-
361. Data: 2018-08-28 04:42:37
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 27 sierpnia 2018 16:05:16 UTC-5 użytkownik TurboPascal napisał:
> W dniu 27 sierpnia 2018 22:51:47 użytkownik s...@g...com napisał:
>
> > IMHO właścicielka powinna pokryć koszty. Bo to jej lokum, jej instalacja.
>
> Niekoniecznie. Winien jest ten, kto jej to mieszkanie sprzedał z ewidentną wadą
ukrytą...
Mysle ze koniecznie.
Ona oczywiscie moze miec regres do kogos innego, ale kłekłega to nie powinno
interesowac.
Szczegolnie jak na rachunku za prad jest wlascicielka.
On powinien dostac spowrotem te kase za 1/3kWh (w sumie 80kWh miesiecznie). A
wlascicielka niech szuka winnego.
Tak jest sprawiedliwie.
I niech sie właścicielka cieszy ze kłekłeg feler znalazl zanim sie ta instalacja
spalila i nie pociagnela za soba wiekszych kosztow.
W sumie jakby sie stawiala to moze jej wystawic rachunek za usluge konsultingowa. Bo
czemu nie?
-
362. Data: 2018-08-28 11:20:41
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
TurboPascal <t...@g...com> wrote:
> Zaraz, zaraz... Przecież tam podobno mieszkał jakiś menel, który zapewne
> zadłużył mieszkanie i od gminy, a może od samej HGW, kupiła je obecna
> właścicielka z ewidentną wadą ukrytą. Radziłbym sprzymierzyć się z nią i
> wspólnie iść tym tropem, a nie robić sobie z niej wroga...
Nie, sytuacja jest bardziej skomplikowana.
Mamy w tej układance trzy osoby.
1. Pan, który tu wcześniej mieszkał. Pana nie poznałem, zanim przeniósł
się na tamten świat ale elektryk ze spółdzielni stwierdził, że pan był
menelem. Pan miał tak samo na nazwisko, jak właścicielka tego mieszkania.
W mieszkaniu nie ma śladów po bytności menela. Jest wyremontowane.
2. Właścicielka mieszkania. Dziewczyna o nazwisku takim, jak pan menel.
Dziewczyna jest prawdopodobnie lekko / średnio upośledzona. Sama nie jest
w stanie załatwić niczego (wiek ok. 30 lat, wiek mentalny oceniam na 8
lat), ale mimo, że nie jest ubezwłasnowolniona (inaczej przecież nie
miałbym z nią umowy), wszystko załatwia za nią jej matka. Mówiąc, że
rozmawiam z właścicielką, tak naprawdę cały czas mam na myśli jej matkę.
Sama właścicielka żyje sobie w swoim świecie i niech sobie żyje.
3. Matka właścicielki. Osoba o nazwisku innym, niż w punkcie 1 i 2, która
też nie grzeszy wybitnym intelektem, ale nie jest też upośledzona. Taka po
prostu typowa, prymitywna, głupia, wścibska baba.
Mieszkanie jest osoby 2 i to jej podpisy są pod wszystkimi papierami, ale
faktycznie rolę właścicielki pełni osoba 3.
Zakładam że po prostu osoba 2 jest nieślubnym dzieckiem osób 1 i 3, które
odziedziczyło po ojcu mieszkanie, a jej matce nic do tego mieszkania, ale
nigdy o to nie pytałem, bo przecież to nie są moi znajomi (choć osoba 3
czasem wspomina, że "a dawno u pana nie byłam, tak myślałam żeby do pana
przyjechać i pogadać"... o zgrozo).
Może to, co powiem, będzie kontrowersyjne, ale generalnie jest to pewna
nauczka, żeby nie wynajmować mieszkania jeśli po zadzwonieniu na numer
podany w ogłoszeniu okazuje się, że jest wynajmowane przez agencję
(rozmawiałem z agentem tylko dlatego że zapewnił, że wszelkie koszty
pokrywa właścicielka a nie ja). Jeśli ktoś nie jest w stanie sam wystawić
mieszkania na portalu z ogłoszeniami to powinna zapalić mi się w głowie
lampka. Cóż, nie zapaliła się...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
363. Data: 2018-08-28 11:27:13
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
s...@g...com wrote:
> Ona oczywiscie moze miec regres do kogos innego, ale kłekłega to nie powinno
interesowac.
> Szczegolnie jak na rachunku za prad jest wlascicielka.
Tym tropem będę chciał iść. Czekam na papier od elektryka ze spółdzielni
(ma mi taki wystawić w środę), że faktycznie stwierdził podłączenie
przewodu telefonicznego do gniazdka, i będę chciał wyciągnąć od
właścicielki rachunki za prąd. Poczekam z miesiąc, porobię kolejne odczyty
i będę wiedział, jaki powinienem mieć pobór. Myślę że 80 kWh więcej będzie
wyraźnie widoczne.
Najgorsze jest to że nie wiem, od kiedy ten prąd był ciągnięty.
Właścicielka twierdzi, że jak mieszkanie stało puste, to nie było
zawyżonego poboru. Nie mam powodów, żeby jej nie wierzyć. Tylko znów --
nie wiem czy to były odczyty, czy płaciła prognozę... dlatego będę chciał
zobaczyć rachunki.
> I niech sie właścicielka cieszy ze kłekłeg feler znalazl zanim sie ta
> instalacja spalila i nie pociagnela za soba wiekszych kosztow.
To prawda.
> W sumie jakby sie stawiala to moze jej wystawic rachunek za usluge
> konsultingowa. Bo czemu nie?
Ciężko będzie, bo usługa nie była zamówiona... cóż, oficjalnie to ja się
nie znam, nie dotykam, nie orientuję (już i tak kiedyś pytała, czy bym jej
tabletu nie naprawił... cóż, nie znam się), był elektryk i tyle. Ile wziął
ode mnie ten "elektryk"... ten temat nie był poruszany, ale zawsze może
być.
Tyle że mi nie zależy na wydojeniu właścicielki za konsulting (choć byłoby
to sprawiedliwe, w końcu to jest mój prywatny czas) tylko na uzyskaniu
zwrotu za prąd, którego nie zużyłem...
Osobna kwestia to to, czy Orange mogło np. odłączyć nieużywaną linię i
uziemić ją, żeby nie wisiała w powietrzu. To już pytanie raczej na
pl.misc.telefonia, chociaż tam mały ruch...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
364. Data: 2018-08-28 11:35:06
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Czy TN-C i brak różnicówki nie są niebezpieczne? Utrzymywanie takich
>
> troche sa ... ale o ilu przypadkach porazenia w mieszkaniu slyszales ?
Nie słyszałem, ale nie śledzę tematu...
> Gorzej, jak sie okaze, ze po 50 latach to aluminium sie latwo urywa.
> Albo faza, albo N-PE ...
No właśnie... o to upalenie PEN mi chodzi. Przecież PEN może zostać
zerwany z różnych powodów.
>> instalacji mimo technicznych możliwości ich poprawy (i to wcale nie za
>> wielkie pieniądze) to IMO niepotrzebne ryzyko.
>
> Zartujesz - prucie wszystkich scian.
W sumie racja... bardziej chodziło mi o remont.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
365. Data: 2018-08-28 11:38:43
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
kasik <k...@s...pl> wrote:
>>> Przy dużych przekrojach stosuje się aluminium wszędzie tam, gdzie
>>> połączenie jest stałe. Bo to najtańsze jest.
>>
>> Nie płynie na stykach? Nie utlenia się?
>
> Płynie, ale podkładka sprężysta załatwia sprawę.
Czyli obeszli... dobrze wiedzieć.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
366. Data: 2018-08-28 11:39:34
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Nie płynie na stykach? Nie utlenia się?
>
> Stosuje sie profesjonalna zlaczke, to sie nie utlenia :-)
U mnie w bloku jest "profesjonalnie" skręcone normalną kostką połączeniową
przy liczniku :)
Tzn. dla miedzi to się sprawdza...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
367. Data: 2018-08-28 11:41:59
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
> Grzejnik? Dla mnie to, to co bywało w kształcicie akordeonu z żeliwa. :-)
Fakt :)
> A podgrzewacz przepływowy faktycznie załącza te sekcje, ale mimo to
> załączone sekcje są regulowane.
Te, które ja widziałem, miały tylko on/off... ale domyślam się że są i
lepsze.
> Zastanawiałem się dlaczego czujnik temp jest na wejściu. Widocznie
> szybciej działa regulacja licząc przepływ i temp na zasilaniu.
Pewnie tak, temperatura na zasilaniu jest stała, a wyjściowa pływa, to i
bezwładność jest... a woda ciepło właściwe ma stałe (z drobną kompensacją
ze względu na jej temperaturę) :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
368. Data: 2018-08-28 11:42:50
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Janusz <j...@o...pl> wrote:
>>>>> Czekam jednak na rozwój akcji bo interesuje mnie rozwiązanie, znaczy CO
>>>>> TO KURWA JEST :)...No to muszę poczekać do poniedziałku :)
>>>>
>>>> Mnie też to interesuje :)
>>>
>>> Dlatego jak już będziesz wiedział co jest grane to załóż nowy wątek i
>>> tam napisz bo w tym się zgubi.
>>
>> Jeśli będę wiedział...
>
> No jasne :)
Póki co wiem, że magik podłączył fazę pod linię telefoniczną. Piszę tu bo
nie wiem, czy śledzisz całość :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
369. Data: 2018-08-28 12:25:25
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-08-27 o 22:51, s...@g...com pisze:
>
> Tepsa sie na pewno wyprze. I ja im sie nie dziwie.
>
O ile ja dobrze zrozumiałem wszystkie info do tej pory to jakieś
idiotyczne połączenie jest właśnie w ich skrzynce wykonane.
P.G.
-
370. Data: 2018-08-28 13:06:28
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 28 Aug 2018 12:25:25 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2018-08-27 o 22:51, s...@g...com pisze:
>> Tepsa sie na pewno wyprze. I ja im sie nie dziwie.
>>
> O ile ja dobrze zrozumiałem wszystkie info do tej pory to jakieś
> idiotyczne połączenie jest właśnie w ich skrzynce wykonane.
Nie - u kolegi w mieszkaniu.
Ktos podlaczyl kabel telefoniczny pod 230V.
Ciekawe czemu ... watpie aby celowo, moze po prostu blisko byly i
wydawalo mu sie, ze powinny byc polaczone.
J.