W dniu 2014-06-20 00:55, Robert Wańkowski pisze:

> Wizjoner? Smartfona posiada robotnica? :-)
> http://i.imgur.com/1TUK4qA.jpg

Nie, czyta zasady BHP na stanowisku pracy :>

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

W dniu piątek, 20 czerwca 2014 09:15:50 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
> W dniu 2014-06-20 00:55, Robert Wa�kowski pisze:
>
>
>
> > Wizjoner? Smartfona posiada robotnica? :-)
>
> > http://i.imgur.com/1TUK4qA.jpg
>
>
>
> Nie, czyta zasady BHP na stanowisku pracy :>
>

Wtedy obowiazywaly inne standardy.
Praca to byla walka o lepsze jutro, a podczas walki to normalne, ze naraza sie zycie
;)

Kobiet podobno nie mozna przekonac, ale mozna je namowic ;)
Pokazujac np. mozliwosc utraty ulubionej kreacji ;)
http://youtu.be/UrFgxLZtZm8?t=2m30s

WM

do góry

W dniu piątek, 20 czerwca 2014 09:14:27 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:

>
> > Mialy zolte rece od chemikalow (canary girls)
>
> > http://en.wikipedia.org/wiki/Canary_girl
>
>
>
> Bodaj w XIX wieku kobiety zatrudnione w fabrykach, maj�ce do czynienia z
>
> "otumaniaj�c�" chemi�, z swojego zachowania po pracy mia�y specjalnie
>
> dla nich przeznaczone wagony w poci�gach wioz�cych je do domu, aby swoim
>
> zapachem i zachowaniem nie prowokowa� innych pasa�er�w. A to wszystko
>
> naturalnie w Anglii :)
>
>

Radioaktywna farba luminescencyjna byla kiedys stosowana w zegarkach i wskaznikach
http://www.roger-russell.com/jeffers/radiumdials.htm

Podobno pracownice takich fabryk specjalnie malowaly sobie ta farba
paznokcie na imprezy, aby zrobic mocne wrazenie.

Trzeba uwazac, bo podobno i dzis sie zdarza, ze bramka na lotnisku
wykryje taki stary zegarek po dziadku :)

WM

do góry

http://www.gutenberg.org/files/38437/38437-h/images/
img04.jpg

Mają gdzieś BHP :D

do góry

On 21.06.2014 12:33, y...@g...com wrote:
> http://www.gutenberg.org/files/38437/38437-h/images/
img04.jpg
>
> Mają gdzieś BHP :D
>

Kliknij w tego linka.
http://www.gutenberg.org/pics/do-not-inline.png

pzdr
bartekltg

do góry

"bartekltg"
> Kliknij w tego linka.
> http://www.gutenberg.org/pics/do-not-inline.png

A ja widzę jpg-ta.
Czyli nie można linkowć samego obrazka?
To trzeba dać linka i opisać gdzie się znajduje rzeczony raz?

Robert

do góry

On 21.06.2014 13:44, Robert Wańkowski wrote:
> "bartekltg"

nie wicinaj istoty postu:

>>> http://www.gutenberg.org/files/38437/38437-h/images/
img04.jpg
>>> Mają gdzieś BHP :D

>> Kliknij w tego linka.
>> http://www.gutenberg.org/pics/do-not-inline.png
>
> A ja widzę jpg-ta.
> Czyli nie można linkowć samego obrazka?
> To trzeba dać linka i opisać gdzie się znajduje rzeczony raz?

Nie wiem jak poprawnie linkować.
Ale klikając pierwszy link dostaje przekierowanie na drugi.
Podobno, tak piszą w podmienionym linku, przepis jest na stronie.

pzdr
bartekltg

do góry

Nie wiem o co wam chodzi, kilkasz na obrazek prawym i "kopiuj adres url grafiki"

do góry

<y...@g...com>
> Nie wiem o co wam chodzi, kilkasz na obrazek prawym i "kopiuj adres url
> grafiki"
O to, ze tak wklejony link z obrazkiem jest niewidoczny (dla niektórych).
No i wlasciciel obrazka zabrania takiego wklejania.

RObert

do góry

On 21.06.2014 23:30, y...@g...com wrote:
> Nie wiem o co wam chodzi, kilkasz na obrazek prawym i "kopiuj adres url grafiki"

A o to chodzi, że tak przyklejony link nie działa.

pzdr
bartekltg

do góry