-
1. Data: 2014-10-22 12:32:12
Temat: Dziwny przypadek awarii
Od: Grzexs <g...@g...pl>
Ano patrzyłem sobie na przejeżdżające samochody rondem pod krakowskim
dworcem autobusowym i zdarzyła się pewnej furgonetce (jakiś ambulans)
dziwna awaria. Gość stanął, coś tam pooglądał, a potem powoli i z trudem
ruszył z odgłosem jakby przesypującego się szkła czy tłuczonych butelek.
Zjechał na bok i... nie wiem co dalej. Odgłos był tak dziwny i nietypowy,
że mnie to bardzo zastanawia. Raczej nie wlókł nic, bo bez obawy
przejeżdżał przez krawężniki. Co się mu mogło stać?
--
Grzexs
-
2. Data: 2014-10-22 12:42:35
Temat: Re: Dziwny przypadek awarii
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2014-10-22 12:32, Grzexs wrote:
> Ano patrzyłem sobie na przejeżdżające samochody rondem pod krakowskim
> dworcem autobusowym i zdarzyła się pewnej furgonetce (jakiś ambulans)
> dziwna awaria. Gość stanął, coś tam pooglądał, a potem powoli i z trudem
> ruszył z odgłosem jakby przesypującego się szkła czy tłuczonych butelek.
> Zjechał na bok i... nie wiem co dalej. Odgłos był tak dziwny i nietypowy,
> że mnie to bardzo zastanawia. Raczej nie wlókł nic, bo bez obawy
> przejeżdżał przez krawężniki. Co się mu mogło stać?
towar na pace poszedl w straty.
--
memento lorem ipsum
-
3. Data: 2014-10-22 12:57:41
Temat: Re: Dziwny przypadek awarii
Od: k...@g...com
W dniu środa, 22 października 2014 12:32:19 UTC+2 użytkownik Grzexs napisał:
> Ano patrzyłem sobie na przejeżdżające samochody rondem pod krakowskim
>
> dworcem autobusowym i zdarzyła się pewnej furgonetce (jakiś ambulans)
>
> dziwna awaria. Gość stanął, coś tam pooglądał, a potem powoli i z trudem
>
> ruszył z odgłosem jakby przesypującego się szkła czy tłuczonych butelek.
>
> Zjechał na bok i... nie wiem co dalej. Odgłos był tak dziwny i nietypowy,
>
> że mnie to bardzo zastanawia. Raczej nie wlókł nic, bo bez obawy
>
> przejeżdżał przez krawężniki. Co się mu mogło stać?
>
> --
>
> Grzexs
Fszystko się mogło stać. Trzeba było spytać na miejscu a nie tutaj, bo tutaj nikt nie
wie.
-
4. Data: 2014-10-22 12:59:41
Temat: Re: Dziwny przypadek awarii
Od: k...@g...com
W dniu środa, 22 października 2014 12:42:38 UTC+2 użytkownik elmer radi radisson
napisał:
> On 2014-10-22 12:32, Grzexs wrote:
>
>
>
> > Ano patrzyłem sobie na przejeżdżające samochody rondem pod krakowskim
>
> > dworcem autobusowym i zdarzyła się pewnej furgonetce (jakiś ambulans)
>
> > dziwna awaria. Gość stanął, coś tam pooglądał, a potem powoli i z trudem
>
> > ruszył z odgłosem jakby przesypującego się szkła czy tłuczonych butelek.
>
> > Zjechał na bok i... nie wiem co dalej. Odgłos był tak dziwny i nietypowy,
>
> > że mnie to bardzo zastanawia. Raczej nie wlókł nic, bo bez obawy
>
> > przejeżdżał przez krawężniki. Co się mu mogło stać?
>
>
>
> towar na pace poszedl w straty.
>
>
>
>
>
> --
>
>
>
> memento lorem ipsum
Może to była karetka od truposzy i towar wcześniej poszedł na straty.
-
5. Data: 2014-10-22 21:23:23
Temat: Re: Dziwny przypadek awarii
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Grzexs" <g...@g...pl> wrote in message
news:m2813i$arm$1@node1.news.atman.pl...
> Ano patrzyłem sobie na przejeżdżające samochody rondem pod krakowskim dworcem
> autobusowym i zdarzyła się pewnej furgonetce (jakiś ambulans) dziwna awaria.
> Gość stanął, coś tam pooglądał, a potem powoli i z trudem ruszył z odgłosem
> jakby przesypującego się szkła czy tłuczonych butelek. Zjechał na bok i... nie
> wiem co dalej. Odgłos był tak dziwny i nietypowy, że mnie to bardzo
> zastanawia. Raczej nie wlókł nic, bo bez obawy przejeżdżał przez krawężniki.
> Co się mu mogło stać?
paleta zniczy wozonych na lewo mu sie przewrocila ;)
--
http://db.org.pl/