eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak policja kłamie czyli ocena na oko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 11. Data: 2010-12-30 16:54:37
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > >> Sąd Grodzki uniewinnił mnie przy czym zawarł bardzo ważne sformuowanie
    > >> "biegły wyraźnie wskazał na rozbieżność zeznań policjantów, których
    > >> zeznania
    > >> nie mogły opisywać zjawiska fizycznego" - policja twierdziała, że
    > >> jechałem 3
    > >> metry na sekunde czyli jakieś 70 km/h ;) (nie wiedzieli, że da się
    > >> przeliczyć metry na sekundę na kilometry na godzinę)
    > >
    > > To sędzia to takich obliczeń zamiast kalkulatora z swoim iphonie używa
    > > biegłego?
    > >
    >
    > A mnie uczyli w szkole, ze 3m/s to 10,8 km/h

    źle Cię uczyli. To jest "około 50km/h, ale wydawało mi się, że pędził nawet
    70km/h". Takimi matematycznymi guru są policjanci Krzysztof Namięta i Łukasz
    Ojak. Bandyci i przestępcy w policji. Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    wywiną jakiś numer komuś.




    Icek



  • 12. Data: 2010-12-30 16:56:51
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > Prokurator umorzył sledztwo. Policja górą. Można kłamać, można
    oszukiwać,
    > > można być bandytą w mundurze. I nikt Ci nic nie zrobi.
    >
    > To kolego Amerykę odkryłeś :-) Dorzucę ci jeszcze: Mikołaja nie ma :-)
    >
    > Ps. Oczywiście ten uśmiech jest bardzo gorzki (bo policja to tylko czubek
    góry
    > lodowej).
    >

    ja nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej. To mnie tylko umacnia w
    przekonaniu, że to banda idiotów i przestępców. Szkoda mi tego kraju. U nas
    zawsze musi być jakiś przewał bo inaczej to się nie da. Nie może byc prostą
    drogą.




    Icek


  • 13. Data: 2010-12-30 17:27:56
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Robert_J" <d...@o...pl>

    > ...Takimi matematycznymi guru są policjanci Krzysztof
    > Namięta i Łukasz
    > Ojak. Bandyci i przestępcy w policji.

    Chyba się trochę zagalopowałeś. Póli co wiemy jedynie o ich
    cwaniactwie. Od tego do przestępstwa, a już na pewno do
    bandytyzmu, droga daleka. Nie bronię ich, sam niejeden raz
    kłóciłem się z policjantami, ale zbyt pochopnie rzucasz
    mocne słowa.



    > Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    > wywiną jakiś numer komuś.

    A ja bym się nie zdziwił gdyby za powyższe słowa podali Cię
    do sądu. Bo to nazywa się publiczne pomówienie :-)


  • 14. Data: 2010-12-30 18:18:30
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Icek" <i...@d...pl>

    > > ...Takimi matematycznymi guru są policjanci Krzysztof
    > > Namięta i Łukasz
    > > Ojak. Bandyci i przestępcy w policji.
    >
    > Chyba się trochę zagalopowałeś. Póli co wiemy jedynie o ich
    > cwaniactwie. Od tego do przestępstwa, a już na pewno do
    > bandytyzmu, droga daleka. Nie bronię ich, sam niejeden raz
    > kłóciłem się z policjantami, ale zbyt pochopnie rzucasz
    > mocne słowa.

    eeee, nie wydaje mi się. Jak Ci panowie będą mieli coś przeciwko zawsze mogą
    mnie pozwać. Moje dane mają ;)


    > > Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    > > wywiną jakiś numer komuś.
    >
    > A ja bym się nie zdziwił gdyby za powyższe słowa podali Cię
    > do sądu. Bo to nazywa się publiczne pomówienie :-)

    nie dojdzie do tego. Z chęcią wział bym udział w takim procesie ;) Nie będę
    się rozpisywał ale możesz mi dać wiare, że wydział wewnętrzny sam z siebie
    nie przesyła zawiadomienia do prokuratury. I gdyby sprawa była
    nicnieznacząca to jej "załatwienie" przez prokuraturę nie trwałoby 2 lata. A
    celowo najpierw odczekałem proces przed sądem karnym, zawnioskowałem o
    pisemne uzasadnienie a następnie bez zbędnego komentarza zakreślone kawałki
    pisemnego uzasadnienia posłałem do WW.

    Jak się sędzina pokapowała, że mnie wrabiają to wybacz. Miałem przeciwko
    zeznania 2 policjantów. I jakoś wyszedłem z tego bez szwanku.

    Sprawy błache prokuratura umarza w miesiąc.

    Na następny raz bandyta taki jeden z drugim nie powie "widzieliśmy jak
    przejechałeś na czerwonym" tylko "właśnie kolega widział jak mi wręczyłeś
    banknot 200 złotych za odstąpienie od czynności służbowych". Wtedy 3 miechy
    w pierdlu jak w banku.

    A dane podałem aby w przyszłości może jak ktoś będzie miał podobny problem z
    podanymi Panami to może się odezwie i kogoś wspomogę dokumentacją. Nie
    zdziwiłbym się gdyby kogoś jeszcze w przyszłości wrabiali. Więc dla dobra
    ludzkości ku pamięci google



    Icek




  • 15. Data: 2010-12-30 18:30:03
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "qwerty" <q...@p...fm>

    Użytkownik "Icek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ifi8s1$3hr$...@n...news.atman.pl...
    > ja to obliczyłęm w pamięci a sędzia jak to usłyszała to powołała biegłęgo
    > żeby ten ustalił czy mówię prawdę o tych przelicznikach

    Gratuluję dobrej głowy. Nie każdy da radę pomnożyć przez 3,6. Jeden będzie umiał
    pisać, drugi czytać a ty będziesz ich sprawdzał. ;)


  • 16. Data: 2010-12-30 20:16:12
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Big Jack" <a...@b...zz>

    W wiadomości
    news://news-archive.icm.edu.pl/ifi2o1$d3j$1@news.tas
    k.gda.pl
    *qwerty* napisał(-a):

    > http://www.youtube.com/watch?v=02PtWVItslw
    > Powiedz, co o tym myślisz. :)

    Mnie interesuje tryb zmiany tabliczki pod znakiem. To nie są gacie
    wieszane na sznurze i z kimś ustawianie bądź likidacja znaku musi być
    uzgodniona. Wszystko się odbyło w majestacie prawa? ;)

    --
    Big Jack
    ////// GG: 660675
    ( o o)
    --ooO-( )-Ooo-


  • 17. Data: 2010-12-30 20:24:56
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    Icek pisze:
    (...)
    >>> Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    >>> wywiną jakiś numer komuś.
    (...)

    Rozumiem rozgoryczenie, ale próbuj "walczyć" z niesprawiedliowścią
    trzymając sie litery prawa. Tobie i innym polecam kamere na przedniej
    szybie auta. koszt - mniejszy niż klepanie po stłuczce. jakbyś
    naprzykład nagrał funkcjonariuszy jadących radiowozem bez pasów ( i bez
    kogutów) i złożył zeznania- to mają po stówce.

    ToMasz


  • 18. Data: 2010-12-30 20:43:43
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:ifhvhb$eu$1@node1.news.atman.pl...
    > Każdemu z Was pewnie się zdarzyło, że policjant próbował wlepić mandat za
    > coś co nie zostało zarejestrowane urządzeniem pomiarowym lub
    > rejestrującym.
    > Policjant zawsze ma racje.

    Ja akurat nie, wiec nie każdy.

    > Powiadomiony przezemnie wydział wewnętrzny złożył zawiadomienie o
    > popełnieniu przestępstwa. Po 2 latach jest wynik. Powalające. Prokuratura
    > doszła do wniosku, że policjant może mylić się w ocenie na oko bo:

    Bo może. Każdy sie może mylić, a sąd ma osądzić, czy dowód jest wiarygodny,
    czy nie. Ocenił, że policjanci ocenić Twojej prędkości nie mogli i Cie
    uniewinnił. Twoje zawiadomienie na policjantó złożone był oz góry skazane
    na niepowodzenie. Nie dość, że przed sądem trzebaby było dowieść, ile
    faktycznie jechałeś oraz, ze nie przejechałeś na tym czerwonym świetle - a
    to już jest krańcowo trudne z braku obiektywnych źróeł dowodowych. To
    jeszcze dodatkowo wypazać, że policjanci celowo zeznawali nieprawdę. A jak
    sam napisałeś ich zeznania były rozbieżne, więc dodatkowo można sądzić, że
    tylk ojeden kłamał, ale ne wiadomo który. Rozumiem Twoje wzburzednie, ale
    jakbyś mnie zapytał dwa lata temu o to, to spokojnei z góry bym przewidział
    najprawdopodobniej taki rezultat. W Polsce bardzo mało jest wyrokó
    skazujących z art. 233 kk, bowiem to przestępstwo umyślne, a zatem nie
    wystarczy dowieść, ze świadek się myli, ale trzeba dowieść, że kłamie.


  • 19. Data: 2010-12-30 20:45:35
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: "Hades" <w...@v...pl>

    > Użytkownik "ToMasz"
    > (...)
    >>>> Nie zdziwie się jak kiedyś jeszcze
    >>>> wywiną jakiś numer komuś.
    > (...)

    > Rozumiem rozgoryczenie, ale próbuj "walczyć" z niesprawiedliowścią
    > trzymając sie litery prawa. Tobie i innym polecam kamere na przedniej
    > szybie auta. koszt - mniejszy niż klepanie po stłuczce. jakbyś
    > naprzykład nagrał funkcjonariuszy jadących radiowozem bez pasów ( i bez
    > kogutów) i złożył zeznania- to mają po stówce.
    > ToMasz

    I zapewne nagranie z takiej kamery bedzie uznane jako dowod w
    sprawie / zgloszeniu. Naprawde juz tak sie zmienilo podejscie
    sluzb naszego kraju do takich zagadnien?
    AM


  • 20. Data: 2010-12-30 21:12:11
    Temat: Re: Jak policja kłamie czyli ocena na oko
    Od: b...@m...com

    > Każdemu z Was pewnie się zdarzyło, że policjant próbował wlepić mandat za

    > coś co nie zostało zarejestrowane urządzeniem pomiarowym lub rejestrującym.

    > Policjant zawsze ma racje.


    I właśnie z tego powodu, prawo powinno nakładać na wszelkie służby mundurowe
    obowiązek zarejestrowania homologowanym urządzeniem każdego wykroczenia, w
    taki sposób, by bez spełnienia tego warunku - nie było możliwości ukarania
    sprawcy, ani sądowego dochodzenia winy.

    Oczywiście nie mówię tu o przestepstwach, tylko wykroczeniach w ruchu
    drogowym, zarówno przez kierujących jak i pieszych, jak i wykroczeniach w
    związku z poruszaniem się po terenie kolejowym.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: