Pytanie zapewne wyda się banalne, ale właściwa odpowiedź może mi
oszczędzić marnowania czasu na nieudane eksperymenty. ;)
Szukam jakiegoś niewielkiego głośniczka, który w połączeniu z
odpowiednim scalonym wzmacniaczem mocy pozwoliłby mi na głośne
odtwarzanie notyfikacji dźwiękowych. w tym przypadku kluczowym
czynnikiem jest głośność (a nie wysoka) jakość, przy uwzględnieniu
małych gabarytów. Za stosunkowo niewielkie pieniądze można co prawda
dostać przetworniki elektroakustyczne z wbudowanym generatorem, które
dosłownie narażają na pęknięcie błony bębenkowej w uszach. Mi jednak
zależy na możliwości odtwarzania próbek PCM, a nie modulowanych tonów, a
więc głośniczek musi mieć odpowiednie pasmo przenoszenia.

Chciałbym po prostu zbudować trochę bardziej zaawansowany dzwonek do
drzwi, który będzie dawał możliwość przypisania odpowiednich powiadomień
do określonych zdarzeń, komunikując się z innymi modułami automatyki za
pomocą modułu RFM69. Z oczywistych względów nie mogę pozwolić sobie na
wepchnięcie tam typowego wzmacniacza i głośnika z kolumny. ;)

do góry

W dniu 2015-05-10 o 11:31, Atlantis pisze:
> Pytanie zapewne wyda się banalne, ale właściwa odpowiedź może mi
> oszczędzić marnowania czasu na nieudane eksperymenty. ;)
> Szukam jakiegoś niewielkiego głośniczka, który w połączeniu z
> odpowiednim scalonym wzmacniaczem mocy pozwoliłby mi na głośne
> odtwarzanie notyfikacji dźwiękowych. w tym przypadku kluczowym
> czynnikiem jest głośność (a nie wysoka) jakość, przy uwzględnieniu
> małych gabarytów.

Weź jakiś głośnik z komórki typu Samung Galaxy, pasmo kiepskie ale mały
i głośny.

do góry

Użytkownik "Bartolomeo" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:mindoe$9dt$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2015-05-10 o 11:31, Atlantis pisze:
>> Pytanie zapewne wyda się banalne, ale właściwa odpowiedź może mi
>> oszczędzić marnowania czasu na nieudane eksperymenty. ;)
>> Szukam jakiegoś niewielkiego głośniczka, który w połączeniu z
>> odpowiednim scalonym wzmacniaczem mocy pozwoliłby mi na głośne
>> odtwarzanie notyfikacji dźwiękowych. w tym przypadku kluczowym
>> czynnikiem jest głośność (a nie wysoka) jakość, przy uwzględnieniu
>> małych gabarytów.
>
> Weź jakiś głośnik z komórki typu Samung Galaxy, pasmo kiepskie ale mały i
> głośny.

albo głośnik z laptopa. Na Wolumenie widziałem po 2 PLN sztuka, więc w
najgorszym razie, do 5 zyla się kupi. A laptop potrafi być głośny... Moc ok.
1-2W, różnie, wystarczy wysterować TDA2822, wersję SMD mam w swoim ręczniaku
Baofeng, jest mały, wiadomo. To jest stereo 2x1W, wysterować oba kanały w
przeciwfazie (odpowiednio podać sygnały na wejście to mam nadzieję nie
problem?) :)) i jadziem, o ile głośniczek to wytrzyma :) Trudno o prostszy
wzmacniaczyk m.cz. A nawet wersja "przewlekana", też mała - 8 nóżek, jedyna
aplikacja, to kondzioły do odcięcia składowej stałej. Zdziwię się, jeśli to
zajmie więcej, niż połowę pudełka od zapałek (inna sprawa, jaki będzie
rozmiar samego głośnika).

--
Spamerzy: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)
(Uwaga, ten ostatni coś pieprzył o Bogu i wojnach, czyżby był Ś.J.?)

do góry

W dniu 2015-05-10 o 14:19, ACMM-033 pisze:


> ok. 1-2W, różnie, wystarczy wysterować TDA2822, wersję SMD mam w swoim
> ręczniaku Baofeng, jest mały, wiadomo. To jest stereo 2x1W, wysterować
> oba kanały w przeciwfazie (odpowiednio podać sygnały na wejście to mam
> nadzieję nie problem?) :))

Masz na myśli zmstkowanie dwóch wzmacniaczy, jak w schemacie z noty
katalogowej:

http://happyrobotlabs.com/wp-content/uploads/2012/06
/TDA2822M-example-circuit.png

Czy proponujesz przygotowanie drugiego sygnału, z innego wyjścia DAC,
przesuniętego w fazie i podawanego równolegle na wejście drugiego
wzmacniacza?

do góry

W dniu 2015-05-10 o 11:31, Atlantis pisze:
> Pytanie zapewne wyda się banalne, ale właściwa odpowiedź może mi
> oszczędzić marnowania czasu na nieudane eksperymenty. ;)
> Szukam jakiegoś niewielkiego głośniczka, który w połączeniu z
> odpowiednim scalonym wzmacniaczem mocy pozwoliłby mi na głośne
> (...)

Bardzo wysoką sprawność mają obudowy tubowe. Jednak dostrojona do
częstotliwości głosu ludzkiego będzie "duża" - zobacz ręczne tuby
policyjne, czy używane na pielgrzymkach.
Głośnik dynamiczny (jak choćby wspomniany obok laptopowy) wydaje się
kiepskim pomysłem - chyba, że dorobisz do niego obudowę.
Głośniki w przeciwfazie zabudowuje się w specjalnych obudowach
labiryntowych, lub używa w obudowach bass-reflex typu symetrycznego,
gdzie oba głośniki są szczepione ze sobą "pyskami". Tutaj nie widzę
zastosowania.

Moja propozycja: głośnik kopułkowy ze szczątkową tubą, a bardziej
"cywilnie" to kopułka alarmu samochodowego lub przemysłowego. One już w
obudowie mają wzmacniacz m.cz. Wystarczy tylko podpiąć się w odpowiednie
miejsce.

Nie podałeś warunków brzegowych (wielkość, cena), więc mój pomysł dla
Ciebie może być chybiony.



--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:55502832$0$2192$65785112@news.neostrada.pl...
> Masz na myśli zmstkowanie dwóch wzmacniaczy, jak w schemacie z noty
> katalogowej:
>
> http://happyrobotlabs.com/wp-content/uploads/2012/06
/TDA2822M-example-circuit.png

Dokładnie to! Układ jest tak "karczemnie" prosty, że wydaje mi się idealny
do Twojego zastosowania. 1W po mieszkaniu, to z dobrym głośnikiem mieszkańcy
ogłuchną.
Ja mam zaczerpnięty z netu i zaadaptowany do potrzeb układ dzwonka do drzwi,
na 4, czy 5 (nie pamiętam już) :)) tranzystorach, gdzie dwa pierwsze
powiedzmy, kluczują parametrami pracy drugiego i dzwonek przypomina nieco
ćwierkacza z dawnych telefoników elektronicznych, dwa multiwibratory
astabilne przeciwsobne i nie pamiętam, czy dawałem końcówkę, czy głośnik
wysterowałem bezpośrednio, raczej to drugie. Mimo nikczemnej mocy, głośność
jest dość znaczna.
Myślałem o podobnym rozwiązaniu, ale nie miałem TDA pod ręką, musiałem też
rozwiązać problem nieco opóźnionego startu generatora kluczującego, udało
się to dobierając parametry elementów biernych. A skoro działało i było
dostatecznie głośne, to nie pozostało mi nic innego, niż wepchnąć tę
pajęczynę do pudełka i zamontować w miejscu dzwonka, dziwne napięcie, 14V
AC... I tak już parę lat, bez najmniejszej nawet oznaki, że chce zdechnąć.

> Czy proponujesz przygotowanie drugiego sygnału, z innego wyjścia DAC,
> przesuniętego w fazie i podawanego równolegle na wejście drugiego
> wzmacniacza?

W sumie czemubynie? Jeśli tylko dzięki temu wybiegowi wzrosła by moc, albo w
jakiś inny sposób sygnał stałby się bardziej użyteczny, to jestem ZA.
Jakkolwiek jestem za tym, aby co się da, robić jak najprościej, najmniej
energochłonnie (wychodzę z założenia, że im mniej elementów w układzie, tym
mniej jest możliwości awarii z powodu padu jakiegoś elementu, że tym
trwalszy będzie układ), ale jeśli ktoś lubi rzecz sobie skomplikować, bo
albo da to lepszy efekt, albo sprawi sobie frajdę, bo będzie bardziej
twórczy, niż odtwórczy, albo i jedno, i drugie, etc., to mnie pozostaje
tylko cieszyć się, że ktoś zrobił coś fajnego.

--
Spamerzy: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
(będzie ich więcej, gdy zadzwonią)
(Uwaga, ten ostatni coś pieprzył o Bogu i wojnach, czyżby był Ś.J.?)

do góry