-
71. Data: 2016-06-14 16:43:00
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "T." <k...@i...pl>
>
> Miałeś szczęście że zyskałeś sympatię instruktora, obecnie by Cię nie
> zapamiętał, gdyż zdaje się na komputerze, a w samochodzie wszystko jest
> rejestrowane, a za cichym przyzwoleniem i wiedzą WORD egzaminotr może
> uwalić Cię za cokolwiek, gdy będzie tego chciał,
> o czym świadczy ilość zdających około 30%. To nie służy eliminacji
> kiepskich kierowców z dróg, tylko zarabianiu na egzaminach, trzeba być
> ślepym, by tego nie widzieć.
A ile z tej reszty nie powinno w ogóle mieć prawa jazdy? Nie przesądzam,
ale zapewne jakaś część nie powinna nigdy wyjechać na drogi. I nie mnie
oceniać, czy jesteś w tej grupie. Niemniej nie znalazłes się w grupie
tych 30% zdających, o których piszesz...
T.
-
72. Data: 2016-06-14 16:47:32
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "T." <k...@i...pl>
>
> Już więcej sensu miałoby dawanie (prawie) każdemu dokumentu na pół roku
> i potem egzamin - przynajmniej by się oceniało rzeczywiste umiejętności.
> W USA każdy dostaje od ręki a jezdzą bezpieczniej - czyli się da.
>
> Shrek.
>
Dzieje się tak również dlatego, że policja tam jest skuteczniejsza.
Straszak działa...
T.
Ps. Polecam też tekst: Fotoradarów mniej - no to gazu
(http://www.wnp.pl/wiadomosci/275494.html)
Od 1 stycznia 2016 roku, zgodnie ze zmianami w przepisach Straż Miejska
i Gminna utraciła prawo do kontroli prędkości (Dz. Ustaw z 9.09.2015
poz. 1335). Zmiana ta spowodowała, że ok. 400 fotoradarów obsługiwanych
przez władze samorządowe, czyli blisko połowa funkcjonujących na
polskich drogach, przestała działać. Kierowcy "dodali gazu", wynika z
badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego.
(...)
Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość
przekroczyło 166 314 (73%) kierowców, w tym o więcej niż 10 km/h
przekroczyło 103 645 (45%) kierowców.
----
Więc jak się nie ma policji, fotoradarów, to gdzieś to sito musi być...
-
73. Data: 2016-06-14 17:16:00
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-06-14 o 16:47, T. pisze:
>
> Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość
> przekroczyło 166 314 (73%) kierowców, w tym o więcej niż 10 km/h
> przekroczyło 103 645 (45%) kierowców.
>
O ile wzrosła liczba kolizji/wypadków?
-
74. Data: 2016-06-14 18:38:50
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra"
...
Zauważ też jak różne są statystyki zdawalności w różnych szkołach -
---
Może są w różnych układach biznesowych
instruktor jest bardzo ważny.
---
No bardzo
-
75. Data: 2016-06-14 18:41:50
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Uzytkownik"
...
W tym roku córka zdawała na PJ. Tego, czego ją uczyli na kursie i co
było wymagane na egzaminie w wielu przypadkach nijak się miało do
rzeczywistości i zdrowego rozsądku. Masę bzdurnych i niepotrzebnych
informacji oraz brak podstawowej wiedzy o prawidłowym zachowaniu na drodze.
Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać,
a po egzaminie dopiero ją uczyłem jeździć.
---
Mówię, że spokojnie możnaby znieść wymóg uzyskiwania prawa jazdy.
-
76. Data: 2016-06-14 18:42:44
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Uncle Pete"
> Prawda jest taka, że przed egzaminem uczyła się tylko po to, żeby zdać,
> a po egzaminie dopiero ją uczyłem jeździć.
No to kiepską szkołę wybraliście, mnie np. uczyli jeździć i tylko
usłyszałem kilka uwag dotyczących zdawania egzaminu. Egzamin zdałem za
drugim razem, za pierwszym zupełnie słusznie oblałem.
---
Ona zdała egzamin a Ty nie to kto lepszą szkołę wybrał ? :-)
-
77. Data: 2016-06-14 18:46:17
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Maciek"
A czy przypadkiem podobnych problemów nie mieliście w przypadku innych
egzaminów? Wszystkie te gimnazjalne, maturalne, czy w trakcie studiów
najczęściej nijak mają się do wykonywanej później pracy,
---
Uczelnie generalnie nie są po to by przygotowywać do zawodu.
do której
zresztą dopiero pracodawca przygotowuje.
---
To mnie coś ominęło
-
78. Data: 2016-06-14 18:48:09
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Poldek"
> Jestem rozczarowany i wkurzony już polskim systemem egzaminowania na
> kierowcę samochodu osobowego, nie zdaje na lekarza, ani operatora promu
> kosmicznego, czy samolotu, nie jestem mordercą za kierownicą, a mimo to
> nie mogę tego przejść już trzeci raz.
Zdajesz na lekarza, a właściwie to zdajesz na niebycie mordercą. Jak nie
umiesz francuskiego, to twój problem - najwyżej się nie dogadasz gdzieś,
kiedyś. Jeśli nie potrafisz przejść egzaminu na prawo jazdy, to znaczy
że zagrażasz życiu innych i nie chcę, żebyś pojawił się na drodze, którą
ja jeżdżę ze swoimi dziećmi.
---
Tak zap..sz ?
-
79. Data: 2016-06-14 18:58:03
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2016-06-14 o 17:16, twistedme pisze:
> W dniu 2016-06-14 o 16:47, T. pisze:
>
>>
>> Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość
>> przekroczyło 166 314 (73%) kierowców, w tym o więcej niż 10 km/h
>> przekroczyło 103 645 (45%) kierowców.
>>
>
> O ile wzrosła liczba kolizji/wypadków?
>
Dane gdzieś podali za ostatni długi weekend - podobno dość znacznie
wzrosła liczba wypadków w stosunku do roku wcześniej. Szczegółów nie
znam. Z drugiej strony należałoby jeszcze analizować natężenie ruchu.
T.
-
80. Data: 2016-06-14 19:08:20
Temat: Re: Gdzie w Europie na prawko
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 14.06.2016 o 16:47, T. pisze:
> Wyniki badań wskazują, że w ciągu doby dopuszczalną prędkość
> przekroczyło 166 314 (73%) kierowców, w tym o więcej niż 10 km/h
> przekroczyło 103 645 (45%) kierowców.
A ile rok wcześniej?
Nie ma danych?
No to takie statystyki można sobie głęboko wsadzić....
A ich publikowanie to nic innego niż manipulacja i populizm czystej wody
- to samo dotyczy ich powielania na tej grupie.