eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipInfo z UKE
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 258

  • 201. Data: 2011-03-09 08:49:33
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: Martin Fox <e...@s...com>

    On Mon, 07 Mar 2011 16:27:26 +0100, Icek wrote:


    > Powiadam też: "nie wymagaj od sprzętu więcej niż on kosztował." Kupisz
    > gówno to gówno masz. Nie przerobisz fiata aby był tam komfortowy jak
    > mercedes i tak niezawodny jak bmw ;)

    Nie powinno to się też tyczyć klientów?
    Jak chcą mieć 20Mbps za 50zł to niech nie spodziewają się jakości usługi
    za 1000zł.
    A jeśli komuś potrzebne łącze z gwarancja np. 2h czasu na usunięcie
    awarii to nie ma problemu, sprzeda mu się wtedy i takie łącze, ale w
    odpowiedniej cenie. Tak samo jak z CIRem - jeśli chce mieć 90% to też
    jest do zrobienia, ale nie za darmo.

    --
    Martin Fox


  • 202. Data: 2011-03-09 08:52:14
    Temat: Re: Info z UKE
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Daniel Kulesza" <k...@t...pl>

    >>> Dla mnie sam pomysł wywarcia presji na nieuczciwych operatorów jest
    >>> słuszna. W moim rejonie jest masa nartostrad 6mega działających przez
    >>> cały czas jak 2 megówki. Z tym trzeba walczyć.
    >>>
    >>> Czytając jednak artykuły o proponowanych zmianach, mam wrażenie, że
    >>> rozpoczęła się kampania wyborcza. Jak ministerstwo może sugerować
    >>> ludziom, że mogą nie płacić za Internet? I żeby tego nie robić
    >>> wystarczą jakieś subiektywne testy przez nich przeprowadzone.
    >>>
    >>> Klient ma zawsze płacić, tak jak ja zawsze muszę płacić podatki (i
    >>> dopiero później mogę dochodzić czy słusznie zapłaciłem czy nie).
    >>> Jeżeli coś jest nie tak ma złożyć reklamację i dopiero na jej
    >>> podstawie można cokolwiek stwierdzić (czy ma rację czy nie).
    >>
    >> Kto to niby miałby stwierdzić ?
    >
    > Ekspert

    W cenie tej usługi za 50zł ???

    >
    >>> Jeżeli jakieś regulacje zostaną wprowadzone, to bardzo szczegółowo
    >>> należy wyjaśnić klientom za co odpowiada ich operator.
    >>
    >> Klient z założenia powinien mieć rację bo nie poto kupuje usługę by się
    >> użerać z dostawcą. Jak będzie zadowolony to przecież nie odejdzie. A jak
    >> w ten prosty sposób sprawdzi wszystkich dostawców w okolicy to na pewno
    >> nie zostanie przy słabym.
    >
    > Nie wiem kto wymyślił, że "klient ma zawsze rację". Dla mnie to jedna
    > wielka głupota. Wyjaśnij mi jak klient może mieć rację o czymś o czym nie
    > ma zielonego pojęcia ?

    O swoim zapotrzebowaniu nie ma pojęcia ???

    > Co rozumiesz pod pojęciem "użeranie się z dostawcą". Jeśli sytuacje jak
    > poniżej to gratuluje.. naprawdę klient się naużerał ze mną, bo nie
    > chciałem naprawić komputera, żeby internet mu działał. Oczywiście w cenie
    > abonamentu.

    Mam na myśli typową sytuację kiedy dostawca w ogóle nie reaguje na potrzeby
    klienta bo zawarł umowę, która gwarantuje mu zapłatę a w ogóle nie wymaga
    działania.

    >
    >>> Jakiś czas temu dzwoni do BOK przychodzi klientka z informacją, że nie
    >>> działa jej Internet. Pytam jakie są objawy. odpowiedziała "Włączam
    >>> przycisk na komputerze i mam czarny ekran". Tłumaczenie, że ja
    >>> odpowiadam za dostarczanie Internetu, a nie za jej sprzęt zajęło z
    >>> 15minut.
    >>
    >> Można nie zawierać umów z klientami detalicznymi.
    >
    > W drugą stronę... klienci mogą nie kupować w ogóle dostępu do Internetu.

    Wtedy nie zarobisz a oni i tak ten internet sobie zorganizują.


  • 203. Data: 2011-03-09 08:53:54
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-03-09, o godz. 08:32:51
    "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> napisał(a):

    > Mam zupełnie odmienne doświadczenia. Internet komórkowy działa w
    > dużych miastach niezawodnie. Osiągane prędkości są zupełnie
    > wystarczająco do korzystania z internetu przez typowego użytkownika.
    > A zdarzają się małe miasta gdzie działa tak samo dobrze.

    Centrum Warszawy - obrzeże Pola Mokotowskiego od strony wschodniej. Od
    paru lat przemiennie usługa Era/Orange/Play bo BMT dociągnięcia
    jakiegoś kabelka. Każde rozwiązane z trudem pozwala na wymianę poczty,
    o jakimś WWW trzeba właściwie zapomnieć. To samo w okolicach pl.
    Grzybowskiego. To samo w okolicach Okopowa/Anielewicza. I w wielu
    innych miejscach. Legionowo - to samo. Piaseczno - to samo. Siedlce - to
    samo. Łuków (mam w okolicy działkę) - o ile uda się utrzymać połączenie
    dłużej niż 5-10 minut to 10kbps jest sukcesem. Rzeszów w centrum
    miasta to samo. Paradoksalnie miejskie WiFi działa lepiej choć o ile
    dobrze pamiętam to tylko 256k. Bielsko-Biała i Żywiec - ten sam efekt.
    Po próbie używania przez trzy tygodnie CDMA z Orange na Pomorzu i
    Wybrzeżu (Ustka, Kołobrzeg, Bytów, Mielno, Hel i okolice) opinie mam
    jeszcze gorsze. To tyle z empiryki. Dodatkowo na bieżąco mam podpiętą
    transmisję danych w telefonach w Orange i Erze i do normalnej pracy
    nikomu tego nie polecam. Do sprawdzenia spływającej poczty i owszem.
    Do obejrzenia załączników już nie bardzo i to nie z powodu małego
    ekranu a z powodu czasu jaki trzeba czekać na jego przesłanie. Play-a z
    jego zasięgiem pominę milczeniem bo od momentu startu swoich usług nie
    jest w stanie zapewnić zasięgu nawet na terenie całej Warszawy.

    Zdrówko


  • 204. Data: 2011-03-09 08:57:58
    Temat: Re: Info z UKE
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Icek" <i...@d...pl>

    >>>>>> Przecież taki ping jest miarą wolnego działania wielu usług choćby
    >>>>>> NNTP
    >>>>>
    >>>>> raczysz żartować. Czyli jak masz ping 100ms do jakiegoś zasobu to
    >>>>> znaczy, że będzie wolno działać ?
    >>>>
    >>>> Wypadałoby uwzględnić specyfikę tego, co ma działać. Ruch masowy będzie
    >>>> miał jedno niezauważalne opóźnienie na początku, zakładając brak strat.
    >>>> Ruch interaktywny może ucierpieć. Nie bez powodu inne przykłady
    >>>> "wolnego
    >>>> działania" to gry.
    >>>
    >>> była mowa o NNTP. Tu nawet opóźnienie 1000ms nie ma nic do rzeczy.
    >>> Działać będzie tak samo.
    >>
    >> Żartujesz ?
    >
    > masz jakieś dowody na to, że NNTP działa źle przy opóźnieniu 1000ms a
    > działa lepiej przy opóźnieniu 10ms ??

    Mam dowód ... osobisty


  • 205. Data: 2011-03-09 09:28:00
    Temat: Re: Info z UKE
    Od: Tomasz Śląski <t...@k...org.pl>

    W dniu 2011-03-09 09:36, b...@n...pl pisze:

    > 1Gb do ACX jest zapchane cały dzień.

    Mam WP via ACX i nie narzekam.

    > Swoją drogą cena Internetu dla ludności, a cena symetryka dla firm to są
    > dwa różne światy. Co z tego, że userzy mają po 20 zł za 4Mb, jak
    > dostawcę treści kosztuje te 4Mb 300 zł.

    Demagogia. Po pierwsze - jak rozmawiam z moimi klientami, którzy
    obsługują końcowych klientów indywidualnych - wszyscy zgodnie twierdzą,
    że biznes z ARPU miesięcznym poniżej 50zł zwyczajnie się nie domyka.
    "Neta za dwie dychy" to zazwyczaj uryny na DSLach dają. Po drugie -
    gwarantuję Ci, że dostawcy kontentu nie płacą po 75 zł za Mb/s. Nawet do
    AS5617.

    > W tej chwili wygląda to tak
    > trochę, że dostawcy treści dopłacają do łącz klienckich.

    Jeszcze IMO nie, ale kiedyś nastąpi zmiana kierunku przepływu pieniędzy.

    --
    Ślązak


  • 206. Data: 2011-03-09 09:42:32
    Temat: Re: Info z UKE
    Od: Icek <i...@d...pl>

    > Demagogia. Po pierwsze - jak rozmawiam z moimi klientami, którzy
    > obsługują końcowych klientów indywidualnych - wszyscy zgodnie twierdzą,
    > że biznes z ARPU miesięcznym poniżej 50zł zwyczajnie się nie domyka.
    > "Neta za dwie dychy" to zazwyczaj uryny na DSLach dają. Po drugie -
    > gwarantuję Ci, że dostawcy kontentu nie płacą po 75 zł za Mb/s. Nawet do
    > AS5617.

    zależy jak leży i co wliczasz w koszt. Co innego port w plix a co innego
    zapewnienie całej łączności takiej witryny ze światem. Trzebaby policzyć
    ile taka wp.pl wydaje na to aby być dostępną dla innych i podzielić
    przez ilość generowanego ruchu. Wtedy wyjdzie realna cena za megabit.

    Tak czy inaczej 75 zeta to kosmos.





    Icek


  • 207. Data: 2011-03-09 09:45:49
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: Icek <i...@d...pl>

    >> To my chyba jakiś super serwis mamy bo np. serwis dzwoni tym domofonem
    >> do klienta, żeby otworzył drzwi.
    >>
    >> Przedstawiane tu problemy są w mojej ocenie wirtualne. Nigdy brak kodu
    >> do domofonu nie zatrzymał naszego serwisu przed naprawą dużej usterki.
    >
    > Wychodzi na to, że dla ciebie nie ma rzeczy niemożliwych. O północy też
    > dzwonisz po ludziach, żeby cię wpuścili do klatki ? a potem np. żeby
    > pożyczyli klucz od piwnicy :)))

    jeżeli ten klient zgłasza awarię to czemu nie

    To nie chodzi o to, że dla mnie jest niemożliwe tylko staram się
    otworzyć Wam oczy, że to wymaga wysiłku własnego a nie podania
    wszystkiego na tacy.

    Zamknięty domofon nigdy nie był problemem bo idziesz naprawiać usterkę
    na zlecenie klienta! I co on Cię nie wpuści ?



    Icek


  • 208. Data: 2011-03-09 09:49:52
    Temat: Re: Info z UKE
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    On 09.03.2011 10:28, Tomasz Śląski wrote:
    > W dniu 2011-03-09 09:36, b...@n...pl pisze:
    >
    >> 1Gb do ACX jest zapchane cały dzień.
    >
    > Mam WP via ACX i nie narzekam.
    >
    >> Swoją drogą cena Internetu dla ludności, a cena symetryka dla firm to są
    >> dwa różne światy. Co z tego, że userzy mają po 20 zł za 4Mb, jak
    >> dostawcę treści kosztuje te 4Mb 300 zł.
    >
    > Demagogia. Po pierwsze - jak rozmawiam z moimi klientami, którzy
    > obsługują końcowych klientów indywidualnych - wszyscy zgodnie twierdzą,
    > że biznes z ARPU miesięcznym poniżej 50zł zwyczajnie się nie domyka.
    > "Neta za dwie dychy" to zazwyczaj uryny na DSLach dają. Po drugie -
    > gwarantuję Ci, że dostawcy kontentu nie płacą po 75 zł za Mb/s. Nawet do
    > AS5617.

    Płacą, akurat wiem jak to wygląda od tej strony. Content nie kończy się
    na wp i onet.


    --
    wer <",,)~~
    http://szumofob.eu


  • 209. Data: 2011-03-09 10:43:35
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: crazy bejbi <t...@n...ma.wcale>

    W dniu 2011-03-09 10:45, Icek pisze:
    >>> To my chyba jakiś super serwis mamy bo np. serwis dzwoni tym domofonem
    >>> do klienta, żeby otworzył drzwi.
    >>>
    >>> Przedstawiane tu problemy są w mojej ocenie wirtualne. Nigdy brak kodu
    >>> do domofonu nie zatrzymał naszego serwisu przed naprawą dużej usterki.
    >>
    >> Wychodzi na to, że dla ciebie nie ma rzeczy niemożliwych. O północy też
    >> dzwonisz po ludziach, żeby cię wpuścili do klatki ? a potem np. żeby
    >> pożyczyli klucz od piwnicy :)))
    >
    > jeżeli ten klient zgłasza awarię to czemu nie
    >
    > To nie chodzi o to, że dla mnie jest niemożliwe tylko staram się
    > otworzyć Wam oczy, że to wymaga wysiłku własnego a nie podania
    > wszystkiego na tacy.
    >
    > Zamknięty domofon nigdy nie był problemem bo idziesz naprawiać usterkę
    > na zlecenie klienta! I co on Cię nie wpuści ?

    Czytaj ze zrozumieniem. Piszemy o węźle. Klient to mnie wpuści. Ale co
    jakiegoś gościa w bloku (jeszcze późno w nocy) interesuje, że 10 innych
    bloków obok nie ma internetu.

    realia. nie wszystko da się przewidzieć.

    Wojtek

    --
    polecam stronę: www.nartyrowery.pl
    największy sklep ze sprzętem narciarskim i snowboardowym


  • 210. Data: 2011-03-09 11:09:30
    Temat: Re: przykład praktyczny :)
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Wed, 09 Mar 2011 11:43:35 +0100, crazy bejbi napisał(a):
    /../
    > Czytaj ze zrozumieniem. Piszemy o węźle. Klient to mnie wpuści.

    Albo będzie darł ryja że jego nie interesuje ma działać.

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: