Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
prądu z dwóch paluszków AA.

Robert

do góry

W dniu 1.09.2024 o 09:17, pytajacy pisze:
> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
> bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
> prądu z dwóch paluszków AA.

Człowiekowi też krzywdę zrobisz, np paralizatorem, wystarczy skumulować
tą energię w kondensatorze i szybko wyzwolić.

--
Janusz

do góry

W dniu 1.09.2024 o 09:17, pytajacy pisze:
> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
> bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
> prądu z dwóch paluszków AA.
>
> Robert

Jesteś sadystą!
Szerszenie nie są groźne i pewnie sam by chętnie wyleciał przy otwartym
oknie.
No, ale jeśli czujesz się spełniony, to gratuluję.


--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.

do góry

W dniu 01.09.2024 o 11:33, Wiesiaczek pisze:

> Szerszenie nie są groźne

Jesteś jebnięty :)

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 01.09.2024 o 09:17, pytajacy pisze:
> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
> bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
> prądu z dwóch paluszków AA.
>

Na brzuch czy na plecy?

do góry

pytajacy <r...@p...fm> wrote:

> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
> bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
> prądu z dwóch paluszków AA.

A weź aparat fotograficzny, otwórz, tam jest kondensator od lampy
błyskowej. Weź śrubokręt, zrób zwarcie, tylko palcami nie dotykaj. Jak
huknie to podskoczysz, a na śrubokręcie zostaną wżery. A niby tylko z
dwóch paluszków zasilany...

W paluszkach jest stosunkowo dużo energii, po prostu trzeba ją skumulować.

--
Na medycynie odbywaly się cwiczenia z mikroskopem. Studenci mieli
obserwowac probki wlasnej sliny. Dowcipnisie podmienili jakiejs
dziewczynie sline na probke spermy. Panienka gdy spojrzala przez
mikroskop zglupiala i zawolala profesora. Profesor przylozyl oko do
mikroskopu i zapytal:
- Czy myla pani dzisiaj zeby?

do góry

W dniu 01.09.2024 o 18:42, Arnold Ziffel pisze:
> pytajacy <r...@p...fm> wrote:
>
>> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i załatwiłem
>> bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem działania
>> prądu z dwóch paluszków AA.
>
> A weź aparat fotograficzny, otwórz, tam jest kondensator od lampy
> błyskowej. Weź śrubokręt, zrób zwarcie, tylko palcami nie dotykaj. Jak
> huknie to podskoczysz, a na śrubokręcie zostaną wżery. A niby tylko z
> dwóch paluszków zasilany...
>
> W paluszkach jest stosunkowo dużo energii, po prostu trzeba ją skumulować.
Nie wiedziałem że ta łapka jest taka mocna. Myślałem że to Chińskie
badziewie za kilka zł do walki z owadami maksymalnie rozmiarów osy,
których już kilka załatwiłem w tym roku. Jak zasadzałem się na tego
szerszenia to bałem się że ten prąd go tylko rozjuszy, a szerszeń death...

do góry

On 1.09.2024 18:42, Arnold Ziffel wrote:

> W paluszkach jest stosunkowo dużo energii, po prostu trzeba ją skumulować.
>

Lekko licząc 2000mAh powiedzmy 1,2V daje 2.4Wh czyli 8 640J. To jest
armata. Pocisk karabinu Mosin ma połowę z tego, żeby przebić głowę
wystarczy 100J.
Ciężko to sobie wyobrazić, ale np, mając kuszę z resora można ją napiąć
energią z jednego paluszka... a taką kuszą można zabić słonia.


--
Mirek

do góry

W dniu 1.09.2024 o 11:33, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 1.09.2024 o 09:17, pytajacy pisze:
>> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i
>> załatwiłem bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem
>> działania prądu z dwóch paluszków AA.
>>
>> Robert
>
> Jesteś sadystą!
> Szerszenie nie są groźne i pewnie sam by chętnie wyleciał przy otwartym
> oknie.
> No, ale jeśli czujesz się spełniony, to gratuluję.

Miesiąc temu miałem okazję spotkać szerszenia, przyjrzyj mu się, czy
wygląda, żeby chciał mnie użądlić?

https://zapodaj.net/plik-pglm8JMlwT


--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!

Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.

do góry

W dniu 01.09.2024 o 21:58, Wiesiaczek pisze:

>>> Elektryczną łapką załatwiłem szerszenia. Wpadł mi do pokoju i
>>> załatwiłem bestie. Jestem pod wrażeniem że szerszeń padł pod wpływem
>>> działania prądu z dwóch paluszków AA.
>>>
>>> Robert
>>
>> Jesteś sadystą!
>> Szerszenie nie są groźne i pewnie sam by chętnie wyleciał przy
>> otwartym oknie.
>> No, ale jeśli czujesz się spełniony, to gratuluję.
>
> Miesiąc temu miałem okazję spotkać szerszenia, przyjrzyj mu się, czy
> wygląda, żeby chciał mnie użądlić?

Szkoda, że cie nie ujebał w szyję :)
>
> https://zapodaj.net/plik-pglm8JMlwT
>
>
https://expressilustrowany.pl/lodzianin-zmarl-po-uza
dleniu-przez-szerszenia-ubezpieczyciel-odmowil-wdowi
e-wyplaty-odszkodowania-z-powodu-nieszczesliwego/ar/
c1-18094995

Mnie kiedyś szerszeń ujebał w kark. W ciągu 10 minut nie mogłem
normalnie oddychać i puściłem strumień zimnej wody na kark...ktoś
pobiegł po sąsiada, który miał szybkie auto a po 20 min dostałem
zastrzyk, kiedy sąsiad zawiózł mnie na pogotowie...jeszcze 10 min i nie
wiem czy bym przeżył. Miałem 20 lat wtedy. To był jeden szerszeń.

U mnie na działce latają takie wielkości małego autobusu, praktycznie
duże jak twój kciuk. Mam na nie pistolet/wiatrówkę i strącam im te łby,
kiedy gdzieś usiądą. W tym roku z 10 szt ubiłem.
--
Pixel(R)??

do góry