-
131. Data: 2017-12-19 00:11:05
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-12-18 o 23:57, Jarosław Sokołowski pisze:
> Liwiusz pisze:
>
>>>>> Też sposób, jak każdy inny. Przeczytac fakturę -- i
>>>>> powiedzieć, że to nieprawda.
>>>>
>>>> Przeczytać fakturę? Żyjesz w XX wieku? Teraz koszt wykonanego
>>>> połączenia sprawdzasz od razu po wykonaniu.
>>>
>>> ??? Po co właściwie sprawdzać? Nie po to mam płaską (z pewnymi
>>> wyjątkami, o których teraz mowa) taryfę, bym po każdej rozmowie
>>> musiał coś sprawdzać.
>>
>> Po to, żebyś wiedział, czy jak wyjedziesz za granicę, to płacisz
>> za połączenie, czy nie. W końcu to zagadnienie cię chyba
>> interesuje, i dobrze jest się dowiedzieć od razu, a nie po miesiącu
>> - aby wiedzieć na ile swobodnie możesz rozmawiać podczas tego
>> wyjazdu, a nie dopiero podczas kolejnego.
>
> Szczerze mówiąc, to średnio mnie interesuje. Przynajmniej od kilku
> lat, kiedy to stawki roamingowe stały sie groszowymi, a ostatnio
> zerowe. Jeśli coś sprawdzam, to przed. Cenniki. A potem odpowiednio
> reaguję -- kupuję miejscowy numer, korzystam z voipa. Albo w ogóle
> nie dzwonię, jeśli nie muszę i uważam, że taka cena mnie obraża.
>
>>>> Nie rozmawiamy o połączeniach zagranicznych, tylko o
>>>> połączeniach roamingowych.
>>>
>>> To ja się poddaję. Jakoś tak mi się zdawało, że rozmawiamy o
>>> połączeniach zagranicznych w roamingu.
>>
>> W roamingu nie ma czegoś takiego jak "połączenia zagraniczne", bo
>> połączenia zagraniczne oznaczają połączenia za granicę wykonywane z
>> Polski.
>
> No tak, bo cały świat składa się z Polski i zagranicy. Jak miniemy
> Cieszyn, Zgorzelec czy Duklę, to już granic nie ma...
>
>> W roamingu są po prostu "połączenia w roamingu", które są
>> taryfikowane wg stawki "do strefy Euro" (jeśli dzwonisz do krajów z
>> tej strefy), bez względu na to, czy dzwonisz do Polski, czy do
>> Portugalii.
>
> Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego cennika dowolnego
> operatora. Są tam tabelki w postaci iloczynu kartezjańskiego
> wszystkich stref, plus rozmowy przychodzące. Rozmowy przychodzące z
> mocy prawa unijnego są za darmo. Rozmowy do Polski są takie jak w
> Polsce (czyli przeważnie darmowe, w ramach abonamentu). Do tego są
> *połączenia zagraniczne* do różnych stref. Jako "połączenie
> zagraniczne" traktowana jest również rozmowa z krajem, w którym
> aktualnie się znajdujemy. Naprawdę warto zajrzeć do jakiegoś cennika
> zamiast się wygłupiać, proszę...
Przecież to Liwiusz, nie dogadacie się.
Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty dyskusji.
MJ
-
132. Data: 2017-12-19 00:17:37
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-18 o 23:57, Jarosław Sokołowski pisze:
> Szczerze mówiąc, to średnio mnie interesuje. Przynajmniej od kilku lat,
[...]
> No tak, bo cały świat składa się z Polski i zagranicy. Jak miniemy
> Cieszyn, Zgorzelec czy Duklę, to już granic nie ma...
Widać, że się tym średnio interesujesz.
Nie rozmawiamy przecież o wyrażeniach potocznych, tylko o usłudze o
nazwie "połączenia zagraniczne", która działa, jeśli dzwonisz z Polski
za granicę. Jeśli dzwonisz za granicą, to jest to już usługa "połączenia
w roamingu". Przeczytaj dokładnie jak są te sprawy opisane w cenniku.
>> W roamingu są po prostu "połączenia w roamingu", które są taryfikowane
>> wg stawki "do strefy Euro" (jeśli dzwonisz do krajów z tej strefy), bez
>> względu na to, czy dzwonisz do Polski, czy do Portugalii.
>
> Wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego cennika dowolnego operatora.
> Są tam tabelki w postaci iloczynu kartezjańskiego wszystkich stref,
> plus rozmowy przychodzące. Rozmowy przychodzące z mocy prawa unijnego
> są za darmo. Rozmowy do Polski są takie jak w Polsce (czyli przeważnie
> darmowe, w ramach abonamentu). Do tego są *połączenia zagraniczne* do
> różnych stref. Jako "połączenie zagraniczne" traktowana jest również
> rozmowa z krajem, w którym aktualnie się znajdujemy. Naprawdę warto
> zajrzeć do jakiegoś cennika zamiast się wygłupiać, proszę...
Zatem erotoman-gawędziarz, wie tyle, co przeczytał, mimo że to, co
czyta, nijak się ma do praktyki :) Poczytałem cenniki, i rzeczywiście
trudno z nich na pierwszy rzut oka wykoncypować, że krajowe nolimity
działają za granicą na połączenia w całej Europie. Ale taki jest przekaz
reklamowy/rzecznikowy, a przede wszystkim - tak to działa, przynajmniej
w Playu (testowane na RedbullMobile na kartę wraz z pakietami rozmów na
/7/30 dni oraz w abonamencie za 49zł).
>>> Które podobno gdzieś, w jakiejś taryfie są darmo...
>>
>> Z faktu, że w to wątpisz wynika, że wcale nigdzie za granicą nie byłeś
>> od czerwca.
>
> Nie byłem od czerwca. Ale chyba gdzieś to jest w cennikach napisane,
> że za darmo. Gdzie?
jw.
>> Jaką masz taryfę?
>
> Przecież napisłem wcześniej.
Nie zauważyłem, choć się cofnąłem kilka postów w górę.
--
Liwiusz
-
133. Data: 2017-12-19 00:30:52
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-19 o 00:11, Michal Jankowski pisze:
> Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
Ech, kolejny teoretyk-amator. Jak pojedziesz, to będziesz odszczekiwał :)
> miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty dyskusji.
Cóż, jak na razie pokazujesz przynajmniej swoją ignorancję.
https://blogplay.pl/2017/06/rozjasniamy-roam-like-at
-home-faq/
Pierwsze 4 komentarze, ostatni od Playa:
1. Punkt 4. Czyli jeżeli wyjadę do Niemiec to zadzwonię tak do Polski,
jak i do Francji za 0,29 groszy lub za darmo jeżeli mam pakiet darmowych
minut, ale z Polski do Niemiec jak i do Francji to policzycie mi jak za
połączenie międzynarodowe?Raportuj
2. Tak. Połączenia wewnątrz EOG traktowane są jak do kraju, natomiast
połączeń z Polski zmiany nie dotyczą.Raportuj
3. Nieprawda
4. Krzysiek Sylwerski
18.06.2017 o 18:04
Dokładna prawda. Regulacja nie obejmuje połączeń międzynarodowych.
--
Liwiusz
-
134. Data: 2017-12-19 01:03:54
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: s...@g...com
W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 00:49:55 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Nic takiego nie slyszalem, to moze jednak nie ma ...
Przecież mają np. wysyłanie kopii SMSów i MMSów na maila (Play chociażby).
-
135. Data: 2017-12-19 01:06:08
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: s...@g...com
W dniu sobota, 16 grudnia 2017 18:10:31 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> A ostatnio jeden z najnowocześniejszych banków w Polsce postawił
> własny biurowiec gdzie w ogóle nie przewidziano stacjonarek (!).
> Wszyscy mają używać komórek.
To jest już przegięcie. Za kilkanaście lat się pojawi epidemia nowotworów mózgu i
wtedy ktoś pojdzie po rozum do głowy - o ile jego głowy też nie zaatakuje nowotwór.
Ja rozumiem 20 miliwatowe decty - ale komórki, jako łączność w budynku. Absurd.
-
136. Data: 2017-12-19 03:11:36
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 00:11:51 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
> Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
> miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty dyskusji.
To nie jest pomysł. To jest *rzeczywistość* - tak właśnie jest.
Np. w Play - dzwonisz z polskiej sieci do Portugalii: 2 zł/min taryfikowane 1 zł co
30 sekund.
Dzwonisz "z Kasprowego" z Guben, z Ceskego Tesina - masz za darmo w ramach nolimitu.
Nie wierzysz - sprawdź.
-
137. Data: 2017-12-19 08:23:23
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: MKi <e...@t...op.pl>
>>
>> Tylko czy mi sie wydaje, czy zlosliwa apka moze przejac na
>> smartfonie/androidzie kontrole nad sms - tzn odbierze automatycznie,
>> przerobi dowolnie i usunie, zeby sie czlowiek nie dowiedzial ?
>
> Wszystko jest możliwe.
>
Od wersji 6 lub 7 Androida apka nie może zmienić/usunąć SMS
- to prawo przysługuje tylko jednej aplikacji wskazanej
ręcznie przez użytkownika jako główna do obsługi SMSów.
Ale każda apka może czytać SMSy.
We wcześniejszych wersjach była pełna dowolność.
Pozdrowienia,
MKi
-
138. Data: 2017-12-19 09:35:59
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-19 o 03:11, s...@g...com pisze:
> W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 00:11:51 UTC+1 użytkownik Michal Jankowski napisał:
>
>> Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
>> miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty dyskusji.
>
> To nie jest pomysł. To jest *rzeczywistość* - tak właśnie jest.
>
> Np. w Play - dzwonisz z polskiej sieci do Portugalii: 2 zł/min taryfikowane 1 zł co
30 sekund.
> Dzwonisz "z Kasprowego" z Guben, z Ceskego Tesina - masz za darmo w ramach
nolimitu. Nie wierzysz - sprawdź.
Nie sprawdzi, bo dowiedział się tego od Liwiusza, a ma zafiksowane w
głowie, że jak Liwiusz, to bzdury :)
--
Liwiusz
-
139. Data: 2017-12-19 11:10:15
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
s...@g...com pisze:
>> Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
>> miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty dyskusji.
>
> To nie jest pomysł. To jest *rzeczywistość* - tak właśnie jest.
>
> Np. w Play - dzwonisz z polskiej sieci do Portugalii: 2 zł/min
> taryfikowane 1 zł co 30 sekund.
> Dzwonisz "z Kasprowego" z Guben, z Ceskego Tesina - masz za darmo
> w ramach nolimitu. Nie wierzysz - sprawdź.
Przecież cały czas ktoś sprawdza. Ludzie w czasie wojaży zagranicznych
korzystają ze swoich telefonów najczęściej do:
- kontaktów z opuszczoną czasowo ojczyzną;
- kontaktów z towarzyszami podróży;
- kontaktów z ludnością tubylczą.
Połączenia z dwóch pierwszych kategorii przeważnie są częstsze i dłuższe,
ale te trzeciego typu też przy wielu wyjazdach się pojawiają. Kiedyś miały
one tę samą cenę, a od czasu obniżania cen roamingu wyraźnie odstają w górę
(dyrektywa unijna nie dotyczy roamingu, a nie połączeń zagranicznych).
Wielokrotnie sprawdzałem połączenia typu "z Kasprowego do Bratysławy"
(czyli do kraju, w kórym jestem zalogowany). Zawsze jest to połączenie
zagraniczne. Nie ma powodu, by akurat do Portugalii było taniej (albo
z Lizbony do Tatrzańskiej Łomnicy).
Ja bym może nawet uwierzył w jakąś egzotyczną taryfę karcianą, w której
unijne rozmowy są w ryczałcie. Albo w to, że gdzieś system billingowy się
myli i nie nalicza tego, co w cenniku. Lecz po tej dyskusji moja wiara
w takie cuda upadła. Bo jako "dowody" zerowych stawek do krajów Unii
w roamingu, czy wręcz nieistniena pojęcia "połączenie zagraniczne" podano
tu materiały operatora, które świadczą o czymś całkiem przeciwnym. Czyli
zwykły brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
--
Jarek
-
140. Data: 2017-12-19 11:19:29
Temat: Re: Ginie jeden z ostatnich bastionów tradycyjnego telefonu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-12-19 o 11:10, Jarosław Sokołowski pisze:
> s...@g...com pisze:
>
>>> Cały ten pomysł, że jak pojadę z polskim telefonem do Guben, to będę
>>> miał darmowe połączenia do Lizbony, jak tak głupi, że nie warty
dyskusji.
>>
>> To nie jest pomysł. To jest *rzeczywistość* - tak właśnie jest.
>>
>> Np. w Play - dzwonisz z polskiej sieci do Portugalii: 2 zł/min
>> taryfikowane 1 zł co 30 sekund.
>> Dzwonisz "z Kasprowego" z Guben, z Ceskego Tesina - masz za darmo
>> w ramach nolimitu. Nie wierzysz - sprawdź.
>
> Przecież cały czas ktoś sprawdza. Ludzie w czasie wojaży zagranicznych
No i dlaczego taki Jarosław Sokołowski jest głuchy na opinie tych,
którzy właśnie za miedzą już byli od czerwca?
> (dyrektywa unijna nie dotyczy roamingu, a nie połączeń zagranicznych).
Po raz enty, jak dla debila - połączenie wykonywane za granicą nie jest
połączeniem zagranicznym, nawet jak dzwonisz poza kraj, w którym przebywasz.
> Wielokrotnie sprawdzałem połączenia typu "z Kasprowego do Bratysławy"
> (czyli do kraju, w kórym jestem zalogowany). Zawsze jest to połączenie
> zagraniczne. Nie ma powodu, by akurat do Portugalii było taniej (albo
> z Lizbony do Tatrzańskiej Łomnicy).
Po pierwsze - od czerwca się wiele zmieniło, więc radzę sprawdzić obecnie.
Po drugie - "z Kasprowego do Bratysławy" nigdy nie było połączeniem
zagranicznym, ponieważ połączenie zagraniczne - z definicji cennikowej -
było połączeniem wykonywanym z polskiej sieci. Natomiast ze słowackiej
sieci było połączeniem w roamingu, za które płaciłeś stawkę roamingową -
UWAGA - bez względu na to, czy dzwoniłeś do Polski, Słowacji, czy
Portugalii, płaciłeś dawniej te 0,54zł, potem 0,29zł, a teraz teraz jest
tak samo, tylko ze w ramach nolimitu za takie połączenie nie płacisz w
ogóle, a jak nie masz nolimitu, to płacisz te cennikowe gołe 0,29zł jak
w kraju, nawet jak dzwonisz do Portugalii ze Słowacji.
> Ja bym może nawet uwierzył w jakąś egzotyczną taryfę karcianą, w której
> unijne rozmowy są w ryczałcie. Albo w to, że gdzieś system billingowy się
> myli i nie nalicza tego, co w cenniku. Lecz po tej dyskusji moja wiara
> w takie cuda upadła. Bo jako "dowody" zerowych stawek do krajów Unii
> w roamingu, czy wręcz nieistniena pojęcia "połączenie zagraniczne" podano
> tu materiały operatora, które świadczą o czymś całkiem przeciwnym. Czyli
> zwykły brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Cóż, jeśli też oświadczenia osób, które z tego korzystają, cię nie
przekonują, to... Nikt nie zabrania ci pozostać - nie bójmy się tego
słowa - głupim. Bo właśnie tym jest trwanie w uprze bez względu na dowody.
--
Liwiusz