-
41. Data: 2022-09-19 01:17:42
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 18.09.2022 o 23:25, heby pisze:
> On 18/09/2022 23:21, heby wrote:
>> Uwież
>
> rz
>
>
Bez słownika ani rusz.
-
42. Data: 2022-09-19 01:57:56
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 18.09.2022 o 23:21, heby pisze:
> On 18/09/2022 22:25, ii wrote:
>> Powiedziałbym, że wypowiadałem się tylko na temat traktowania
>> ograniczeń prędkości przez kierowców
>
> A temat jest o wypowiadaniu się ksiązki do Fizyki.
Pytałeś o kierowców to Ci napisałem. Jak nie wiesz czego chcesz to
gitary nie zawracaj.
>
> Taka bieda, że nie możesz sobie załozyć osobnego wątku?
Ale, że ten jest prywatny i ja mam tak samo prywatny założyć? Weź
chłopie ogarnij gdzie jesteś.
>
>>> To bardzo multko być butownikiem,
>> Wydaje mi się, że trzeba być naprawdę tępym by nie zauważać co jest z
>> tym wszystkim nie tak.
>
> Wiem.
>
> Na przykład powszechna zastępowanie wiedzy ideologią. Lat temu 40
> powszechne w środowiskach skrajnie lewicowych, obecnie powszechne w
> środowiskach skrajnie prawicowych. W obu chodziło o schozofreniczne
> bredzenie "wszysko jest źle, trzeba zmienić" itp duperele. Po prostu
> idioci zawsze lgną do bardziej popularnej ideologii. Obecnie to jest
> prawicowa, stąd zatrzęsienie skretyniałych debili po prawej stronie.
> Spokojnie, to się zmieni, przeleją się na lewo pewnego dnia.
Nie, są po prostu złe rzeczy, które tak 40 lat temu jak i teraz można i
należy naprawiać. A nie tkwić w jakimś obłędzie i pisać, że inni są
psychiczni.
>
> Ponieważ cierpisz na przypadłość "wszystko jest źle" to nawet temat,
> który pokazuje absurdy podręcznika traktujesz jako pole na wykazanie jak
> bardzo masz wyjebane na wszystko.
Moim zdaniem jest tak, że nie umiesz czytać co się do Ciebie pisze. Masz
własne zdanie na temat wszystkiego, które nijak ma się do
rzeczywistości, do tego co ludzie piszą. Ponadto jesteś niekulturalny
zarzucając ciągle swoim adwersarzom jakieś wyssane z d..y brednie.
Popraw mnie jak się mylę.
>
> Pewnie dlatego, że nikt w realu już tych bredni nie chce od Ciebie słuchać.
Do lustra piszesz?
>
>>>>> Edukacja nie powinna uczyć jak omijać przepisy.
>>>> A co, mamy się na tych drogach biczować?
>>> Nie pojmujesz, w swoim prymitywnym prawackim mózgu: Edukacja nie może
>>> nawoływać/promować/sugerować łamania przepisów.
>> Czyli mamy się biczować.
>
> Nie, dalej ideologia przeżarła Ci mózg na wylot.
Ta, ale najpierw przeszła przez twój i że nie miała co jeść to do mnie
poszła.
>
> Nie masz się biczować.
>
> Masz dbać o to, aby Edukacja nie namawiała do łamania przepisów.
Zadzwoń do mamy.
>
> Na przykład dbając o to aby były sensowne.
Chłopku, nie da się zrobić sensownych przepisów. Przeczytaj sobie
"Folwark zwierzęcy".
> Aczkowiek od razu wyjasniam: w wielu miejscach ograniczenia prędkości
> akurat są sensowne (co nie oznacza, że we wszystkich).
Gdzie poza twoją głową?
> Postaraj się
> ogranąć koncept, że *niektóre* przepisy prawa mogą mieć sens.
Kilka linijek wyżej napisałem coś, wróć jak przeczytasz i zrozumiesz.
> Wiem, że
> to trudne i powoduje boleści ideologiczne.
I znowu.
>
> Innymi słowy, zamiast znaleźc prawdziwą przyczynę twojego nieadowolenia,
> znajduesz adektwatną do swoich możliwości: "biczować się" albo "lewaki"
> albo "wszystko jest źle".
>
> Edukacja nie może nawoływać do omijania przepisów.
>
> Ale można nawoływać do zmiany przepisów, w postaci inicjatywy
> obwatelskiej, przez wybory itd.
Brakuje jeszcze nieposłuszeństwa obywatelskiego :-)
>
> Zdjęcie limitów bezpieczeństwa to nie jest dobry pomysł, za dużo ii
> jeździ po drodze swoimi Twizzy. Można je jednak przedyskutować.
Pierdu pierdu. Jak wyżej i wyżej i wyżej.
>
>>> Nawet prawicowe debile (podobnie jak lewicowe debile) dalej uważają
>>> prawo za ważny element ich ideologii. Moze pomyśliłeś z anarchią?
>> A może ... jesteś frajerem.
>
> Czyżbyś wpasował się w którąs z tych grup? To by wiele wyjaśniało.
>
> Masz w sobie coś z prawicowego anarchisty. Ten dyzonans poznawczy nie
> przeszkadza Ci funkcjonować? Ba, oddychać?
Dyskutować?
>
>>> Edukacja tego robić nie powinna.
>> Wszystko zależy czego chcemy uczyć. Frajerstwa czy zdrowego zachowania.
>
> Proponuję:
>
> a) zajęcia z obijania mord lewakom
> b) pogłebianie hipokryzji poprzez heilowanie w kościele
> c) usuniecie zaimków w szkole w razie gdyby ktoś był RGBT
> d) szybki kursik kręcenia irokezów na źółtko
> e) dłuższy kursik "lak być lewakiem, będąc prawakiem, czyli kandydowanie
> na prezydenta dla feministek"
> f) warsztaty "Jak jeździć", aby nie męczyć stopy ciągłym hamowaniem
>
> Wyczerpałem? Każdy znajdzie sobie coś dla siebie, prawicowy debil,
> lewicowy debil, religijny debil, anarchistyczny debil. Tylko frajer nie
> znajdzie.
>
> Na ch... komu te fizyki, matematyki, gramatyki i inne g. Tylko frajerzy
> się ich uczą. Podstawa to zapierdalać beemką aby unikać psów, ukrywać
> dochody z hurtowni fajek i wyrywać laski na Twizzy.
Pop.. Cię. Do wyrywania lasek to mógł być Wind. Twizy jest do wyrywania
dzieci.
>
>>> Ale spokojnie, nikt nie spodziewa się po Tobie, że to pojmiesz
>>> kiedykolwiek. To już nieuleczalne.
>> Spkojnie, spokojnie, jak na wojnie. Napisz jeszcze coś o swoim
>> interlokutorze, może Cię zrozumie, przytuli mentalnie itp itd.
>
> Proponujesz przytulanie? Ale ja nie jestem prawakiem. Mnie interesują
> kobiety.
>
>
To musisz z kobietami dyskutować.
-
43. Data: 2022-09-19 02:36:05
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 18.09.2022 o 23:21, heby pisze:
> On 18/09/2022 22:32, ii wrote:
>> To co piszesz to hit! W szkole jest ważne właśnie to, by jak się ją
>> skończy umieć wszystko to, co w życiu potrzebne.
>
> Gówno prawda. Nie pojmujesz czym jest edukacja.
>
> Podpowiem Ci jak bardzo się mylisz: szkoła uczy dodawania.
>
> Możesz mi wierzyć, lub nie, ale w życiu dodawanie nie jest potrzebne.
> Spokojnie można upolować łanię celując kamieniem na oko.
>
> Zadaniem Edukacji jest uczyć czegoś *więcej* niż dupereli takich jak
> kręcenie kierownicą, które jakieś stado pustaków uważa za osiagniecie
> życiowe.
Aaa, czyli nie umiemy nauczyć prowadzenia to weźmiemy się za coś
trudniejszego. Nieźle, nieźle. Już wiem o czym mowa :-)
>
> Sztuki, literatury, matematyki, fizyki.
>
> Albowiem celujemy znacznie wyżej.
>
> Możliwe, że pomyliłeś ze szkoła specjalną.
Nie nie, ze specjalną pomyliłeś Ty.
>
>> Czyli np to prowadzenia pojazdów osobistych.
>
> Kiedyś był taki żart "Zawód: kierowca".
>
>> Kiedyś ludzie uczyli się konno jeździć. A dzisiaj .. uczą się
>> propagandy zamiast tego, czego trzeba.
>
> Jeśli uważasz, że nalezy uczyć w szkole jazdy samochodem, to aż dziwne,
> że tylu ludzi jeździ samochodem, bez tej edukacji.
Bez? Chyba k.. resorakami w przedszkolu.
> Choć jakaś jest.
> Uwież lub nie, ludzie kończący szkołę uczą się o znakach, zachowaniach,
> pierszeństwach itd.
No i jeżdżą autobusem. Aha.
>
> Zmartwie Cię też zasadniczo: zdecydowanie to, czego się nauczysz w
> szkole, nie przełoży się na kulturę jazdy.
To teraz o kulturze zaczynamy. Ciekawe co z tego wyniknie.
>
> Na kulturę jazdy przede wszystkim przełożenie ma psychika kierowcy.
> Edukację nie uda się usunąć z dróg debili wyprzedzajacych na 3-go,
> rozpadających się Opli, przyczepek na trytykę.
Jak to jest, że na chodnikach nie ma takich problemów? Ile to jest tej
drogówki w stosunku do reszty? Zgłosiłeś coś kiedy?
>
> To nie jest możliwe w Edukacji. To robi się przepisami, środkami
> technicznymi, naciskiem społecznym, ale to nie jest perfekcyjne.
No i wiarą. Wiarą w te przepisy, środki, naciski. Bo cóż nam pozostaje.
>
> Edukacjia może próbować, ale na koniec i tak, po 12 latach podstawówki,
> Łysy wsiadzie w beemkę i zabije rodzinę z sąsiedniej wiochy.
Tak tak, specjalnie sobie beemkę kupi by zabić rodzinę z sąsiedniej
wiochy. Widziałeś Ty kiedy prawdziwą wiochę? Tam dróg normalnych nie ma.
>
>> Jak ja chodziłem do szkoły to np. nie dowiedziałem się o Katyniu ale
>> na pochody klasy robotniczej chciano nas prowadzać.
>
> Tak, rządziła ideologia >
> Dokładnie taka sama, jak w obecnie HIT, TVP czy ogólnie w dodolnym innym
> miejscu gdzie politycy mają dostęp. Aby wyjasnić w czym rzecz
> dogłebniej: dowolne środku edukacji i przekazu, w zasięgu polityki, są
> zawsze ideologicznie. Bez znaczenia, kto rządzi. To nie znaczy, że inne
> nie są.
>
> Edukacja ma być wolna od idelologi i wychodzi nam to z trudem, ale
> ciągle jeszcze ideologiczne debilizmy dotyczą głównie historii, wiec
> strata mała.
>
> Prawicowi pustacy myślą, że brak ideologi to ich ideologia. Lewicowi
> myślą to samo.
>
> Ogólnie polecam być racjonalistą. Bycie pustakiem, lewym czy prawym, nie
> ma przyszłości.
No to chyba powinieneś rozumieć kwestię uczenia prowadzenia pojazdów
osobistych w szkołach powszechnych. A tu nie, jakieś brednie o wyższych
celach.
>
>> Rosyjskiego uczono. I takie różne wierszyki nam wciskano jaka ta
>> ojczyzna jest dobra. A dzisiaj, znaczy dzisiaj teraz, wiadomo, że
>> państwo na nas żeruje.
>
> Przemawia przez Ciebie Korwin. >
> To nie za dobrze. Koncepcje Korwna nie mają śladu sensu ekonomicznego od
> wielu lat. Jednak mają sens taki, że pozwalaja Ci się poczuć ofiarą,
> więc możesz koncentrować swój gniew i sprzeciw wobec jakiejś grupy
> społecznej (tu: państwo). Stary numer, prymitywny, ale pustacy łapią się
> na niego za każdym razem. Kiedyś byli Żydzi, potem imperialiści,
> rewizjoniści itd.
>
> Zamiast "państwo na nas żeruje" proponuje abyś zapisał jakieś punkty,
> które jednoznacznie wskażą jakie obaszary i jak naprawić.
>
> "państwo żeruje" to manifest anarchistów. >
> Jeśli myślałeś, że jesteś prawakiem, to sorry.
>
> Jesteś pewnien, że nie masz irokeza i glanów?
Kiedyś to wszystko zrozumiesz.
>
>>> W przeciwieństwie do pustaków internetowych ja nie tylko ukończyłem
>>> edukację, ale pracowałem w edukacji i obecnie mam dzieci w tym systemie.
>> I co, uczyłeś dzieci w duchu socjalistycznej myśli?
>
> Nigdy. Brzydze się ideologiami, tak lewackimi jak i prawackimi.
>
>>> To co, przechodzmy w tryb "twój stary!" abyś poczuł się nieco
>>> bardziej kompetentny do dyskusji?
>> Ty nie jesteś kompetentny do dyskusji!!!
>
> A dobra, załapałem, czyli jednak wybierasz łatwiejszą opcję.
>
> Twój stary nie jest!!!!11
>
>
-
44. Data: 2022-09-19 02:46:12
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Akarm,
Sunday, September 18, 2022, 1:03:55 AM, you wrote:
>>> Takie coś trafiłem w książce do Fizyki do liceum.
>>> https://drive.google.com/file/d/134yCsDH338PZ3LHYAYq
IPzoywbVXx2wF/view?usp=sharing
>>> Ci, co marudzili, że fizyki nie warto się uczyć, mogą teraz spalić się
>>> ze wstydu. Sami widzicie, że praktyka wieloletnich fartów szwagra ma
>>> przełożenie na współczesną edukację.
>> Jak - Twoim zdaniem - jest poprawna odpowiedź? Bo nie jest nią 50
>> km/h.
> Aha.
> Twierdzisz, że przy przejeździe połowy odcinka pomiarowego z prędkością
> 90 km/godz., przejazd drugiej połowy z prędkością 50 km/godz. nie da
> średniej 70 km/godz? :D
> Ciekawe...
Spróbowałeś to policzyć?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
45. Data: 2022-09-19 02:48:56
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Akarm,
Sunday, September 18, 2022, 9:53:55 AM, you wrote:
>> Ano ciekawe. Mi wyszło około 57 km/h.
> No tak.
> Teraz żeby było łatwiej:
> - jedziesz przez jedną godzinę z prędkością 90 km/godz., a następnie
> przez drugą godzinę z prędkością 57 km/godz. Przejechałeś łącznie 90+57,
> czyli 147 kilometrów w ciągu dwóch godzin.
> Jaka średnia prędkość wychodzi, naprawdę 70 km/godz?
Nie oszukuj! Połowa odcinka a nie połowa czasu!
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2022-09-19 02:50:28
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello heby,
Sunday, September 18, 2022, 12:14:27 PM, you wrote:
>> Jak - Twoim zdaniem - jest poprawna odpowiedź? Bo nie jest nią 50
>> km/h.
> Myślę, że jak większość ludzi gapiących się w to zadanie, nie zauważyłeś
Zauważam usiłowanie wykręcenia kota ogonem.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
47. Data: 2022-09-19 06:40:46
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 19/09/2022 02:50, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> Jak - Twoim zdaniem - jest poprawna odpowiedź? Bo nie jest nią 50
>>> km/h.
>> Myślę, że jak większość ludzi gapiących się w to zadanie, nie zauważyłeś
> Zauważam usiłowanie wykręcenia kota ogonem.
Zauważam, standardową dla Ciebie, sytuację, gdzie palnąłeś coś bez
zrozumienia głębszego sensu i teraz dupa, trzeba brnąć we wciskanie w
usta ludziom rzeczy, które nie padły.
Ja rozumiem, że w tym wątku wielu wykazało się niekompetencją z poziomu
podstawówki z zakresu matematyki, ale akurat Ty wykazałeś się
niekompetencją rozumienia abstrakcyjnych żartów.
Trudno, bycie zarozumiałem sztywniakiem kończy się zwyczajowo właśnie w
ten sposób.
-
48. Data: 2022-09-19 09:36:58
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Szczególnie ci w równych im wiekiem BMW na drogach biegnących w szpalerze drzew.
-----
> Kierowcy umieją jeździć bez znaków ograniczenia prędkości.
-
49. Data: 2022-09-19 10:27:06
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 18 Sep 2022 08:48:11 +0200, cef wrote:
> W dniu 2022-09-18 o 07:24, Marcin N pisze:
>> W dniu 18.09.2022 o 01:03, Akarm pisze:
>>> W dniu 18.09.2022 o 00:40, RoMan Mandziejewicz pisze:
>>>> Hello heby,
>>>> Saturday, September 17, 2022, 5:48:09 PM, you wrote:
>>>>
>>>>> Takie coś trafiłem w książce do Fizyki do liceum.
>>>>
>>>>> https://drive.google.com/file/d/134yCsDH338PZ3LHYAYq
IPzoywbVXx2wF/view?usp=sharing
>>>>
>>>>> Ci, co marudzili, że fizyki nie warto się uczyć, mogą teraz spalić się
>>>>> ze wstydu. Sami widzicie, że praktyka wieloletnich fartów szwagra ma
>>>>> przełożenie na współczesną edukację.
>>>>
>>>> Jak - Twoim zdaniem - jest poprawna odpowiedź? Bo nie jest nią 50
>>>> km/h.
>>>>
>>>
>>> Aha.
>>> Twierdzisz, że przy przejeździe połowy odcinka pomiarowego z
>>> prędkością 90 km/godz., przejazd drugiej połowy z prędkością 50
>>> km/godz. nie da średniej 70 km/godz? :D
>>> Ciekawe...
>>>
>> Ano ciekawe. Mi wyszło około 57 km/h.
>
> Dopiero jak się ułoży równania to widać, że rozwiązanie
> nie jest oczywiste. Myślę, że ci w szybkich furach
> nie potrafią wyliczyć.
Rozwiazanie jest oczywiste ... dla wszystkich, ktorzy w szkole
uwazali, bo taki temat byl od dawna.
Tzn temat sredniej predkosci, a nie odcinkowego mandatowania :-)
J.
-
50. Data: 2022-09-19 10:30:51
Temat: Re: Fizyka dla właścicieli szybkich fur
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 18 Sep 2022 12:14:27 +0200, heby wrote:
> On 18/09/2022 00:40, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Jak - Twoim zdaniem - jest poprawna odpowiedź? Bo nie jest nią 50
>> km/h.
>
> Myślę, że jak większość ludzi gapiących się w to zadanie, nie zauważyłeś
> istoty problemu, ksiązka:
> 1) nie widzi problemu w przekraczaniu dozwolonej prędkości
> 2) sugeruje aby policzyć jak oszukać radar na końcu
>
> Przypominam, że rozmawiamy o "trasie, na której obowiązuje ograiczenie
> szybkości do 70km/h". Gdzie na spokojnie ktoś sobie popierdala 90km/h
> przez pół dystansu.
>
> Daruj sobie wciskanie komuś do ust odpowiedzi które nie padły.
Jakie spoleczenstwo, taka ksiązka :-)
Ale przeciez na calym swiecie przekraczaja predkosc, tylko mniej lub
bardziej, w zaleznosci od systemu kar :-)
J.