-
21. Data: 2011-07-16 23:56:16
Temat: Re: Jazda z przyczepa do wrzucenia z drogi
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On 16 Jul 2011 20:28:50 GMT, to <t...@x...abc> wrote:
>Ja tylko napisałem ironiczne "smacznego", dając Ci do zrozumienia, że
>proponowanie mi klocka w charakterze wygranej jest niesmaczne. Ty
>zacząłeś o jedzeniu.
Tak sobie tłumacz.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
22. Data: 2011-07-17 11:03:37
Temat: Re: Jazda z przyczepa do wrzucenia z drogi
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4e21d1f7$0$3505$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Natomiast sporo razy ślizgałem się dla zabawy z pustą lawetą i tam
> zdecydowanie - hamowanie wygaszało oscylacje, przyspieszanie je
> pogłębiało.
I wylazlo klamstwo...
Jezdzilem z pusta laweta niejeden raz z predkosciami nawet pod 150 km/h,
rowniez ciagnalem takie osobowkami ktorymi nie nalezalo ich ciagnac. Nigdy
nie zdarzylo mi sie, zeby pusta laweta wezykowala a nawet nie mozna bylo
wprowadzic jej w taki stan celowo. Chyba, ze piszesz o sytuacji na sliskiej
nawierzchni co nijak sie ma do wezykowania.
> Przy okazji temat dobrze wskazuje teoretyków jazdy samochodem, którzy
> nigdy w życiu nie mieli niczego doczepionego do swojego samochodu - bo
> tacy twierdzą że należy przyspieszyć :)
>
Ty za to jestes takim doswiadczonym praktykiem ze dopusciles do takiej
niebezpiecznej sytuacji.
Masz wogole E ? Z tego co pamietam, to niebardzo ci sie chcialo to robic i
kombinowales z DMC lawety...
Sprawna, prawidlowo zaladowana przyczepa towarowa i przestrzeganie przepisow
odnosnie predkosci i mas (nie tylko DMC ale i RMC) nie pozwalaja na takie
sytuacje. Nieco inaczej ma sie sprawa z przyczepami kampingowymi bo te
dzialaja jak zagiel i moga zaczac wezykowac przy wyprzedzaniu tira lub
podmuchach bocznych.
--
Picasso
-
23. Data: 2011-07-17 15:05:06
Temat: Re: Jazda z przyczepa do wrzucenia z drogi
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-07-17 11:03, P_ablo pisze:
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4e21d1f7$0$3505$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Natomiast sporo razy ślizgałem się dla zabawy z pustą lawetą i tam
>> zdecydowanie - hamowanie wygaszało oscylacje, przyspieszanie je
>> pogłębiało.
>
> I wylazlo klamstwo...
> Jezdzilem z pusta laweta niejeden raz z predkosciami nawet pod 150 km/h,
> rowniez ciagnalem takie osobowkami ktorymi nie nalezalo ich ciagnac.
Moja się bujała niezaładowana, bo praktycznie nie miała własnej amortyzacji.
Ważyło to puste ponad 400kg, a miało tylko cienkie resory, nie było
amortyzatorów.
Bujało się dość nieprzyjemnie już przy 90-100km/h i bardzo źle
wychodziło z zakrętów.
Po załadowaniu, całość siadała na gumowych odbojach a amortyzowało się
to wtedy zawieszeniem samochodu i było dobrze.
Ciężko się jechało tylko na pusto, albo jak wieziony samochód nie miał
zawieszenia.
> Nigdy nie zdarzylo mi sie, zeby pusta laweta wezykowala a nawet nie
> mozna bylo wprowadzic jej w taki stan celowo.
Bez problemu - albo rozpędzając się do takiej prędkości żeby się sama
wzbudziła, albo można było pomóc kierownicą.
Z samochodem trochę się obawiałem ćwiczyć, bo w końcu bym tą lawetą
wydachował.
>> Przy okazji temat dobrze wskazuje teoretyków jazdy samochodem, którzy
>> nigdy w życiu nie mieli niczego doczepionego do swojego samochodu - bo
>> tacy twierdzą że należy przyspieszyć :)
>>
>
> Ty za to jestes takim doswiadczonym praktykiem ze dopusciles do takiej
> niebezpiecznej sytuacji.
Omijałem przeszkodę która nagle wbiegła na drogę nieutwardzonym poboczem.
> Masz wogole E ? Z tego co pamietam, to niebardzo ci sie chcialo to robic
> i kombinowales z DMC lawety...
Miałem zestaw 3480kg.
Do nowego samochodu już muszę zrobić B+E i kupić coś większego.
> Sprawna, prawidlowo zaladowana przyczepa towarowa i przestrzeganie
> przepisow odnosnie predkosci i mas (nie tylko DMC ale i RMC) nie
> pozwalaja na takie sytuacje.
U mnie wszystkie masy były w porządku.