-
241. Data: 2011-03-11 14:41:35
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Icek"
>bo nikt mnie nie zmusza do korzystania z usług danego operatora. Mogę
>wybrać tramwaj albo samochód.
Napieraj. Jak mogę wybrać tramwaj na Czerniakowskiej w Warszawie.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb
`b K...@e...eu.org d'
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
-
242. Data: 2011-03-11 15:33:13
Temat: Re: Info z UKE
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Jeśli chcesz przeciągać romowę to jeszcze lepiej poprosić o czas do
> namysłu i o kolejny telefon. I znów pół godziny i znów niezdecydowanie.
> Tylko że trzeba na to mieć czas i pamiętać że telemarketer oprócz
> sprzedaży dostaje kasę za godziny dyżuru. Więc za rozmowę z Tobą kasę
> dostanie - tyle że mniej.
To nie telemarketer jest problemem, tylko ci co mu płacą.
Więc niech płacą :)
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
243. Data: 2011-03-11 15:36:16
Temat: Re: Info z UKE
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Michal Jankowski wrote:
> Slawek Kotynski <s...@a...com.pl> writes:
>
>>Ale jeśli ktoś ma ochotę się przyłożyć do tępienia telemarketingu,
>>to należy takiego trzymać przynajmniej 30 minut...
>>udawać żywe zinteresowanie i wypytywać o detale.
>>Na koniec stanowcze "Dziękuję, nie mam czasu. Do widzenia".
>
>
> Kiedy właśnie problem, że naprawdę nie mam czasu na takie pierdoły.
Nikt nie ma... ale czasem trzeba coś poświęcić pro publico bono.
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
244. Data: 2011-03-12 09:24:10
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-03-11 15:41, Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done< "Icek"
>> bo nikt mnie nie zmusza do korzystania z usług danego operatora. Mogę
>> wybrać tramwaj albo samochód.
>
> Napieraj. Jak mogę wybrać tramwaj na Czerniakowskiej w Warszawie.
>
możesz wybrać wrotki, rower, samochód, iść pieszo i parę innych
Icek
-
245. Data: 2011-03-12 12:11:23
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Icek"
>>> bo nikt mnie nie zmusza do korzystania z usług danego operatora. Mogę
>>> wybrać tramwaj albo samochód.
>> Napieraj. Jak mogę wybrać tramwaj na Czerniakowskiej w Warszawie.
>możesz wybrać wrotki, rower, samochód, iść pieszo i parę innych
Och, oczywiście. A zamiast internetu mogę wybrać Pocztę Polską.
Masz jeszcze jakieś światłe uwagi?
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb
`b K...@e...eu.org d'
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
-
246. Data: 2011-03-28 00:55:31
Temat: Re: Info z UKE
Od: "Mirek" <i...@o...eu>
Szanowna Pani Prezes polecam spojrzeć na mapę Internetu przykł.
http://www.joemonster.org/art/7983/Powstala_mapa_int
ernetu_
jak widać na tej mapie miliony połączeń ,sieci a każda innego właściciela, w
innym układzie geopolitycznym itd,itd. Praktycznie do każdego punktu można
wykonać pomiar- ping, traceroute itp. Ale jak projektant/twórca zmian w ustawie
PT zmusi np dostawce kontentu X gdzieś na Świecie/w Polsce np www.youtube.com
by gwarantował transfer do mojego klienta?. Mamy 100% wpływ na transfer wewnątrz
własnej sieci do swojego routera brzegowego i tutaj 90% transferu w relacji mój
klient - router brzegowy każdy ISP jest w stanie zapewnić. Absolutnie nie mamy
wpływu na transfer, zarządzanie w sieciami, źródłami kontentu na świecie nie
będących naszą własnością. Metoda reklamacyjna polega na zgłoszeniu problemu i
to tez nie we wszystkich kwestiach swojemu dostawcy bo on tez nie ma wpływu na
parametry serwisu np. www.youtube.com. I my ISP to rozumiemy. Bo przyczyny
mogą być rożne. Natomiast gorzej jest twórcami projektu zmian w ustawie PT. Może
ten prosty przykład który podałem wyżej z ilustruje im (za Pani pośrednictwem)
problem że takie wymagania w ustawie są nierealne. Jest to najkrótsza droga
bankructw większości ISP - chyba że o to chodzi. Metody reklamacji i dochodzenia
swoich roszczeń przez klientów jak i nas ISP (bo tez jesteśmy klientami) w
obecnym Prawie Telekomunikacyjnym moim zdaniem jest sprawiedliwa i niema
potrzeby jej zmieniać. Impulsem do projektu ustawy ponoć ma być bardzo duża
ilość spraw związana z reklamacja dotycząca transferu. Moim zdaniem i z własnego
doświadczania wiem że nie tu jest przyczyna (choć ten problem jest ale w
największym stopniu u wielkich telekomów ).Bo jak inaczej można powiedzieć o
uczciwości jednego z dużych dostawców w reklamie oferuje 120Mbit a do klientów
doprowadzona infrastruktura 100Mbit . Lub inny przykład początki instalacji DSL
TP. Kilka lat temu. Montaż poprzedzony był wizyta technika na zlecenie pionu
sieci TP by dokonał pomiaru linii czy ta usługa będzie działać z żądana
prędkością czy nie. A jak wygląda zazwyczaj to dziś w TP i innych bazujących na
jej infrastrukturze ? Żadnej wizyty na pomiar nie ma (czyli pomiaru niema)
kurier przywozi modem a parametry linii tylko w teorii a jest jak Bóg da. I
tutaj nie nie można się dziwić reklamie ze 6Mbitów jest w cenie 2Mbitów
Mianowicie bardzo niska wiedza klientów w zakresie informatyki, specyfiki
Internetu np klienci nie odróżniają bita od bajtu a o pojęciu "ping" to
abstrakcja. Pytają ile GIGABAJTÓW mam w ofercie za 40 zł. Ręce opadają. Może
kiedyś tak będzie :-).
Moim zdaniem twórcy projektu zmian w ustawie PT powinni pójść w kierunku
edukacji (społeczeństwa)w specyfice podstaw Internetu w rożnej formie kursów,
ulotek, broszur, np dodawanych do umowy a nie karania ISP za nie swoje grzechy.
Tylko uświadomiony internauta nie będzie robił awantury że jedne strony
przykładowo dostaje z prędkością np.512kbit a inne zgodnie z umowa i będzie
widział że wszystkie wodotryski bez homologacji typu speedtesty, ip.wp.pl i inne
w których po pseudo pomiarze pojawia sie sugerująca reklama (przyspiesz łacze do
internetu i nazwa bogatego dostawcy) to tylko nieetyczny zabieg marketingowy.
Będzie to z pożytkiem dla wszystkich i tu nikt chyba niema odmiennego zdania.
Jednego sie boje ze projekt zmian w ustawie PT jest bardzo populistyczny na
dodatek w roku wyborczym, zachęcający wręcz do nadużyć byle mieć praktycznie
internet za darmo kosztem ciężkiej i niełatwej pracy ISP.
Na koniec warto by nagrodzić twórców tego projektu zmian w PT jedyna nagrodą
jaka sie im należy to Nagroda ŁYSENKI. A kto to był? i co potrafił polecam
Wikipedie
M.Gorczakowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
247. Data: 2011-03-28 13:19:29
Temat: Re: Info z UKE
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Mon, 28 Mar 2011 02:55:31 +0200, Mirek napisał(a):
> Szan/.../
> Mamy 100% wpływ na transfer wewnątrz własnej sieci do swojego routera
> brzegowego i tutaj 90% transferu w relacji mój klient - router brzegowy
> każdy ISP jest w stanie zapewnić.
Z taka poprawką, że żaden
-
248. Data: 2011-04-13 11:17:42
Temat: Re: Info z UKE
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
Dnia Fri, 04 Mar 2011 12:32:39 -0800, Anna Streżyńska Prezes UKE
napisał(a):
> Idea przedstawiona w projekcie ustawy Ministerstwa Infrastruktury (90%
> deklarowanej prędkości jako próg odpowiedzialnosci dostawcy usługi)
No i jest odpowiedź Netii - No Limits.
Ponieważ nie ma limitu nie ma i czego wymagać.
-
249. Data: 2011-04-13 12:46:10
Temat: Re: Info z UKE
Od: wm <...@w...pn>
No to wymaga tylko drobnej modyfikacji w ustawie nakazującej wyraźne
podanie limitu w materiałach reklamowych.
Netia może podać "0" ale z punktu widzenia marketingowego nie jest to
dobre posunięcie...
-
250. Data: 2011-04-13 19:46:51
Temat: Re: Info z UKE
Od: "brum" <b...@o...eu>
dobry wieczor
pozwole sobie ponowic wczesniej zadane pytanie:
- materialy dostepne na stronie UKE sa niezbedne do przygotowania danych;
odnosi sie do nich samo wezwanie, a zatem nie sa to wylacznie materialy
pomocnicze, ale wyrazne wytyczne, np. formaty plikow, instrukcje, itp.
dlaczego zatem, po dokonaniu modyfikacji tych materialow, nie nastepuje
zmiana terminu dostarczenia danych ?
co w sytuacji, w ktorej dane zostaly przeslane, a na skutek zmiany
wytycznych nalezy je zmienic ?
z uszanowaniem, zeppo