-
51. Data: 2014-10-28 23:12:57
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Użytkownik "Tomek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:m2m4bf$6ki$1@node2.news.atman.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał:
>
>>> A po jaką cholerę?
>>> Treści rozmów nawet w i-cośtam nie sprawdzisz...
>
>> Mnie nie interesuje treść rozmów tylko data/czas
>> połączenia z numerem z którym aktualnie jestem
>> na linii.
>
> Napisało już kilka osób, w tym ja - jest to możliwe.
> Jak długo będziesz się nad tym modlił?
Zauważ komu i na jakie pytanie odpisałem.
Może zrozumiesz kontekst wypowiedzi.
-
52. Data: 2014-10-28 23:15:59
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Użytkownik "JS" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:544fdf78$0$11149$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m2jm9n$q05$...@d...me...
>
>>Mnie nie interesuje treść rozmów tylko data/czas
>>połączenia z numerem z którym aktualnie jestem
>>na linii.
>
> Ale po co?
> Jak się z kimś rozmawia to wypada się na rozmowie
> skupić a nie analizować kiedy ostatnio z tą
> osoba się rozmawiało.
>
> Oświeć mnie proszę bo ja prosty człowiek jestem
> do czego może być potrzebna taka historia rozmów
> właśnie w trakcie kolejnej rozmowy?
Taki scenariusz: dzwonisz na gorącą linię w sprawie..
Dopytujesz się, dlaczego sprawa jeszcze nie załatwiona.
Panienka twierdzi, że w komputerze niczego nie ma...
Ty wkurzony twierdzisz że dzwoniłeś przecież w zeszłym
tygodniu. A ona na to: w który dzień i o której godzinie
(aby sprawdzić kto wtedy siedział w helpdesku)
I chcesz się nie zozłączać (bo czekałeś już 27 minut
w kolejce do następnego konsultanta) i w czasie
tego połączenia sprawdzić kiedy było ostatnie do
tego samego numeru.
-
53. Data: 2014-10-28 23:18:01
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:m2p2p3$9sm$2@node1.news.atman.pl...
> Dnia 2014-10-28 19:29, Użytkownik Tomek napisał:
>
>>> Oświeć mnie proszę bo ja prosty człowiek jestem do czego może być
>>> potrzebna taka historia rozmów właśnie w trakcie kolejnej rozmowy?
>>
>> Nie to żebym wyręczał Pszemola. Ale aż tak prosty jesteś?
>> Przykład pierwszy z brzegu. Dzwonisz z reklamacją i wmawiają Ci, że
>> dzwonisz pierwszy raz.
>> Dzwonisz po taksówkę 4 raz, bo nie przyjechała, a pani twierdzi, że nie
>> miała zgłoszenia.
>> Więcej przykładów nie znam, bo wiesz, ja prosty człowiek jestem.
>
> Ja tam dzwonię raz i przyjmują, przyjeżdżają i co tam jeszcze.
> Ale może ja aż taki prosty nie jestem ?
Musisz żyć w jakimś idealnym świecie gdzie nikt nigdy błędów
nie robi ani nigdy nic nie jest spitolone w żadnym systemie...
My jak widać żyjemy w innym, realnym świecie, w którym co
jakiś czas coś sie wykorbi i niestety trzeba naprawić albo
upomnieć konsultanta który nie wpisał zlecenia do komputera.
-
54. Data: 2014-10-29 02:24:47
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2014-10-28 22:45, RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-10-28 19:29, Użytkownik Tomek napisał:
>
>>> Oświeć mnie proszę bo ja prosty człowiek jestem do czego może być
>>> potrzebna taka historia rozmów właśnie w trakcie kolejnej rozmowy?
>>
>> Nie to żebym wyręczał Pszemola. Ale aż tak prosty jesteś?
>> Przykład pierwszy z brzegu. Dzwonisz z reklamacją i wmawiają Ci, że
>> dzwonisz pierwszy raz.
>> Dzwonisz po taksówkę 4 raz, bo nie przyjechała, a pani twierdzi, że nie
>> miała zgłoszenia.
>> Więcej przykładów nie znam, bo wiesz, ja prosty człowiek jestem.
>
> Ja tam dzwonię raz i przyjmują, przyjeżdżają i co tam jeszcze.
> Ale może ja aż taki prosty nie jestem ?
Garba masz?
--
animka
-
55. Data: 2014-10-29 03:39:16
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-10-28 23:18, Użytkownik Pszemol napisał:
>>>> Oświeć mnie proszę bo ja prosty człowiek jestem do czego może być
>>>> potrzebna taka historia rozmów właśnie w trakcie kolejnej rozmowy?
>>>
>>> Nie to żebym wyręczał Pszemola. Ale aż tak prosty jesteś?
>>> Przykład pierwszy z brzegu. Dzwonisz z reklamacją i wmawiają Ci, że
>>> dzwonisz pierwszy raz.
>>> Dzwonisz po taksówkę 4 raz, bo nie przyjechała, a pani twierdzi, że nie
>>> miała zgłoszenia.
>>> Więcej przykładów nie znam, bo wiesz, ja prosty człowiek jestem.
>>
>> Ja tam dzwonię raz i przyjmują, przyjeżdżają i co tam jeszcze.
>> Ale może ja aż taki prosty nie jestem ?
>
> Musisz żyć w jakimś idealnym świecie gdzie nikt nigdy błędów
> nie robi ani nigdy nic nie jest spitolone w żadnym systemie...
> My jak widać żyjemy w innym, realnym świecie, w którym co
> jakiś czas coś sie wykorbi i niestety trzeba naprawić albo
> upomnieć konsultanta który nie wpisał zlecenia do komputera.
W idealnym świecie nie żyję ale jeszcze nie miałem potrzeby
sprawdzania o której gdzieś dzwoniłem.
Pozdrawiam
-
56. Data: 2014-10-29 07:23:02
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:m2p4jc$kt8$1@dont-email.me...
> Użytkownik "JS" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:544fdf78$0$11149$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:m2jm9n$q05$...@d...me...
>>
>>>Mnie nie interesuje treść rozmów tylko data/czas
>>>połączenia z numerem z którym aktualnie jestem
>>>na linii.
>>
>> Ale po co?
>> Jak się z kimś rozmawia to wypada się na rozmowie
>> skupić a nie analizować kiedy ostatnio z tą
>> osoba się rozmawiało.
>>
>> Oświeć mnie proszę bo ja prosty człowiek jestem
>> do czego może być potrzebna taka historia rozmów
>> właśnie w trakcie kolejnej rozmowy?
>
> Taki scenariusz: dzwonisz na gorącą linię w sprawie..
> Dopytujesz się, dlaczego sprawa jeszcze nie załatwiona.
> Panienka twierdzi, że w komputerze niczego nie ma...
> Ty wkurzony twierdzisz że dzwoniłeś przecież w zeszłym
> tygodniu. A ona na to: w który dzień i o której godzinie
> (aby sprawdzić kto wtedy siedział w helpdesku)
> I chcesz się nie zozłączać (bo czekałeś już 27 minut
> w kolejce do następnego konsultanta) i w czasie
> tego połączenia sprawdzić kiedy było ostatnie do
> tego samego numeru.
Panienka stwierdza, że nic takiego nie miało miejsca - jakie kroki
podejmujesz :)
--
marfi
-
57. Data: 2014-10-29 07:30:47
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "P.B." <p...@w...pl>
Dnia Wed, 29 Oct 2014 03:39:16 +0100, RadoslawF napisał(a):
> W idealnym świecie nie żyję ale jeszcze nie miałem potrzeby
> sprawdzania o której gdzieś dzwoniłem.
No to możesz śmiało kupować iPhone. Specjalnie dla Ciebie, nie
zaimplementowali w nim takiej funkcjonalności. :)
--
Pozdrawiam,
Przemek
-
58. Data: 2014-10-29 10:39:20
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-10-29 07:30, Użytkownik P.B. napisał:
>> W idealnym świecie nie żyję ale jeszcze nie miałem potrzeby
>> sprawdzania o której gdzieś dzwoniłem.
>
> No to możesz śmiało kupować iPhone. Specjalnie dla Ciebie, nie
> zaimplementowali w nim takiej funkcjonalności. :)
>
O ile komputerów tej firmy używam od kilkunastu lat to do
iGadżetów nie mam zaufania. Są dla fanboi lub chcących się
dowartościować a nie dla ludzi mających konkretne wymagania.
Pozdrawiam
-
59. Data: 2014-10-29 18:41:51
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "Tomek" <n...@o...pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał:
>> Napisało już kilka osób, w tym ja - jest to możliwe.
>> Jak długo będziesz się nad tym modlił?
> Zauważ komu i na jakie pytanie odpisałem.
> Może zrozumiesz kontekst wypowiedzi.
Zauważ kto już tę sprawę Ci wyjaśnił, może zrozumiesz, że się wciąż
pogrążasz w swojej głupocie i ignorancji prowokując kolejne osoby.
-
60. Data: 2014-10-29 19:32:11
Temat: Re: Historia połączeń telefonicznych
Od: "JS" <i...@o...pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m2p4jc$kt8$...@d...me...
> Ty wkurzony twierdzisz że dzwoniłeś przecież w zeszłym
> tygodniu. A ona na to: w który dzień i o której godzinie
> (aby sprawdzić kto wtedy siedział w helpdesku)
I tu pojawia się problem: zegar w telefonie nie zgadza się z zegarem w
rejestrze infolinii.
Wszystko bierze w łeb.
Mówisz, że dzwoniłeś o 10:25, a panienka na to, że nie.
Owszem - ma pewnie na liście twoją rozmowę o 10:26, ale przecież ty
twierdzisz, że to było o 10:25...
Może nie jestem taki skrzywiony jak Tomek i pewnie dlatego nie mam problemu
z wmawianiem mi
czegokolwiek jak dzwonię z reklamacją...
JS