On 1 Cze, 19:30, Marcin N <m...@o...pl> wrote:

> No to nowy temat: jak zostać preclem? Z kim muszę się przespać?

To nie giełda pracy w Biedronce :)))))
Kiedyś na preclach wystarczyło posiadać 2oo i przynajmniej deklarować
fun z rajzy. Siem człowiek zawsze cosik ciekawego dowiedział o świecie
i o motorach. A to się ktoś pochwalił nabytkiem, ktoś zreferował gdzie
był, z kim chlał i dlaczego rzyganie jest kwintesencją motocyklowego
stylu balangowania.
Była Ania z Zielonej Dziury i jej jeśli dobrze pamiętam Red Zjawa,
ktoś cosik szczelił prozą co śmichu- ech, dziś prawdziwych preclów
już nie ma - archiwum ostało się jeno.
Tera stare lwy podnoszą tylko łby jak zapachnie w pobliżu ścigaczem. A
niektórym to się nawet warczeć nie chce. ;))

Zeby nie było, że krytykuję, człowiek chętnie tu zagląda jak bumerang,
powim szumnie Kolebka Preclowatości :))

pozdr
Mnich