eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyElektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 260

  • 121. Data: 2018-11-03 21:50:09
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 3 Nov 2018 18:34:52 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 03.11.2018 o 16:25, J.F. pisze:
    >>> Tak czy inaczej - na wejściu wzmacniacza masz układ oscylacyjny RC więc
    >>
    >> Ten z 3 RC trudno nazwac oscylacyjnym. Wiena tez trudno.
    >
    > Gasnące, ale jednak oscylacje.

    Nie. Uklady RC (pasywne) nie oscyluja.

    >> Chodzi mi o pewne "zaindukowanie" oscylacji czy wprowadzenie cyklu.
    >> Musialbym matematyczny przyklad napisac ...
    >
    > W sumie CO2 i temperatura to ciekawe porównanie do obwodu RC. Masz

    Jak zaleznosci rozniczkowe sa takie same, to i rozwiazania rownan sa
    takie same.

    > przesunięte CO2 w stosunku do temperatury, tak jak napięcie powoduje
    > przepływ prądu w obwodzie (albo na odwrót - zależy w którym miejscu
    > zaczynasz). Tylko w kondensatorze przepływ prądu powoduje wzrost
    > napięcia, a potem po osiągnięciu max U spadek, a w przypadku CO2 ma niby
    > rosnąć i nie spadać. Na tym właśnie polega ta różnica - mam nadzieję, że
    > w miarę jasno to opisałem, ale odnoszę wrażenie, że ty akurat powinieneś
    > zrozumieć.
    >
    > Tak czy inaczej OT, a zgadzamy się, że musi być coś co może powodować
    > różnież spadek temperatury (pomijając zmniejszenie stałej słonecznej).

    Ja raczej dostrzegam, ze Ziemia to na tyle skomplikowany uklad, ze
    warunek generacji moze latwo byc spelniony.

    J.


  • 122. Data: 2018-11-03 22:03:18
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 3 Nov 2018 15:38:28 +0100, Marek S napisał(a):
    > W dniu 2018-11-02 o 14:52, s...@g...com pisze:
    >> To tlumaczy nikle ruchy elektryfikacyjne i relatywnie nieduza roznice w cenie przy
    grzaniu pradem, gazem, weglem, drewnem.
    >> Bo roznice sa ale nie zabijajace.
    >
    > Że co? Może coś źle zrozumiałem. Małe różnice w grzaniu prądem czy
    > gazem? Mówisz o domach? No to powiem Ci konkretnie jakie: gdy
    > wprowadzałem się ponad 10 lat temu w lutym w miejsce, w którym obecnie
    > mieszkam, nie miałem wyboru - musiałem grzać wodę prądem. Kosztowało
    > mnie to miesięcznie ponad 2100zł przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu
    > ciepłą wodą. Obecnie, przy instalacji gazowej, na tych samych rurach i
    > bez żadnego oszczędzania opłaty są na poziomie 100-200zł.

    Hm, jesli dobrze licze, to 2100 zl pozwalalo podgrzac 144m^3 wody
    o 25 stopni. 4800 litrow dziennie.

    Cos mi to nie wyglada na oszczedne gospodarowanie ...

    J.


  • 123. Data: 2018-11-03 22:46:18
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Mnie wyglada na lipe godna uzyszkodnika z budowania. Zeby przy tym samym zuzyciu
    zejsc z kosztami pietnascie razy to musial albo znalezc w lesie kryptonitowy bojler
    albo palic w piecu wysuszonymi krowimi gownami.


  • 124. Data: 2018-11-03 23:02:20
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2018-11-03 o 20:34, Shrek pisze:

    > Jak nie masz bezpośredniego wtrysku benzyny, to zakładasz LPG i ma
    > jeździć jak na beznynie. Jak czujesz różnice, to gazownik ma poprawić aż
    > nie będziesz czuł.

    Raz, że on pisze o NIVIE, a dwa to mieszka zdaje się we Francji, a tam
    nie dość, że znają się na gazie, to jeszcze tym bardziej w radzieckiej
    technologii. Tak więc nic z tego nie będzie. :)


  • 125. Data: 2018-11-04 01:33:28
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-03 o 15:44, Shrek pisze:

    >>> Pytanie czy dobre filtry.
    >>>
    >>> Diesle tez maja filtry.
    >>
    >> Ponoć te przemysłowe są skuteczniejsze.
    >
    > I jedne i drugie są dobre. Problem w tym, że te w samochodach często...
    > wycięte.

    Nie mogę pojąć po kiego wała ludzie to robią. Zapłacisz 900zł za
    płukanie poza układem i masz jak nowy. Wycięcie jest droższe.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 126. Data: 2018-11-04 01:46:09
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-03 o 16:07, J.F. pisze:
    >
    > Zalezy jakie sie chce wnioski wyciagnac.

    No więc właśnie to chciałem zasygnalizować. Można mieć gotowy wniosek i
    teorię pod niego dorabiać lub odwrotnie: zbadać temat i dopiero potem
    tworzyć wnioski.

    Do mnie trafia metoda #2.

    >> A co do elektryków, to życie pokazuje, że bardzo dużym % za dnia są one
    >> ładowane - w pobliżu miejsc pracy. Bo np. są tańsze ładowarki (za prąd
    >> firma płaci), bo są szybsze ładowarki, bo do domu trzeba jakoś wrócić
    >> etc.
    >
    > Byc moze. Z drugiej strony elektryka kupi sobie ktos, kto go wygodnie
    > i taniu w garazu naladuje.

    Całkowicie się z Tobą nie zgadzam. Elektryka kupi albo ktoś komu państwo
    go w dużym % dofinansuje albo hipster.

    W garażu można elektryka naładować wygodnie - i to z zastrzeżeniami, ale
    zdecydowanie nie tanio a w perspektywie niedalekiej - nawet sporo
    drożej. Co do "wygodnie" - dotyczy to jedynie bogaczy, którzy mają w
    domach prąd 3-fazowy, wykupione spore limity prądowe i ładowarkę za
    ponad 10 koła. Wtedy jest wygodnie. Chyba, że używasz elektryka do
    dojazdów rzędu 20km. Wtedy i zwykła ładowarka wydoli.


    > Ale weglowa elektrownia to nie diesel niestety.
    > Musisz dorzucac do pieca, bo jak spadnie temperatura to zgasnie,

    Jasne - ale czy znasz poziom emisji na biegu jałowym vs w ciągu dnia?

    > Tymczasem u nas np 17.10 potrzebne bylo 23GW o godz 19 i 16GW o godz
    > 3. A w weekend 19 i 14 GW.

    Nie sądzę aby w nocy sypano tyle samo węgla.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 127. Data: 2018-11-04 02:00:26
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-02 o 09:32, Jacek Maciejewski pisze:

    > Zapewne nie słyszałeś o rozproszonym magazynowaniu energii?
    > https://www.energetyka24.com/pspa-pojazdy-elektryczn
    e-to-mobilne-magazyny-energii-czyli-rzecz-o-v2g
    > https://www.energetyka24.com/vehicle2grid-czyli-jak-
    elektroauta-moga-pomoc-systemowi-energetycznemuSzero
    kie
    > zastosowanie ładowania w domu znacznie zmniejszy straty na przesyle bo
    > dom będzie zasilany głównie z aku samochodowego a on będzie ładowany z
    > lokalnej fotowoltaiki. To ograniczy przesył z elektrowni. Jak pokopiesz,
    > znajdziesz informację że już gdzieś w Niemczech w ten sposób adaptują
    > dzielnicę miasta.

    Super... a teraz zderzenie z rzeczywistością PL. Jesteś prosumentem?
    Nie sądzę, bo formalności by Cię zjadły, koszty też.

    Po drugie - jak mam oddawać energię ze swojego Leafa w ciągu dnia też go
    ładuję by móc wrócić do domu z uwzględnieniem ew. objazdów gdy zdarzy
    się kraksa na standardowej trasie.

    Po trzecie - jaki mam biznes w tym abym w domu ładował samochód i
    rozładowywał go w firmie? Nie sądzę by firma zapłaciła mi za to. Nie
    sądzę też aby firma stała się prosumentem ot tak po prostu.

    Po czwarte - ładowanie w domu już w przyszłym roku stanie się droższe
    niż korzystanie ze spalinowego auta, w szczególności diesla.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 128. Data: 2018-11-04 02:04:19
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-03 o 15:50, Shrek pisze:

    > Nie - elektrownie mają sprawność około 40%, sama ładowarka ma pewnie 95%
    > aku 80%, falownik z 85%, silnik 90%. Robi się magia procentu składanego
    > i wychodzi gorzej niz w dizlu.

    No tak. Zatem po jaką cholerę Norwedzy dopłacają do smrodzących
    elektryków? Czemu Green Peace milczy?

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 129. Data: 2018-11-04 02:08:11
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-03 o 18:45, Shrek pisze:

    > Tak czy inaczej fiskus na tym nie straci i na bogatych (bo elektykami
    > jeżdzą bogaci) zrzucą się wszyscy. Jeszcze wam te elektryki bokiem wyjdą.

    Przecież już wychodzą :-)


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 130. Data: 2018-11-04 02:15:58
    Temat: Re: Elektryki gorsze czy lepsze dla środowiska
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-11-03 o 17:59, Cavallino pisze:

    >> Że co? Może coś źle zrozumiałem. Małe różnice w grzaniu prądem czy
    >> gazem? Mówisz o domach? No to powiem Ci konkretnie jakie: gdy
    >> wprowadzałem się ponad 10 lat temu w lutym w miejsce, w którym obecnie
    >> mieszkam, nie miałem wyboru - musiałem grzać wodę prądem. Kosztowało
    >> mnie to miesięcznie ponad 2100zł
    >
    > Miałeś basen w domu?
    > Czy mówisz o co a nie cwu?

    Nie! Miałem bojler - chyba 100 czy 150l. Grzałką bodajże 10kW grzał się
    wieki w taryfie nocnej a za dnia wcale bo mi kasy szkoda było.

    Obecnie mam bojler 200l grzany piecem gazowym (ogrzewanie też za jego
    pośrednictwem). Grzanie jest przez całą dobę. Mimo to koszty wynoszą 10%
    tego, co było.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: