-
11. Data: 2011-02-02 12:03:04
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" <"michal[dot]dwuznik[at]cern[dot]ch"@think.a.bit.before.replying>
On 02/02/2011 12:57 PM, januszek wrote:
> Michal Dwuznik (Michał Dwużnik) napisa?(a):
>
> [...]
>
>>>> W przypadku kupna innego niż 'na firmę' nie ma mowy o żadnej 'rękojmi'.
>
>>> A kiedy jeden obywatel kupuje od drugiego obywatela to co? ;)
>
>> Nie na temat, gdyż rzeczony iPhone był kupiony 'po konsumencku'.
>
> To po kiego to zdanie o kupnie innym niż 'na firmę'?
>
Dla pokazania dlaczego nie ma mowy o rękojmi w tym przypadku.
M.
-
12. Data: 2011-02-02 12:58:47
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Michal Dwuznik (Michał Dwużnik) napisa?(a):
>> [...]
>>>>> W przypadku kupna innego niż 'na firmę' nie ma mowy o żadnej 'rękojmi'.
>>>> A kiedy jeden obywatel kupuje od drugiego obywatela to co? ;)
>>> Nie na temat, gdyż rzeczony iPhone był kupiony 'po konsumencku'.
>> To po kiego to zdanie o kupnie innym niż 'na firmę'?
> Dla pokazania dlaczego nie ma mowy o rękojmi w tym przypadku.
Acha, ale to nie na temat przeciez... ;P Nawiasem mowiac co w sytuacji
kiedy ten kupiony w sprzedazy konsumenckiej iPhone jest uzywany w
dzialalnosci zawodowej bo kupujacy ma tez dzialalnosc gospodarcza? O
czym wtedy bedzie mowa?
j.
--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"
-
13. Data: 2011-02-02 13:04:40
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> writes:
> Co prawda i rekojmia byla tak naprawde na wady ukryte.
> Analiza bilingow (tylko musialby nabywca je dostarczyc), jedna dluzsza
> rozmowa po sprzedazy - i juz mozna twierdzic ze wada w momencie
> sprzedazy nie wystepowala.
O przepraszam, aparat się zawiesza dopiero po wpisaniu ponad 127
numerów do książki. 8-)
MJ
-
14. Data: 2011-02-02 13:39:33
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 02 Feb 2011 14:04:40 +0100, Michal Jankowski wrote:
>J.F. <j...@p...onet.pl> writes:
>> Co prawda i rekojmia byla tak naprawde na wady ukryte.
>> Analiza bilingow (tylko musialby nabywca je dostarczyc), jedna dluzsza
>> rozmowa po sprzedazy - i juz mozna twierdzic ze wada w momencie
>> sprzedazy nie wystepowala.
>
>O przepraszam, aparat się zawiesza dopiero po wpisaniu ponad 127
>numerów do książki. 8-)
Jest to mozliwe, podobnie jak np stwierdzenie ze ma 4GB ram podczas
gdy ma 2, albo ze ma GPS podczas gdy naprawde wcale go nie ma.
I wtedy ustawa o niezgodnosci z umowa pasuje jak najbardziej.
(pod warunkiem oczywicie ze gdzies w instrukcji jest zapis ze ksiazka
ma pojemnosc choc 130 numerow)
J.
-
15. Data: 2011-02-02 13:41:06
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On 2 Feb 2011 13:58:47 +0100, januszek wrote:
>Acha, ale to nie na temat przeciez... ;P Nawiasem mowiac co w sytuacji
>kiedy ten kupiony w sprzedazy konsumenckiej iPhone jest uzywany w
>dzialalnosci zawodowej bo kupujacy ma tez dzialalnosc gospodarcza? O
>czym wtedy bedzie mowa?
A faktura jest na jaki podmiot ?
Jan Kowalski, NIP 123-456-78-99, czy Jan Kowalski NIP 123-456-78-99
:-)
J.
-
16. Data: 2011-02-04 21:20:46
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: mac66 <m...@a...pl>
On 2011-02-01 21:37, Czarek wrote:
> W dniu 01-02-2011 21:29, Navy napisał/a:
>> Kto z Grupowiczów może mi potwierdzić jak długo trwa rękojmia /uznanie
>> za towar niezgodny z umową/?
>
> "rękojmia" - sprzęt kupowany "na firmę" - 12 miesięcy
> "niezgodność towaru z umową" - sprzęt kupowany "prywatnie" - 24 miesiące
>
>
> I dobrze uznałeś.
> Jeśli problem wystąpi w czasie pierwszych 6 miesięcy od zakupu to przyjmuje się, że
wada/usterka istniała już w momencie zakupu, jeśli usterka
> ujawniła się po 6 miesiącach to użytkownik musi udowodnić, że usterka była już w
chwili zakupu - to dotyczy "niezgodności z umową" nie wiem jak to
> wygląda w przypadku "rękojmi"
>
Ja kiedys kupilem kamere Canon (prywatnie) w RTV-EURO-AGD gwarancja byla na rok.
Po jakims 1.5 roku zauwazylem (a moze dopiero wtedy wyszlo) ze jak filmuje ciemne tło
to widac tzw gorący piksel
Poszedlem do sklepu i zlozylem reklamacje w zwiazku z niezgodnosci towaru z umową
wyslali do serwisu - serwis uznal ze to wada i naprawili za darmo.
Wiec niekoniecznie wada musi wyjsc w pierwszych 6 miesiacach, choc jak wyjdzie w
ciagu tego pierwszego pol roku to jest latwiej.
Reklamujac niezgodnosc z umowa trzeba pamietac o:
- przede wszystkim trzeba zaznaczyc skladajac reklamacje ze chcemy skorzystac z
ustawy konsumenckiej w zwiazku z niezgodnoscia towaru z umowa
wtedy sa korzystaniejsze terminy rozpatrzenia reklamacji
- wszystko brac na pismie - wazne sa daty
- klient wybiera czy chce naprawe czy wymiane (w sklepie czesto nie pytaja i wpisuja
ze naprawa)
- jak mina 2 tygodnie od zlozenia reklamacji a sklep nie powiadomi o swojej decyzji
(kwestie jak ma powiadomic mozna umiescic na pismie skladanym w
zwiazku z reklamacja) oznancza to ze uznal reklamacje
Czasami warto sobie zadzwonic do federacji konsumentow porady sa darmowe i ludzie tam
siedzacy potrafia poradzic na co nalezy zwrocic uwage skladajac
reklamacje
Pozdrawiam
m.
-
17. Data: 2011-02-06 01:32:24
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: PlaMa <mariush.p{wytnijmnie}@wp.pl>
On 2011-02-02 11:17, "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" wrote:
>> W przypadku rękojmi ciężar dowodu zawsze spoczywa na kupującym.
> W przypadku kupna innego niż 'na firmę' nie ma mowy o żadnej 'rękojmi'.
hmm? Kupiłem jako Jan Kowalski samochód od Michała Nowaka, w umowie
zaznaczone było, że pojazd jest wolny od wad - okazało się, że ma
zajechane całe zawieszenie.
Teraz wg. Ciebie nie mogę na podstawie rękojmi reklamować usterek? Żadna
firma w transakcji udziału nie brała.
-
18. Data: 2011-02-06 11:53:25
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 06 Feb 2011 02:32:24 +0100, PlaMa wrote:
>On 2011-02-02 11:17, "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" wrote:
>>> W przypadku rękojmi ciężar dowodu zawsze spoczywa na kupującym.
>> W przypadku kupna innego niż 'na firmę' nie ma mowy o żadnej 'rękojmi'.
>
>hmm? Kupiłem jako Jan Kowalski samochód od Michała Nowaka, w umowie
>zaznaczone było, że pojazd jest wolny od wad - okazało się, że ma
>zajechane całe zawieszenie.
>Teraz wg. Ciebie nie mogę na podstawie rękojmi reklamować usterek? Żadna
>firma w transakcji udziału nie brała.
Kolega skrocil za bardzo, oczywiscie miedzy dwoma osobami prywatnymi
rekojmia nadal jest.
Ale zawieszenie to wada kiepsko ukryta i tu by trzeba wypowiedzi
doswiadczonego prawnika. Wiadomo ze uzywany pojazd to nie jest nowy i
rozne podzespoly sa juz czesciowo _zuzyte_.
No chyba ze sprzedawca napisal w ofercie "zawieszenie w stanie
idealnym" a nabywca nie sprawdzil przy zakupie.
J.
-
19. Data: 2011-02-06 23:54:33
Temat: Re: Jaki termin rękojmi
Od: "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" <"michal[dot]dwuznik[at]cern[dot]ch"@think.a.bit.before.replying>
On 02/06/2011 12:53 PM, J.F. wrote:
> On Sun, 06 Feb 2011 02:32:24 +0100, PlaMa wrote:
>> On 2011-02-02 11:17, "Michal Dwuznik (Michał Dwużnik)" wrote:
>>>> W przypadku rękojmi ciężar dowodu zawsze spoczywa na kupującym.
>>> W przypadku kupna innego niż 'na firmę' nie ma mowy o żadnej 'rękojmi'.
>>
>> hmm? Kupiłem jako Jan Kowalski samochód od Michała Nowaka, w umowie
>> zaznaczone było, że pojazd jest wolny od wad - okazało się, że ma
>> zajechane całe zawieszenie.
>> Teraz wg. Ciebie nie mogę na podstawie rękojmi reklamować usterek? Żadna
>> firma w transakcji udziału nie brała.
>
> Kolega skrocil za bardzo, oczywiscie miedzy dwoma osobami prywatnymi
> rekojmia nadal jest.
>
Kolega pamiętał o czym pisał wątkotwórca.
M.