-
1. Data: 2012-02-15 13:39:16
Temat: FPGA - jak toto ugryźć ?
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
No czytałem to i tam, ale nadal mam chaos myślowy;
Jak tu się zabrać do nauki FPGA ? No wiem oczywiście że głównie Altera albo
Xilinx.
Mam ich soft darmowy. Jaki programator mi potrzebny ? Który polecacie ?
Najlepiej, żeby jakiś w miarę
uniwersalny i w cenie nie kosmicznej. Ale też niekoniecznie za 20zł :)
Nie chcę się ustawiać na któregoś konkretnego producenta, no ale może są
jakieś powody, żeby "bardziej" któryś ?
Co mam zamiar zrobić w tym FPGA ? Ano, jak już się nauczę, to wszystko :)
Generalnie idea jest taka, żeby w przyszłości (kiedyś kiedyś) móc sobie na
tym zrobić system
z linuxem, interfejsem do LCD, wbudować akcelerator grafiki 3D itp
cudawianki.
Również wszystkie zabawy np . z NIOS'em Altery, i takie tam.
W tej chwili głównie chodzi mi o podpowiedź co do programatora, bo chciałem
sobie szybko zakupić.
Hm ?
-
2. Data: 2012-02-15 14:12:55
Temat: Re: FPGA - jak toto ugryźć ?
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-02-15 14:39, sundayman pisze:
> No czytałem to i tam, ale nadal mam chaos myślowy;
>
> Jak tu się zabrać do nauki FPGA ? No wiem oczywiście że głównie Altera albo
> Xilinx.
> Mam ich soft darmowy. Jaki programator mi potrzebny ? Który polecacie ?
> Najlepiej, żeby jakiś w miarę
> uniwersalny i w cenie nie kosmicznej. Ale też niekoniecznie za 20zł :)
>
> Nie chcę się ustawiać na któregoś konkretnego producenta, no ale może są
> jakieś powody, żeby "bardziej" któryś ?
>
> Co mam zamiar zrobić w tym FPGA ? Ano, jak już się nauczę, to wszystko :)
> Generalnie idea jest taka, żeby w przyszłości (kiedyś kiedyś) móc sobie na
> tym zrobić system
> z linuxem, interfejsem do LCD, wbudować akcelerator grafiki 3D itp
> cudawianki.
>
> Również wszystkie zabawy np . z NIOS'em Altery, i takie tam.
>
> W tej chwili głównie chodzi mi o podpowiedź co do programatora, bo chciałem
> sobie szybko zakupić.
> Hm ?
A po co ci programator skoro nie wiesz czy Xilinx czy ALtera?
Programatory na LPT są po 50 zł w Kamami czy Propoxie. Możesz zacząć do
tego jeśli masz LPT w kompie. W przyszłości kupisz sobie jakiś na USB.
Odpowiedniki dla Xilinxa i ALtery można dostać za kwotę od 200zł.
Skup się na razie na tym jaką platformę wybrać. Wymagania masz niezłe.
Mocny procek (np ARM lub MIPS) i do tego akcelerator grafiki. Patrzyłem
na cores oferowane przez Xilinxa i Alterę. Z reguły coś poważnego jest
dostępne gdy masz komercyjną wersję softu. W dodatku jest to na dość
mocne kostki, których cena w detalu jest znacznie wysza niż ARM 9 NXP
czy Atmela. Sam chciałem zamiast ARMa i pracującego z nim Spartana 3 dać
mocniejszy FPGA i wrzucić do niego core ARM 9 oraz swoją logikę
wewnętrznie połączoną z tym ARMem. I do tego linuksa. Ale wydaje mi się,
że byłoby to dość kosztowne. Nie wiem jak ludzie od Raspberry Pi
zdobywają SOC Broadcoma po cenie takiej że im się opłaca zrobić
linuksową maszynkę za 25$.
ATSD zobacz sobie jeszcze na ofertę Actela Mają core Smartfusion, ale to
chyba jest Cortex. Za to, czytając pobieżnie odniosłem wrażenie że
lepsze warunki dla małych deweloperów niż w przypadku Xilinxa.
Możesz zobaczyć też jakie cores są na opencores.org
--
pozdrawiam
MD
-
3. Data: 2012-02-17 06:16:00
Temat: Re: FPGA - jak toto ugryźć ?
Od: "Lelek@" <r...@i...iw>
"sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:jhgcio$qis$1@inews.gazeta.pl...
> No czytałem to i tam, ale nadal mam chaos myślowy;
>
> Jak tu się zabrać do nauki FPGA ? No wiem oczywiście że głównie Altera
> albo Xilinx.
Ja bym kupił starter kit. Używkę po kimś nawet na stary CPLD Xilinxa byle
był VHDL czy Verilog co ci pasuje.
Jak załapiesz o co w tym chodzi to później to już zabawa.
Musisz przestawić myślenie z procesorów i to jest jedyny problem.
Kup starter do którego są przykłady migania ledami. Reszta przyjdzie sama.
VHDL jest przenośny jak C. Jak nie korzystasz z makr odnoszących sie do
specyficznych fragmentów architektury tylko budujesz maszyny stanów i logikę
to jest jak C++.
-
4. Data: 2012-02-18 17:41:32
Temat: Re: FPGA - jak toto ugryźć ?
Od: Wojciech Bartczak <o...@o...pl>
W dniu 2012-02-17 07:16, Lelek@ pisze:
>
> "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:jhgcio$qis$1@inews.gazeta.pl...
>> No czytałem to i tam, ale nadal mam chaos myślowy;
>>
>> Jak tu się zabrać do nauki FPGA ? No wiem oczywiście że głównie Altera
>> albo Xilinx.
>
> Ja bym kupił starter kit. Używkę po kimś nawet na stary CPLD Xilinxa
> byle był VHDL czy Verilog co ci pasuje.
> Jak załapiesz o co w tym chodzi to później to już zabawa.
> Musisz przestawić myślenie z procesorów i to jest jedyny problem.
> Kup starter do którego są przykłady migania ledami. Reszta przyjdzie
> sama. VHDL jest przenośny jak C. Jak nie korzystasz z makr odnoszących
> sie do specyficznych fragmentów architektury tylko budujesz maszyny
> stanów i logikę to jest jak C++.
>
Witam,
Popieram przedmówcę. Najlepiej zacząć od gotowego kitu.
Kamami oferuje dobre kity w niezłej cenie, kity Xilinxa zawierają już
programator na USB, więc odpadnie problem z zaprogramowaniem kostki. Do
prostych projektów wystarczy CPLD, mniejsi kuzyni FPGA, z wbudowaną
pamięcią. Chyba, że planujesz od razu zająć
się budową ALU. Jednak nie jest to takie proste.
Osobiście mam poniższy kit:
http://kamami.pl/index.php?ukey=product&productID=40
065
Co do samej teorii, to przydadzą się podstawy układów cyfrowych.
Później warto prześledzić historię programowalnych układów logicznych.
Następnie warto wybrać sobie język jaki zamierzasz używać do
programowania. Z popularnych odmian HDL dostępny jest Verilog (bardziej
jak Pascal) i VHDL bardziej jak ADA. Istnieje też ABEL, ale z tego
co się orientuję jest mniej popularny obecnie.
Verilog i VHDL obsługiwany jest przez większość narzędzi na rynku, także
tych darmowych. Niektóre środowiska pozwalają nawet na mieszany projekt
złożony z modułów jednego i drugiego języka. Ich możliwości też są
podobne. Z czego VHDL jest bardziej konfigurowalny. Niestety ceną za to
jest jego większa złożoność.
Istnieje tez możliwość projektowania układów przez ich rysowanie w na
zasadzie łącznia pojedynczych bramek (tylko najprostsze układy).
Na koniec zostaje wybór konkretnego dostawcy układów.
Z racji posiadania płytki Xilinxa preferuje ich układy, jednak
po czasie wygląda na to, że Altera ma ich większy wybór oraz dostępność.
Dodatkowo publikują schemat programatora pod USB, z czym problemy są dla
produktów Xilinxa.
Pozdrawiam,
Wojtek Bartczak.
-
5. Data: 2012-02-21 01:51:30
Temat: Re: FPGA - jak toto ugryźć ?
Od: " MH" <l...@g...pl>
Wojciech Bartczak <o...@o...pl> napisał(a):
> W dniu 2012-02-17 07:16, Lelek@ pisze:
> >
> > "sundayman" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:jhgcio$qis$1@inews.gazeta.pl...
> >> No czytałem to i tam, ale nadal mam chaos myślowy;
> >>
> >> Jak tu się zabrać do nauki FPGA ? No wiem oczywiście że głównie Altera
> >> albo Xilinx.
> >
> > Ja bym kupił starter kit. Używkę po kimś nawet na stary CPLD Xilinxa
> > byle był VHDL czy Verilog co ci pasuje.
> > Jak załapiesz o co w tym chodzi to później to już zabawa.
> > Musisz przestawić myślenie z procesorów i to jest jedyny problem.
> > Kup starter do którego są przykłady migania ledami. Reszta przyjdzie
> > sama. VHDL jest przenośny jak C. Jak nie korzystasz z makr odnoszących
> > sie do specyficznych fragmentów architektury tylko budujesz maszyny
> > stanów i logikę to jest jak C++.
> >
>
> Witam,
>
> Popieram przedmówcę. Najlepiej zacząć od gotowego kitu.
> Kamami oferuje dobre kity w niezłej cenie, kity Xilinxa zawierają już
> programator na USB, więc odpadnie problem z zaprogramowaniem kostki. Do
> prostych projektów wystarczy CPLD, mniejsi kuzyni FPGA, z wbudowaną
> pamięcią. Chyba, że planujesz od razu zająć
> się budową ALU. Jednak nie jest to takie proste.
>
> Osobiście mam poniższy kit:
> http://kamami.pl/index.php?ukey=product&productID=40
065
>
> Co do samej teorii, to przydadzą się podstawy układów cyfrowych.
> Później warto prześledzić historię programowalnych układów logicznych.
> Następnie warto wybrać sobie język jaki zamierzasz używać do
> programowania. Z popularnych odmian HDL dostępny jest Verilog (bardziej
> jak Pascal) i VHDL bardziej jak ADA. Istnieje też ABEL, ale z tego
> co się orientuję jest mniej popularny obecnie.
> Verilog i VHDL obsługiwany jest przez większość narzędzi na rynku, także
> tych darmowych. Niektóre środowiska pozwalają nawet na mieszany projekt
> złożony z modułów jednego i drugiego języka. Ich możliwości też są
> podobne. Z czego VHDL jest bardziej konfigurowalny. Niestety ceną za to
> jest jego większa złożoność.
> Istnieje tez możliwość projektowania układów przez ich rysowanie w na
> zasadzie łącznia pojedynczych bramek (tylko najprostsze układy).
> Na koniec zostaje wybór konkretnego dostawcy układów.
> Z racji posiadania płytki Xilinxa preferuje ich układy, jednak
> po czasie wygląda na to, że Altera ma ich większy wybór oraz dostępność.
> Dodatkowo publikują schemat programatora pod USB, z czym problemy są dla
> produktów Xilinxa.
>
> Pozdrawiam,
> Wojtek Bartczak.
No to opowiem Wam jak zaczynałem robotę z układami FPGA. '92/'93 ubiegłego
wieku, kolega z firmy konkurencyjnej namawiał mnie na ASIC'i. Bezskutecznie!!
Ja dalej z uporem maniaka trzymałem się TTL (74xxx). Pewnego dnia, dzwoni do
mnie facet i zaprasza na konferencję/wykład/prezentację dot. reprogramowalnych
"ASIC'ów". Hmm, a co mi tam, JADĘ !!
No i zostałem przekonany. Zakupiłem soft (na dyskietkach 5 1/4"), dostałem
PORZĄDNĄ dokumentację w GRUUBEJ formie
książkowej. Cena niebagatelna, o ile mnie pamięć nie myli >3k$. Mieli wówczas
umowę z OrCadem (DOS), też wybuliłem około 3k$ za interface+biblioteki.. Na
moim nowoczesnym kompie wyposażonym w 386SX niektóre implementacje pół dnia
zajmowały... Czasami bez sukcesu przy zadanych "constraints'ach". Wystarczało
odpalić implementację przy tych samych wymaganiach kilka razy i w końcu
otrzymywało się komunikat : IMPLEMENTATION SUCCESFULL!!
Najprawdopodobniej Placement był losowy. Matematycy zajmujący się topologią
zapewne zrobili teraz dobrą robotę !!
Nie tylko matematycy!! Jest więcej "na pokładzie" zasobów routingu, są
elementy DSP(hardwarowe multiplikatory),
jest trochę RAM'u(drogi jak cholera)..
Obecnie, implementacja projektu "miesznego" (schemat/VHDL/IP core) jest szybka
i "bez pudła".
Co się zaś tyczy symboli generowanych przez IP core, edytora schematu , to
niestety do dnia dzisiejszego twierdzę że zrobili OLBRZYMI krok w tył w
stosunku do tego co mieli wspólnie z ALDEC'iem (2002/2003).. Szkoda !!
Edytor schematów/generator IP core (przyzwyczaiłem się z bólem w końcu do
tego) , nie umywa się do LogiBlox !!
Szkoda...
MH
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/