eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › G. będzie z tej elektryfikacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 41. Data: 2018-07-30 21:18:48
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: "T." <k...@i...pl>


    > Nie da się tanio.
    > Zapominacie o najważniejszym, to że jest prąd i można zrobić gniazdko
    > w każdym miejscu parkingowym podziemnego garażu nie oznacza że
    > tego prądu starczy do równoczesnego naładowania kilku pojazdów.
    > A jak tych aut będzie kilkanaście?
    > Tanio to można jak potrzebna moc będzie musiała wystarczyć
    > do podłączenia żarówki, świetlówki czy innego oświetlenia
    > lub podpięcia ładowarki do typowego akumulatora rozruchowego.
    > Ja trzeba będzie przez noc naładować ileś elektryków to trzeba
    > będzie zmienić przyłącze energetyczne.
    > Tego się nie da zrobić tanio.
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Te słowa mi przypomniały cytat z pewnego filmu: A jak by tu pańska matka
    przechodziła...? :-)
    Możesz wymyśleć więcej zastrzeżeń, skończywszy na tym, że nasz system
    energetyczny nie wydoli. :-)
    T.


  • 42. Data: 2018-07-30 21:23:27
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5921472732$2...@s...com.
    ..
    Hello J.F.,
    Monday, July 30, 2018, 8:57:06 PM, you wrote:
    >>> Kilka dni jeździłem takim autem (Renault Kangoo Z.E.). Mój
    >>> największy przebieg był coś ok. 140 km w jeden dzień. Ładowałem z
    >>> gniazdka pod domem - przelicznik był dość prosty - prąd na ok. 15
    >>> km w godzinę. Zatem ładowałem w nocy 10 godzin. Ani nie mam
    >>> specjalnej instalacji, ani korków nie wywalało, ani instalacja się
    >>> nie spaliła. Dwadzieścia godzin był ładował, gdybym wyjeździł cały
    >>> akumulator i następnego dnia musiał mieć "pełny bak". A tak to
    >>> nocne ładowanie w zupełności wystarcza.
    >>Użyteczność samochodu, który przymusowo mi stać przez 20h, żeby móc
    >>przejechać 300km jest podobna do mojego pierwszego telefonu
    >>komórkowego (Motorola Flare), który wymagał 16 godzin ładowania dla
    >>8
    >>godzin czuwania. Rozmawiać można było bodaj 30 minut. Dziennie.

    >> RoManie - a ile teraz jezdzisz samochodem ?
    >Inny powód - całkowicie zmieniłem styl pracy.

    >> Kolega jak widac nie robil wiecej niz 140 dziennie. I jemu w
    >> zupelnosci wystarcza.
    >Ale mnie nie martwi kwestia 140 km tylko absurdalne 20 godzin.

    Zauwaz, ze on sugeruje ok 300km zasiegu.
    Wiec przy srednim przebiegu rzedu 100km to nie jest wcale tak
    absurdalne 20h,
    tylko w sam raz "jedna noc", a nawet jak sie kiedys wyjezdzi do zera,
    to po tych 8h ladowania mozna nadal te 100km przejechac i w kolejne
    dni doladowac do pelna.

    A w sumie to taki normalny "nocny" postoj w garazu dluzej trwa niz 10h
    .

    Tylko to po prosu nie jest samochod na 300km trasy codziennie.
    A w zasadzie to jest, tylko trzeba lepsze gniazdko w garazu :-)

    >Ładowarkę do Motki przerobiłem w ten sposób, że dwukrotnie
    >pojemniejszy akumulator ładowała przez 8 godzin, czyli tyle, ile
    >zazwyczaj śpię i starczało to na 16 godzin czuwania lub godzinę
    >rozmowy. I to miało dopiero sens.

    Pamietam jakas taka - trzeba bylo wylaczac na noc, bo prad ladowania
    niewiele przekraczal prad czuwania :-)

    J.


  • 43. Data: 2018-07-30 21:28:15
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Tylko ze z zelazka i czajnika nie korzystasz 10 godzin bez przerwy. I wczasie kiedy
    ty korzystsz mala jest szansa ze ktos inny tez korzysta. Dla takiego obciazenia sieci
    jest ona projektowana, ze nie wszyscy jednoczesnie ja obciazaja. Byl program o
    energetyce w Anglii i dla niej najwiekszym problemem sa mecze bo w meczu jest przerwa
    i jednczesnie jest wlaczanych kilka milionow czajnikow elektrycznych.


  • 44. Data: 2018-07-30 21:35:08
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.07.2018 o 11:00, T. pisze:

    > Licznik kosztuje 50 zł. To chyba nie są zaporowe koszty?
    > A instalacja robiona na etapie budowy to minimalny koszt. Pewnie w sumie
    > ze 300 zł jednorazowo. Przy cenie mieszkania to pomijalny koszt.

    Kolejny, który sądzi że prąd bierze się ze ściany, tylko wystarczy e
    niej zamontować gniazdko;)

    Shrek.


  • 45. Data: 2018-07-30 22:45:36
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.07.2018 o 12:54, T. pisze:

    > Nie sądzę, żeby w jednym garażu nagle stanie kilka aut elektrycznych. To
    > kwestia lat. A dla jednego na początek wystarczy mocy, może nawet dla
    > kilku.

    Wracamy do punktu wyjścia. Samochody elektryczne są przyszłością
    motoryzacji, pod warunkiem, że się nie spopularyzują;)

    Shrek


  • 46. Data: 2018-07-30 22:55:18
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.07.2018 o 21:03, J.F. pisze:

    > A w budynkach mieszkalnych jaki sie zaklada ?

    Przy stu mieszkaniach 0.086. Norma Sep2 OIDP.

    Pprzy mocy na mieszkanie 12,5kW.

    12,5kW*,085 równa się około 1 kW. Jak odłączysz kompa, klimę,
    oświetlenie ruter, pralkę, lodówkę i kuchenkę, to w 8 godzin (przy
    założeniu sprawności ładwoania 0,8) naładujesz elektryka na około 40 km.
    Tylko musisz mieszkanie wyłączyć;)

    Ps. Supercharger do tesli ma chyba 25kW.

    Shrek.


  • 47. Data: 2018-07-30 22:58:28
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 30.07.2018 o 20:57, J.F. pisze:

    > Kolega jak widac nie robil wiecej niz 140 dziennie. I jemu w zupelnosci
    > wystarcza.
    > No ale mnie sie czasem zdarza wiecej, i trzeba by drugie auto na takie
    > wyjazdy.

    Jaki jest sens kupowania elektryka jako drugiego auta, skoro można mieć
    pierwsze pozbawione wad elektryków i starczy?

    Shrek


  • 48. Data: 2018-07-30 23:32:01
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello T.,

    Monday, July 30, 2018, 9:16:36 PM, you wrote:

    [...]

    >> Ale mnie nie martwi kwestia 140 km tylko absurdalne 20 godzin.
    >> Ładowarkę do Motki przerobiłem w ten sposób, że dwukrotnie
    >> pojemniejszy akumulator ładowała przez 8 godzin, czyli tyle, ile
    >> zazwyczaj śpię i starczało to na 16 godzin czuwania lub godzinę
    >> rozmowy. I to miało dopiero sens.
    >>> No ale mnie sie czasem zdarza wiecej, i trzeba by drugie auto na
    >>> takie wyjazdy.
    >>> Czy nawet na takie weekendowe 2*140km ... ale auto ma byc w
    >>> poniedzialek rano naladowane :-)
    >> Ano właśnie. Proporcje są tu mocno zachwiane.
    > Ale tu nie chodzi o to, że nagle wszyscy mają pokochać elektryki. Ja
    > widzę potencjał - choćby dla takiego listonosza, kuriera, dostawcy -
    > musi często przystawać, a przebiegi ma krótkie.

    Ale oni pracują 8+ godzin - nie mają czasu na 20 godzin ładowania.
    Myślę, że czas ładowania nie powinien przekraczać minimalnego czasu
    dobowego odpoczynku kierowcy. Wtedy dopiero to zaczyna mieć sens. Ale
    wymaga mocy.

    > Ideałem byłoby mieć jedno auto rodzinne (wyjazdy, wczasy), a drugie
    > elektryczne toczydełko do jazdy do pracy. No ale to miejsce (parkingowe)
    > i niestety - sporo kasy.

    Ale wtedy taki elektryk zmarnieje z powodu nieużywania. Zbyt kosztowne
    to byłoby.

    > Z drugiej strony - trzeba by skalkulować, czy nie warto mieć jednego
    > elektryka, a na dalsze wyjazdy większe auto wypożyczać.

    Albo używać zbiorkomu na dojazdy do pracy. Albo roweru, albo skutera
    (elektrycznego).

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 49. Data: 2018-07-30 23:50:09
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 30 Jul 2018 22:55:18 +0200, Shrek napisał(a):
    > W dniu 30.07.2018 o 21:03, J.F. pisze:
    >> A w budynkach mieszkalnych jaki sie zaklada ?
    > Przy stu mieszkaniach 0.086. Norma Sep2 OIDP.
    > Pprzy mocy na mieszkanie 12,5kW.
    >
    > 12,5kW*,085 równa się około 1 kW. Jak odłączysz kompa, klimę,
    > oświetlenie ruter, pralkę, lodówkę i kuchenkę, to w 8 godzin (przy
    > założeniu sprawności ładwoania 0,8) naładujesz elektryka na około 40 km.
    > Tylko musisz mieszkanie wyłączyć;)
    >
    > Ps. Supercharger do tesli ma chyba 25kW.

    Ale chcemy naladowac w jedna noc, a nie w jedna godzine.
    A jak wyliczylem Cavalino - srednio 1kW potrzebujemy.

    I istniejace przylacze starczy.

    P.S. Jak sie ta norma sprawdza w nowoczesnych blokach, gdy plyta
    grzejna ma 7kW?
    Obiadu naraz wszyscy nie gotuja, ale w podobnych godzinach jednak...

    J.


  • 50. Data: 2018-07-31 00:04:10
    Temat: Re: G. będzie z tej elektryfikacji
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-07-30 o 22:58, Shrek pisze:

    >> Kolega jak widac nie robil wiecej niz 140 dziennie. I jemu w
    >> zupelnosci wystarcza.
    >> No ale mnie sie czasem zdarza wiecej, i trzeba by drugie auto na takie
    >> wyjazdy.
    >
    > Jaki jest sens kupowania elektryka jako drugiego auta, skoro można mieć
    > pierwsze pozbawione wad elektryków i starczy?

    Niektórzy maja misję ratowania środowiska naturalnego.
    Tyle że przez innych, czyli niech ci inni płacą za dodatkowe
    auto.


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: