-
1. Data: 2009-04-03 18:11:31
Temat: Elektrolizer
Od: jp <p...@s...ca>
Planuje wykonac elektrolizer do produkcji tlenu do palnika
spawalniczego.
czy moze ktos zna paremetry pradowe takiego urzadzenia?
Jakie prady wczhodza w gre aby uzyskac niezbedna do spawania wydajnosc
tlenu dla typowego sredniej wielkosci palnika.
Dzieki za info.
jerzy
-
2. Data: 2009-04-03 19:52:43
Temat: Re: Elektrolizer
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 03 Apr 2009 12:11:31 -0600, jp wrote:
>Planuje wykonac elektrolizer do produkcji tlenu do palnika
>spawalniczego.
>czy moze ktos zna paremetry pradowe takiego urzadzenia?
>Jakie prady wczhodza w gre aby uzyskac niezbedna do spawania wydajnosc
>tlenu dla typowego sredniej wielkosci palnika.
A widziales gdzies spawacza bez butli ?
Widac sie nie da :-)
P.S. Sa ciekawe maszynki do filtrowania azotu z powietrza.
A gdzies tam z boku musi wylatywac tlen.
PPS. Kolega mial takie urzadzonko z elektrolizerem.
Nie tylko tlen produkowalo - wodor tez byl prowadzony do palnika.
Tylko ze to byl mikropalniczek.
PPPS. Skoro summa sumarum energie bierzemy z pradu, to czemu nie
spawac od razu pradem ?
J.
-
3. Data: 2009-04-03 21:31:32
Temat: Re: Elektrolizer
Od: grg12 <g...@c...at>
J.F. pisze:
>
> PPS. Kolega mial takie urzadzonko z elektrolizerem.
> Nie tylko tlen produkowalo - wodor tez byl prowadzony do palnika.
> Tylko ze to byl mikropalniczek.
To tylko kwestia prądu i wielkości elektrolizera :)
Tak pi razy oko: z 2 moli wody uzyskasz jeden mol tlenu i dwa wodoru
(przy ciśnieniu atmosferycznym odpowiednio 22 i 44 litry gazu - razem
66litrów). Ładunek potrzebny do tego to (chyba) 2 elektrony na
cząsteczkę wody - czyli jakieś 6*10^23 (cząsteczek w molu) razy
1,6*10^-19 (ładunek elektronu) razy dwa - 192000C. Czyli żeby wytworzyć
66 litrów "mieszanki piorunującej" trzeba prądu 192A przez 1000s...
Kurde - mógłby to ktoś skontrolować? Nie sądziłem że aż tak dużo...
Zakładając że jednak nie walnąłem się o parę rzędów wielkości - do
ciągłego zasilania malutkiego palnika o zużyciu - powiedzmy - 1 litra
mieszanki na minutę potrzeba prądu:
1L/66L*192000C/60s = 48A. Trochę dużo - a produkowanie "na zapas" może
być cokolwiek niebezpieczne.
Pozdrawiam
GRG
-
4. Data: 2009-04-03 22:01:42
Temat: Re: Elektrolizer
Od: Padre <P...@n...net>
> 1L/66L*192000C/60s = 48A. Trochę dużo -
A przy jakim napięciu ma być ten prąd? Późno już i mózg mi się resetuje
ale tak na logikę to do wytworzenia jakiejś ilości mieszanki
potrzebujemy raczej jakiejś wykonanej pracy niż samego prądu? Czegoś mi
brakuje w tym wyliczeniu.
-
5. Data: 2009-04-04 00:43:16
Temat: Re: Elektrolizer
Od: jp <p...@s...ca>
On Fri, 03 Apr 2009 21:52:43 +0200, J.F.
<j...@p...onet.pl> wrote:
>On Fri, 03 Apr 2009 12:11:31 -0600, jp wrote:
>>Planuje wykonac elektrolizer do produkcji tlenu do palnika
>>spawalniczego.
>>czy moze ktos zna paremetry pradowe takiego urzadzenia?
>>Jakie prady wczhodza w gre aby uzyskac niezbedna do spawania wydajnosc
>>tlenu dla typowego sredniej wielkosci palnika.
>
>A widziales gdzies spawacza bez butli ?
>Widac sie nie da :-)
>
>P.S. Sa ciekawe maszynki do filtrowania azotu z powietrza.
>A gdzies tam z boku musi wylatywac tlen.
>
>PPS. Kolega mial takie urzadzonko z elektrolizerem.
>Nie tylko tlen produkowalo - wodor tez byl prowadzony do palnika.
>Tylko ze to byl mikropalniczek.
>
>PPPS. Skoro summa sumarum energie bierzemy z pradu, to czemu nie
>spawac od razu pradem ?
>
>J.
nie wszystko mozna pradem.
Do ciecia potrzebny jest tlen i troche acetylenu (ew. propanu)
Problem jest tez z klopotliwa wymiana pustych butli z tlenem.
Nie interesuje mnie tu sprawa ekonomiki - chodzi o wygode i ciagly
dostep do tlenu.
jurek
-
6. Data: 2009-04-04 10:07:29
Temat: Re: Elektrolizer
Od: grg12 <g...@c...at>
Padre pisze:
>
>> 1L/66L*192000C/60s = 48A. Trochę dużo -
>
> A przy jakim napięciu ma być ten prąd? Późno już i mózg mi się resetuje
> ale tak na logikę to do wytworzenia jakiejś ilości mieszanki
> potrzebujemy raczej jakiejś wykonanej pracy niż samego prądu? Czegoś mi
> brakuje w tym wyliczeniu.
Jak najmniejszym - bo inaczej ci się woda zagotuje :) A tak na serio -
przypuszczam że istnieje pewne minimalne napięcie konieczne do
"rozłożenia" wody - ale jest dość niskie, kilka volt. Większym problemem
jest przewodność elektrolitu - potrzebne jest odpowiednie stężenie
"dodatków" (powiedzmy kwasu siarkowego, albo wodorotlenku sodu - sól
kuchenna się nie nadaje bo, przynajmniej początkowo, zamiast tlenu
będziesz miał chlor), duże powierzchnie elektrod i elektrody w małej
odległości - tyle że w takiej konstrukcji ciężko będzie zadbać o
niemieszanie się wodoru i tlenu.
Przy okazji - strzeliłem się w obliczeniach, ilość gazu liczyłem z dwóch
moli wody (bo trzeba dwóch cząsteczek H2O na jedną O2) a prąd - dla
jednego. Znaczy - zamiast 48A dla 1L mieszanki (czystego tlenu - tylko
0.33L) na minutę, trzeba 96A. Oczywiście zakładając że nie reszta jest
ok - ostatni wykład z chemii miałem jakieś 10 lat temu.
Pozdrawiam
GRG
-
7. Data: 2009-04-04 20:10:41
Temat: Re: Elektrolizer
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 03 Apr 2009 23:31:32 +0200, grg12 wrote:
>J.F. pisze:
>> PPS. Kolega mial takie urzadzonko z elektrolizerem.
>> Nie tylko tlen produkowalo - wodor tez byl prowadzony do palnika.
>> Tylko ze to byl mikropalniczek.
>
>To tylko kwestia prądu i wielkości elektrolizera :)
>Tak pi razy oko: z 2 moli wody uzyskasz jeden mol tlenu i dwa wodoru
>(przy ciśnieniu atmosferycznym odpowiednio 22 i 44 litry gazu - razem
>66litrów). Ładunek potrzebny do tego to (chyba) 2 elektrony na
>cząsteczkę wody - czyli jakieś 6*10^23 (cząsteczek w molu) razy
>1,6*10^-19 (ładunek elektronu) razy dwa - 192000C. Czyli żeby wytworzyć
>66 litrów "mieszanki piorunującej" trzeba prądu 192A przez 1000s...
>Kurde - mógłby to ktoś skontrolować? Nie sądziłem że aż tak dużo...
prawie dobrze - stala Faradaya 96500 C = 1 mol elektronow.
2 mole elektronow to 1 mol H2, wiec trzeba dwa razy wiecej.
Duzo ? No srednio, ale tez elektroliza nie jest az tak czesto
stosowana.
>Zakładając że jednak nie walnąłem się o parę rzędów wielkości - do
>ciągłego zasilania malutkiego palnika o zużyciu - powiedzmy - 1 litra
>mieszanki na minutę potrzeba prądu:
>1L/66L*192000C/60s = 48A. Trochę dużo
Nie jest tak zle - napiecie rzedu 2V, wiec tylko 100W.
Laczysz np 12 elektrolizerow szeregowo i masz zasilania 4A 24V -
calkiem przyjemne.
Ale 50 litrow tlenu pod cisnieniem 150 at .. trzeba jakies 72kWh.
A tak swoja droga - w czasie II ws piloci uzywali juz masek tlenowych
na duzych wysokosciach. Butle byly dowozone z fabryk, czy mieli jakies
przenosne wytwornice tlenu ?
J.
-
8. Data: 2009-04-04 20:25:54
Temat: Re: Elektrolizer
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 03 Apr 2009 18:43:16 -0600, jp wrote:
>On Fri, 03 Apr 2009 21:52:43 +0200, J.F.
>>PPPS. Skoro summa sumarum energie bierzemy z pradu, to czemu nie
>>spawac od razu pradem ?
>nie wszystko mozna pradem.
>Do ciecia potrzebny jest tlen i troche acetylenu (ew. propanu)
A grube detale do tego ciecia ?
Ciac mozna laserem, plazma ..
http://www.plazarium.ru/
J.
-
9. Data: 2009-04-04 20:45:24
Temat: Re: Elektrolizer
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Planuje wykonac elektrolizer do produkcji tlenu do palnika
> spawalniczego.
> czy moze ktos zna paremetry pradowe takiego urzadzenia?
> Jakie prady wczhodza w gre aby uzyskac niezbedna do spawania wydajnosc
> tlenu dla typowego sredniej wielkosci palnika.
> Dzieki za info.
> jerzy
Były kiedyś możliwe do kupienia rosyjskie palniki wodoro-tlenowe zasilane z
własnej wytwornicy gazów. Taki elektrolizer jak chcesz zrobić tam był. Ale Ty
nie zrobisz takiego elektrolizera. Myk polegał na tym ze elektrody były z jakiś
praktycznie nie osiągalnych metali. Katalizatory tam były i jeszcze jakiś cuda
wianki w stylu że benzyna byłą potrzebna. Widziałem to cudo w akcji. Generalnie
wyrzucone pieniądze. Ciąć się dawało blachę chromoniklową do pół milimetra
grubości. Stalową taką jak na puszcze do konserw. Spawanie to porażka. Spaw
kruchy, żadnego drutu nie można było dołożyć bo nie nie rozgrzał i nie stopił.
Chyba z kilowata to ciągnęło z sieci. Ale pięciu groszy bym nie postawił że na
pewno to był kilowat.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2009-04-06 14:38:04
Temat: Re: Elektrolizer
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 4 Apr, 21:10, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
Pytanie na boku: co ma wpływ na bilans energetyczny elektrolizy?
Ciśnienie? Temperatura? W jakich zakresach? Jakie to są zależności?
Konrad