> Jeśli glina wpisał źle to raczej świadczy o jego ignorancji i
> niewiedzy...

Po prostu był problem z odróżnieniem 20 od 21 :) W środku nocy we
Wigilię może się to zdarzyć każdemu. Policjant pomylił się tylko o 1,
ja aż od 20kmh:)
Niemniej wysłałem w miedzy czasie oficjalne pismo z prośbą o
poprawienie.
O pieniążkach z Policjantem rozmawialiśmy 100zł - 200zł czyli 21kmh i
więcej, w końcu dostałem 100zł - czyli dolna granica. Brnąc w temacie
dalej - jak myślicie, za przekroczenie prędkości o 20kmh jest 50zł -
100zł, czy uda mi się coś zrobić, aby było 50zł? Jak to ładnie
napisać? Np powołując się, że przez przypadkową pomyłkę miałem
dodatkowe problemy (pisanie pisma, telefonowanie itp) i w związku z
tym proszę o obniżenie do 50zł?

do góry

zsedc wrote:

> Po prostu był problem z odróżnieniem 20 od 21 :) W środku nocy we
> Wigilię może się to zdarzyć każdemu. Policjant pomylił się tylko o 1, ja
> aż od 20kmh:)

Myślę, że coś tak prostego i często używanego jak taryfikator mandatów za
przekroczenia prędkości powinni znać bezbłędnie.

> O pieniążkach z Policjantem rozmawialiśmy 100zł - 200zł czyli 21kmh i
> więcej, w końcu dostałem 100zł - czyli dolna granica. Brnąc w temacie
> dalej - jak myślicie, za przekroczenie prędkości o 20kmh jest 50zł -
> 100zł, czy uda mi się coś zrobić, aby było 50zł? Jak to ładnie napisać?
> Np powołując się, że przez przypadkową pomyłkę miałem dodatkowe problemy
> (pisanie pisma, telefonowanie itp) i w związku z tym proszę o obniżenie
> do 50zł?

Wątpię, dostałeś 100 zł jak policjant myślał, że jesteś w dolnej granicy,
teraz natomiast jesteś w górnej, czyli 100 zł pasuje. O punkty to
rozumiem, ale nie szkoda Ci nerwów żeby kłócić się z nimi o 50 zł?

--
cokolwiek

do góry

emes wrote:

> Przyjmuje sie, że jesli podpisujesz mandat przyznajesz sie do
> popelnionego
> wykroczenia co jest oczywiste.

Policja tak przyjmuje...

> Uchylenie jest mozliwe ale tylko dla
> scisle okreslonych przypadkow. W innych nie przyjmuje sie mandatu i
> tylko taka droga pozostawian nam szeroko otwarte drzwi na instytucje
> odwolawcze.

Dla określonych przypadków droga odwoławcza jest wprost określona, co
moim zdaniem nie oznacza, że nie da się zawalczyć także w innych. Zresztą
to skandal, że próbuje się zmuszać do podejmowania decyzji w stresie, nie
dając choćby tygodnia czy dwóch na spokojne przemyślenie sprawy i
napisanie odwołania.

> Wada oswiadczenia woli, udowodnij ja bedac poczytalnym ! Chyba ze autor
> ma zolte papiery itp wtedy mozna by sie skusic.

Nie zgadzam się. Oświadczenia o winie za spowodowanie wypadku czy kolizji
są jak najbardziej podważane. Nie widzę powodu, dla którego oświadczenie
o przyjęciu mandatu miałoby być traktowane inaczej. W stresie, pod presją
dwóch miśków w radiowozie, którzy mogą potencjalnie na różne sposoby
obrzydzić życie kierowcy, nieraz może być trudno podjąć właściwą decyzję.

--
cokolwiek

do góry