On 27/04/2023 22:25, Zbynek Ltd. wrote:
> Kupiłem taką za 63 zł. Występuje m.in. pod nazwą Flatpro2.

Zwróć uwagę na zbiornik. Mam wyglądającą identycznie, pewnie z tej samej
fabryki. Zbiornik na gaz, z tworzywa, przypomina obecnie szkło tłuczone
(albo: pękniętą, laminowaną szybę hartowaną).

Po jakimś czasie gaz ulatniał się przez te szczeliny. Obecnie mogę ją
tylko nabić, użyć i do następnego dnia gazu nie będzie.

Jak kupowałem to był szczelny. Popsuł się "z niczego", od patrzenia.

do góry

heby napisał(a) :
> On 27/04/2023 22:25, Zbynek Ltd. wrote:
>> Kupiłem taką za 63 zł. Występuje m.in. pod nazwą Flatpro2.
>
> Zwróć uwagę na zbiornik. Mam wyglądającą identycznie, pewnie z tej samej
> fabryki. Zbiornik na gaz, z tworzywa, przypomina obecnie szkło tłuczone
> (albo: pękniętą, laminowaną szybę hartowaną).

Na razie mój nie przypomina nic tłuczonego :-)

> Po jakimś czasie gaz ulatniał się przez te szczeliny. Obecnie mogę ją
> tylko nabić, użyć i do następnego dnia gazu nie będzie.
>
> Jak kupowałem to był szczelny. Popsuł się "z niczego", od patrzenia.

Może z czasem "od leżenia" i u mnie się tak zrobi.
Skoro buty mogą się rozpaść od leżenia, to czemu nie i zbiornik.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

do góry

W dniu 27.04.2023 o 23:27, Zbynek Ltd. pisze:
> heby napisał(a) :
>> On 27/04/2023 22:25, Zbynek Ltd. wrote:
>>> Kupiłem taką za 63 zł. Występuje m.in. pod nazwą Flatpro2.
>>
>> Zwróć uwagę na zbiornik. Mam wyglądającą identycznie, pewnie z tej
>> samej fabryki. Zbiornik na gaz, z tworzywa, przypomina obecnie szkło
>> tłuczone (albo: pękniętą, laminowaną szybę hartowaną).
>
> Na razie mój nie przypomina nic tłuczonego :-)
>
>> Po jakimś czasie gaz ulatniał się przez te szczeliny. Obecnie mogę ją
>> tylko nabić, użyć i do następnego dnia gazu nie będzie.
>>
>> Jak kupowałem to był szczelny. Popsuł się "z niczego", od patrzenia.
>
> Może z czasem "od leżenia" i u mnie się tak zrobi.
> Skoro buty mogą się rozpaść od leżenia, to czemu nie i zbiornik.
>
Nie leżała przypadkiem na słońcu?
Badziewny plastik bez stabilizatora UV tak się zachowuje.
--
pzdr, j.r.

do góry

Deep inside the Matrix, convinced that Tue, 11 Apr 2023 17:07:15 +0200
is the real date, heby <h...@p...onet.pl> has written something
quite wise. But (s)he wasn`t the one.

>On 11/04/2023 15:58, Zbynek Ltd. wrote:
>> Co byście polecili lub odradzili?
>
>Będę się posiłkował opinią kolegi, który dużo robi "w terenie".
>Lutownice zatykają się. Wszystkie jakie miał, po jakimś czasie
>zmniejszały moc, płomień był coraz mniejszy. Czy tanie, czy wypasione,
>bez różnicy.
>
>Ładowane gazem do zapalniczek.
>
O to to. Śliczny Weller Pyropen doprowadził mnie kilka razy do
szewskiej pasji, bo przytkał się w krytycznym momencie. Jak grzał, to
grzał mocno, ale strasznie kapryśny.

Może faktycznie to przez gaz, chociaż używałem niby "markowego"
Ronsona. Ale że kupiłem lutownicę z drugiej ręki, nie wiem czym była
nabijana wcześniej, może jakieś farfocle zostały. Czort wie.

do góry

On 28/04/2023 23:35, Rutkowski, Jacek wrote:
>> Skoro buty mogą się rozpaść od leżenia, to czemu nie i zbiornik.
> Nie leżała przypadkiem na słońcu?

Nie. Ale leżała "pod ciśnieniem" przez kilka miesięcy aż popuściła. Rysy
w platiku pojawiały się powoli, ale po około 2 latach cała obudowa
przypomina szkło dekoracyjne i trzeszczy przy naciskaniu.

> Badziewny plastik bez stabilizatora UV tak się zachowuje.

Tzn chiński ;)

do góry