eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmGdzie kosz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2024-11-12 19:13:46
    Temat: Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.11.2024 o 18:44, Akarm pisze:

    >> "Nigdy-Wincyj-Samsunga" bo się przejechałem na tej firmie od SG3 do
    >> SG8 i zawsze coś się zjebało. W rodzinie/znajomych też.
    >
    > A ja wprost przeciwnie: "wyłącznie Samsung".
    > Głównie z powodu ichniej aplikacji (nie spotykanej u innych producentów)
    > badającej słuch i odpowiednio korygującej głośność poszczególnych
    > częstotliwości podczas korzystania ze słuchawek. Wiele różnych profili
    > dla różnych słuchawek. Wcześniej, zanim skorzystałem z tej apki,
    > wydawało mi się, że słuchawki (nauszne KOSS) mi się skiepściły.
    >
    W sklepie jest od cholery apek do tego. Naprawdę sporo i to darmowych.
    Inna sprawa, to słuchawki używam jedynie BT podczas jazdy samochodem.
    Kiedyś i owszem, słuchawki były dla mnie ciekawym rozwiązaniem ale sam
    nie znoszę osób "głuchych" w sensie, odciętym od świata, że trzeba
    najpierw lampką po oczkach, żeby zdjął słuchawki i usłyszał co się mówi
    :)...nie pisząc już o bezpieczeństwie, szczególnie publicznie. W domu to
    co innego ale mam dość dobry sprzęt audio więc słuchawka jest dla mnie
    protezą...cokolwiek. Córa czasem używa i muszę się nieraz wydrzeć, żeby
    słyszała dzwonek u drzwi :)
    BTW, jestem muzykiem i wiem co piszę :)

    --
    Pixel(R)??


  • 22. Data: 2024-11-12 21:01:23
    Temat: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 12.11.2024 o 19:13, Pixel(R)?? pisze:

    > W sklepie jest od cholery apek do tego. Naprawdę sporo i to darmowych.

    Byłbym wdzięczny za jakieś linki. Szukałem, ale nie znalazłem, dlatego
    używam Samsunga. A wolałbym nie być niewolnikiem jednej marki.

    > Inna sprawa, to słuchawki używam jedynie BT podczas jazdy samochodem.
    > Kiedyś i owszem, słuchawki były dla mnie ciekawym rozwiązaniem ale sam
    > nie znoszę osób "głuchych" w sensie, odciętym od świata, że trzeba
    > najpierw lampką po oczkach, żeby zdjął słuchawki i usłyszał co się mówi
    > :)...nie pisząc już o bezpieczeństwie, szczególnie publicznie. W domu to
    > co innego ale mam dość dobry sprzęt audio więc słuchawka jest dla mnie
    > protezą...cokolwiek. Córa czasem używa i muszę się nieraz wydrzeć, żeby
    > słyszała dzwonek u drzwi :)
    > BTW, jestem muzykiem i wiem co piszę :)
    >

    Ja też trochę zajmowałem się muzyką. A oprócz grania, uczestniczyłem w
    produkcji. Moim kolega był (bo już nie żyje) też muzyk i realizator
    dźwięku m. in. Franka Kimono, Człowieka z marmuru, twórca Papa Dance.
    Kiedyś słyszałem ponad 18kHz, stąd było moje zaskoczenie podłym
    brzmieniem doskonałych kiedyś słuchawek, które przeleżały nieużywane
    kilka lat. A tu okazało się, że to nie słuchawki, tylko PESEL. :D

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 23. Data: 2024-11-12 22:25:52
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.11.2024 o 21:01, Akarm pisze:

    >
    >> W sklepie jest od cholery apek do tego. Naprawdę sporo i to darmowych.
    >
    > Byłbym wdzięczny za jakieś linki. Szukałem, ale nie znalazłem, dlatego
    > używam Samsunga. A wolałbym nie być niewolnikiem jednej marki.

    Wszelakie equalizery a tych jest zatrzęsienie. Ok, zgodzę się, że może
    nie być apki, która robi dokładnie to co apka Samsunga...ale ja to
    rozkminiam z innej strony. Ponieważ też mam już PESEL odpowiedni to
    dodatkowo złą genetykę i ubytek (niedosłuch) ok 50%...szczególnie dla
    wyższych częstotliwości.
    Po prostu WIEM czego nie słyszę i ustawiam sobie korektor według
    "własnego" widzimisię bo WIEM co MAM słyszeć. Nie specjalnie lubię
    "flat" raczej loudness, czyli w zasadzie wycinam bardziej średnie i
    zostawiam więcej wysokich.
    Ponieważ jestem koneserem głównie rocka ale rave, techno, to dla mnie
    miodek na uszy. Czasem dochodzi muzyka klasyczna...ale jak to mawiał inż
    Mamoń, lubię te, które już znam :)...co nie znaczy, że nowinek nie słucham.

    >> BTW, jestem muzykiem i wiem co piszę :)
    >>
    >
    > Ja też trochę zajmowałem się muzyką. A oprócz grania, uczestniczyłem w
    > produkcji. Moim kolega był (bo już nie żyje) też muzyk i realizator
    > dźwięku m. in. Franka Kimono, Człowieka z marmuru, twórca Papa Dance.
    > Kiedyś słyszałem ponad 18kHz, stąd było moje zaskoczenie podłym
    > brzmieniem doskonałych kiedyś słuchawek, które przeleżały nieużywane
    > kilka lat. A tu okazało się, że to nie słuchawki, tylko PESEL.  :D
    >
    U mnie była to kiedyś spora kariera...ale z rozkwitem elektroniki,
    porzuciłem ten temat w sensie koncertów i dałem głębokiego nura w
    elektronikę, później w komputery. Grałem jeszcze jaku muzyk sesyjny...a
    zaczynałem w szkole muzycznej w orkiestrze jako skrzypek.
    Później doszły inne instrumenty (generalnie wszystkie możliwe)
    Później okazyjnie brałem udział w koncertach kapel (nie będę wymieniał
    bo się zdradzę :D. Generalnie Poznań i lata 80' jako początki. To był
    dobry czas, żeby poznać całą śmietankę z tej okolicy. Czasem jeszcze się
    spotykamy. Jeszcze do niedawna coś robiłem w oparciu o mooga+dodatki
    klasyczne, czasem sample na kompie w sensie kompozycji. Dzisiaj zostało
    mi po tym wszystkim...szumy uszne, czyli przez 24h słyszę jednostajny
    'pisk' 9,145Khz...co mogłoby mnie wkurwiać ale się przyzwyczaiłem (nie
    ma na to sposobu). Nie mniej, dobre audio w domu, kiedy odpalam to
    słyszę dobrze bo przy odpowiednich mocach nie potrzeba korekcji :)
    ...kiedy w domku odpalam gitarzysko lub keyboard, żona robi kawkę i z
    córą u psem przychodzą do salonu, siedzą i słuchają. Mógłbym napisać, że
    w jakimś sensie sam sobie kreuję rzeczywistość...czyli widzisz, że to w
    sumie prosta sprawa, wystarczy trochę słuchu muzycznego (genetycznie mam
    absolutny), sprawne kończyny i można sobie grać.

    --
    Pixel(R)??


  • 24. Data: 2024-11-12 22:48:39
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 12.11.2024 o 22:25, Pixel(R)?? pisze:

    > szumy uszne, czyli przez 24h słyszę jednostajny
    > 'pisk' 9,145Khz...

    Kużwa... mam to samo. :(

    > co mogłoby mnie wkurwiać ale się przyzwyczaiłem (nie
    > ma na to sposobu).
    >

    Jeżdżę do Kajetan (Światowe Centrum Słuchu) i tam też nie mogą mi pomóc.
    Podczas badań dowiadują się tylko, że mam i tak doskonały słuch. ;) A
    czasem tak piszczy, że aż mnie głowa boli. Lekarka mówi, że niemożliwe,
    że to nie może boleć - a ja wbijam palec w ucho i mam ochotę je wyrwać. :D
    Tam też kiedyś doradzili mi aplikację o nazwie "Relief" - polecam.
    Dzięki niej jest już lepiej, ale to jest raczej dla niższych
    częstotliwości. Musiałem poszukać i połączyć różne dźwięki, żeby trochę
    zniwelować ten cholerny pisk.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 25. Data: 2024-11-12 23:12:56
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.11.2024 o 22:48, Akarm pisze:

    >> szumy uszne, czyli przez 24h słyszę jednostajny 'pisk' 9,145Khz...
    >
    > Kużwa... mam to samo. :(
    >
    >> co mogłoby mnie wkurwiać ale się przyzwyczaiłem (nie ma na to sposobu).
    >>
    >
    > Jeżdżę do Kajetan (Światowe Centrum Słuchu) i tam też nie mogą mi pomóc.
    > Podczas badań dowiadują się tylko, że mam i tak doskonały słuch. ;) A
    > czasem tak piszczy, że aż mnie głowa boli. Lekarka mówi, że niemożliwe,
    > że to nie może boleć - a ja wbijam palec w ucho i mam ochotę je wyrwać. :D
    > Tam też kiedyś doradzili mi aplikację o nazwie "Relief" - polecam.
    > Dzięki niej jest już lepiej, ale to jest raczej dla niższych
    > częstotliwości. Musiałem poszukać i połączyć różne dźwięki, żeby trochę
    > zniwelować ten cholerny pisk.
    >
    ...odpaliłem sobie działkę rekreacyjną. Zupełnie zapominam tam o tym
    pisku, po prostu spokój i dźwięki natury. OK, zgodzę się też, że to
    kwestia nadciśnienia (znów PESEL) w sensie, że raz głośniej, raz ciszej.
    Najbardziej kręci mnie jakieś zajęcie. Z zasypianiem bywa gorzej ale
    grunt to się nie wkurwiać. Do zasypiania mam słuchawkę BT i TV...:D Zmęcza.

    Problem ze słyszeniem pisku, dla ludzi, którzy tego nie mają, jest
    kompletnie niezrozumialny, piszę o lekarzach. Prędzej rozumieją ból czy
    ślepotę. Kiedyś odpaliłem na telefonie generator
    https://muzycznelaboratorium.pl/14-generator-czestot
    liwosci, wpisz 9145,
    podczas rozmowy z lekarzem. Mnie to nie przeszkadzało/bo się dla mnie
    "znosi" ale facet nie wytrzymał nawet minuty :D Nie wiem, czy zrozumiał,
    jego mina bezcenna :D

    Kazałem mu to nazwać, czy to SZUM czy PISK...bo tego też nie rozumieją.

    --
    Pixel(R)??


  • 26. Data: 2024-11-13 00:21:00
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 12.11.2024 o 22:48, Akarm pisze:

    > Tam też kiedyś doradzili mi aplikację o nazwie "Relief" - polecam.

    LOL, odpaliłem teraz :D Fajne/usunąłem bo nie lubię się oszukiwać.

    Ja to zastępuję naturą :D...OK, musiałem przeprogramować trochę miejsce
    zamieszkania&życie...ale sam to znalazłem w sensie, że nie szukałem apki :)

    Natura lepsza...wiem, że nie każdego stać na zamiany&konfigurację...apka
    nie oddaje tyle co realia, tutaj chyba musisz się zgodzić :)
    Zainwestowałem w psa, spacery, działkę, głównie w CISZĘ...i
    zamieszkałem w rejonie puszczy.

    Jak już pisałem, leku na pisk/szumy nie ma (operacje to mrzonki)...skoro
    nie możesz walczyć z wrogiem...to się przyłącz...ja go zagłuszyłem
    naturą :) Problem polega na zrozumieniu tej dysfunkcji i próbie
    "ograniczenia" świadomości do posłuchu. Cisza nie jest głucha, chociaż
    tak każą nam rozumieć. Cisza to nastawianie ucha na poznanie/nieznanego :)
    Kiedy wytężasz słuch w ciszy, to przestajesz słyszeć to, co już
    usłyszałeś :)

    Nie wiem czy to zrozumiesz. Powinieneś :) Czasem tekst jest lepszy od
    dźwięku, w przekazie myśli/rozumienia :]

    Tak, też lubię książki. One również wyciszają dźwięki.

    --
    Pixel(R)??


  • 27. Data: 2024-11-13 00:27:43
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.11.2024 o 00:21, Pixel(R)?? pisze:

    > Natura lepsza...wiem, że nie każdego stać na zamiany&konfigurację...apka
    > nie oddaje tyle co realia, tutaj chyba musisz się zgodzić :)

    BTW, mój znajomy Karol...też się oddał jakiś czas temu tej ciszy (wątek
    o muzyce)...

    Link:
    https://www.facebook.com/karol.kus/?locale=pl_PL

    To tak nawiasem o muzykach i kolegach :)

    --
    Pixel(R)??


  • 28. Data: 2024-11-13 01:47:54
    Temat: Re: [OT] Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.11.2024 o 00:27, Pixel(R)?? pisze:

    > Link:
    > https://www.facebook.com/karol.kus/?locale=pl_PL
    >
    > To tak nawiasem o muzykach i kolegach :)
    >
    Jakbyś miał problemy...

    https://www.youtube.com/watch?v=SADK2gFrFBc&ab_chann
    el=TarakaTV

    I porównaj:
    https://youtu.be/zJOtyyF1Wrc

    A jakbyś miał inne pytania to:

    https://youtu.be/CoCseZszReY

    Jaką masz odpowiedź? Usłyszałeś temat muzyczny? Jaki to film? :)...ale
    inne słowa?


    Taaa, grubsze tematy :)

    --
    Pixel(R)??


  • 29. Data: 2024-11-13 18:05:00
    Temat: Re: Gdzie kosz?
    Od: jn <j...@m...invalid>

    W dniu 12.11.2024 o 12:23, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 12.11.2024 o 11:54, Jacek Maciejewski pisze:
    >
    >> Nic z tych rzeczy.
    >
    > No to poskubałem 2 minuty (z ciekawości)...Odpaliłem jakiś manager
    > plików (dowolny), w ustawieniach wskazałem "pokaż ukryte" i wlazłem do
    > folderu galerii tym managerem lub do folderu w którym kasowałem
    > poprzednio jakieś pliki. Są tam pliki usunięte pod nazwą .trashed-*
    > Polecam sprawdzić.
    >
    >
    >

    Czy te pliki są widoczne po podłączeniu telefonu do laptopa z Linux/Windows?




  • 30. Data: 2024-11-13 20:07:31
    Temat: Re: Gdzie kosz?
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 13.11.2024 o 18:05, jn pisze:

    >>> Nic z tych rzeczy.
    >>
    >> No to poskubałem 2 minuty (z ciekawości)...Odpaliłem jakiś manager
    >> plików (dowolny), w ustawieniach wskazałem "pokaż ukryte" i wlazłem do
    >> folderu galerii tym managerem lub do folderu w którym kasowałem
    >> poprzednio jakieś pliki. Są tam pliki usunięte pod nazwą .trashed-*
    >> Polecam sprawdzić.
    >>
    >>
    >>
    >
    > Czy te pliki są widoczne po podłączeniu telefonu do laptopa z Linux/
    > Windows?
    >
    >
    >
    Nie sprawdzałem. Sprawdź zamiast pytać :)...i napisz co odkryłeś :)

    ...oczywiście napisz też, czy przez BT czy kabel, jaki protokół itd.

    Możesz też przez WiFi i serwer FTP/cokolwiek :)
    --
    Pixel(R)??

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: