-
1. Data: 2015-10-01 03:00:33
Temat: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: " \(c\)RaSz" <N...@p...onet.pl>
Marzy mi się taka maksymalnie wypasiona, ale... tania! ;)
Cenne będą porady zarówno co do konkretnych modeli, które np. Wam -- znakomicie
się sprawdziły, ale za całkiem wystarczające uznam podpowiedzi, *co* mam wrzucić
w googlarkę, abym miał jaki-taki "przegląd ofert" -- na Allegro dajmy na to.
1.. Powinna ona być zdecydowanie dość inteligentna, i umożliwiać
przetestowanie ogniw, aby podać (choćby mocno przybliżoną) ich rzeczywistą
pojemność. Wszak ta -- zmienia się, w miarę jak ogniwo ulega nieuchronnemu
zużyciu.
2.. Absolutnie niezbędna jest możliwość ładowania pojedynczego ogniwa, acz
niekoniecznie całego ich pęku: tzn. wystarczy mi, aby choć jedna "celka"
(wnęka?) była na to przeznaczona.
3.. Ma też (raczej) być tam funkcja "rozładuj, po czym rozpocznij ładowanie" --
która jest przydatna dla ogniw starszego typu.
4.. Co do tych starszych typów, to choć już (jak się zdaje) Ni-Cd sprzedawać
"nie wolno" (bo zabroniła babcia Unia) -- to jeszcze trochę ich mam, i.... bardzo
sobie chwalę! Ale przydałaby im się "rewitalizacja"... A tak BTW: może ktoś
słyszał, że gdzieś ta kadmówki kupić jeszcze się da? Hm, pewnikiem w Chinach to
bez problemów, no ale sprowadzenie nie byłoby ani tanie, a już na pewno nie
łatwe!
5.. Do niektórych zastosowań -- od aku znacznie lepsze są baterie, przede
wszystkim: alkaliczne, no a podobno dobre ładowarki potrafią je ładować? Przy
czym, jak słyszałem -- zachodzą tu pewne istotne wymogi, nieco odmienne od tych
"akumulatorowych":
a) Przede wszystkim alka-baterie mają tylko jedną zaletę nad aku "z
prawdziwego zdarzenia": *znacznie* mniejszy prąd samo-rozładowania. Czyli taka
przewaga uwidacznia się tylko i wyłącznie w przypadku używania ich w
urządzeniach biorących baaardzo mały prąd. Np. zegarkach, czy w pilocie zdalnego
sterowania. Jeśliby ktoś je wpychał tam, gdzie pobór mocy jest spory, to
znacznie lepsze są aku!
b) Użytkowanie alka-baterii powinno być takie, że nie należy ich (jak
słyszałem) doprowadzać do ich zbytniego rozładowania: trzeba podładowywać już
wtedy, gdy napięcie spadnie o jakiś-tam (no właśnie: jaki?) ułamek wolta.
c) A co najważniejsze: w żadnym bądź razie nie należy ich szarżować w
ładowarkach, które nie mają odpowiedniej funkcji. A to dlatego, że przewidziany
sposób "dopełniania" -- różni się drastycznie od akumulatorkowego! Nawet wiem na
czym to polega...
d) No i chciałbym właśnie mieć ładowarkę z taką funkcją.
6.. Czy takie maszynki z zakresu "cen niskich" -- umożliwiają też ładowanie
najnowszych ogniwek, np. litowych, czy też trzeba za to sporo dopłacić?
7.. Czy posiadanie przez nie gniazdka USB (np. do podpięcia, i ładowania
telefonu) znacząco podnosi cenę?
8.. Niektóre mają zintegrowany (skompaktowany) zasilacz, a inne -- taki osobny,
podłączany wtyczką, co pozwala go też używać do zasilenia jakichś innych
urządzeń. Czy to drugie -- znacząco cenę winduje?
9.. A może ktoś zetknął się z rozwiązaniem idącym w stronę wykorzystania PC-ta
jako "przedłużenia inteligencji" ładowarki? Czyli obudowa z "celkami" do
włożenia ogniw, jakiś prościutki procesor wewnątrz, a cały trud "myślenia
zaawansowanego" byłby przerzucony na duży komputer. Co miałoby wiele zalet, z
możliwością najróżniejszych manipulacji softem, i parametrami pracy... Widział
ktoś taki sprzęt?
10.. Będę też głęboko wdzięczny za porady:
a) "co jeszcze" warto mieć w takiej maszynie, tzn. co wam się baaardzo
przydaje, choć nikt by się nie spodziewał *przed* zakupem...
b) Natomiast są różne wodotryski, które tylko *wydają się* ważne, a gdy
przyjdzie do eksploatacji -- to nigdy się tego nie używa...
11.. No i cena: mam nadzieję trafić coś takiego
przy niezbyt wygórowanej: x < 100 zł... ;)
--
Posiadasz wolne moce obliczeniowe? Dołącz do projektu BOINC -- przetwarzania
rozproszonego, wykorzystującego domowy sprzęt, do profesjonalnych projektów.
Lista kilkudziesięciu takich -- dostępna tu:
http://www.boincatpoland.org/wiki/Lista_projekt%C3%B
3w
-
2. Data: 2015-10-01 09:28:07
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik " (c)RaSz" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:560c8584$0$8377$65785112@news.neostrada.pl...
> Marzy mi się taka maksymalnie wypasiona, ale... tania! ;)
>
> Cenne będą porady zarówno co do konkretnych modeli, które np. Wam --
> znakomicie
> się sprawdziły, ale za całkiem wystarczające uznam podpowiedzi, *co* mam
> wrzucić
> w googlarkę, abym miał jaki-taki "przegląd ofert" -- na Allegro dajmy na
> to.
>
> 1.. Powinna ona być zdecydowanie dość inteligentna, i umożliwiać
> przetestowanie ogniw, aby podać (choćby mocno przybliżoną) ich rzeczywistą
> pojemność. Wszak ta -- zmienia się, w miarę jak ogniwo ulega nieuchronnemu
> zużyciu.
> 2.. Absolutnie niezbędna jest możliwość ładowania pojedynczego ogniwa,
> acz
> niekoniecznie całego ich pęku: tzn. wystarczy mi, aby choć jedna "celka"
> (wnęka?) była na to przeznaczona.
> 3.. Ma też (raczej) być tam funkcja "rozładuj, po czym rozpocznij
> ładowanie" --
> która jest przydatna dla ogniw starszego typu.
> 4.. Co do tych starszych typów, to choć już (jak się zdaje) Ni-Cd
> sprzedawać
> "nie wolno" (bo zabroniła babcia Unia) -- to jeszcze trochę ich mam, i....
> bardzo
> sobie chwalę! Ale przydałaby im się "rewitalizacja"... A tak BTW: może
> ktoś
> słyszał, że gdzieś ta kadmówki kupić jeszcze się da? Hm, pewnikiem w
> Chinach to
> bez problemów, no ale sprowadzenie nie byłoby ani tanie, a już na pewno
> nie
> łatwe!
> 5.. Do niektórych zastosowań -- od aku znacznie lepsze są baterie, przede
> wszystkim: alkaliczne, no a podobno dobre ładowarki potrafią je ładować?
> Przy
> czym, jak słyszałem -- zachodzą tu pewne istotne wymogi, nieco odmienne od
> tych
> "akumulatorowych":
>
> a) Przede wszystkim alka-baterie mają tylko jedną zaletę nad aku "z
> prawdziwego zdarzenia": *znacznie* mniejszy prąd samo-rozładowania. Czyli
> taka
> przewaga uwidacznia się tylko i wyłącznie w przypadku używania ich w
> urządzeniach biorących baaardzo mały prąd. Np. zegarkach, czy w pilocie
> zdalnego
> sterowania. Jeśliby ktoś je wpychał tam, gdzie pobór mocy jest spory, to
> znacznie lepsze są aku!
>
> b) Użytkowanie alka-baterii powinno być takie, że nie należy ich (jak
> słyszałem) doprowadzać do ich zbytniego rozładowania: trzeba podładowywać
> już
> wtedy, gdy napięcie spadnie o jakiś-tam (no właśnie: jaki?) ułamek wolta.
>
> c) A co najważniejsze: w żadnym bądź razie nie należy ich szarżować w
> ładowarkach, które nie mają odpowiedniej funkcji. A to dlatego, że
> przewidziany
> sposób "dopełniania" -- różni się drastycznie od akumulatorkowego! Nawet
> wiem na
> czym to polega...
>
> d) No i chciałbym właśnie mieć ładowarkę z taką funkcją.
>
> 6.. Czy takie maszynki z zakresu "cen niskich" -- umożliwiają też
> ładowanie
> najnowszych ogniwek, np. litowych, czy też trzeba za to sporo dopłacić?
> 7.. Czy posiadanie przez nie gniazdka USB (np. do podpięcia, i ładowania
> telefonu) znacząco podnosi cenę?
> 8.. Niektóre mają zintegrowany (skompaktowany) zasilacz, a inne -- taki
> osobny,
> podłączany wtyczką, co pozwala go też używać do zasilenia jakichś innych
> urządzeń. Czy to drugie -- znacząco cenę winduje?
> 9.. A może ktoś zetknął się z rozwiązaniem idącym w stronę wykorzystania
> PC-ta
> jako "przedłużenia inteligencji" ładowarki? Czyli obudowa z "celkami" do
> włożenia ogniw, jakiś prościutki procesor wewnątrz, a cały trud "myślenia
> zaawansowanego" byłby przerzucony na duży komputer. Co miałoby wiele
> zalet, z
> możliwością najróżniejszych manipulacji softem, i parametrami pracy...
> Widział
> ktoś taki sprzęt?
> 10.. Będę też głęboko wdzięczny za porady:
> a) "co jeszcze" warto mieć w takiej maszynie, tzn. co wam się
> baaardzo
> przydaje, choć nikt by się nie spodziewał *przed* zakupem...
>
> b) Natomiast są różne wodotryski, które tylko *wydają się* ważne, a
> gdy
> przyjdzie do eksploatacji -- to nigdy się tego nie używa...
>
> 11.. No i cena: mam nadzieję trafić coś takiego
> przy niezbyt wygórowanej: x < 100 zł... ;)
Mam ładowarkę z Lidla, taką z wbudowanym zasilaczem. Rozładowywuje, ładuje,
podobno ładuje konserwacyjnie, podobno wykrywa koniec ładowania po
DeltaV/DeltaT.
Nie wykrywa zużytych ogniw. Ogniwo musi już być totalnie padnięte, żeby
pokazała nieprawidłowości.
Jest na pewno lepsza niż tanie ładowarki opierające się tylko na czasie
ładowania, ale do takiej BC-900 to jej sporo brakuje.
Kolega modelarz pokazywał mi ładowarkę modelarską. Full wypas łącznie z
wykresami na komputerze i odzyskiwaniem energii w trakcie rozładowywania
ogniw. Musiałbyś dopisać jedno zero do swojego budżetu.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
3. Data: 2015-10-01 09:29:44
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik " (c)RaSz" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:560c8584$0$8377$65785112@news.neostrada.pl...
> 5.. Do niektórych zastosowań -- od aku znacznie lepsze są baterie, przede
> wszystkim: alkaliczne, no a podobno dobre ładowarki potrafią je ładować?
> Przy
> czym, jak słyszałem -- zachodzą tu pewne istotne wymogi, nieco odmienne od
> tych
> "akumulatorowych":
>
[.....]
> d) No i chciałbym właśnie mieć ładowarkę z taką funkcją.
[...]
> 11.. No i cena: mam nadzieję trafić coś takiego
> przy niezbyt wygórowanej: x < 100 zł... ;)
Pogodzenie 5.d) z 11. to chyba tylko zrobić samemu szczególnie że "Nawet
wiem na czym to polega...".
P.G.
-
4. Data: 2015-10-01 10:14:05
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik " (c)RaSz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:560c8584$0$8377$6...@n...neostrada
.pl...
BC700 jest dobra i tania, ale ...
> 1.. Powinna ona być zdecydowanie dość inteligentna, i umożliwiać
>przetestowanie ogniw, aby podać (choćby mocno przybliżoną) ich
>rzeczywistą
>pojemność. Wszak ta -- zmienia się, w miarę jak ogniwo ulega
>nieuchronnemu
>zużyciu.
Ma rozne tryby, w tym i pomiar pojemnosci przy rozladowaniu,
ale wymaga przy tym pilnowania, zapisywania i kalkulacji.
Inaczej wynik sie pojawia, ale szybko znika.
> 2.. Absolutnie niezbędna jest możliwość ładowania pojedynczego
> ogniwa, acz
>niekoniecznie całego ich pęku: tzn. wystarczy mi, aby choć jedna
>"celka"
>(wnęka?) była na to przeznaczona.
Potrafi. Jedyne ograniczenie to takie, ze w prad w trzech gniazdach
nie moze byc wiekszy niz w pierwszym.
Przynajmniej tak pisza w instrukcji.
> 3.. Ma też (raczej) być tam funkcja "rozładuj, po czym rozpocznij
> ładowanie" --
>która jest przydatna dla ogniw starszego typu.
Ma.
> 4.. Co do tych starszych typów, to choć już (jak się zdaje) Ni-Cd
> sprzedawać
>"nie wolno" (bo zabroniła babcia Unia) -- to jeszcze trochę ich mam,
>i.... bardzo
>sobie chwalę! Ale przydałaby im się "rewitalizacja"... A tak BTW:
>może ktoś
>słyszał, że gdzieś ta kadmówki kupić jeszcze się da? Hm, pewnikiem w
>Chinach to
>bez problemów, no ale sprowadzenie nie byłoby ani tanie, a już na
>pewno nie
>łatwe!
Aliexpres, alibaba ?
No chyba, ze na jakiegos kumatego celnika trafisz.
A batimpex sprawdzales ?
> 5.. Do niektórych zastosowań -- od aku znacznie lepsze są baterie,
> przede
>wszystkim: alkaliczne, no a podobno dobre ładowarki potrafią je
>ładować? Przy
>czym, jak słyszałem -- zachodzą tu pewne istotne wymogi, nieco
>odmienne od tych
>"akumulatorowych":
Raczej bym nie liczyl na naladowanie. A juz na pewno nie do pelna.
Byly kiedys tzw "akumulatory alkaliczne"/Alcava. Napiecie 1.5V.
Ale jakos znikly z rynku.
>a) Przede wszystkim alka-baterie mają tylko jedną zaletę nad aku
>"z
>prawdziwego zdarzenia": *znacznie* mniejszy prąd samo-rozładowania.
>Czyli taka
>przewaga uwidacznia się tylko i wyłącznie w przypadku używania ich w
>urządzeniach biorących baaardzo mały prąd. Np. zegarkach, czy w
>pilocie zdalnego
>sterowania. Jeśliby ktoś je wpychał tam, gdzie pobór mocy jest spory,
>to
>znacznie lepsze są aku!
Przy eneloopach to nie wiem czy taki znaczny, ale owszem - do zegarka,
pilota czy kalkulatora, to chyba jednak lepiej baterie kupic.
Starczy na lata, niedrogo.
Ale na ladowaniu juz niewiele zyskasz.
> 6.. Czy takie maszynki z zakresu "cen niskich" -- umożliwiają też
> ładowanie
>najnowszych ogniwek, np. litowych, czy też trzeba za to sporo
>dopłacić?
Raczej inna ladowarke kupic. Te ogniwa zreszta niekompatybilne
wymiarowo.
> 9.. A może ktoś zetknął się z rozwiązaniem idącym w stronę
> wykorzystania PC-ta
>jako "przedłużenia inteligencji" ładowarki? Czyli obudowa z "celkami"
>do
>włożenia ogniw, jakiś prościutki procesor wewnątrz, a cały trud
>"myślenia
>zaawansowanego" byłby przerzucony na duży komputer. Co miałoby wiele
>zalet, z
>możliwością najróżniejszych manipulacji softem, i parametrami
>pracy... Widział
>ktoś taki sprzęt?
Hm, niby szybkie byc nie musi, ale coraz trudniej zmusic windowsa do
obslugi urzadzen i pracy realtime.
Wiec to raczej ladowarka z wlasnym procesorem, sterowana przez USB.
Wychodzi mi na to, ze chcesz "modelarska" ladowarke.
One miewaja duzo opcji ... i tylko kabelki do podlaczenia aku.
>10.. Będę też głęboko wdzięczny za porady:
>a) "co jeszcze" warto mieć w takiej maszynie, tzn. co wam się
>baaardzo
>przydaje, choć nikt by się nie spodziewał *przed* zakupem...
Mozliwosc pracy w samochodzie - czyli zasilacz z gniazdka zapalniczki
?
J.
-
5. Data: 2015-10-01 10:45:00
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc[kropka]pl>
W dniu 2015-10-01 o 10:14, J.F. pisze:
[...]
> Aliexpres, alibaba ?
> No chyba, ze na jakiegos kumatego celnika trafisz.
>
> A batimpex sprawdzales ?
Batimex.
P.P.
-
6. Data: 2015-10-01 11:03:22
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: cezar <c...@t...invalid>
On 01/10/2015 02:00, (c)RaSz wrote:
> Marzy mi się taka maksymalnie wypasiona, ale... tania! ;)
chyba nie znajdziesz nic lepszego niz BC700 - BC900 za tą cenę.
WG mnie ma 2 wady:
- Minimalny prąd ładowania to 200mA. - trochę za dużo jak na AAA
- Nie startuje ładowania przy bateriach wyładowanych do zera -
szczegolnie chodzi o zwykłe nimh które leżały w kącie przez rok i się
wyładowały przez rezystancę wewnętrzną. Trzeba im dać krótkiego kopa
czymś jakimś zalilaczem (lub nawet drugą, naładowaną baterią)
c.
-
7. Data: 2015-10-01 11:56:12
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:muissl$2be$...@s...org...
>chyba nie znajdziesz nic lepszego niz BC700 - BC900 za tą cenę.
>WG mnie ma 2 wady:
>- Minimalny prąd ładowania to 200mA. - trochę za dużo jak na AAA
Ja tam laduje 500.
Owszem, mam jakies zuzyte ogniwa, na ktorych sobie nie radzi z
wykrywaniem konca ladowania - czy to na 500 czy na 200.
>- Nie startuje ładowania przy bateriach wyładowanych do zera -
>szczegolnie chodzi o zwykłe nimh które leżały w kącie przez rok i się
>wyładowały przez rezystancę wewnętrzną. Trzeba im dać krótkiego kopa
>czymś jakimś zalilaczem (lub nawet drugą, naładowaną baterią)
Drobnych wad jest wiecej. Przyciski nie kontaktuja albo obsluga zbyt
wolna - trzeba wcisnac i trzymac.
Ambitniejsze tryby sa malo uzyteczne, bo wyniki pomiarow znikaja.
J.
-
8. Data: 2015-10-01 12:27:34
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: cezar <c...@t...invalid>
On 01/10/2015 10:56, J.F. wrote:
> Drobnych wad jest wiecej. Przyciski nie kontaktuja albo obsluga zbyt
> wolna - trzeba wcisnac i trzymac.
To akurat mnie nie denerwuje. To nie jest urzadzenie, w którm
responsywność jest najważniejsza.
-
9. Data: 2015-10-01 12:34:22
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:muj1qh$k02$...@s...org...
On 01/10/2015 10:56, J.F. wrote:
>> Drobnych wad jest wiecej. Przyciski nie kontaktuja albo obsluga
>> zbyt
>> wolna - trzeba wcisnac i trzymac.
>To akurat mnie nie denerwuje. To nie jest urzadzenie, w którm
>responsywność jest najważniejsza.
Ale wiesz - naciskasz i nie dziala.
I teraz nie wiesz - wciskac mocniej, czy trzymac dluzej.
Wciskasz mocniej i w koncu zaskakuje, ale kiedys moze peknac zamiast
zaskoczyc :-)
Dalej ustawienie pradu trzeba zrobic dosc szybko.
A tu naciskasz przycisk a prad sie nie zmienia.
J.
-
10. Data: 2015-10-01 12:54:02
Temat: Re: Jaką kupić ładowarkę do AA(+A
Od: Krzysztof Gajdemski <s...@r...org.pl>
Jest Thu, 1 Oct 2015 10:03:22 +0100, cezar pisze:
> On 01/10/2015 02:00, (c)RaSz wrote:
>> Marzy mi się taka maksymalnie wypasiona, ale... tania! ;)
> chyba nie znajdziesz nic lepszego niz BC700 - BC900 za tą cenę.
> WG mnie ma 2 wady:
> - Minimalny prąd ładowania to 200mA. - trochę za dużo jak na AAA
> - Nie startuje ładowania przy bateriach wyładowanych do zera -
> szczegolnie chodzi o zwykłe nimh które leżały w kącie przez rok i się
> wyładowały przez rezystancę wewnętrzną. Trzeba im dać krótkiego kopa
> czymś jakimś zalilaczem (lub nawet drugą, naładowaną baterią)
Ja bym dodał trzecią. Ładowarki te znane są z awaryjności. Skutki awarii
mogą być groźne. Otóż problem z nimi polega na tym, że potrafią nie
przerywać ładowania baterii. W skrajnych przypadkach dochodzi do
stopienia obudowy, zachodzi więc ryzyko pożaru
Miałem dokładnie taki przypadek, na szczęście zareagowałem w porę, bo
baterie były już bardzo gorące. Drugi znane mi osobiście zdarzenie
wyglądało podobnie. Sugeruje się, że jest to wada firmware, jednak druga
z opisywanych ładowarek była nowsza, zaopatrzona w ,,poprawiony'' soft.
Proszę tylko nie pisać, że ,,mam wiele lat i działa''. Też znam sporo
egzemplarzy działających bezawaryjnie. Jest to jednak znany problem z
ładowarkami Techno-Line/La Crosse, który był przed producenta
ignorowany. Tak więc ostrzegam.
Kilka przykładowych wątków:
http://budgetlightforum.com/node/2625
http://www.candlepowerforums.com/vb/showthread.php?2
52188-LaCrosse-BC-9009-BC-900-The-Melt-Downs-Continu
e
http://www.candlepowerforums.com/vb/showthread.php?2
51958-Help-me-decide-MH-C9000-or-BC-900
k.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg