiałem rozkminiac to indywidualne pliki
konfiguracyjne/robocze dla różnych serwerów, bo próbowałem kilku zanim
zdecydowałem się finalnie na obecny, ale nie było to nic bardziej
upiedliwego niż codzienne wyzwania z dowolnym produktem majkrosoftu :)

--
Marcin

do góry

Piotr C. <k...@g...com> wrote:

> Pomijając (chyba) brak plików konfiguracyjnych, wszystko z command line,

Jest ~/.tin/tinrc i ~/.tin/attributes :)

> to: na p.m.t. wczytało jakieś 60-70 wątków. Za każdym otwarciem wczytuje
> od nowa.

Dorzuć opcje -q i -d.

> Postowanie "not allowed".

Dorzuć też -A, co rozwiąże ten problem (wtedy tin spyta o login/hasło) :)

> To jest po prostu masochizm,

Raczej krzywa wejścia jest bardziej stroma, niż np. w OE :) Ale jak już
się ogarnie, co i jak, nauczy się skrótów klawiaturowych, to spokojnie
daje się używać.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On Thursday, September 26, 2019 at 1:06:07 AM UTC-7, Queequeg wrote:
> Dorzuć opcje -q i -d.
>
> > Postowanie "not allowed".
>
> Dorzuć też -A, co rozwiąże ten problem (wtedy tin spyta o login/hasło) :)

Dobra, zrobione, znalazłem też config. Ale:
- jak zrobić żeby nie pytał o usera/hasło?
- dalej wczytuje tylko 69 wątków
- dalej wczytuje je od nowa każdorazowo, zamiast pobrać tylko nowe

Poza tym OK - nawigacja przez TAB szybka i efektywna, podoba mi się.

P.

do góry

Piotr C. <k...@g...com> wrote:

> Dobra, zrobione, znalazłem też config. Ale:
> - jak zrobić żeby nie pytał o usera/hasło?

Nie robiłem tego nigdy, ale widzę, że może zadziałać, jak utworzysz sobie
plik ~/.newsauth a w nim będzie linia:

<nazwa serwera> <hasło> <nazwa użytkownika>

Potem tylko chmod 0600.

> - dalej wczytuje tylko 69 wątków

Ustaw getart_limit w ~/.tin/tinrc na zero.

> - dalej wczytuje je od nowa każdorazowo, zamiast pobrać tylko nowe

Hmm, jesteś pewien? Tak długo to trwa? Może masz wyłączone cache overview
(nie pamiętam jaka jest domyślna wartość). cache_overview_files w tinrc
jest ustawione na ON?

> Poza tym OK - nawigacja przez TAB szybka i efektywna, podoba mi się.

Czyli jest szansa ;)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

On Friday, September 27, 2019 at 3:12:56 AM UTC-7, Queequeg wrote:
> Nie robiłem tego nigdy, ale widzę, że może zadziałać, jak utworzysz sobie
> plik ~/.newsauth a w nim będzie linia:
>
> <nazwa serwera> <hasło> <nazwa użytkownika>

Działa, dzięki! Co prawda dalej trzeba wywoływać tin z całą litanią parametrów no ale
to już drobiazg

> > - dalej wczytuje tylko 69 wątków
>
> Ustaw getart_limit w ~/.tin/tinrc na zero.

Tak miałem - pobiera coś ponad 1500 postów / 68 wątków, najstarszy AWS-7 - kolory
cośtam, z końca 2017. Wygląda że więcej nie ma na serwerze...?

> Czyli jest szansa ;)

No niby, ale dalej denerwujące są pewne drobiazgi:
- W wątku nie mogę przeskoczyć automagicznie do najstarszego posta. "$" idzie do
"ostatniego", a numerowane są dość karkołomnie (znowu ten autyzm...) - chyba ostatni
post w najstarszej gałęzi, np. tutaj - post Toma z kwietnia jest OSTATNI :/
- sortuje wątki po dacie rozpoczęcia a nie ostatniego wpisu i nie widzę takiej opcji
sortowania w konfigu. Przeoczę, gdy ktoś odpisze na stary wątek.

No i ostatnia rzecz - piszę tego posta od nowa w góglu. Bo napisałem w tinie, w
edytorze nano (bo soft rozwijany od 1991 czyli 28 lat nie dorobił się własnego),
zapisałem, następnie w widoku Twojego posta na dole pytanie czy wysłać, no to
zrobiłem (s)end i wcieło. Zapisany w /root plik również. Co ciekawe na grupie test
wysłałem bez problemu. Ech, powiem Ci, Outlook Express z nieoficjalną łatką
(odpisywanie pod cytatem, kodowanie PL) naprawde robił robote.

P.

do góry