Witam,

Gdy podłączę kompa do TV kablem hdmi-->hdmi - filmy przycinają się miejscami
(sceny z wysokim bitrate), odczuwalne jest też wyraźne opóźnienie ruchu myszki
na ekranie TV. Karta kraficzna to nVidia 240 GF. Strery - najnowsze sprzed paru
dni.

Gdy podłączę tego samego kompa do tego samego TV kablem DVI-->hdmi - filmy
działają idealnie (także te same sceny z wysokim bitrate), nie ma też absolutnie
żadnego zauważalnego opóźnienia ruchu myszki na ekranie TV!

Myślałem, że takie opóźnienia to "input lag" telewizora, ale jak widać - to jest
raczej "output lag" wyjścia hdmi karty graficznej.

Czy to jest tak, że wyjście HDMI na karcie graficznej może być obsługiwane
(przez kartę) trochę po macoszemu? (mniejsza wydajność, opóźnienia itp.)?

Macie podobne spostrzeżenia?

Jeśli to się potwierdzi, to będę musiał monitor podłączyć przez wyjście
analogowe, a telewizor przez DVI (efekt uboczny będzie taki, że wszystko co się
pokazuje na ekranie przed Windows - będzie szło na TV).

Dzięki,

latet