-
21. Data: 2010-11-25 13:07:38
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Xiant <x...@p...nospam.onet.pl>
W dniu 2010-11-25 11:40, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:
>
>> . W Egipcie czy Turcji jest wieksze poszanowanie przepisow niz na tym
>> kawalku A4.
>
> Tak może napisać ktoś kto nigdy nie był w tych krajach.
Witam
Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by sobie
wyrobic zdanie. Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka
moga sie wydawac szaleni na drodze.
Pozdrawiam
Xiant
-
22. Data: 2010-11-25 13:20:38
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
news:icljl1$gud$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-11-25 11:40, Cavallino pisze:
>> Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:
>>
>>> . W Egipcie czy Turcji jest wieksze poszanowanie przepisow niz na tym
>>> kawalku A4.
>>
>> Tak może napisać ktoś kto nigdy nie był w tych krajach.
> Witam
>
> Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by sobie
> wyrobic zdanie.
Napisz jakie przepisy, które tam obowiązują, są przestrzegane.
Takie o oświetlenium, pasach ruchu, kierunkach jazdy na dwupasmówkach czy
pierwszeństwie nie istnieją?
Bo takie wrażenie odniosłem.
A jakoś nie wierzę, że takich przepisów nie ma.
>Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka moga sie wydawac
>szaleni na drodze.
Ale zupełnie nie o tym mowa.
Zresztą przy takim przeładowaniu dróg, jakie jest w Kairze, o wypadki
trudno, skoro zazwyczaj się stoi.
-
23. Data: 2010-11-25 14:14:18
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Xiant <x...@p...nospam.onet.pl>
>> Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by
>> sobie wyrobic zdanie.
>
> Napisz jakie przepisy, które tam obowiązują, są przestrzegane.
> Takie o oświetlenium, pasach ruchu, kierunkach jazdy na dwupasmówkach
> czy pierwszeństwie nie istnieją?
> Bo takie wrażenie odniosłem.
> A jakoś nie wierzę, że takich przepisów nie ma.
Ograniczenia predkosci i cala reszta tyle, ze tam ludzie czesto nie
wiedza co to sa te grube, biale linie na drodze (przejscie dla
pieszych). W aucie ma dzialac klakson (zwyczaj taki, ze trabia jak
szaleni) i hamulce, reszta nie musi. W nocy sie czesto jezdzi bez
swiatel, inna sprawa, ze przy tamtejszym klimacie / pogodzie /ciemnosci
w nocy wlaczenie swiatel wypala oczy tym z naprzeciwka ...
Nie wymadrzam sie, wypadkow widzialem tam mniej przez dwa lata niz u nas
w miesiac. Jadac do warszawy z sosnowca (srednio jezdze raz na miesiac)
ZAWSZE widze wypadek. Wiem mialo byc o A4. "czworka" jezdzilem
ssytematycznie 3 lata, wyapdkow widzialem dziesiatki.
>> Drogi maja lepsze a wypadkow mniej choc dla europejczyka moga sie
>> wydawac szaleni na drodze.
>
> Ale zupełnie nie o tym mowa.
> Zresztą przy takim przeładowaniu dróg, jakie jest w Kairze, o wypadki
> trudno, skoro zazwyczaj się stoi.
Z jednej strony tak ... ale u nas osly, wielblady i ludzie nie laza po
jezdni miedzy pojazdami ... :P Do tego w duzych miastach komunikacja
publiczna, konwoje z turystami czy mundurowi.
Pozdrawiam
Xiant
-
24. Data: 2010-11-25 14:23:51
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
news:iclni2$vq1$1@news.onet.pl...
>>> Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by
>>> sobie wyrobic zdanie.
>>
>> Napisz jakie przepisy, które tam obowiązują, są przestrzegane.
>> Takie o oświetlenium, pasach ruchu, kierunkach jazdy na dwupasmówkach
>> czy pierwszeństwie nie istnieją?
>> Bo takie wrażenie odniosłem.
>> A jakoś nie wierzę, że takich przepisów nie ma.
> Ograniczenia predkosci i cala reszta tyle, ze tam ludzie czesto nie wiedza
> co to sa te grube, biale linie na drodze (przejscie dla pieszych). W aucie
> ma dzialac klakson (zwyczaj taki, ze trabia jak szaleni) i hamulce, reszta
> nie musi. W nocy sie czesto jezdzi bez swiatel, inna sprawa, ze przy
> tamtejszym klimacie / pogodzie /ciemnosci w nocy wlaczenie swiatel wypala
> oczy tym z naprzeciwka ...
Dokładnie.
W czym więc upatrujsz, iż łamią mniej przepisów niż Polacy?
IMO łamią dokładnie te same, plus całą kupę innych.
>
> Nie wymadrzam sie, wypadkow widzialem tam mniej przez dwa lata niz u nas w
> miesiac.
Ale to już zupełnie inna dyskusja.
Ruch drogowy organizowany w sposób naturalny praktycznie zawsze jest mniej
wypadkogenny, od takiego który próbuje się uregulowac milionami sztucznych
przepisów.
Zwłaszcza jak dzieje się to w taki sposób jak u nas, że wprowadza się
przepisy wbrew woli narodu, a co za tym idzie, naród je zlewa i jeździ jak
chce, jednocześnie uważając, że inni mają obowiązek się do tych przepisów
stosować.
-
25. Data: 2010-11-25 14:45:01
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Xiant <x...@p...nospam.onet.pl>
W dniu 2010-11-25 14:23, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iclni2$vq1$1@news.onet.pl...
>>>> Bylem (jezdzilem) w Egipcie (glownie Kair) wystarczajaco dlugo by
>>>> sobie wyrobic zdanie.
>>>
>>> Napisz jakie przepisy, które tam obowiązują, są przestrzegane.
>>> Takie o oświetlenium, pasach ruchu, kierunkach jazdy na dwupasmówkach
>>> czy pierwszeństwie nie istnieją?
>>> Bo takie wrażenie odniosłem.
>>> A jakoś nie wierzę, że takich przepisów nie ma.
>> Ograniczenia predkosci i cala reszta tyle, ze tam ludzie czesto nie
>> wiedza co to sa te grube, biale linie na drodze (przejscie dla
>> pieszych). W aucie ma dzialac klakson (zwyczaj taki, ze trabia jak
>> szaleni) i hamulce, reszta nie musi. W nocy sie czesto jezdzi bez
>> swiatel, inna sprawa, ze przy tamtejszym klimacie / pogodzie
>> /ciemnosci w nocy wlaczenie swiatel wypala oczy tym z naprzeciwka ...
>
> Dokładnie.
> W czym więc upatrujsz, iż łamią mniej przepisów niż Polacy?
> IMO łamią dokładnie te same, plus całą kupę innych.
MOwie, ze widzialem mniej wypadkow niz u nas. Lamia pewnie wiecej ale o
istanie wielu z nich po prostu nie wiedza, inna mentalnosc, inna
edukacja. Np. mozesz praktycznie jezdzic bez ograniczen predkosci - kara
to 150 funtow jak Cie zlapia, zadnych innych konsenwencji, punktow itp.
>
>
>>
>> Nie wymadrzam sie, wypadkow widzialem tam mniej przez dwa lata niz u
>> nas w miesiac.
>
> Ale to już zupełnie inna dyskusja.
> Ruch drogowy organizowany w sposób naturalny praktycznie zawsze jest
> mniej wypadkogenny, od takiego który próbuje się uregulowac milionami
> sztucznych przepisów.
> Zwłaszcza jak dzieje się to w taki sposób jak u nas, że wprowadza się
> przepisy wbrew woli narodu, a co za tym idzie, naród je zlewa i jeździ
> jak chce, jednocześnie uważając, że inni mają obowiązek się do tych
> przepisów stosować.
Owszem, kazdy robi glupoty na drodze, tez nie jezdze idealnie. Tyle, ze
nie cisne z auta ile fabryka dala bo mam 2 km 'autostrady' przed soba i
siedze w 'firmowej avensisce' :P
Pozdrawiam
Xiant
-
26. Data: 2010-11-25 14:58:34
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Xiant" <x...@p...nospam.onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> W czym więc upatrujesz, iż łamią mniej przepisów niż Polacy?
>> IMO łamią dokładnie te same, plus całą kupę innych.
> MOwie, ze widzialem mniej wypadkow niz u nas. Lamia pewnie wiecej
No właśnie.
Pisałeś coś innego, stąd moja uwaga.
>> Ale to już zupełnie inna dyskusja.
>> Ruch drogowy organizowany w sposób naturalny praktycznie zawsze jest
>> mniej wypadkogenny, od takiego który próbuje się uregulowac milionami
>> sztucznych przepisów.
>> Zwłaszcza jak dzieje się to w taki sposób jak u nas, że wprowadza się
>> przepisy wbrew woli narodu, a co za tym idzie, naród je zlewa i jeździ
>> jak chce, jednocześnie uważając, że inni mają obowiązek się do tych
>> przepisów stosować.
> Owszem, kazdy robi glupoty na drodze, tez nie jezdze idealnie. Tyle, ze
> nie cisne z auta ile fabryka dala bo mam 2 km 'autostrady' przed soba i
> siedze w 'firmowej avensisce' :P
Czemu odpowiadasz nie na temat?
-
27. Data: 2010-11-25 15:31:05
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Dnia 25.11.2010 Jacek Bronowski <f...@r...pl> napisał/a:
>>> Fakt ze ja tamtedy jakos zadko jezdze, ale jaki jest fenomen tej drogi,
>>> autostrady ze ona jest prawie ciagle poblokowana ?
>>
>> po prostu remonty, wlasciciel ma w dupie klientow bo sa mu niepotrzebni,
>> tak jest ulozona umowa z panstwem... no wiele sie na to sklada.
>
> Ale tu chyba chodzi o co innego, bo wypadki zdarzaja sie najczesciej na
> bezplatnym odcinku od granicy do Katowic.
> I ja tez to zauwazylem - mozna odniesc wrazenie ze na jednym
> 300-kilometrowym odcinku A4 jest tyle wypadkow co na wszystkich autostradach
> w Niemczech razem wzietych. Tak wiem - to przesada - ale cos w tym jest...
IMHO popuszczają hamulce (moralne) po powrocie z Niemiec, co w połączeniu z
chwilowym przyzwyczajeniem się do niemieckiej kultury jazdy po autostradzie
daje mieszankę niebezpieczną.
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
-
28. Data: 2010-11-25 18:32:50
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Marcin Kiciński <k...@t...poczta.onet.pl>
W dniu 2010-11-25 09:56, Gabriel 'wilk' pisze:
>
> Jaworzno walczy z tym monopolista na roznych plaszczyznach i realizuje
> swoje inwestycje pomimo sprzeciwu stalexportu itp. - milej lektury :-)
> http://www.jaworzno.pl/aktualnosci/miasto-walczy-o-a
utostrade
>
Jako że jest już po wyborach, władze Jaworzna mogłyby już przestać
wciskać kit, jak to teraz będzie się fantastycznie w kilka minut omijało
bramki na A4, bo nie będzie. 3 km nowej, dwupasmowej drogi a potem
czarna dupa. Wiem bo jeżdżę drogą 79 z Mysłowic do Chrzanowa. Da się,
ale już widzę uszczęśliwionych i wdzięcznych kierowców, którzy uwierzą w
bajki o pięknej nowej drodze i po 11 grudnia postanowią zaoszczędzić te
nieszczęsne 8 zł.
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
-
29. Data: 2010-11-25 21:55:27
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Thu, 25 Nov 2010 12:47:06 +0100, huri_khan <s...@s...pl> wrote:
>Ale w okolicach Opola Stalexport nie jest włascicielem, a z tego co się
>orientuję (słysze na CB), to w tamtych okolicach jest dużo wypadków.
Akurat dzisiajszy wypadek, bo chyba ten autor miał na myśli, był
między Wrockiem a Legnicą.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
30. Data: 2010-11-25 22:22:27
Temat: Re: Fenomen autostrady A4 ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Thu, 25 Nov 2010 09:40:24 +0100, Adam Szewczak napisał(a):
> Fakt ze ja tamtedy jakos zadko jezdze, ale jaki jest fenomen tej drogi,
> autostrady ze ona jest prawie ciagle poblokowana ?
Żaden. Po prostu bardzo duży ruch i byle stłuczka powoduje problemy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++