-
1. Data: 2010-06-08 10:43:51
Temat: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: crazy bejbi <t...@n...ma.wcale>
Witam,
To chyba dotyczy internetu. Właśnie dostałem piękne pismo o zmianie
sposobu obsługi resellerów voip GTS...
Po przeczytaniu aż się roześmiałem ... tekst zawiera m.in takie kwiatki:
W czasie zdefiniowanym, jako niezbędny do realizacji zgłoszeń, nie
należy eskalować i ponaglać rozwiązania zgłoszenia. Wyłącznie w
przypadku braku informacji na temat zgłoszenia po podanym terminie,
należy się skontaktować z GTS Energis przez dedykowaną dla Resellerów
infolinię: 801xxxxxx.
Oczywiście załączone są gustowne formatki w .xsl na wszystko cokolwiek
się chce załatwić ....
No po prostu śmiech na sali. Ostatnio zgłaszałem kilka problemów na
ichnią infolinię z połączeniami i nigdy nikt nie oddzwonił, a wszystkie
problemy były po ok 5-7 dniach (bo taki był czas reakcji w moim
przypadku) kwitowane, że problem był po stronie drugiej, a jakby się
powtarzał, to proszą o kontakt ... :)
Przecież wiadomo, że jak wysyłam fax np. do Stanów i mam 20 prób i 1
udane wysłanie, to trzeba to sprawdzić teraz, bo za 5 dni to już jest
nieweryfikowalne.
Ogólnie masakra ...
Wojtek
-
2. Data: 2010-06-08 10:49:56
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "Zboj" <z...@m...dot.pl>
> Przecież wiadomo, że jak wysyłam fax np. do Stanów i mam 20 prób i 1 udane
> wysłanie, to trzeba to sprawdzić teraz, bo za 5 dni to już jest
> nieweryfikowalne.
>
> Ogólnie masakra ...
Z GTSem psuć dokumentnie zaczęło się po fuzji działów z Energisem 2 lata
temu. Jedna sprawa zaczęła biegać po działach i... ginąć. Awarie n ałączach
potrafiły trwać po 3 dni i... logich z tych przerw w GTSie ginęły po kilku
tyg, a naszych nie uznawano. Realizowaliśmy wtedy zakupy na kilkaset Mb,
więc i kontrakt nie był detaliczny. Zrobiło się chamsko, niekompetentnie i
nieprzyjemnie. Nawet rozmowy w centrali w W-wie nie przynosiły efektów, a
tym bardziej poprawy usług. Do tego dochodziły bandyckie propozycje aneksów.
Rok temu z ulgą zakończyliśmy tą farsę. A wieści takie, jak te wskazują, że
to była dobra decyzja.
Pozdrawiam,
--
---
Zboj (Piotr Marciniak)
zboj \at/ mnc.pl
-
3. Data: 2010-06-08 12:41:05
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Z GTSem psuć dokumentnie zaczęło się po fuzji działów z Energisem 2 lata
> temu.
mam podobne wrazenie, ale co do fuzji energisa z gts :)
kiedys sprawy w energisie byly zalatwiane od reki, teraz na odpowiedz w
prostej kwestii czekam po kilka dni
jakosc zmienila sie w jakos, zmienili sie ludzie (nawet ci sami sa teraz
inni), porzadna spolka zmienila sie w, tfu, "korporacje"
naczelnym haslem jest "chcemy dobra naszych klientow", a ja sie nie pale do
oddawania tego dobra
zal mi energisa tak jak kiedys bylo mi zal tepsy, ale tak to jest kiedy
ludzi zastepuja "zasoby ludzkie", a wszystkiem rzadzi magiczny system
-
4. Data: 2010-06-08 18:22:21
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Marcin Kocur <m...@g...com.wytnij>
To dodam od siebie jak potraktowano klientów detalicznych adsl
zgromadzonych przez GTS pod szyldem Multimo. W 2008 roku nakłaniano
nachalnie klientów do podpisania aneksu do umowy rzekomo mającego
poprawić możliwości składania reklamacji i w ogóle wszystko miało być
na korzyść klienta. Jeszcze teraz pamiętam ten śmieszny wpis na ichnim
blogu (nieistniejącym już), który w stylu mówienia totalnie od rzeczy
dementował rzekome zagrożenia związane z podpisaniem tegoż aneksu.
Tutaj o całej sprawie:
http://groups.google.pl/group/pl.misc.telefonia/brow
se_thread/thread/12e001e1b43c5ed0
W jakiś czas później klienci dostali pisma, że Multimo sp. z o.o.
została sprzedana niejakiej Telestradzie (która miała wtedy stronę WWW
wyglądającą jak zrobiona w konkursie gimnazjalnym na obsługę MS Front
Page) -- o to chodziło w tym całym aneksie, a nie o prawa klientów.
Mnie również wysłano takie pismo, choć aneksu nie podpisałem. Gdy
kazałem sobie przesłać skan z ponoć złożonym podpisem, wysłano mi
następne pismo, tym razem napisali że pozostaję klientem GTS, ale
świadczenie usługi dostępu do Internetu zostało przekazane na Multimo
sp. z o.o. Nie wiem po co dokazywali takich kombinacji, ale sprzedali
nas, okłamując przy tym.
Ciekawe swoją drogą u kogo stoi serwer autoryzujący modemy łączące się
po adslu. Nie działał od wczoraj od 15:54 do dziś 18:42. Ta sama
sytuacja miała miejsce bodajże 18 maja tego roku. Kto był wcześniej
zalogowany, ten miał net cały czas. Wyobrażam sobie ten serwer
autoryzujący jako Pentium 350MHz z nawalającym dyskiem :P
--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info - Linux od A do B :]
-
5. Data: 2010-06-08 22:03:45
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Paweł Rohde <p...@n...rohde.pl>
W dniu 08.06.2010 20:22, Marcin Kocur pisze:
> To dodam od siebie jak potraktowano klientów detalicznych adsl
> zgromadzonych przez GTS pod szyldem Multimo. W 2008 roku nakłaniano
Pamiętam jak około 2006 roku odchodziłem do GTS i byłem w ich biurze w
Poznaniu. Na ścianie ze dwie tablice z rozrysowanymi planami sieci
Multimo i właściwie odchodziłem bo primo zmienił się handlowiec secundo
nowy handlowiec miał w gałkach ocznych napis Multimo i nie ważne, że
gada z klientem na kilka k PLN.
Było widać parcie i wielkie podekscytowanie tematem. W rozmowie
wyczułem, że taka polityka firmy.
--
pozdrawiam
Paweł Rohde
czytaj (RODE)
Neter Lepszy internet
-
6. Data: 2010-06-09 09:05:17
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl>
Paweł Rohde wrote:
> W dniu 08.06.2010 20:22, Marcin Kocur pisze:
>> To dodam od siebie jak potraktowano klientów detalicznych adsl
>> zgromadzonych przez GTS pod szyldem Multimo. W 2008 roku nakłaniano
>
> Pamiętam jak około 2006 roku odchodziłem do GTS i byłem w ich biurze w
> Poznaniu. Na ścianie ze dwie tablice z rozrysowanymi planami sieci
> Multimo i właściwie odchodziłem bo primo zmienił się handlowiec secundo
> nowy handlowiec miał w gałkach ocznych napis Multimo i nie ważne, że
> gada z klientem na kilka k PLN.
> Było widać parcie i wielkie podekscytowanie tematem. W rozmowie
> wyczułem, że taka polityka firmy.
wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
A klienci indywidualni płacący w dużej masie po 100pln to jeden z
pewniejszych i bezpieczniejszych interesów, jak się obrażą to nie
wszyscy na raz. Poza tym marża na takich jest o wieeele większa.
Marcin
-
7. Data: 2010-06-09 09:15:07
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 09.06.2010 Marcin Kuczera <m...@l...usun-to.pl> napisał/a:
>> Pamiętam jak około 2006 roku odchodziłem do GTS i byłem w ich biurze w
>> Poznaniu. Na ścianie ze dwie tablice z rozrysowanymi planami sieci
>> Multimo i właściwie odchodziłem bo primo zmienił się handlowiec secundo
>> nowy handlowiec miał w gałkach ocznych napis Multimo i nie ważne, że
>> gada z klientem na kilka k PLN.
>> Było widać parcie i wielkie podekscytowanie tematem. W rozmowie
>> wyczułem, że taka polityka firmy.
>
> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
Troche sprzecznosc czuje.
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!
-
8. Data: 2010-06-09 09:44:20
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "Cezar" <c...@B...pl>
>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
>
> Troche sprzecznosc czuje.
jezeli sprzedawca ma na stanie samochod na ktorym zarabia 5% koło do
samochodu na ktorym ma marże 20% to gdzie jest wieksze ryzyko w przypadku
utraty klienta?
c.
-
9. Data: 2010-06-09 09:56:50
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 09.06.2010 11:44, Cezar wrote:
>>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
>> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
>>
>> Troche sprzecznosc czuje.
>
> jezeli sprzedawca ma na stanie samochod na ktorym zarabia 5% koło do
> samochodu na ktorym ma marże 20% to gdzie jest wieksze ryzyko w
> przypadku utraty klienta?
>
Jak sprzedajesz rzeczy za 100 zł to masz marżę 20%, bo za mniej się nie
opłaca, jak sprzedajesz rzecz za 10 tys to marża 2% jest opłacalna często.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
10. Data: 2010-06-09 09:57:36
Temat: Re: GTS - przegięcie w kwestii voip
Od: Andrzej 'The Undefined' Dopierała <u...@p...org>
Dnia 09.06.2010 Cezar <c...@B...pl> napisał/a:
>>> wiesz co, nie da się ukryć że na sprzedaży hurtowych megabitów interes
>>> jest żaden, koszty spore a ryzyko odejścia klienta z
>>> kika/kilkanaście/dziesiąt kpln dość wysokie i bolesne jeżeli nastąpi.
>> jezeli "interes zaden" to dlaczego "ryzyko odejscia bolesne"?
>>
>> Troche sprzecznosc czuje.
>
> jezeli sprzedawca ma na stanie samochod na ktorym zarabia 5% koło do
> samochodu na ktorym ma marże 20% to gdzie jest wieksze ryzyko w przypadku
> utraty klienta?
sugerujesz ze sprzedaz samochodu za 100k z marza 5% to "zaden interes"?
--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!