W dniu 2017-08-17 o 17:24, Janusz pisze:


> i potrzebują wyższego napięcia do zapłonu ale ta jedna wcześniej się
> zapalająca im to uniemożliwia, wywal tą przetwornicę i użyj trzech
> małych 8-11W z zwykłych świetlówek, tak aby każda świetlówka miała swoją
> przetwornicę i będzie działać ok.

Nie bardzo kumam? Mam wydłubać przetwornice ze świetlówek kompaktowych w
ilości 3 sztuk? W jaki sposób więc zapewnić każdej z 6-ciu oddzielną
przetwornicę? :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

Temat rozwiązałem dzięki Waszym wskazówkom. Znalazłem stateczniki
elektroniczne (nie wymagające starterów) 2x8W, których wymiary będą
pasowały do posiadanego miejsca.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2017-08-17 o 18:31, Marek S pisze:
> W dniu 2017-08-17 o 17:24, Janusz pisze:
>
>
>> i potrzebują wyższego napięcia do zapłonu ale ta jedna wcześniej się
>> zapalająca im to uniemożliwia, wywal tą przetwornicę i użyj trzech
>> małych 8-11W z zwykłych świetlówek, tak aby każda świetlówka miała
>> swoją przetwornicę i będzie działać ok.
>
> Nie bardzo kumam? Mam wydłubać przetwornice ze świetlówek kompaktowych w
> ilości 3 sztuk? W jaki sposób więc zapewnić każdej z 6-ciu oddzielną
> przetwornicę? :-)
>
A to nie doczytałem, jak masz 6, to 6kompaktowych musisz rozdłubać, tak
aby każda miała niezależną przetwornicę.

--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 2017-08-17 o 19:53, Janusz pisze:

> A to nie doczytałem, jak masz 6, to 6kompaktowych musisz rozdłubać, tak
> aby każda miała niezależną przetwornicę.

Oki :-) Sądziłem, że masz bardziej wyuzdany plan :-)

Swoją drogą jestem zdziwiony czemu fabrycznie się nie "wydłubuje" takich
przetwornic. Elektroniczne istnieją na rynku, ale kosztują kilka razy,
albo i więcej, niż w gotowej żarówce. Zajmowałyby bardzo mało miejsca
nawet zgrupowane po N w jednej obudowie. Same korzyści...

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

>
> I tu jest pies pogrzebany, są połączone równolegle, te dwie już się
> trochę zużyły
> i potrzebują wyższego napięcia do zapłonu ale ta jedna wcześniej się
> zapalająca im to uniemożliwia, wywal tą przetwornicę i użyj trzech
> małych 8-11W z zwykłych świetlówek, tak aby każda świetlówka miała swoją
> przetwornicę i będzie działać ok.
>
Działać będzie, ale ten rodzaj świetlówek chyba nie lubi zimnych
startów. Może tu jest pogrzebany psi ogon.

do góry

W dniu 2017-08-18 o 07:58, Pcimol pisze:
>>
>> I tu jest pies pogrzebany, są połączone równolegle, te dwie już się
>> trochę zużyły
>> i potrzebują wyższego napięcia do zapłonu ale ta jedna wcześniej się
>> zapalająca im to uniemożliwia, wywal tą przetwornicę i użyj trzech
>> małych 8-11W z zwykłych świetlówek, tak aby każda świetlówka miała
>> swoją przetwornicę i będzie działać ok.
>>
> Działać będzie, ale ten rodzaj świetlówek chyba nie lubi zimnych
> startów. Może tu jest pogrzebany psi ogon.
Nie wiemy jak jest oryginalnie, może jest tam ptc dołożony gdzieś przy
świetlówkach.

--
Pozdr
Janusz

do góry

Użytkownik "HPLC" <H...@n...upwr.edu.pl> napisał:

> Miałem w ręku ...

A miałeś w ręku netykietę i czytałeś zasady cytowania???

Bzpzdr

do góry

W dniu 2017-08-18 o 11:10, Janusz pisze:

> Nie wiemy jak jest oryginalnie, może jest tam ptc dołożony gdzieś przy
> świetlówkach.

Nie ma. Zresztą to nie miałoby sensu bo PTC starcza w najgorszym razie
na kilkadziesiąt użyć - czyli po tygodniu naświetlarka uległaby awarii.
To nawet Chińczykowi nie opłacałoby się.

To co na zdjęciach pokazałem, to jest komplet elektroniki.
Po drugie - tą naświetlarkę używam może od miesiąca a już świetlówki są
czarne na końcach. Jak wyczytałem w sieci, to typowa degradacja dla
zimnego startu.


--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:on6r5q$6kj$...@n...news.atman.pl...
>To co na zdjęciach pokazałem, to jest komplet elektroniki.
>Po drugie - tą naświetlarkę używam może od miesiąca a już świetlówki
>są czarne na końcach. Jak wyczytałem w sieci, to typowa degradacja
>dla zimnego startu.

A rozrysowales schemat ?

Dla jednej swietlowki kompaktowej wyglada np tak
http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html

Jak spojrzec na pierwszy schemat, Luxar, to ponoc kluczowy jest tu
kondensator C3.
Wraz z C6 i L1 wchodza w rezonans.
Plynie duzy prad i grzeje skretki, a jednoczesnie napiecie generuje
sie wysokie.

Po zaplonie C3 jest bocznikowany łukiem w rurze, rezonans sie konczy,
zaczyna normalna praca.

Co prawda taka kompaktowa szybko sie zapala, ale tez wytrzymuje
tysiace zalaczen (w lazience rok).

Przetwornica w tym jest o tyle fikusna, ze sie IMO potrafi
samodzielnie dostosowac do czestotliwosci rezonansowej.

No i tak sie zastanawiam, jak to bedzie w tej naswietlarce.
Rur 6, a przetwornica jedna.

J.

do góry

W dniu 2017-08-18 o 17:29, J.F. pisze:

> A rozrysowales schemat ?

Szczerze mówiąc zacząłem... ale zrezygnowałem po zastanowieniu się nad
tym samym problemem jaki niżej opisujesz. Doszedłem do wniosku, że to
działać nie może.

> Przetwornica w tym jest o tyle fikusna, ze sie IMO potrafi samodzielnie
> dostosowac do czestotliwosci rezonansowej.

W ogóle bardzo fajny artykuł mimo iż angielszczyzna łamana tak, że
trzeba czasem zastanawiać się o co chodzi. Wreszcie skumałem jak to to
działa :-)

>
> No i tak sie zastanawiam, jak to bedzie w tej naswietlarce.
> Rur 6, a przetwornica jedna.

I w tym jest sedno. Eksperymentowałem z wyciąganiem rur i obserwowanie
czy coś się zmienia. Kompletnie nic. Minimum 4 rury muszą być wsadzone.

Naświetlarka ma w swojej naturze liczne starty. Tak więc bez wstępnego
nagrzewania włókien będę żegnał się z drogimi żarówkami bardzo często.
Dlatego zaprzestałem rozrysowywania i zutylizowałem elektronikę. Kupiłem
3 elektroniczne podwójne stateczniki "warm start". Tak na marginesie:
znalazłem ostatnie sztuki bo włoski producent zaprzestał produkcji.
Jakaś bieda na rynku panuje w tym zakresie.

BTW
Jest tam diak ST083. On jest ogromny. Prąd do 85A. Chyba coś pomylili.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry