eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGoogle Maps a Waze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 104

  • 31. Data: 2019-08-21 08:09:25
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 21 Aug 2019 07:34:33 +0200, Mirek Ptak napisał(a):
    > On 2019-08-20 17:50, collie wrote:
    >> Geosystems bije na głowę obie wspomniane mapy w wersji
    >> na Polskę, i to pod każdym względem (adresy, POI, radary, trasy itd.)
    >
    > Tu w zasadzie mogę się zgodzić, ale jakoś nigdy mi nie przeszkadzało, że
    > TomTom doprowadził mnie do ul. Iksińskiej 123 przy wprowadzonym adresie
    > Iksińska 125. Oczy mi już trochę siadają, ale dotyczy to raczej czytania
    > niż patrzenia na numery budynków :). Na ilość POI tez nie narzekam. Nie
    > miałem jeszcze problemu ze znalezieniem hotelu, MOPu czy stacji benzynowej.

    Stacja wjazd ma szeroki, ale hotelik ... bywa ze wredny.
    A ulica jednokierunkowa i numer ma znaczenie :-)

    >> Prowadzenie od punktu A do punktu B zależy nie od mapy, ale od
    >> przyjętego w konkretnym programie nawigacyjnym algorytmu.
    >
    > I tu jest pies pogrzebany :)

    Akurat poza totalna amatorka typu osmand, programy sobie z tym radza.
    Tylko czasem gorzej.

    J.


  • 32. Data: 2019-08-21 09:43:32
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-08-20 o 16:25, Cavallino pisze:
    > W dniu 20-08-2019 o 13:50, T. pisze:
    >> W dniu 2019-08-20 o 11:49, Mirek Ptak pisze:
    >>> On 2019-08-20 10:33, T. wrote:
    >>>>
    >>>> Spróbuj Automapę. Według mnie jest najlepsza.
    >>>> Ps. Taka ciekawostka - na mapach AM nowy kawałek A1 od Częstochowy
    >>>> do Pyrzowic pojawił się ok. 2 godziny po otwarciu. GM zajęło to 8 dni.
    >>>> T.
    >>> To, że się jakiś nowy odcinek pojawił na mapie nawigacji w 2 godziny
    >>> po otwarciu nie oznacza że ta nawigacja jest dobra.
    >>> Znając opowieści o jakości AM ja bym nie zaryzykował wydania
    >>> pieniędzy na ten produkt.
    >>>
    >>> Pozdrawiam - Mirek
    >>
    >> Ludzie głównie narzekają na nieco skomplikowaną obsługę. No bo w
    >> innych nawigacjach jest prosto - wskazujesz, gdzie chcesz jechać i
    >> tyle. Nawet nie można wskazać punktu startowego (a np. chcesz sobie w
    >> domu ustawić drogę na wakacje, a tu się nie da, bo musisz włączyć GPS
    >> albo jesteś w pracy a będziesz jechał z domu).
    >> W AM możesz wskazać punkty pośrednie, możesz wskazać, jakie drogi
    >> wyłączyć z nawigacji, możesz zabronić konkretne odcinki dróg... AM
    >> rozwiązuje nawet "problem komiwojażera", czego inne nawigacje nie mają.
    >
    > Głupot z ich marketingu się nasłuchałeś.
    > Każda szanowana nawigacja ma tą funkcję.
    >
    > I w odróżnieniu od AM działa.
    > AM na moim urządzeniu nie potrafi znaleźć gps, a serwis rozkłada ręce....

    Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie rozwiązuje,
    choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.

    Ps. Automapy używam od ok. 15 lat (miałem jeszcze na windows mobile),
    choć ostatnio - sporadycznie.
    T.


  • 33. Data: 2019-08-21 09:49:15
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-08-21 o 09:43, T. pisze:

    > Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie rozwiązuje,
    > choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.

    Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest rozwiązywalny
    w skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam, że mówimy o czymś
    innym.

    --
    Liwiusz


  • 34. Data: 2019-08-21 09:53:06
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-08-21 o 07:00, J.F. pisze:
    > Dnia Tue, 20 Aug 2019 17:50:53 +0200, collie napisał(a):
    >> W dniu 20.08.2019 o 14:40, Mirek Ptak pisze:
    >>> Jak pisałem - pobieram testowo mapy EU (już 3,1 GB jest) - będę się miał okazję
    >>> przejechać równolegle na TT i AM z i do Nitry :)
    >>
    >> Polska Automapa korzysta z mapy Polski produkcji krajowego dostawcy
    >> Geosystems, natomiast mapy zagranicy pochodzą od Navteq/Here (USA).
    >> Mapy holenderskiego TomToma pochodzą zaś od takiegoż holenderskiego
    >> TeleAtlasa, zarówno w wersji na Polskę, jak i na zagranicę. Jeśli
    >> TeleAtlas może być lepszy (w co wątpię) od Navteqa/Here w wersji na
    >> Europę, to Geosystems bije na głowę obie wspomniane mapy w wersji
    >> na Polskę, i to pod każdym względem (adresy, POI, radary, trasy itd.)
    >> Prowadzenie od punktu A do punktu B zależy nie od mapy, ale od
    >> przyjętego w konkretnym programie nawigacyjnym algorytmu.
    >
    > Ale takze od "kategoryzacji drog" w mapie.
    > I to czesto nieoficjalnej/subiektywnej - bo droga np powiatowa, a
    > mozna szybko gnac.
    > A krajowa np przez wioski biegnie, albo waska i dziurawa.
    > Albo kreta i z mnostwem linii ciaglych.
    >
    > Zagraniczny dostawca raczej dobrze tego nie skategoryzuje.
    > Krajowy ... tez moze byc problem, bo jak pisze - to czesto
    > nieoficjalne dane. Producent nawigacji moglby sie dorobic lepszych
    > danych, albo ... skorzystac z danych o korkach/sredniej predkosci.
    >
    > No i to co pisalem niedawno - Wroclaw-Poznan jezdzilem przez
    > Gostyn-Srem. Kategoria nizsza, a jechalo sie szybciej, nawet mimo
    > wydluzania S5. Ale od pewnego czasu tiry moga nia jezdzic ... i
    > srednia spadla.
    >
    > J.
    >
    W AM można sobie ustawić, z jaką prędkością zwykle porusza się daną
    kategorią drogi. Dzięki temu algorytm lepiej przelicza trasy i dobiera
    drogi. U mnie na ok. 450 km różnice w czasie prognozowanym i
    rzeczywistym były nie większe niż 15 minut. Ale to wymaga nieco
    podłubania w ustawieniach.
    T.


  • 35. Data: 2019-08-21 10:24:12
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2019-08-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-08-21 o 09:43, T. pisze:
    >
    >> Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie rozwiązuje,
    >> choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.
    >
    > Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest rozwiązywalny
    > w skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam, że mówimy o czymś
    > innym.
    >
    Da się policzyć dla kilku punktów (w praktyce - 5-7, może do 10). Kiedyś
    się tym zajmowałem, robiłem jakieś próby jeszcze na komputerach PC XT,
    ale się praktycznie nie dawało. Jeśli się włączy do tego metody
    heurystyczne (pisząc w dużym uproszczeniu - odrzucając z góry drogi
    absurdalne na tzw. pierwszy rzut oka) można mocno skrócić obliczenia.
    W sumie to nie jestem pewien, czy z metod heurystycznych nie korzystają
    wszystkie nawigacje (np. trudno sobie wyobrazić przeliczanie wszystkich
    dróg w Polsce przy wyszukiwaniu drogi z A do B - to absurdalne).
    Problem komiwojażera można nawet liczyć nieco na piechotę korzystając z
    programowania matematycznego, a najlepsze wyniki daje łącząc obie te
    metody i wykorzystując komputery.
    T.


  • 36. Data: 2019-08-21 11:17:49
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d5cffad$0$508$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-08-21 o 09:49, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2019-08-21 o 09:43, T. pisze:
    >>> Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie
    >>> rozwiązuje, choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.
    >
    >> Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest
    >> rozwiązywalny w skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam,
    >> że mówimy o czymś innym.
    >
    >Da się policzyć dla kilku punktów (w praktyce - 5-7, może do 10).
    >Kiedyś

    rosnie gwaltownie, bo w trzeba wszystkie permutacje przeliczyc.

    >się tym zajmowałem, robiłem jakieś próby jeszcze na komputerach PC
    >XT, ale się praktycznie nie dawało.

    Jak to nie - kwestia ilosci punktow przeciez.
    Pamietam jakis program Microsoftu do nawigacji/planowania trasy na
    Windows
    (Autoroute ?), to jemu 10 punktow zajmowalo pol godziny.
    Procesory w urzadzeniach z WinCE chyba podobnej klasy jak wtedy w
    pecetach, a AM to robi wzglednie szybko.

    >Jeśli się włączy do tego metody heurystyczne (pisząc w dużym
    >uproszczeniu - odrzucając z góry drogi absurdalne na tzw. pierwszy
    >rzut oka) można mocno skrócić obliczenia.
    >W sumie to nie jestem pewien, czy z metod heurystycznych nie
    >korzystają wszystkie nawigacje (np. trudno sobie wyobrazić
    >przeliczanie wszystkich dróg w Polsce przy wyszukiwaniu drogi z A do
    >B - to absurdalne).

    Kiedys sie bawilem w wyszukiwanie najkrotszych drog w grafach i szlo
    to zadziwiajaco szybko ... ale grafy byly malutkie.
    Czasem mnie nachodzi zeby to zrobic na mapie Polski ... ale trzeba by
    najpierw dane rozpoznac, np OSM..

    Uwzglednienie miejskich ulic znacznie rozbudowuje graf ... i tu bym
    pomyslal zeby zastapic te miasta jakims uproszczonym schematem drog
    tranzytowych.
    Tylko jak mamy korki, to znow sie moze okazac, ze najszybciej to
    zjechac z obwodnicy i jakimis oplotkami ...

    >Problem komiwojażera można nawet liczyć nieco na piechotę korzystając
    >z programowania matematycznego, a najlepsze wyniki daje łącząc obie
    >te metody i wykorzystując komputery.

    Tylko ze w praktyce to musisz zaczac od policzenia tras miedzy
    wszystkimi punktami.
    I tu juz sie komputer przydaje.

    A potem dodatek praktyczny - korki sie tworza w roznych godzinach,
    zalozmy ze w miare systematycznie.
    Obliczyc najszybsza trase uwzgledniajac korki, ktore beda w
    spodziewanym czasie dojazdu do nich ...


    J.


  • 37. Data: 2019-08-21 11:39:12
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d5cf863$0$517$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-08-21 o 07:00, J.F. pisze:
    >> No i to co pisalem niedawno - Wroclaw-Poznan jezdzilem przez
    >> Gostyn-Srem. Kategoria nizsza, a jechalo sie szybciej, nawet mimo
    >> wydluzania S5. Ale od pewnego czasu tiry moga nia jezdzic ... i
    >> srednia spadla.
    >
    >W AM można sobie ustawić, z jaką prędkością zwykle porusza się daną
    >kategorią drogi. Dzięki temu algorytm lepiej przelicza trasy i
    >dobiera drogi. U mnie na ok. 450 km różnice w czasie prognozowanym i
    >rzeczywistym były nie większe niż 15 minut. Ale to wymaga nieco
    >podłubania w ustawieniach.

    Wiem, uzywam, przewiduje faktycznie dosc dobrze ... o ile nie ma
    niespodziewanych korkow.

    Ale przeciez nie dam rady ustawic ze ta droga wojewodzka jest szybka,
    a inna wolna.

    No i jeszcze ciekawostka z wersji offline na win CE - jade sobie z
    Brzegu do Wroclawia.
    Mozna autostrada, mozna przez Olawe.
    Czas zasadniczo podobny, bo autostradą sporo dalej, a jeszcze trzeba
    do niej dojechac i zjechac.

    No i tak raz mi podpowiada autostrada, a ja jade oplotkami, drugi raz
    mnie znow na autostrade kieruje, a trzeci raz ... przez Olawe.
    No i nie wiem - skorygowala sobie srednie predkosci, czy byla inna
    godzina i przewidziala ze w miescie korkow nie bedzie ...

    J.


  • 38. Data: 2019-08-21 11:42:12
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: collie <c...@v...pl>

    W dniu 21.08.2019 o 09:49, Liwiusz pisze:

    >> Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie rozwiązuje, choć dla
    >> przeciętnego turysty problem jest wydumany.
    >
    > Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest rozwiązywalny w
    > skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam, że mówimy o czymś innym.

    Pewnie tak, bo Automapa nie bawi się w szukanie "minimalnego cyklu Hamiltona
    w pełnym grafie ważonym", ale po prostu wyznacza trasę szybką/optymalną/łatwą/
    bezpieczną/krótką/pieszą/terenową/przełajową z punktu A do punktu B -
    z odwiedzinami po drodze punktów C, D, E i F. I to jest "problem komiwojażera"
    (czy obecnie raczej "problem kuriera") praktycznie rozwiązany przez Automapę
    "w skończonym dla człowieka czasie", gdyż wyznaczenie takiej komiwojażerskiej
    trasy zajmuje AM kilka/kilkanaście sekund, w zależności od mocy urządzenia
    nawigacyjnego.



  • 39. Data: 2019-08-21 11:42:13
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d5cf77c$0$17341$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 2019-08-21 o 09:43, T. pisze:
    >> Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie
    >> rozwiązuje, choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.

    >Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest
    >rozwiązywalny w skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam, że
    >mówimy o czymś innym.

    To cie zle uczono.
    Wszystko zalezy od rozmiaru problemu - 5 punktow policzysz szybko, 10
    dlugo, 15 - recznie nie policzysz :-)

    A AM sie wyrabia szybko - musi jakis uproszczony algorytm stosuje.

    J.


  • 40. Data: 2019-08-21 11:47:18
    Temat: Re: Google Maps a Waze
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2019-08-21 o 11:42, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5d5cf77c$0$17341$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 2019-08-21 o 09:43, T. pisze:
    >>> Według mnie problemu komiwojażera żadna inna nawigacja nie
    >>> rozwiązuje, choć dla przeciętnego turysty problem jest wydumany.
    >
    >> Mnie na studiach uczono, że problem komiwojażera nie jest
    >> rozwiązywalny w skończonym dla człowieka czasie, więc podejrzewam, że
    >> mówimy o czymś innym.
    >
    > To cie zle uczono.
    > Wszystko zalezy od rozmiaru problemu - 5 punktow policzysz szybko, 10
    > dlugo, 15 - recznie nie policzysz :-)

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że złożoność zależy od liczby punktów, a
    do pewnego momentu można to nawet nie wyliczyć, tylko ocenić wizualnie.

    --
    Liwiusz


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: