On Wed, 11 Apr 2007 09:52:51 +0200, Marek Sagat wrote:

>> zamiast sie cieszyc ze darmowy internet napedzi potencjalnych klientow
>> to same narzekania
> Raczej odbierze. Od wielu lat słychać głosy że urynanety padną a one
> mają się dobrze jakby na przekór tym głosom.

coś mi się wydaje że za tymi głosami stoją przedstawiciele pewnej znanej
spółki, która najpierw swoją polityka cenową doprowadziła do wysypu
urynanetów, a teraz jest wielce zdziwiona że ADSL słabo się sprzedaje, a
ludzie kasą głosują na telefony komórkowe gdzie ma sie jedynie 1/3 rynku...

> Więc teraz wyobraźcie sobie
> ilu będzie zwolenników "darmowego" gminnego internetu.

ja jestem ciekaw ile ludzi poleci na wzmianke w ulotce reklamowej mniej
wiecej o tej treści: "dla tych co do końca miesiąca podpiszą umowe na 50
lat w przyszlości pakiet Internet za 0zł"



--
futszaK
0601061867
Odkad Fenicjanie wymyslili pieniadze,okazywanie
wdziecznosci stalo sie stosunkowo proste

do góry

futszaK napisał(a):
> On Wed, 04 Apr 2007 14:59:04 +0200, Robert CyberM wrote:
>
>>>> Akcyzę za zużyte paliwo, co przekłada się na kilometry. Wydaje mi się,
>>>> że jest to najuczciwszy podatek.
>> tylko czasami, kup camaro z silnikiem 7,5l zrob dwiescie kilometrow i szybko
>> dojdziesz do wniosku ze uczciwe to to jest tylko na pierwszy rzut oka.
>> zreszta tak samo jak OC liczone od pojemnosci silnika.
>
> ...i gdyby można było odliczać VAT od paliwa za samochody osobowe służące
> do celów firmowych...
To sie akurat daje skompensowac - zreszta podobno z powodu tychze
"kompensacji" wlasnie nie mozna :), bo SP musi to wyrownac.

--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski

do góry

Marek Sagat napisał(a):
> Mateo napisał(a):
>
>> zamiast sie cieszyc ze darmowy internet napedzi potencjalnych klientow
>> to same narzekania
>
> Raczej odbierze. Od wielu lat słychać głosy że urynanety padną a one
> mają się dobrze jakby na przekór tym głosom. Więc teraz wyobraźcie sobie
> ilu będzie zwolenników "darmowego" gminnego internetu. Oczywiście nie
> wszyscy będą tego używać, są różne potrzeby, ale o ile znam mentalność
> klientów to będzie spory odsetek. I nie ważne, że będzie dziłać kiepsko
> , jak mówi przysłowie "Lepszy "darmowy" w garści, niż "komercyjny" na
> dachu". Moim zdaniem wpłynie to fatalnie na rozwój rynku
> telekomunikacyjnego, przede wszystkim utrudni konkurencję między
> operatorami. Pomysły tego typu nieodparcie kojażą mi się z minioną epoką.
>
> pozdrawiam
> Marek Sagat
>

przecież nie ma darmowego internetu i nie będzie tzn infrastruktura
kosztuje i jej utrzymanie.
Teraz sobie wyobraź, gmina chce zrobić darmowy internet dla mieszkańców,
działasz na jej terenie już jakieś powiedzmy 3 lata, okablowałeś sporą
część budynków, postawiłeś sporo nadajników itp. I teraz co siębardziej
gminie opłaca:
a) wybudować wszystko od nowa, konkurować z tobą i mieć na głowie
kwestie techniczne itp
b) wydzierżawić od Ciebie ostatnia mile i dogadać się co do warunków
współpracy

???
Co jest tańsze ? co krócej wdrożyć ? na którym punkcie korzystają wszyscy ?

do góry

kulek napisał(a):

> Teraz sobie wyobraź, gmina chce zrobić darmowy internet dla mieszkańców,
> działasz na jej terenie już jakieś powiedzmy 3 lata, okablowałeś sporą
> część budynków, postawiłeś sporo nadajników itp. I teraz co siębardziej
> gminie opłaca:
> a) wybudować wszystko od nowa, konkurować z tobą i mieć na głowie
> kwestie techniczne itp
> b) wydzierżawić od Ciebie ostatnia mile i dogadać się co do warunków
> współpracy
>
> ???
> Co jest tańsze ? co krócej wdrożyć ? na którym punkcie korzystają wszyscy ?

Zakładasz niestety blednie ze wlodarze (moze nie wszyscy ale wiekszosc)
naszych gmin miast i miasteczek dzialaja racjonalnie i w szeroko pojetym
interesie publicznym. wiekszosc z dycydentow bedzie kopac pod Toba dolki
a zebys (z czystej beziteresownej zawisci) poszedl z torbami... "Skoro w
gminie ma byc internet za free to po co ma byc jakikolwiek isp?"

Pozdro
SlawcioD

do góry

SlawcioD napisał(a):
> kulek napisał(a):
>
>> Teraz sobie wyobraź, gmina chce zrobić darmowy internet dla
>> mieszkańców, działasz na jej terenie już jakieś powiedzmy 3 lata,
>> okablowałeś sporą część budynków, postawiłeś sporo nadajników itp. I
>> teraz co siębardziej gminie opłaca:
>> a) wybudować wszystko od nowa, konkurować z tobą i mieć na głowie
>> kwestie techniczne itp
>> b) wydzierżawić od Ciebie ostatnia mile i dogadać się co do warunków
>> współpracy
>>
>> ???
>> Co jest tańsze ? co krócej wdrożyć ? na którym punkcie korzystają
>> wszyscy ?
>
> Zakładasz niestety blednie ze wlodarze (moze nie wszyscy ale wiekszosc)
> naszych gmin miast i miasteczek dzialaja racjonalnie i w szeroko pojetym
> interesie publicznym. wiekszosc z dycydentow bedzie kopac pod Toba dolki
> a zebys (z czystej beziteresownej zawisci) poszedl z torbami... "Skoro w
> gminie ma byc internet za free to po co ma byc jakikolwiek isp?"

może po to żeby płacić podatki z których gmina żyje ?

pisałem, że nie ma internetu za free.

Co się gminie bardziej opłaca: zbudować wszystko od nowa, zatrudniać
ludzi kupować sprzęt podpisywać umowy, tworzyć nową spółkę (bo gmina
jako gmina nie może takich usług świadczyć) i później użerać się z
ludźmi. Do tego wszystkiego stracić przychody w postaci podatków jakie
płacił lokalny ISP.
Czy wykorzystać to co jest, stosunkowo mało zainwestować, podpisać umowę
z lokalnym ISP (niech on się martwi) i część pieniędzy które wydadzą
wróci do nich z powrotem.

Nie wiem jak jest w innych gminach, ale wiem jak jest w mojej. Ludzie
tam zasiadający za dużo nie wiedzą o aspektach technicznych np. takich
sieci. W sumie to nie od tego są, ale wiedzą, że muszą się poradzić.
Przy jakichkolwiek projektach pytają kilka firm co i jak można zrobić,
jakie to będzie miało skutki itp. pytają też mieszkańców co oni na to.
Gmina nie jest po to żeby "kopac pod Toba dolki" bo jak wiadomo kopie
taki dołek sama dla siebie.
Gmina chce, żeby społeczeństwo było zadowolone, a swoje zadowolenie
wyrażało w wyborach.

To, że "darmowy" internet w gminie kojarzy się z siecią bezprzewodową,
która nie działa bo liście wyrosły wynika z doświadczeń jednej z
pierwszych gmin które na taki pomysł wpadły.
"Darmowy" internet nie musi być zły, oczywiście pod pewnymi warunkami o
których pisałem dużo wcześniej.

do góry

SlawcioD napisał(a):

> Zakładasz niestety blednie ze wlodarze (moze nie wszyscy ale wiekszosc)
> naszych gmin miast i miasteczek dzialaja racjonalnie i w szeroko pojetym
> interesie publicznym. wiekszosc z dycydentow bedzie kopac pod Toba dolki
> a zebys (z czystej beziteresownej zawisci) poszedl z torbami... "Skoro w
> gminie ma byc internet za free to po co ma byc jakikolwiek isp?"
>
> Pozdro
> SlawcioD

i co do założeń, to możliwe, że mam w miarę normalnych włodarzy a reszta
polski ma takich jak piszesz.
jeśli jednak masz złe doświadczenia z gminą to walcz o swoje. W chwili
obecnej największą władzę mają media. Jeśli u Ciebie władze cokolwiek
blokują itp to nagłaśniaj to. Władzę można zmienić pamiętaj o tym.

do góry

On Sat, 14 Apr 2007 16:37:23 +0200 I had a dream that kulek <k...@p...onet.pl>
wrote:
>Co się gminie bardziej opłaca: zbudować wszystko od nowa, zatrudniać

Jesteś idealistą i zakładasz, że gmina i w ogóle samorządy kierują się
"opłacalnością" czyli rachunkiem ekonomicznym, co jest oczywistą bzdurą.

Wójt gminy kieruje się opłacalnością, ale czubka swojego nosa. Darmowy
internet w gminie zrobi siostrzeniec sekretarza gminy (ma komputer od roku,
więc się zna chłopak), a wójtowi się to opłaci, bo sekretarz będzie ze
skarbnikiem gminy ukrywał lewe interesy na gruntach gminnych prowadzonych
przez wójta.

Panowie, w Polsce żyjemy, tu nepotyzm codziennie oglądamy na szczytach władzy.
Dlaczego niby samorządy mają być lepsze? To ci sami ludzie.

--
Grzegorz Janoszka

do góry

Grzegorz Janoszka napisał(a):
> On Sat, 14 Apr 2007 16:37:23 +0200 I had a dream that kulek
<k...@p...onet.pl> wrote:
>> Co się gminie bardziej opłaca: zbudować wszystko od nowa, zatrudniać
>
> Jesteś idealistą i zakładasz, że gmina i w ogóle samorządy kierują się
> "opłacalnością" czyli rachunkiem ekonomicznym, co jest oczywistą bzdurą.
>
> Wójt gminy kieruje się opłacalnością, ale czubka swojego nosa. Darmowy
> internet w gminie zrobi siostrzeniec sekretarza gminy (ma komputer od roku,
> więc się zna chłopak), a wójtowi się to opłaci, bo sekretarz będzie ze
> skarbnikiem gminy ukrywał lewe interesy na gruntach gminnych prowadzonych
> przez wójta.
>
> Panowie, w Polsce żyjemy, tu nepotyzm codziennie oglądamy na szczytach władzy.
> Dlaczego niby samorządy mają być lepsze? To ci sami ludzie.
>

a może żyję w miarę normalnej gminie ?

do góry

Hej
Bez obrazy Panie Kulek - ale albo jestes bardzo młody albo bardzo stary. Ja
osobiście jako podatnik nie chcę utrzymywać jakis kolesiowskich układów
gminy (cała infrastruktura i jej "darmowe" utrzymanie) i doplacać do
czyjegoś korzystania z internetu. Nie widze w tym żadnej korzyści dla siebie
ani dla spoleczestwa. Gminy rzeczywiscie powinny zadbać o wszelakie media
dla obywateli ale nie wykonując ich samodzielnie (przez 50 lat wystarczy
budowania społecznego) ale dając możliwość ich wykonania firmom prywatnym.
Chyba nie wyobrażasz sobie żeby każda gmina miała swoj referat np. "Ludziów
odpowiedzialnych za łatanie dziur ma drogach" a argumenty takie że gmina
wybierze jedynie słuszną istniejącą juz firmę i jej infrastrukture i uda jej
się wybrać jedynie słuszną technologię to są bzdury z poprzedniego ustroju.
Myślałem, że przez lata komuny u nas chyba wszyscy zrozumieli że takie
rzeczy zafundowane przez miłościwie panującą władzę kosztują społeczeństwo
bardzo dużo. Niech gminy i państwo lepiej wezmą się za ustalanie czystych
zasad gry i tworzeniem "przezroczystego" państwa a jestem pewien że
wcześniej czy później darmowy, czy bardzo tani internet bedzie w ofercie
każdego szanującego się ISP.

Kolombek

do góry

On Sat, 14 Apr 2007 19:18:46 +0200 I had a dream that kulek <k...@p...onet.pl>
wrote:
>> Panowie, w Polsce żyjemy, tu nepotyzm codziennie oglądamy na szczytach władzy.
>> Dlaczego niby samorządy mają być lepsze? To ci sami ludzie.
>a może żyję w miarę normalnej gminie ?

To pisz na grupę dla swojego kraju, a nie na grupę w pl ;)

--
Grzegorz Janoszka

do góry