-
11. Data: 2009-07-05 19:32:04
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Arni <a...@N...spam>
Arni pisze:
>> Gdzie tam jakies fotki "obrazen" samochodu? Jak na moim slubie jakis
>> palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
>> sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z
>> Gremium :-)
>
> a skad wiesz ze kazal czekac na policje? wyraznie napisał ze sprawdza
"sprawca" oczywiscie
> nie chciał pokazac dokumentów. Slub nie slub - jakies zasady obowiazują.
> Tym bardziej powinien dążyc do szybkiego załatwienia sprawy - dac sie
> spisac z dowodu a zrobienie papierkologii prosic o przesuniecie na pózniej
o i masz, odezwała sie druga strona czyli ten "palant". Mozesz teraz
pokazac bezposrednio co to znaczy byc bardziej radykalnym
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC najlepsze auto dla motocyklisty
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
12. Data: 2009-07-05 20:51:51
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Piotr May <p...@r...pl>
Andrew pisze:
> Ja policji nie chciałem wzywać, chciałem spisać oświadczenie,
> ewentualnie zobaczyć dowód rejestracyjny i spadać, ale koleś nie
> chciał pokazać ani rejestracji, ani dowodu rejestracyjnego.
No. Ok. Ten mail pare rzeczy wyjasnil, ktorych to wyjasnien nie
zauwazylem w pierwszym Twoim poscie na reg.wroc. Jesli bylo tak jak
piszesz no to glupio sie gosc zachowal i tyle. Pewnie szybko sie
znajdzie i poniesie konsekwencje swojego zachowania. Nadal jednak nie
mamy wypowiedzi drugiej strony i stad moje takie a nie inne podejscie do
tematu.
ps. Znam kilku ludzi z MC Gremium z Wrocka i jakos nie chce mi sie
wierzyc w tak glupie ich zachowanie, ale... czasy sie zmieniaja, a
wszystkich - szczegolnie nowych nie mialem okazji poznac.
--
piomay
www.piomay.riders.pl
-
13. Data: 2009-07-05 20:54:59
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: "Sybi" <s...@g...pl>
Użytkownik "Sil" napisał:
>> A to jest tylko kwestia wzglednosci wszystkiego. Oni maja wlasna
>> definicje honoru.
>>
>
> jakby to byl prawdziwy MC to gosc z audi juz by nie zyl
> sil :-)
I co? Wedlug Ciebie to jest smieszne?
Chcialbys aby na swiecie rzadzily kluby?
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
-
14. Data: 2009-07-05 21:14:17
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Andrew <a...@g...com>
On 5 Lip, 22:51, Piotr May <p...@r...pl> wrote:
> Andrew pisze:
>
> > Ja policji nie chciałem wzywać, chciałem spisać oświadczenie,
> > ewentualnie zobaczyć dowód rejestracyjny i spadać, ale koleś nie
> > chciał pokazać ani rejestracji, ani dowodu rejestracyjnego.
>
> No. Ok. Ten mail pare rzeczy wyjasnil, ktorych to wyjasnien nie
> zauwazylem w pierwszym Twoim poscie na reg.wroc. Jesli bylo tak jak
> piszesz no to glupio sie gosc zachowal i tyle. Pewnie szybko sie
> znajdzie i poniesie konsekwencje swojego zachowania. Nadal jednak nie
> mamy wypowiedzi drugiej strony i stad moje takie a nie inne podejscie do
> tematu.
>
> ps. Znam kilku ludzi z MC Gremium z Wrocka i jakos nie chce mi sie
> wierzyc w tak glupie ich zachowanie, ale... czasy sie zmieniaja, a
> wszystkich - szczegolnie nowych nie mialem okazji poznac.
>
> --
> piomaywww.piomay.riders.pl
A może kogoś kojarzysz na tych fotkach, do których podałem link, kto
mógłby pomóc lub do kogo się zwrócić. Nie chcę walczyć, chciałbym
tylko spisać oświadczenie i tyle.
Daje słowo honoru, że dokładnie tak to wyglądało, niestety. Poza tym
jaki bym miał inny cel w pisaniu takiego wątku :(
Stało się to dokładnie tak: stoję z żoną na czerwonym świetle, z tyło
widzę podjeżdża kilka motocykli, zaczynają gazować (żona jeszcze do
mnie się śmieje, że aż podłoga drży), po chwili podjeżdża jakiś bliżej
nas, zaczyna gazować i po chwili bach (chyba puścił sprzęgło).
Wysiadłem z auta, widzę, że coś słabo z z rozmową będzie, chcę
zobaczyć nr rejestracyjny, a tu zonk, zakryty. Koleś chce mi dać
100zł, mówię do niego, że starty są większe. Zjeżdżamy na bok i cała
jego świta. Mówię, aby pokazał mi dowód rejestracyjny lub numery
rejestracyjne motocykla, zero reakcji. Chce je odsłonić i w tym czasie
podchodzi jeden z nich i chce rozpocząć bójkę, odpuściłem - po tym
koleś i reszta się zwijają. Wszystko obserwują świadkowie. Szkody to
rozbita lampa tylna, zderzak, wgniecenia i uszkodzenia lakieru - więc
nie tak dramatycznie, ale mam rzadkie auto i podnosi to koszty szkody :
( Poza tym bardziej chodzi o fakt takiego zachowania.
-
15. Data: 2009-07-05 21:15:32
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Andrew <a...@g...com>
aha, to audi na foto stało przypadkiem, po tym jak zjechaliśmy na bok.
Nie jest to moje auto.
-
16. Data: 2009-07-06 02:19:30
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Eskimos <e...@t...pl>
On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
wrote:
>Bez przesady. Bardzo jednostronnie brzmi wypowiedz tego goscia.
No a jak ma brzmieć? On jest jedną z dwóch stron w całej sprawie, to
brzmi jak jedna z dwóch stron sprawy.
> Chlopak
>pewnie mial tysiac innych spraw na glowie niz zajmowanie swoim bledem.
No dobra, ale to się zsiada z motocykla, przeprasza, tłumaczy że ślub,
że stres, że zupa za słona itp., wymienia namiarami i liczy na to, że
_poszkodowany_bedzie_tak_uprzejmy_, że nam odpuści i poczeka do
następnego dnia (czy jak tam się umówicie). Całośc zajmuje 3-4 minuty
i ma szanse zakończyć się pomyślnie. A jak cwaniakujesz i kozaczysz od
początku, to co się dziwisz, że pózniej ktoś się poskarży w internecie
i próbuje walczyć o swoje?
>Jak na moim slubie jakis
>palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
>sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium :-)
Jeżeli byś się poczuł i próbował się dogadać po ludzku, to pewnie byś
się dogadał bez problemu. Ale jak zrobiłeś komuś kuku i z punktu
wyjeżdżasz z 'palantem' i że 'ja nie mam czasu', to ja na miejscu
poszkodowanego zafundowałbym Ci taki dzień ślubu, że byś w papcie nie
trafił.
Ale jak Ty po ludzku, to i ja po ludzku. Tak to działa.
A kol. Andrew niech daje znać jak się sprawa będzie rozwijać, bom
ciekaw.
--
Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań
-
17. Data: 2009-07-06 06:35:21
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Piotr May <p...@r...pl>
Andrew pisze:
> A może kogoś kojarzysz na tych fotkach, do których podałem link, kto
> mógłby pomóc lub do kogo się zwrócić. Nie chcę walczyć, chciałbym
> tylko spisać oświadczenie i tyle.
Przykro mi, nikogo z fotek nie kojarze.
--
piomay
www.piomay.riders.pl
-
18. Data: 2009-07-06 11:20:15
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: "Wieca" <w...@p...onet.pl>
Eskimos napisał(a) :
> On Sat, 04 Jul 2009 19:50:31 +0200, Piotr May <p...@r...pl>
>>Jak na moim slubie jakis
>>palant ktoremu uszkodzilem blotnik kazal mi czekac na policje zamiast
>>sie dogadac to pewnie bym byl bardziej radykalny niz chlopaki z Gremium
Pierdolisz Piomay. Jesteś sprawcą - to twój zasrany obowiązek czekać na
decyzję poszkodowanego. Ty mozesz co najwyżej kulturalnie przekonywać, albo
zostawić przedstawiciela jak napisałem niżej.
> :-) Jeżeli byś się poczuł i próbował się dogadać po ludzku, to pewnie byś
> się dogadał bez problemu. Ale jak zrobiłeś komuś kuku i z punktu
> wyjeżdżasz z 'palantem' i że 'ja nie mam czasu', to ja na miejscu
> poszkodowanego zafundowałbym Ci taki dzień ślubu, że byś w papcie nie
> trafił.
> Ale jak Ty po ludzku, to i ja po ludzku. Tak to działa.
> A kol. Andrew niech daje znać jak się sprawa będzie rozwijać, bom
> ciekaw.
Dokładnie. W ostateczności - skoro to takie MC, zostawia się jednego który
da się spisać jako sprawca w ramach prezentu ślubnego i sprawa załatwiona. A
tak niestety chłopaki wyszli na chamów i buraków. Jak jadąc na imprę do
Pierdasika skasowałem kobitce światła cofając samochodem, to pomimo że nikt
nie widział i mogłem spokojnie odjechać, znalazłem babkę w sklepie i się
dogadałem, zapłaciłem za szkody i jest gites.
--
pozdr
Wieca
DL 1000 V-Strom - Zjadacz Wróbli
-
19. Data: 2009-07-06 11:29:09
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: gildor <g...@N...gazeta.pl>
Andrew pisze:
> (żona jeszcze do mnie się śmieje, że aż podłoga drży),
o matko, nieźle się ta Twoja żona umie śmiać.
--
gildor
9'99
-
20. Data: 2009-07-06 11:54:57
Temat: Re: Gremium MC broi na wrocławskim podwórku ;)
Od: Andrew <a...@g...com>
On 6 Lip, 13:29, gildor <g...@N...gazeta.pl> wrote:
> Andrew pisze:
>
> > (żona jeszcze do mnie się śmieje, że aż podłoga drży),
>
> o matko, nieźle się ta Twoja żona umie śmiać.
>
> --
> gildor
> 9'99
Wklej całość cytatu, a następnie komentuj.