Znajomy ma honde ciciv 1.6, 5d, prod. '95 (wersja amerykanska).
Czy da sie w tym modelu wylaczyc poduszke pasazera bo znajomy chce przewozic
dziecko na przednim siedzeniu.
Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku) to
jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej poduszki?
A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?

do góry

W dniu 2011-07-28 10:36, Cerians pisze:
> Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku)
> to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej
> poduszki?
> A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
> wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?
Tam gdzie się da jest zwykle przełącznik (czasami w formie "stacyjki" na
klucz) i kontrolka wyłączenia poduszki pasażera. Samodzielne grzebanie
przy poduszkach to zły pomysł. Generalnie najczęściej doprowadzisz do
deaktywacji całego systemu, w skrajnych przypadkach (google je zna) do
niekontrolowanego odpalenia. Jeśli już się uprze to chyba
najbezpieczniej wyłączyć cały system poprzez wyjęcie bezpiecznika.

--
MZ

do góry

On 28/07/2011 09:42, MZ wrote:
> W dniu 2011-07-28 10:36, Cerians pisze:
>> Jesli nie da sie (patrzylem pod schowek i nie ma tam zadnego przycisku)
>> to jak moge wlasnymi silami wylaczyc na stale/czasowo dzialanie tej
>> poduszki?
>> A moze lepiej nie kombinowac i pojsc do jakiegos warsztatu i niech to
>> wylacza (na stale / albo czasowo ze jak maly podrosnie to sie wlaczy)?
> Tam gdzie się da jest zwykle przełącznik (czasami w formie "stacyjki" na
> klucz) i kontrolka wyłączenia poduszki pasażera. Samodzielne grzebanie
> przy poduszkach to zły pomysł. Generalnie najczęściej doprowadzisz do
> deaktywacji całego systemu, w skrajnych przypadkach (google je zna) do
> niekontrolowanego odpalenia. Jeśli już się uprze to chyba
> najbezpieczniej wyłączyć cały system poprzez wyjęcie bezpiecznika.
>

Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
najbezpieczniejsza..




--
Pozdrawiam,
Kamil

do góry

W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:

> Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
> najbezpieczniejsza..


Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?

--
Mikołaj Jopczyński, Tychy Online

tel: 32 7 400 000 | mikolaj (at) tychy-online.pl | gg: 311167 |
www.tychy-online.pl

Znajdz nas na Facebooku: http://www.facebook.com/TychyOnline
Hotspot w Tychach: http://www.hotspot.tychy.pl

do góry

W dniu 2011-07-28 11:14, Mikołaj Jopczyński pisze:
>> Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
>> najbezpieczniejsza..
>
>
> Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?
>
Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
przednim fotelu. Bo szczerze mówiąc jak widzę (a niestety zdarza mi się
to dość często) mamusię która jedzie żółwim tempem i którą przy okazji
miota po trzech pasach, bo akurat coś poprawia jedną ręką przy foteliku
a drugą prowadzi (przynajmniej tak jej się wydaje), to mnie delikatnie
mówiąc "ch.. strzela". Dlaczego jest zakaz rozmawiania przez komórkę
trzymaną w ręku (bo rozprasza i ogranicza), a nie ma zakazu przewożenia
dziecka na przednim siedzeniu? IMHO równie zasadne.

--
MZ

do góry

On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:
> W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:
>
>> Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
>> najbezpieczniejsza..
>
>
> Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?
>

Pytający ma Civica, czy S2000?



--
Pozdrawiam,
Kamil

do góry

W dniu 2011-07-28 11:18, MZ pisze:

> Yyyy...a rozwiń nam proszę (zawsze mnie to intrygowało, serio) jak
> możesz prowadząc samochód jednocześnie zajmować się dzieckiem na
> przednim fotelu.

Dziecko to nie tylko niemowlak, którego w czasie jazdy trzeba nakarmić i
przewinąć. To także kilkulatki, z którymi się rozmawia, pokazuje, które
mogą nalać ci kawy do kubka, czy pomóc nawigować. A nawet jeśli
niemowlak (bo raczej tylko wtedy jest sens wyłączać poduchę), to lepiej
mieć go w zasięgu wzroku z przodu, niż z tyłu. A ty jak ty sobie radzisz
za kierownicą - jesteś w 1000% skupiony na prowadzeniu i nigdy nic
podczas prowadzenia nie jadłeś, piłeś, paliłeś, nie gadałeś, nie
oglądałeś reklam, nie otwierasz okien... Jak sobie radzisz ze zmianą
biegów? ;)

Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00

do góry

Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:j0rbqf$kd5$1@inews.gazeta.pl...
> On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:
>> W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:
>>
>>> Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
>>> najbezpieczniejsza..
>>
>>
>> Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?
>>
>
> Pytający ma Civica, czy S2000?


może DelSol?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

do góry

On 28/07/2011 11:57, Kuba (aka cita) wrote:
>
> Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
> news:j0rbqf$kd5$1@inews.gazeta.pl...
>> On 28/07/2011 10:14, Mikołaj Jopczyński wrote:
>>> W dniu 2011-07-28 11:05, kamil pisze:
>>>
>>>> Zastanów się jeszcze po co, statystycznie tylna kanapa jest dla dzieci
>>>> najbezpieczniejsza..
>>>
>>>
>>> Bo moze byc np 2 miejscowe auto jak u mnie?
>>>
>>
>> Pytający ma Civica, czy S2000?
>
>
> może DelSol?

Civic Del Sol?




--
Pozdrawiam,
Kamil

do góry

> Bo szczerze mówiąc jak widzę (a niestety zdarza mi się
> to dość często) mamusię która jedzie żółwim tempem i którą przy okazji
> miota po trzech pasach, bo akurat coś poprawia jedną ręką przy foteliku
> a drugą prowadzi (przynajmniej tak jej się wydaje), to mnie delikatnie
> mówiąc "ch.. strzela".

One tylko robia to co "telewizja sniadaniowa" jednego z panstwowych kanalow
zalecila niedawno, czyli dbaja zeby dziecko nie nudzilo sie w podrozy bo to
stres i nalezy z nim w gry jakies typu liczenie krow przy drodze. Jak sie
krow szuka i liczy na znaki i pasy nie ma juz czasu.

::f::

do góry