-
1. Data: 2010-04-30 21:01:44
Temat: Fabia sprowadzona z Niemiec i hak holowniczy
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Kupiłem właśnie Skodę Fabię, samochód pochodzi z Niemiec, sprowadzony w
2008r. W Polsce miał on dwóch właścicieli: sprowadzacza (musiał go
zarejestrowac na siebie) i osobę od której go odkupiłem.
I teraz zagwozdka: samochód ma hak holowniczy, zainstalowany na stałe.
Sprzedajuący twierdzi, że hak jest "od zawsze". Tymczasem podobno w
Niemczech stałe haki są zakazane prawnie już od lat i nie ma takiej
możliwości, żeby hak był niemiecki. Tak mi powiedziano, tak wyczytałem w
internecie. Hak tymczasem ma niemiecką tabliczkę, jest do niego niemiecka
książeczka, instrukcja obsługi czy jakieś takie dziwo. Więc gdzie jest w
końcu prawda? Niemcy nie przestrzegają tego zakazu zbyt restrykcyjnie,
samochód nie jest niemiecki, hak nie jest niemiecki, czy może nie ma żadnego
haka, a mi się zdawało?
Druga zagwozdka - czy ten hak da się u nas zarejestrować? W dowodzie
rejestracyjnym sprzedawcy nie był wpisany, sprzedawca zdziwił się, kiedy o
to pytałem, podobno nie wiedział, że trzeba. W urzędzie przy wyrabianiu
miekkiego dowodu panienka powiedziała mi, że jak zobaczy zaświadczenie ze
stacji diagnostycznej, to wbije że jest hak i nie ma problemu. Pytanie
jednak, co powie mi diagnosta? Czego zarząda? I czy wogóle zarejestruje mi
stały hak? Wolno, czy nie wolno?
J.
-
2. Data: 2010-04-30 21:37:05
Temat: Re: Fabia sprowadzona z Niemiec i hak holowniczy
Od: AL <a...@s...tam>
Jarek P. pisze:
> Druga zagwozdka - czy ten hak da się u nas zarejestrować? W dowodzie
> rejestracyjnym sprzedawcy nie był wpisany, sprzedawca zdziwił się, kiedy
> o to pytałem, podobno nie wiedział, że trzeba. W urzędzie przy
> wyrabianiu miekkiego dowodu panienka powiedziała mi, że jak zobaczy
> zaświadczenie ze stacji diagnostycznej, to wbije że jest hak i nie ma
> problemu. Pytanie jednak, co powie mi diagnosta? Czego zarząda? I czy
> wogóle zarejestruje mi stały hak? Wolno, czy nie wolno?
>
> J.
>
>
diagnosta zarzada tabliczki homologacyjnej - masz ja na haku nabita i
zrobi ogledziny tego haka (jakie, to juz zalezy od stacji ;)
- wystawi kwitek i z tym kwitkiem do WK po wpis do dowodu.
To wszystko
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
3. Data: 2010-04-30 22:38:04
Temat: Re: Fabia sprowadzona z Niemiec i hak holowniczy
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
news:hrfbh0$s3h$1@inews.gazeta.pl...
> diagnosta zarzada tabliczki homologacyjnej - masz ja na haku nabita i
> zrobi ogledziny tego haka (jakie, to juz zalezy od stacji ;)
> - wystawi kwitek i z tym kwitkiem do WK po wpis do dowodu.
> To wszystko
Super, dzięki. Kwestia homologacji niemieckiej, nie polskiej nie będzie
wadzić?
Co do pierwszego mojego pytania zaś - znalazłem gdzieś w necie dość
konkretną informację, wg której wszelkie problemy, jakie na zachodzie robią
hakom dotyczą haków zdejmowalnych, hak stały, jeśli ma papiery, jest
integralną częścia pojazdu i nikomu nic do niego. Wypowiedź brzmi
przekonująco, jednak była tylko wypowiedzią na jakimś forum, dlatego drążę
temat dalej.
J.
-
4. Data: 2010-05-01 07:46:44
Temat: Re: Fabia sprowadzona z Niemiec i hak holowniczy
Od: AL <a...@s...tam>
Jarek P. pisze:
>
> Użytkownik "AL" <a...@s...tam> napisał w wiadomości
> news:hrfbh0$s3h$1@inews.gazeta.pl...
>
>> diagnosta zarzada tabliczki homologacyjnej - masz ja na haku nabita i
>> zrobi ogledziny tego haka (jakie, to juz zalezy od stacji ;)
>> - wystawi kwitek i z tym kwitkiem do WK po wpis do dowodu.
>> To wszystko
>
> Super, dzięki. Kwestia homologacji niemieckiej, nie polskiej nie będzie
> wadzić?
>
> Co do pierwszego mojego pytania zaś - znalazłem gdzieś w necie dość
> konkretną informację, wg której wszelkie problemy, jakie na zachodzie
> robią hakom dotyczą haków zdejmowalnych, hak stały, jeśli ma papiery,
> jest integralną częścia pojazdu i nikomu nic do niego. Wypowiedź brzmi
> przekonująco, jednak była tylko wypowiedzią na jakimś forum, dlatego
> drążę temat dalej.
>
> J.
>
jesli hak dokladal producent - to jest to czesc integralna - ale nie
znam producenta, ktorzy dokladaja fabrycznie (nie w ASO) hak w aucie
osobowym.
Jesli hak byl dokladany przez wlasciciela po kupnie to MUSI miec
tabliczke homologacyjna. Na tabliczce masz numer homologacji/normy jaka
spelnia (nie ma znaczenia czy bedzie tam PN-EN/ISO czy TUV) oraz max
dop. nacisk z gory haka.
Jeszcze uzupelnienie do poprzedniej wypowiedzi: nie kazda stacja
diagnostyczna robi badanie hakow. Musisz znalezc w swojej okolicy taka,
ktora to robi. Np. stacje o statusie 'wojewodzka' (to tylko przyklad)
takie badania robia. Zreszta spytasz w dowolnej stacji, to Ci pewnie
powiedza, ktora stacja ma takie uprawnienia.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
5. Data: 2010-05-04 10:08:07
Temat: Re: Fabia sprowadzona z Niemiec i hak holowniczy
Od: Dominik & Co <d...@c...invalid>
Jarek P. rzecze:
> Druga zagwozdka - czy ten hak da się u nas zarejestrować? W dowodzie
Bez problemu. Stacja diagnostyczna, z zaświadczeniem, wnioskiem,
dowodem rejestracyjnym i kartą pojazdu do WK- i tyle.
Diagnosty pochodzenie haka nie będzie interesować.
--
Dominik (& kąpany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP