-
1. Data: 2011-06-07 23:39:45
Temat: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
prosze mi powiedziec co to za ustrojstwo skoro nie ma tego w KD
http://imageshack.us/photo/my-images/831/20110606110
.jpg/
jak go nie ma to ktos musial za sznurek pociagnac
ktos znak postawil ktos zlecil ktos zaplacil
skoro nie jest obowiazujacy bo nie ma przepisu to ki diabel ?
-
2. Data: 2011-06-07 23:54:28
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Kris_Poland napisał(a):
> prosze mi powiedziec co to za ustrojstwo skoro nie ma tego w KD
> http://imageshack.us/photo/my-images/831/20110606110
.jpg/
A jak by było w KD to byś zajarzył co przedstawia?
--
Krzysiek
-
3. Data: 2011-06-08 00:01:18
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: "Rysiek G." <v...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris_Poland" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ism6ce$bn7$...@m...internetia.pl...
>prosze mi powiedziec co to za ustrojstwo skoro nie ma tego w KD
>http://imageshack.us/photo/my-images/831/2011060611
0.jpg/
>
>jak go nie ma to ktos musial za sznurek pociagnac
>ktos znak postawil ktos zlecil ktos zaplacil
>skoro nie jest obowiazujacy bo nie ma przepisu to ki diabel ?
To mi wygląda na typowy krajowy wynalazek. W krajach cywilizowanych dobrym
zwyczajem jest jazda na tzw. "zamek" ale u nas, jak nie ma paragrafu, stu
znaków i za każdym drzewem stada miśków to jeden prymityw z drugim nigdy
się nie domyśli że gość na sąsiednim pasie też chciałby w końcu ruszyć...
-
4. Data: 2011-06-08 00:34:00
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-06-07 23:39, Kris_Poland pisze:
> prosze mi powiedziec co to za ustrojstwo skoro nie ma tego w KD
> http://imageshack.us/photo/my-images/831/20110606110
.jpg/
>
> jak go nie ma to ktos musial za sznurek pociagnac
> ktos znak postawil ktos zlecil ktos zaplacil
> skoro nie jest obowiazujacy bo nie ma przepisu to ki diabel ?
Ki diabeł stoi tam w celach edukacyjnych.
Powiedzmy że znaczenie i funkcję ma podobną jak "zatrzymaj się i żyj"
przed przejazdami kolejowymi, czy nawet "motocykle są wszędzie" itp. itd.
Założenie jest takie, że znak ten ma pokazywać jak zachowywać się
zgodnie z kulturą drogową. A zachowania kulturalne, to nadzbiór zachowań
wynikających ze stosowania samego prawa.
-
5. Data: 2011-06-08 00:35:55
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4deea755$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
> Ki diabeł stoi tam w celach edukacyjnych.
od kiedy na droge sie wypuszcza niedouczonych kierowców ?:)
> Powiedzmy że znaczenie i funkcję ma podobną jak "zatrzymaj się i żyj"
> przed przejazdami kolejowymi, czy nawet "motocykle są wszędzie" itp. itd.
>
> Założenie jest takie, że znak ten ma pokazywać jak zachowywać się zgodnie
> z kulturą drogową. A zachowania kulturalne, to nadzbiór zachowań
> wynikających ze stosowania samego prawa.
nazwales to znakiem
wiec teraz kto go postawil, kto zezwolil, i jak jest okreslony w
dokumentacji ?
-
6. Data: 2011-06-08 00:46:17
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-06-08 00:35, Kris_Poland pisze:
>
> Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> news:4deea755$0$2438$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ki diabeł stoi tam w celach edukacyjnych.
>
> od kiedy na droge sie wypuszcza niedouczonych kierowców ?:)
Kultury nigdy dość.
>> Założenie jest takie, że znak ten ma pokazywać jak zachowywać się
>> zgodnie z kulturą drogową. A zachowania kulturalne, to nadzbiór
>> zachowań wynikających ze stosowania samego prawa.
>
> nazwales to znakiem
Mogę nazwać to nawet słoikiem, jeżeli cokolwiek Ci to uprości.
> wiec teraz kto go postawil, kto zezwolil
Pewnie zarządca drogi, pewnie może pozwolić i pozwolił.
> , i jak jest okreslony w
> dokumentacji ?
Jakkolwiek
-
7. Data: 2011-06-08 01:03:27
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4deeaa35$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakkolwiek
rownie dobrze mogles sie nie odzywac
moze w koncu ktos powie jasno iz postawienie znaku widmo to bezprawie???
-
8. Data: 2011-06-08 01:06:31
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2011-06-08 01:03, Kris_Poland pisze:
> moze w koncu ktos powie jasno iz postawienie znaku widmo to bezprawie???
Jeśli tak uważasz, to masz obywatelski obowiązek zawiadomić o tym
prokuraturę lub inny odpowiedni urząd.
Zdaje się, że będziesz wtedy mógł się nawet dowiedzieć o tym jak sprawa
się skończyła i dlaczego właśnie tak.
-
9. Data: 2011-06-08 01:09:24
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: "Kris_Poland" <n...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:4deeaef4$0$2446$65785112@news.neostrada.pl...
> Jeśli tak uważasz, to masz obywatelski obowiązek zawiadomić o tym
> prokuraturę lub inny odpowiedni urząd.
> Zdaje się, że będziesz wtedy mógł się nawet dowiedzieć o tym jak sprawa
> się skończyła i dlaczego właśnie tak.
very funy
caly czas napieram w jednym kierunku
skoro od nas sie wymaga porzadku i przestrzegania kazdej pierdoly
to jak to sie ma do tej samowoli ?
-
10. Data: 2011-06-08 08:00:47
Temat: Re: Fikcyjna zakladka, co to za znak?
Od: LEPEK <n...@n...net>
W dniu 2011-06-08 01:09, Kris_Poland pisze:
> skoro od nas sie wymaga porzadku i przestrzegania kazdej pierdoly
> to jak to sie ma do tej samowoli ?
Ale jakiej samowoli?
Postawił to, lub zezwolił na postawienie tego zarządca drogi, któremu
wolno w pasie drogowym stawiać / pozwalać na stawianie nie tylko znaków
drogowych określonych w rozporządzeniu [...] znaki i sygnały drogowe
(vide: reklamy, drogowskazy do knajp i warsztatów itp.)
A tak ogólnie:
Znaki (tak, znaki, chociaż może wolisz "tablice"?) pojawiły się IMO parę
lat temu po akcji Gazety Wyborczej pt. "jeżdżę na zakładkę". Chodziło
oczywiście o edukację kierowców, aby stosowali zakładkę w przypadku
zwężeń. Oprócz znaków, była oczywiście seria artykułów w gazecie (z
naciskiem na dodatki lokalne), naklejki na samochody, itd.
Jaki to odniosło skutek? Nie wiem, ale mam nadzieję, że choć parę osób
zajarzyło, o co chodzi. Teraz znaki te przypominają o tym, a
niepamiętającym akcji może coś zastanowi widok tych tablic.
Moim zdaniem nie ma potrzeby wpisywania zakładki (ani tego znaku) do
przepisów. To tylko kwestia kultury i świadomości, że to na prawdę pomaga.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3 sedan '97
Hyundai Atos 0.9 nanovan '00