-
11. Data: 2013-05-30 10:58:20
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "JoteR" <u...@i...eu>
"Zbych" napisał:
>> Ale co moze robic zle, jesli nowa drukarke rozpakowuje i z menu
>> wybiera wydruk testowy ?
>>
>> Przeczytac instrukcje rozpakowywania ?
>
> A czemu nie? Może zapomniał odkleić jakąś naklejkę/zabezpieczenie
> dyszy/kartridża? Albo zostały resztki kleju po takiej naklejce?
I w tej - cytuję: "kupionej w grudniu" również?
Chociaż trzeba wziąć poprawkę na to, że to Pszemol... ;->
JoteR
-
12. Data: 2013-05-30 10:59:18
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ko6jp3$tic$1@usenet.news.interia.pl...
> I za kazdym, k'wa za kazdym razem rozpoczynala sie sekwencja pytan:
> -Did you connect the power supply...
Jakoś tak mi się kojarzy z sugestią opa kablówki, czy innego netu, o
przeinstalowaniu systemu... Choćby problem polegał na braku synchronizacji
modemu.
> Kazdy dzwoniacy, chocby zglaszal wczesniej propozycje modyfikacji
> wykorzystane w pozniejszych modelach, to i tak dostanie sekwencje pytan do
> blondyny. Na koniec i tak ich "pomoc" byla o kant d* potluc.
Czyli chyba jakaś ogólnoświatowa tendencja, zresztą nie tylko chyba wśród
serwisów i nie tylko w kapitaliźmie...
Nieżyjąca już znajoma miała autystyczną córkę. Poszła z nią do lekarza
(chyba ze 4 dychy temu to było) i "Panie doktorze, moja córka NIE MÓWI)"
(wyróżniłem istotną część składnika tematu). Odpowiedź doktora łatwo
przewidzieć - "Kiedy córka pierwszy raz powiedziała mama?" -"panie doktorze,
moja córa W OGÓLE NIE MÓWI" -"kiedy po raz pierwszy powiedziała tata?"...
Dopiero jak wsiadła na lekarza, ten się "obudził". Tematy niby tak
odległe... A jakoś tak wydały mi się podobne... NIE SŁUCHAJĄ, CO SIĘ DO NICH
MÓWI. A potem płacz, bo pacjent "zszedł", czy to człowiek, czy źle
potraktowane urządzenie...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
13. Data: 2013-05-30 11:02:21
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1of9c52uqud62$.3n8o558gg6tb$.dlg@40tude.net...
(...)
> Podobnie nawiasem mowiac w windows - bywa tam taki przycisk
> "troubleshooting". Pomogl wam kiedys ?
Mooże raz, moooooże dwa... Szczytem był help do Outlook Express 4, jeszcze
jak miałem W98 nie-SE. Krótko - nic z helpa nie zgadzało się z programem,
kłopot był i musiałem go rozwiązać po omacku. Udało się. Gdybym wtedy miał
drukarkę do swego PC, to bym ten help wydrukował i poszedł piechotą do
"pokoju cioci", a tam wiadomo co, uważałbym tylko, by się nie pokaleczyć.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
14. Data: 2013-05-30 11:29:53
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On May 30, 10:59 am, "Anerys" <s...@s...pl> wrote:
> Jakoś tak mi się kojarzy z sugestią opa kablówki, czy innego netu, o
> przeinstalowaniu systemu... Choćby problem polegał na braku synchronizacji
> modemu.
To jest bardzo dobre rozwiązanie, ma się wtedy namolnego klienta z
głowy przynajmniej na parę godzin. ;)
A w międzyczasie naprawią u siebie, modem się połączy i włala,
działa. :>
L.
-
15. Data: 2013-05-30 12:00:40
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Leming Show <l...@g...com>
W laserowej oki byla opcja oszczedzania tonera, drukowalo co druga
linie, w atramentowe nie spotkalem takiej funkcji dajacej taki efekt.
Do epsonow wlewalem samodzielnie przygotowane badziewie, nigdy nie
bylo problemow. Tylko ze nigdy to nie byly drukarki najtansze z
mozliwych.
-
16. Data: 2013-05-30 12:12:49
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "$heikh el $hah" <x...@x...xx>
W dniu 2013-05-30 12:00, Leming Show pisze:
> Do epsonow wlewalem samodzielnie przygotowane badziewie, nigdy nie
> bylo problemow.
A jak resetowałeś chipy?
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
17. Data: 2013-05-30 13:03:50
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Jawi <t...@p...pl>
W dniu 2013-05-30 12:00, Leming Show pisze:
> W laserowej oki byla opcja oszczedzania tonera, drukowalo co druga
> linie, w atramentowe nie spotkalem takiej funkcji dajacej taki efekt.
> Do epsonow wlewalem samodzielnie przygotowane badziewie, nigdy nie
> bylo problemow. Tylko ze nigdy to nie byly drukarki najtansze z
> mozliwych.
>
To może wrzucisz na wszystkie grupy linka do YouTube
--
-
18. Data: 2013-05-30 13:43:42
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Ciemny" <a...@w...lhs.pl-na.tej.stron.ie>
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ko6jp3$tic$1@usenet.news.interia.pl...
> Powitanko,
>
>> Dzwonię dziś trzeci raz
>
> Eh, wzruszylem sie. Pracowalem kiedys jako serwis drukarek Fargo do kart
> ID. Generalnie po dzwiekach wydawanych przez drukarke bylem w stanie
> zdiagnozowac ja przez telefon. Bylo tam tyle silniczkow, przekladni itp,
> ze znalem "melodie" kazdego problemu. Czasem jednak bywalo cos
> nietypowego, service manual tego nie obejmowal, nic nie moglem
> wykombinowac dluzszy czas, wiec musialem sie kontaktowac z ich serwisem. I
> za kazdym, k'wa za kazdym razem rozpoczynala sie sekwencja pytan:
> -Did you connect the power supply...
> Kazdy dzwoniacy, chocby zglaszal wczesniej propozycje modyfikacji
> wykorzystane w pozniejszych modelach, to i tak dostanie sekwencje pytan do
> blondyny. Na koniec i tak ich "pomoc" byla o kant d* potluc.
Standard. To jest tak jak tankujesz paliwo, idziesz do kasy i mówisz że
prosisz paragon a gość i tak musi powiedzieć
"Paragon czy faktura? Polecam płyn do spryskiwaczy..."
bo ma tak odgórnie nakazane. Nie wiem czy ktoś siedzący za biurkiem
w centrali kto wymyślił te procedury używa mózgu.
W servicedeskach IT mają tzw. script czyli standardowy zestaw pytań
który muszą zadać dzwoniącemu i dopiero można przekazać sprawę
na II linię wsparcia. Ale tam ma to uzasadnienie, bo 90% problemów
rozwiązuje restart maszyny i o to zapytać trzeba, choć userzy nawet
i w tym wypadku potrafią kłamać myśląc że coś to zmieni.
Pozdr. TC
-
19. Data: 2013-05-30 16:19:46
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: TOMASZEK <t...@f...onet.pl>
W dniu 2013-05-30 09:13, Desoft pisze:
> Miałem podobny przypadek daaaawno. Nowa drukarka nie drukowała w kolorze.
> Okazało się że winny był bios PCeta.
> Napisałeś że stało się to już podczas używania drukarki, ale myślę że
> trop jest chyba dobry.
> Sprawdź na innym komputerze
Mało nie spadłem z fotela... dawno już takiej bzdury nie czytałem ;) Kto
Ci to powiedział, konsultant na infolinii?
--
< TOMASZEK >
granice Polski = granice absurdu
nie klikam w to: tvn24.pl*gazeta.pl
-
20. Data: 2013-05-30 23:36:12
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "$heikh el $hah" <x...@x...xx>
W dniu 2013-05-30 16:19, TOMASZEK pisze:
> W dniu 2013-05-30 09:13, Desoft pisze:
>> Sprawdź na innym komputerze
>
> Mało nie spadłem z fotela... dawno już takiej bzdury nie czytałem ;)
A ja bym jednak polecał zainstalować sterowniki i dokonać wydruku
inicjującego jednak z komputera.
Oczywiście można wnioskować, że skoro kolory idą, to czarny też
powinien, ale często jakaś błahostka decyduje o problemie.
No a znając Pszemola, to pewnie z Maca drukował... ;)
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$