-
161. Data: 2020-12-07 01:39:37
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 06.12.2020 o 23:14, Mario pisze:
> W dniu 05.12.2020 o 15:55, Michal pisze:
>> On 2020-12-04 10:52, Mario wrote:
>>
>>> Na grzanie pompą cieplną budynku jednorodzinnego trzeba rocznie z 8-10
>>> MWh. Aby to wyprodukować trzeba około 8-10 kW mocy w panelach czyli
>>> jakieś 30 szt. Oczywiście trzeba zmagazynować, bo produkcja głównie w
>>> lecie. W przypadku grzania prądem trzeba by ze 2,5 razy tyle.
>>
>> coś dużo Tobie wychodzi. Mi idzie ok. 1000 - 1200m3 gazu (CO + CWU), co
>> daje jakieś 10-12MWh energii. Pompa ciepłą powinna zużyć przy tym
>> (zakładając COP czy SCOP czy jak to tam zwą średnio 3) jakieś 3-4 MWh,
>> czyli ze 3-4 kW w panelach..
>
> Słuszna uwaga. Zapomniałem dodać, że miałem spore zużycie prądu inne niż
> grzanie. Gdy używałem pompę miałem sumarycznie jakieś 8500 MWh. Teraz
> mam zużycie 5,5MWh prądu na pierdoły w postaci zmywarki, piekarnika,
> czajnika, kilka komputerów, światło itp. I do tego około 7,5 MWh gazu -
> głównie na grzanie. COP mam słabszy jakieś 2,5 z tendencją do spadania
> do 2,2 w okolicach lutego. Wymienniki poziome dość płytko - jakieś 1,3
> do 1,5 m.
> Czyli łącznie mogę się spodziewac 5,5+2,5 = 8 MWh.Do tego 20 % "strat"
> na magazynowanie u dostawcy.
>
Oczywiście 8,5 MWh a nie 8500
--
pozdrawiam
MD
-
162. Data: 2020-12-07 01:41:13
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 6 Dec 2020 13:43:08 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
<4...@g...com> wrote:
> Czego nie rozumiesz w zdaniu że takiego jeszcze nie wymyślili.
Odezwał się fachowiec od gumowych dzwonków, który wie wszystko.
--
Marek
-
163. Data: 2020-12-07 02:29:34
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 7 grudnia 2020 o 01:41:18 UTC+1 Marek napisał(a):
> On Sun, 6 Dec 2020 13:43:08 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> <4...@g...com> wrote:
> > Czego nie rozumiesz w zdaniu że takiego jeszcze nie wymyślili.
> Odezwał się fachowiec od gumowych dzwonków, który wie wszystko.
>
> --
> Marek
Dawaj linka do domowej elektrowni atomowej z reaktorem co waży 2 kilogramy.
-
164. Data: 2020-12-07 08:59:29
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Kris <k...@g...com>
sobota, 5 grudnia 2020 o 12:03:12 UTC+1 trybun napisał(a):
> Z tym się wstrzymam do czasów gdy do Polski zacznie płynąć "tani
> amerykański gaz", póki co na ten ruski mnie nie stać.
Znaczy masz już tam rurę z gazem?
To nie bardzo rozumiem nad czym się zastanawiasz
Zamiast kopciucha wstawiasz kocioł gazowy, cała inwestycja z papirologia zamknie się
w okolicach 10tys zł i grzejesz gazem
Będzie taniej jak węglem
31 października 2019 roku po 13 latach grzania kopciuchem wywaliłem go i wstawiłem
kocioł gazowy
Kopciuch utylizował przez sezon grzewczy 4 tony węgla, latem na ciepła wodę
schodziło brykietów z trocin za około 150zł miesięcznie
Czyli CO+CWU wychodziło rocznie 4--5tys
Od 31 października 2019 roku do 5 listopada 2020 roku zużyłem gazu 1485m3.
Przeliczając to na złotówki wychodzi 2900zł
Za ciepła wodę cały rok i ogrzewanie w sezonie grzewczym.
W domu żadnych zmian, temperatury dokładnie takie same jak wcześniej przy kopciuchu
Takich przypadków że po wywaleniu kopciucha i wstawieniu gazu jest taniej znam kilka
osobiście wśród moich znajomych. Zresztą to tez łatwo policzyć znając kaloryczność i
ceny gazu/węgla.
A ze dwa miechy temu kolega kocioł na miał wywalił i gazowy wstawił. Dwa miechy
dopiero grzeje ale twierdzi że koszty porównywalne
A miałowca wyrzucił bo musiał- zakaz sprzedaży miału jest i i tak by nie mógł w nim
palić.
-
165. Data: 2020-12-07 09:40:01
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 05.12.2020 22:07, Irek.N. wrote:
> Dziwny przypadek. Dom kilka dni powinien wytrzymać, jak był rozgrzany.
Heby może mieć trochę racji. Na początku też tak pomyślałem. Jak się
mieszka, to się kręci po domu. Do tego nawet jak nie działa ogrzewanie
to herbatę zagotujesz, jakiś obiad się zrobi, człowiek się rusza i
oddycha, pompa obiegowa chodzi i utrzymuje ~równomierny spadek
temperatury. I można mieć wrażenie że taki spadek dzienny to maks 1-2C.
Ale jakby to wszystko wyłączyć i nie mieszkać, to wątpię żeby np. naroża
budynku pozostały tak samo ciepłe jak wewnętrzna łazienka, a tam też
przecież są choćby rurki od podłogówki.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
166. Data: 2020-12-07 14:53:06
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:rqj2qh$3uf39$...@p...wsisiz.edu.pl.
..
J.F. wrote:
[...]
>> Tylko jak to rozwiazac - wprowadzic zmienne oplaty za prad, w
>> zaleznosci od chwilowego bilansu
>Zawodowi tak właśnie działają. Jest giełda energii i sobie handlują
>MWh.
>Prąd jest bardzo tani, w okolicach 180 zł. za MWh. Dla Ciebie jest to
>jednak 600 zł., bo dolewają składnika zmiennego opłaty stałej. Taka
>karma, kogoś wydymać trzeba.
te 600 to z oplata przesylową. Siec tez kosztuje.
Ale jak sie dymanie skonczy ... no to klient bedzie musial zaplacic -
cena inna co 15 minut ?
>> Gdzies tam jeszcze sa atomowe - ciekaw jestem, jaki one maja zakres
>> regulacji, ale jaskolki cwierkaja, ze elektrownia jest tak droga,
>> ze ma zarabiac caly czas, a nie tylko polowe ...
>I niech elektrownia ciśnie w opór przez całą dobę. Nie rozumiem tej
>ich koncepcji wyrównywania skoków obciążenia poprzez wolniejsze
>machanie szufelką. Jak jest nadmiar energii, to niech produkują wodór
>albo kopią bitcoiny.
Sprzeciw. Elektroliza wodoru z elektrowni cieplnej o sprawnosci
~40% - jakis koszmar.
No i po co sypac zawsze szuflą do pelna - za duzo mamy paliw czy co ?
Bitcoiny ... to chyba nie obciazy elektrowni wystarczajaco, a poza tym
ma te sama wade - kupujemy droga koparke ... i co - bedzie pracowac
4h/dobe ?
>A ciepło odpadowe do kompleksu szklarni, który zawstydzi Siechnice --
>po co grzać rzekę, jak można pomidory?
Jestes pewien, ze cieplo odpadowe jeszcze jest szklarniom potrzebne ?
Bo jak sie nastawia lamp po 1000W, to podejrzewam, ze szklarnia sama
produkuje cieplo odpadowe.
A łuna taka nad Siechnicami, ze z daleka widac - lustra by tam jakies
zamontowali lepiej :-)
A moze jednak lustro orbitalne - i niech doswietla szklarnie w nocy
:-)
J.
-
167. Data: 2020-12-07 17:14:53
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 7 grudnia 2020 o 14:53:28 UTC+1 J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:rqj2qh$3uf39$1...@p...wsisiz.edu.
pl...
> J.F. wrote:
> [...]
> >> Tylko jak to rozwiazac - wprowadzic zmienne oplaty za prad, w
> >> zaleznosci od chwilowego bilansu
>
> >Zawodowi tak właśnie działają. Jest giełda energii i sobie handlują
> >MWh.
> >Prąd jest bardzo tani, w okolicach 180 zł. za MWh. Dla Ciebie jest to
> >jednak 600 zł., bo dolewają składnika zmiennego opłaty stałej. Taka
> >karma, kogoś wydymać trzeba.
> te 600 to z oplata przesylową. Siec tez kosztuje.
>
> Ale jak sie dymanie skonczy ... no to klient bedzie musial zaplacic -
> cena inna co 15 minut ?
> >> Gdzies tam jeszcze sa atomowe - ciekaw jestem, jaki one maja zakres
> >> regulacji, ale jaskolki cwierkaja, ze elektrownia jest tak droga,
> >> ze ma zarabiac caly czas, a nie tylko polowe ...
>
> >I niech elektrownia ciśnie w opór przez całą dobę. Nie rozumiem tej
> >ich koncepcji wyrównywania skoków obciążenia poprzez wolniejsze
> >machanie szufelką. Jak jest nadmiar energii, to niech produkują wodór
> >albo kopią bitcoiny.
> Sprzeciw. Elektroliza wodoru z elektrowni cieplnej o sprawnosci
> ~40% - jakis koszmar.
> No i po co sypac zawsze szuflą do pelna - za duzo mamy paliw czy co ?
>
> Bitcoiny ... to chyba nie obciazy elektrowni wystarczajaco, a poza tym
> ma te sama wade - kupujemy droga koparke ... i co - bedzie pracowac
> 4h/dobe ?
> >A ciepło odpadowe do kompleksu szklarni, który zawstydzi Siechnice --
> >po co grzać rzekę, jak można pomidory?
> Jestes pewien, ze cieplo odpadowe jeszcze jest szklarniom potrzebne ?
> Bo jak sie nastawia lamp po 1000W, to podejrzewam, ze szklarnia sama
> produkuje cieplo odpadowe.
>
> A łuna taka nad Siechnicami, ze z daleka widac - lustra by tam jakies
> zamontowali lepiej :-)
> A moze jednak lustro orbitalne - i niech doswietla szklarnie w nocy
> :-)
>
> J.
W epoce ledów takie kilowatów lampy w szklarniach chyba się skończyły albo szybko
skończą. Doktoryzwalem się trochę z hydroponiki. Chciałem sprawdzić czy działa. Ale
spoko, pomidora posadziłem. Teraz używają źródeł światła tylko z barwami jakich
wymagają rośliny.
-
168. Data: 2020-12-07 17:50:55
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ce9a8388-df78-4112-9cad-04502c56b49dn@g
ooglegroups.com...
poniedziałek, 7 grudnia 2020 o 14:53:28 UTC+1 J.F. napisał(a):
> Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
> [...]
>> >A ciepło odpadowe do kompleksu szklarni, który zawstydzi
>> >Siechnice --
>> >po co grzać rzekę, jak można pomidory?
>> Jestes pewien, ze cieplo odpadowe jeszcze jest szklarniom potrzebne
>> ?
>> Bo jak sie nastawia lamp po 1000W, to podejrzewam, ze szklarnia
>> sama
>> produkuje cieplo odpadowe.
>
>W epoce ledów takie kilowatów lampy w szklarniach chyba się skończyły
>albo szybko skończą. Doktoryzwalem się trochę z hydroponiki. Chciałem
>sprawdzić czy działa. Ale spoko, pomidora posadziłem. Teraz używają
>źródeł światła tylko z barwami jakich wymagają rośliny.
Jesli dawniej stosowali lampy wyladowcze o mocach rzedu 1kW, to teraz
... moze i te lampki LED maja mniej, ale trzeba ich wiecej :-)
http://www.blv-licht.pl/produkty/lampy-hps-i-mh/hort
urion.html
http://www.blv-licht.pl/produkty/systemy-oswietlenia
-led/horturion-oprawy-led/horturion-oswietlenie-glow
ne.html
Pewien spadek mocy widac ... ciekawe - LED wydajniejsze ogolnie, czy
lepiej sie wytwarza te "potrzebne" kolory ...
czy to balast cewkowy niewydajny w lampach ?
J.
-
169. Data: 2020-12-07 19:44:16
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
J.F. wrote:
> te 600 to z oplata przesylową.
180 z wahaniami w obie strony to jest cena spot na giełdzie energii.
Sieć europejska jest zsynchyronizowana i sobie Hiszpania dokupuje w
Polsce i odwrotnie. Nie wiem, jak sobie rozliczają tranzyt przez Niemcy
i Francję.
> Siec tez kosztuje.
No kosztuje, tylko to powinien być koszt dostawcy, a nie odbiorcy.
Co mnie obchodzi, że trzeba zbudować jakieś słupy? Na fakturze za
internet nie mam kosztów utrzymania sieci, a infrastruktura ostatniej
mili jest podobna.
> Ale jak sie dymanie skonczy
Ta, skończy...
> ... no to klient bedzie musial zaplacic -
> cena inna co 15 minut ?
A w czym widzisz problem? Już teraz masz "inteligentne" liczniki, które
komunikują się z elektrownią i pozwalają odczytać zużycie przez
internet. To co za problem im broadcastowo wysłać drutami cenę za
właśnie rozpoczęty kilkuminutowy okres?
> Sprzeciw. Elektroliza wodoru z elektrowni cieplnej o sprawnosci ~40% -
> jakis koszmar.
Grzanie chałupy prądem też ma małą sprawność, a niektórzy grzeją. Mam na
myśli sprawność end-to-end, a nie sprawność grzejnika.
> No i po co sypac zawsze szuflą do pelna - za duzo mamy paliw czy co ?
Żeby elektrownia chodziła ze stałą mocą, do której jest zoptymalizowana.
Regulacja mocy jest zabójcza dla tych kotłów z powodu zmiany naprężeń
termicznych.
> Bitcoiny ... to chyba nie obciazy elektrowni wystarczajaco, a poza tym
> ma te sama wade - kupujemy droga koparke ... i co - bedzie pracowac
> 4h/dobe ?
Całą noc będzie pracować. A rządy zmierzają do wyeliminowania gotówki i
zastąpienia jej swoim bitcoinem -- CBDC się to będzie nazywać.
> Jestes pewien, ze cieplo odpadowe jeszcze jest szklarniom potrzebne ?
Przypuszczam, że zależy, co w tej szklarni masz. Jak masz nieograniczone
ilości ciepła odpadowego, to po co pchać to w chłodnię kominową?
Uprawiaj sobie pomarańcze wśród lutowych śniegów.
Pozdrawiam, Piotr
-
170. Data: 2020-12-07 19:52:24
Temat: Re: Fotowoltaika-opłacalność
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
J.F. wrote:
> Hm, a nie mozna jakos "podkradac" z drutow ?
>
> Pole magnetyczne powinno tam byc, a elektryczne chyba wieksze ...
Pewnie można, tylko jeśli potrzeba doładowania jest rzadka, to wysłanie
Jacka może wychodzić taniej. Proza życia.
Pozdrawiam, Piotr